TheSims.PL - Forum

TheSims.PL - Forum (https://forum.thesims.pl/index.php)
-   The Sims Fotostory (https://forum.thesims.pl/forumdisplay.php?f=42)
-   -   ,,Dźwięk bez dźwięku'' (https://forum.thesims.pl/showthread.php?t=42045)

Mya 04.03.2008 17:09

Odp: ,,Dźwięk bez dźwięku''
 
Najlepsze co zaobserwowałam? Postępy :) Gdybyś tak zaczęła byłoby o wiele lepiej. Ale na szczęście poprawiasz to co błędne i starasz się! Dużo bardziej podoba mi się ta dojrzalsza wersja bohaterki. Najgorzej radzisz sobie z ortografią, poprawna formą zdania czy słowa, pisaniem nie razem (względnie osobno), oraz z "ą", "ę". Radzę podszkolić te umiejętności, ZWOLNIĆ tempo akcji... Będzie dobrze.

Milkaa 05.03.2008 07:42

Odp: ,,Dźwięk bez dźwięku''
 
Całkiem fajne;) Ciekawe co chce powiedzieć Kasi mama ...

Koornela 05.03.2008 16:49

Odp: ,,Dźwięk bez dźwięku''
 
Mya ale wiesz niektórzy mają taką jakby wadę i wiesz oni chcą pisać tylko nie mają o tym pojęcya, bo oni piszą z nie wiem jak to określić
EDIT. No i właśnie oni mają coś takiego że pełnią błedy ortograficzne itp.
no i ja należe do takich osób.

Simona 05.03.2008 17:35

Odp: ,,Dźwięk bez dźwięku''
 
No, jest lepiej. Czytanie takiego tekstu jest łatwiejsze w odczytaniu. Jak już powiedziały niektóre osoby - wszystko dzieje się trochę za szybko. Dwa lata później - niech będzie. Na jednym ze zdjęć zauważyłam jedną wierzbę taką nie za bardzo. Rób zdjęcia po ustawieniu na tryb Cameraman (Okno konsoli, tryb życia, przycisk TAB na klawiaturze). Trochę się wyrwałam gdy on tak się oświadczył akurat gdy ona była pogrążona w tych myślach. I trochę mnie zdziwiło to, że ona nie zrobiła chwili zastanowienia. Ech! Jestem drobiazgowa! W każdym bądź razie jestdobrze, a błędy ortograficzne i inne ćwiczysz podczas pisania oraz czytania. Jeśli czytasz książki, ćwiczysz rękę gdy piszesz oraz wykonujesz specjalne zadania ortograficzne. Jeśli masz dysleksję to tym bardziej powinnaś zakupić sobie specjalne ćwiczenia. Chyba zgadłam?!
A jeśli chcesz pisać to jak powiedziałam musisz ćwiczyć. Słynne powiedzenie brzmi: "Ćwiczenia czynią mistrza" :)
Czekam na kolejny odcinek i nie zniechęcaj się, a będą tego efekty ;)

Liv 05.03.2008 17:53

Odp: ,,Dźwięk bez dźwięku''
 
No, naprawdę jest lepiej:). Fajnie, że akcja idzie w takim, a nie innym kierunku. Bardzo lubię takie FS.
Ale to, że lepiej nie oznacza, że nie ma błędów. Trochę ich znalazłam. No ale jesteś Czarna Pumo w piątej klasie, więc niemożliwością byłoby, gdyby błędy w ogóle się nie pojawiały ;). No ale w każdym bądź razie staraj się je eliminować. I jeszcze taka jedna mała rada: gdy piszesz posta z nowym odcinkiem, ZAWSZE po skończeniu pisania sprawdź, czy nie ma błędów i czy zdjęcia się wyświetlają.
życzę weny i jak największej liczby wyeliminowanych błędów ;).

Mya 06.03.2008 09:55

Odp: ,,Dźwięk bez dźwięku''
 
Cytat:

Napisał czrna-puma27
Mya ale wiesz niektórzy mają taką jakby wadę i wiesz oni chcą pisać tylko nie mają o tym pojęcia, bo oni piszą z nie wiem jak to określić
EDIT. No i właśnie oni mają coś takiego że pełnią błędy ortograficzne itp.
no i ja należę do takich osób.

Dysleksja? Może i tak :)

Koornela 06.03.2008 13:14

Odp: ,,Dźwięk bez dźwięku''
 
3 ODC.
****************************************
http://img138.imageshack.us/img138/9779/foto1ti9.jpg
Minęło dużo czasu zanim mama powiedziała mi tą ważną rzecz.
Zanim się obejrzałam była już 17:00.
-Mamo, mów szybciej, bo jutro czeka mnie ciężki dzień.-powiedziałam mamie patrząc jej w oczy. Mama milczała. Zauważyłam, że w oczach zaroiły się jej łzy.
-Mamo...?-spytałam niepewnie.
-N...n...Nie...To znaczy tak...-zaszlochała mama.
-Możesz mi powiedzieć.-powiedziałam cicho do mamy.
-Ja...Ja jestem w ciąży.-powiedziała.
-CO?-spytałam ze zdziwieniem.Odebrało mi mowę.,,Nie wierze.''-pomyślałam do siebie.
-Ale z kim niby? Ile robiłaś testów ciążowych?-zasypywałam mamę różnymi pytaniami.
-Zrobiłam jeden test ciążowy, a z kim nie wiem. Bo od czasu kiedy twój ojceiec umarł z nikim nie spałam!-nakrzyczała mama i wybiegła z płaczem.
Pobiegłam za nią drzwi od jej sypialni był zamknięte.
-Mamo, pójdziemy do ginekologa. Będzie dobrze.-pocieszałam mamę tak chyba z 30 minut i wszystko na nic. Nie mając co robić poszłam spać.
************************************************** *****
2 miesiące później...
http://img152.imageshack.us/img152/7342/foto10nw7.jpg
Dostałam pracę w szkolę. Narazie uczę matematyki 1,2,3 klasy. Zarabiam 1500 simoleonów za miesiąc. Nie jest to zbyt dużo, ale zawsze coś. Zbieramy z Michałem na nasze własne gniazdko. Co do naszego ślubu odbędzie się w tą sobotę. Jeszcze 2 dni.Acha no i jednak mama nie jest w ciąży. Okazało się, że to fałszywy alarm.
http://img138.imageshack.us/img138/8034/foto11iu1.jpg
Zaprosiłam dzisiaj Michała na ciasto.Oczywiście musze przyznać, że mama świetnie gotuje i piecze przekładańce.Naprawdę mama ma złote serce.
Po tak pysznym cieście poszliśmy na spacer. tam gdzie oświadczył mi się Michał. Połorzyliśmy się na murawie i oglądaliśmy obłoki. Usiadliśmy na ławce i zaczeliśmy plotkować.Potem poszliśmy na lody i zanim się obejrzeiśmy była 17:00.
-Już niedługo wasz ślub.-powiedziała mama.Ja i Michał milczeliśmy.
-Odrprowadze was.-powiedział Michał. Rozmawialiśmy o różnych sprawach i tak doszliśmy do domu.
http://img182.imageshack.us/img182/3815/foto12rw4.jpg
Zobaczyłam, że ostatnio przytułam. Szybko rzuciłam na siebie dres i zaczełam ćwiczyć. Jak ćwiczyłam to tak sobie rozmyślałam. Boję się naszego ślubu. Widziałam wiele ślubów co zaraz były unieważnienia o np. kuzynka Michała. Okazało się tak 2 godziny po ślubie, że jej mąż ma kochankę. Ojoj, a jak Michał ma kochankę. Wolę o tym nie myśleć. Wstałam i byłam cała spocona wzięłam prysznic i poszłam spać.
http://img152.imageshack.us/img152/2208/foto13to3.jpg
Wstałam rano i zaczełam się uczyć. Jutro biorę ślub.Jaka jestem szczęśliwa. Wiele razy przymierzałam swoją suknię ślubną, która wiele mnie kosztowała, ale opłacała się. Mama mówi, że wyglądam w niej jak księżniczka.
Rozmyślałam ucząc się tych ułamków ,,0,9 , 0,678 , 7,8,...'' ciągle w głowie miałam albo ślub albo te ułamki. Wtem usłyszałam, że woła mnie mama. Szybko pośpieszyłam do garderoby.
http://img138.imageshack.us/img138/5183/foto14qn5.jpg
Mama poprosiła aby przymieżyła suknienkę.
-Córeczko. Ja ciągle marzyłam o takiej chwili.-mówiła przez płacz mama.
-Ale jakiej mamo?-spytałam.
-Że moja mała córeczka ślub będzie brałam.-mówiła nadal przez płacz mama. Przytuliłam ją, a mama ciągle powtarzała ,,Moja córeczka...''.
***
Następny dzień...
*
Sobota. Mój ślub... Wstałam o 6:00 nie mogłam spać w nocy. To z emocji.
Denerwuję się. W ogóle nic nie mogłam przełknąć...
Dochodziła 10:00... Mam jeszcze godzinę. Pomknęłam na górę włorzyć suknie.
http://img150.imageshack.us/img150/1572/foto16ss1.jpg
-Usiądź przy toaletce. Zaraz przyjedzie stylistka.-powiedziała mama opuszczając pokój, a ja zostałam sama. Po 10 minutach weszła stylistka i zaczęła mi układać włosy.
-Długa jeszcze?-spytałam zniecierpliwiona.
-Poczekaj jeszcze tylko maniciure.-odpowiedziała stylistka.
***
http://img152.imageshack.us/img152/3116/foto17pp5.jpg
http://img152.imageshack.us/img152/1171/foto18td1.jpg
http://img152.imageshack.us/img152/6228/foto19cr0.jpg
http://img150.imageshack.us/img150/1597/foto20ew6.jpg
http://img183.imageshack.us/img183/2486/foto21kc6.jpg
...
***
http://img150.imageshack.us/img150/4175/foto26gq0.jpg
Od naszego ślubu minęło 6 miesięcy. Michał wprowadził się do mnie. Mama umarła...Dostała zawału na weselu. Narazie z Michałem nie myślimy o nowym mieszkaniu. Od miesiąca staramy się o dziecko. Jestem szczęśliwa. Poprostu szczęśliwa... Oczywiście szczęśliwa jestem z małrzeństwa i życia, ale to, że straciłam mamę...A z Anką, z Anką stracołam kontakt, wyjechała z Frankiem z granice
Koniec... 1 części FS.
2 częśc FS. za tydzień.

Simona 06.03.2008 20:09

Odp: ,,Dźwięk bez dźwięku''
 
Widzę postępy! ;) Jest dobrze, zdarzają się literówki, ale ważne, że eliminujesz błędy. Nadal akcja wydaje mi się szybka. Wg mnie mogłabyś dać szczyptę grozy i cierpienia jakią (tak myślę) dasz później. Widzę, że kończysz już część pierwszą. Ok, nie czepiam się. Zdjęcia są ładne i wiele poprawiłaś. Porównując z pierwszym odcinkiem jest naprawdę lepiej. I nie przestawaj ćwiczyć! ;P

Tusiek 06.03.2008 20:53

Odp: ,,Dźwięk bez dźwięku''
 
Cytat:

Napisał czrna-puma27
3 ODC.
****************************************

Minęło dużo czasu zanim mama powiedziała mi tą ważną rzecz.
Zanim się obejrzałam była już 17:00.
-Mamo, mów szybciej, bo jutro czeka mnie ciężki dzień.-powiedziałam mamie patrząc jej w oczy. Mama milczała. Zauważyłam, że w oczach zaroiły się jej łzy.
-Mamo...?-spytałam niepewnie.
-N...n...Nie...To znaczy tak...-zaszlochała mama.
-Możesz mi powiedzieć.-powiedziałam cicho do mamy.
-Ja...Ja jestem w ciąży.-powiedziała.
-CO?-spytałam ze zdziwieniem.Odebrało mi mowę.,,Nie wierzę.''-pomyślałam do siebie[Jak można myśleć do siebie?].
-Ale z kim niby? Ile robiłaś testów ciążowych?-zasypywałam mamę różnymi pytaniami.
-Zrobiłam jeden test ciążowy, a z kim nie wiem. Bo od czasu kiedy twój ojceiec umarł z nikim nie spałam!-nakrzyczała mama i wybiegła z płaczem.
Pobiegłam za nią. Drzwi od jej sypialni były zamknięte.
-Mamo, pójdziemy do ginekologa. Będzie dobrze.-pocieszałam mamę tak chyba z 30 minut i wszystko na nic[A drzwi nie były przypadkiem zamknięte?]. Nie mając co robić poszłam spać.
************************************************** *****
2 miesiące później...

Dostałam pracę w szkolę. Narazie uczę matematyki 1,2,3 klasy. Zarabiam 1500 simoleonów za miesiąc. Nie jest to zbyt dużo, ale zawsze coś. Zbieramy z Michałem na nasze własne gniazdko. Co do naszego ślubu, odbędzie się w tą sobotę. Jeszcze 2 dni.Acha no i jednak mama nie jest w ciąży. Okazało się, że to fałszywy alarm.

Zaprosiłam dzisiaj Michała na ciasto.Oczywiście muszę przyznać, że mama świetnie gotuje i piecze przekładańce.Naprawdę, mama ma złote serce.
Po tak pysznym cieście poszliśmy na spacer. tam gdzie oświadczył mi się Michał. Połorzyliśmy się na murawie i oglądaliśmy obłoki. Usiadliśmy na ławce i zaczeliśmy plotkować.Potem poszliśmy na lody i zanim się obejrzel[literówka]iśmy była 17:00.
-Już niedługo wasz ślub.-powiedziała mama.Ja i Michał milczeliśmy.
-Odrprowadzę was.-powiedział Michał. Rozmawialiśmy o różnych sprawach i tak doszliśmy do domu.

Zobaczyłam, że ostatnio przytyłam. Szybko rzuciłam na siebie dres i zaczęłam ćwiczyć. Jak ćwiczyłam, to sobie rozmyślałam. Boję się naszego ślubu. Widziałam wiele ślubów co zaraz były unieważnienia, o np. kuzynka Michała. Okazało się tak 2 godziny po ślubie, że jej mąż ma kochankę. Ojoj, a jak Michał ma kochankę? Wolę o tym nie myśleć. Wstałam, byłam cała spocona , więc wzięłam prysznic i poszłam spać.

Wstałam rano i zaczęłam się uczyć. Jutro biorę ślub.Jaka jestem szczęśliwa. Wiele razy przymierzałam swoją suknię ślubną, która wiele mnie kosztowała, ale opłacała się. Mama mówi, że wyglądam w niej jak księżniczka.
Rozmyślałam ucząc się tych ułamków ,,0,9 , 0,678 , 7,8,...'' ciągle w głowie miałam albo ślub, albo te ułamki. Wtem usłyszałam, że woła mnie mama. Szybko pośpieszyłam do garderoby.

Mama poprosiła aby przymieżyła suknienkę.
-Córeczko. Ja ciągle marzyłam o takiej chwili.-mówiła przez płacz mama.
-Ale jakiej mamo?-spytałam.
-Że moja mała córeczka ślub będzie brała.-mówiła nadal przez płacz mama. Przytuliłam ją, a mama ciągle powtarzała ,,Moja córeczka...''.
***
Następny dzień...
*
Sobota. Mój ślub... Wstałam o 6:00, nie mogłam spać w nocy. To z emocji.
Denerwuję się. W ogóle nic nie mogłam przełknąć...
Dochodziła 10:00... Mam jeszcze godzinę. Pomknęłam na górę włożyć suknię.

-Usiądź przy toaletce. Zaraz przyjedzie stylistka.-powiedziała mama opuszczając pokój, a ja zostałam sama. Po 10 minutach weszła stylistka i zaczęła mi układać włosy.
-Długo jeszcze?-spytałam zniecierpliwiona.
-Poczekaj, jeszcze tylko maniciure.-odpowiedziała stylistka.
...
***

Od naszego ślubu minęło 6 miesięcy. Michał wprowadził się do mnie. Mama umarła...Dostała zawału na weselu. Narazie z Michałem nie myślimy o nowym mieszkaniu. Od miesiąca staramy się o dziecko. Jestem szczęśliwa. Poprostu szczęśliwa... Oczywiście szczęśliwa jestem z małżeństwa i życia, ale to, że straciłam mamę...A z Anką... z Anką straciłam kontakt, wyjechała z Frankiem za granicę.

Zapominasz przecinków i nie piszesz "ę". To rażące błędy. Ale jest OK. Może być, ale błędziory... Oj, popracuj nad ortografią.

Milkaa 07.03.2008 11:46

Odp: ,,Dźwięk bez dźwięku''
 
Nie podoba mi sie ciągle dwa miesiące później albo ileśtam później... Zamiast jakoś dokładniej opisać choćby cząstkę ślubu "olałaś" to że tak to brzydko ujmę. A co by pomyślała osoba której wcięło zdjęcia? Że nie napisałaś tekstu. Bez oceny.


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 11:03.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023