TheSims.PL - Forum

TheSims.PL - Forum (https://forum.thesims.pl/index.php)
-   The Sims 2: Problemy z grą (https://forum.thesims.pl/forumdisplay.php?f=49)
-   -   pytanie do właścicieli restauracji na publicznej (https://forum.thesims.pl/showthread.php?t=29557)

Vivatte 03.05.2006 15:43

Cytat:

Napisał gotrig
Chyba, ze znacie jakies sposoby na odnawianie energii, o ktorych nie wiem? Kawa jest malo skuteczna :P

Znam taki sposób. Kod maxMotives daje na maxa wszystkim potrzeby. WSZYSTKIM.

Co do tematu: Nie wiem czemu macie kłopoty. Ja prowadzę poważną i sporą francuską restaurację. Mój sim ma aspirację "Poszukiwanie przyjemności". Mam obok małą kafeterię i bar. I wszystko jest cacy, potrafię z tej restauracji wyciągnąć nawet 10k zysków dziennie. Bez kodów. Chociaż jest bardzo trudno (w końcu to przerobione na francusko Magnifique), daję sobie radę. Ale zastanawiam się, czy nie przerzucić się na galerię. Ale ta restauracja wiąże się z moimi wspomnieniami... to mój pierwszy biznes...

goryczka2 03.05.2006 17:38

Cytat:

Napisał Vivatte
Znam taki sposób. Kod maxMotives daje na maxa wszystkim potrzeby. WSZYSTKIM.

Co do tematu: Nie wiem czemu macie kłopoty. Ja prowadzę poważną i sporą francuską restaurację.

No właśnie, SPORĄ ;) Tu jest różnica. Mój pub, wiekszy, tez przynosił duże dochody, a ja się uparłam na mini lokalik z góra trzema stolikami, no i cóż - miło było, ale kokosów na tym nie zarobiłam. A w przydomowej kwiaciarni to taką kasę cięłam, że szok, az zaczełam się wkurzać, że wszystko tak szybko, sprawnie i łatwo idzie ;)



Cytat:

Napisał Vivatte
Mój sim ma aspirację "Poszukiwanie przyjemności". Mam obok małą kafeterię i bar. I wszystko jest cacy, potrafię z tej restauracji wyciągnąć nawet 10k zysków dziennie. Bez kodów. Chociaż jest bardzo trudno (w końcu to przerobione na francusko Magnifique), daję sobie radę. Ale zastanawiam się, czy nie przerzucić się na galerię. Ale ta restauracja wiąże się z moimi wspomnieniami... to mój pierwszy biznes...


Też jestem sentymentalna. Obecnie odbudowuję domostwo mojej simki, którą tak okrutnie gra potraktowała, szkoda gadać :1smutny: Moim skromnym zdaniem, te biznesy, które opierają się na zwykłym handlu, są najłatwiejsze, trudniej z usługami typu fryzjerstwo, prowadzenie restauracji, no ale to wszystko zależy od pomysłu na biznes ;)

Cytat:

Napisał gotrig
Chyba, ze znacie jakies sposoby na odnawianie energii, o ktorych nie wiem? Kawa jest malo skuteczna :P


No kochanieńki, więc ja robie to tak: spełniam simowi cel życia, by miał stale platynę, wtedy bez przeszkód można używać nagród aspiracji. Spośród nich wybieram to ustrojstwo pod pradem, które jest prawdziwym dopalaczem - sim szybciutko ładuje sobie wsio na fula. I jak mam sima już nieco obcykanego w przedsiębiorstwie, który może wpływać na innych dzięki tubie (klikasz na swojego, wybierasz "Naprzód!"), to on wtedy innym pomaga. Ostatecznie, jak nie wyrabiają, to zwalniam ich do domu i sama prowadze swoim simem interes, jak mu wszystko opada a mi się nie chce do domu jechać, to znów go "dopalam" - dopalacza mam stale w plecaku. Widzisz, ja ze słodyczy to tylko śledzie, kodów używam rzadziej niż zapalniczki (nie palę ;) ). Odbieraja mi radość grania i nie skłaniają do myślenia a o zwoje trzeba dbać, zwłaszcza w moim wieku ;)


pozdrówki dla wszystkich
g

~Perlié~ 04.05.2006 09:58

Może to nie jest odpowiedni temat ale mam pytanie w jaki sposób mam sprzedawać kwiaty, zabawki, jedzenie mam kase mam półki mam wszystko ale nikt tego nie kupuje czemu simowie nie kupują jedzenia? Kwiatów itp :(
Prosze dajcie coś moze brakuje mi czegoś pomóżcie :*

Lea 04.05.2006 10:58

Cytat:

Napisał ....LaraCroft....
Może to nie jest odpowiedni temat ale mam pytanie w jaki sposób mam sprzedawać kwiaty, zabawki, jedzenie mam kase mam półki mam wszystko ale nikt tego nie kupuje czemu simowie nie kupują jedzenia? Kwiatów itp :(
Prosze dajcie coś moze brakuje mi czegoś pomóżcie :*

Hmmm... A ustalilas ta metka cene produktow i ze w ogole sa przeznaczone na sprzedaz? Jesli tak to moze nie zatrudnilas sprzedawcy?

~Perlié~ 05.05.2006 12:23

Jaką Metke? sprzedawców mam
ale gdzie ta metke mam ustalic? :>

gotrig 05.05.2006 20:32

Cytat:

Napisał ....LaraCroft....
Jaką Metke? sprzedawców mam
ale gdzie ta metke mam ustalic? :>

w prawym górnym rogu, tam gdzie okienko przedsiębiorstwa


Goryczka2, dziękuję za sensowną podpowiedź co do odnawiania witalności simów. Podobnie jak Ty nigdy nie gram na kodach, więc Twój pomysł bardzo mi się przyda. Ponawiam własnie próbę otwarcia restauracji:)
Mam więcej stolików, ale klientów strasznie mało. Czyżby ich ilość była wprost proporcjonalna do poziomu przedsiębiorstwa? Czyli im więcej gwiazdek tym więcej gości?

goryczka2 05.05.2006 22:43

Cytat:

Napisał gotrig
Mam więcej stolików, ale klientów strasznie mało. Czyżby ich ilość była wprost proporcjonalna do poziomu przedsiębiorstwa? Czyli im więcej gwiazdek tym więcej gości?

To możliwe, ale powiem Ci, co mi się kiedyś zdarzyło. Po otrzymaniu rad od redkikredki wybudowałam większą restaurację. Byłam w połowie urządzania wnętrz i zachciało mi się sprawdzić jak wszystko chodzi. Nie mogłam się opędzić, tyle simów przychodziło. Uznałam jednak, że lokal jakiś taki niesympatyczny :wacko: Ja to tak czasem lubię sobie "polepszyć"... No i kupiłam nową parcelę, zbudowałam bardziej przemyślany lokal. I co? Podobał się chyba tylko mnie :( Nie przychodzili tak tłumnie jak do tego pierwszego, którego nie omieszkałam wyburzyć. Dopiero pokombinowałam z wystrojem, tapetami itd i zauważyłam poprawę. Może kup trochę jakichś dekoracji? Obrazy itepe? Jaki masz personel? Na ile stolików?
Sądzę, że gwiazdki przywiązania wpływają przede wszystkim na zyski, to nawet logiczne, sama wpadałam do ulubionej knajpki dużo częściej niż do innych ;) Nie wiem czy poziom przedsiębiorstwa przyciąga więcej simów. Ale co mogę powiedzieć z własnego doświadczenia... Najszybciej i najprościej można zarobić na sprzedaży. Moja kwiaciarka zarabiała jak szalona. A w jakich warunkach? Mała przydomowa kanciapa, część asortymentu na dworze stało... Tyle, że jako złoty sprzedający potrafiła zbajerzyć mnóstwo simów, gwiazdek przybywało w tempie, pracownice otrzymywały wysokie pensje a od klientów nie szło się opędzić. Poziom stale rósł aż do tego feralnego dnia, gdy gra mi wszystko zeżarła :( Teraz otworzyłam fryzjera - na publicznej, gdzie mi osobiście interesy trudniej się prowadzi, poza tym jakoś simy nie są zbyt chętne, by korzystać z usług, no chyba, że wybieram opcję stylizacji darmowej, coś mi to nawet przypomina, taka lokalna mentalność ;)

gotrig 05.05.2006 23:25

o no widzisz :) skorzystam z Twoich rad i upiększę trochę lokal. Może rzeczywiście zrobiłem zbyt surowe wnętrze.

Personel mam następujący: 2 kierowników sali, 2 kelnerów i 1 kucharz. Przywołuję ich na zmianę, gdyż niestety bardzo szybko mają czerwone kółeczko.(Wydaje mi się, że nawet troche za mało tego personelu?). Opcja "zrob sobie przerwę" niewiele pomaga, bo te matołki zamiast załatwić swe potrzeby (hmm hmm :) ) grają cały czas w bilard, aż zczerwienieją do cna i rzucają robotę.
Stolików jest na razie 6. Ale nigdy nie są zapełnione. Gości przychodzi średnio 2-3 osoby jednocześnie.
A jak to jest z kelnerami? Jakie powinni mieć umiejętności?

redkakredka 06.05.2006 11:09

Cytat:

Napisał gotrig
mam wrazenie, ze w ogole b.ciezko jest prowadzic restauracje.
Niestety przezylem frustracje.
Trzech braci (wszyscy po studiach) z kapitałem 60 tysiecy probowalo rozkrecic ten biznes i skonczylo sie wielkim bankructwem:) Stracili wszytkie pieniadze, restauracja nie przynosila dochodow, choc niby klienci przychodzili, jedli, nie skarzyli sie na nic.
Bracia pracowali ciezko, wszystko robili sami, nie zatrudniali zadnych pracownikow (zeby zmniejszyc koszty utrzymania lokalu). Niestety daremnie. Pelne bankructwo.

I tak sobie mysle...czy jest sens grania na parceli publicznej? Simy pracujac tam byly zaraz czerwone i szybko spadala im energia, ktorej nie dalo sie zregenerowac w zaden sposob, poza zamknieciem lokalu i powrotem do domu. Ale powiem szczerze ze granie przez 5 minut i wczytywanie na nowo parceli mieszkalnej, ktore trwa (przynajmniej u mnie) dosc dlugo, jest denerwujace.
Chyba, ze znacie jakies sposoby na odnawianie energii, o ktorych nie wiem? Kawa jest malo skuteczna :P

słonko, przeczytaj uważnie mój poradnik wcześniej, a nie będzie problemu i nie żałuj na obsługę, niech twoi simsi nie pracują za dużo, bo nie będziesz miała czasu załatwiać ich potrzeb, a jeśli chodzi o zara bianie to chyba najintratniejszy jest biznes samochodowy, można nawet 100.000 simoleonów wyciągnąć na wyższym poziomie p-stwa w 1 dzień, a spokojnie każdego dnia po 30.000

gotrig 06.05.2006 19:48

mam 3 pytania:

1. ponawiam bo nie bylo odpowiedzi : czy kelner powinien miec jakies specjalne umiejetnosci? czym sie kierowac w wyborze sposrod kandydatow (hmm niektorzy wywalaja tace na glowe klientow :P )

2. mam problem z "zrob sobie przerwe" u kelnera-zawsze tak biega i jest zajety, ze pojawia sie tylko opcja "sadza mnie", po czym czerwienieje zupelnie i odchodzi- no to co mam zrobic zeby odpoczal skoro on sie nie chce zatrzymac :D

3. jak przydzielic pomywacza/sprzatacza? nie widze takiej opcji, a redkakredka pisala cos zeby zatrudnic przynajmniej jednego.


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 02:57.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023