TheSims.PL - Forum

TheSims.PL - Forum (https://forum.thesims.pl/index.php)
-   The Sims Fotostory (https://forum.thesims.pl/forumdisplay.php?f=42)
-   -   Czy będzie happy end?Moje pierwsze fotostory. (https://forum.thesims.pl/showthread.php?t=44129)

Panna Lawenda 29.06.2008 18:54

Odp: Czy będzie happy end?Moje pierwsze fotostory.
 
Wiecie co?To może ja napisze ten 3 odcinek i mi powiecie czy rzeczywiście mam pisać dalej czy może przestać, ok?Jak się zgadzacie to jutro dodam nowy odcinek.

Martusiak 29.06.2008 19:43

Odp: Czy będzie happy end?Moje pierwsze fotostory.
 
Wiesz co? Twój ostatni post znaczy, że nie umiesz przyjąć krytyki. Pisząc " jutro dam odcinek, a wy mi powiecie czy mam dalej pisać", piszesz tak, jakbyś pisała "jutro dam odcinek, ale to będzie ostatni". Czy to pisanie w takim wypadku ma jakiś sens? Od razu widać, ze nie umiesz przyjąć kryty :/

Fs takie sobie, mogłoby być duzo lepsze, gdybyś tylko się postarała, zmieniła grafikę, postarała się pisać więcej tekstu... To chyba wszystko.

Panna Lawenda 30.06.2008 10:46

Odp: Czy będzie happy end?Moje pierwsze fotostory.
 
Rozdział.3.

-Co?!Kto?!-zawołała Martyna.
-Znajdź..Ocal..-usłyszała jeszcze raz i głos umilkł.Dziewczyna przetarła oczy i myślała, że jest niewyspana i dlatego słyszy te wszystkie głosy.Wzięła torbę i poszła do klasy.Mieli j-polski.
-Kolejne spóźnienie!Jak mi to wytłumaczysz?-spytała zdenerwowana nauczycielka.Martyna nie odezwała się.Była jakby nieobecna.Kiedy chciała siąść w ławce z An, zobaczyła jej złą minę.Poszła, więc do ostatniej ławki i spojrzała w okno.
-Co się z nią dzieje?-zaczęły obgadywać koleżanki.Kiedy lekcja się skończyła, nauczycielka kazała zostać dziewczynie w klasie.Ona nawet jej nie słuchała tylko siedziała i patrzała w okno.Kiedy polonistka wyszła Martyna zaczęło jęczeć.
http://img382.imageshack.us/img382/6...b56d6abcl8.jpg
-I co ja mam zrobić?-mówiąc to wzięła zeszyt i zaczęła opisywać co ją spotkało.

Co się ze mną dzieje?Najpierw ten dziwny sen...Ale
czy to w ogóle był sen?Przecież obudziłam się w potarganej koszuli nocnej!
I ten głos.."Znajdź, Ocal".Albo ja jestem jakaś dziwna, albo to wczorajsze to nie
był sen a prawda.Tylko te wampiry coś mi zrobiły!I one mówiły o jakichś elfach i
wilkołakach.Chyba jestem jakaś psychiczna.


Dziewczyna przerwała pisać.
-Jeszcze ktoś to przeczyta i uzna, że jestem nie normalna!-mówiąc to wyrwała kartkę i wrzuciła do kosza.Wyciągnęła komórkę i napisała sms, Amandzie.
Hej!Nie skończyłam jeszcze.
Dopiero zaczęły się lekcje.
Zresztą nie mam ochoty
gadać.Cześć!

-Ej...sorry, że cię tak potraktowałam dzisiaj rano- do klasy weszła Ania.
-Nie..to po prostu moja wina.
-Powiesz mi w końcu co się stało?
-Dobra.Chodź na stołówkę.-odrzekła Martyna i dziewczyny wyszły z klasy.Kiedy już były na stołówce, Marti zaczęła swoją opowieść.
-Od jakiegoś czasu...-i znów jej coś przerwało.Tym razem nie komórka, nie dzwonek na lekcję, a Judyta.
-Hej.Co tam?-przysiadła się do stolika.Ania rąbnęła głową w stół.
-Już nie żyjesz!-powiedziała wściekła.
-Ej!Nic się nie stało.Ona może wiedzieć-Martyna chciała złagodzić całą sytuację.
http://img382.imageshack.us/img382/7...356d69cii4.jpg
-Dobra!To gadaj wreszcie!-powiedziała już trochę uspokojona Ania.
-No, bo od jakiegoś...
-Co ma zaczynać?O czym mogę wiedzieć?-znów przerwała Judyta.An spojrzała na nią groźnie i wykrzyknęła:
-Jeśli się nie przymkniesz to nie wiem co ci zrobię!!!-Judyta od tej pory siedziała cicho, a Martyna kontynuowała swoją opowieść.
-No, więc od wczoraj słyszę głosy.Znajdź, znajdź, albo też chodź, chodź.I wczoraj śniło mi się, że porwali mnie wampiry i potem wampir mi coś zrobił i na tym koniec.I nie wiem czy to była prawda czy nie.
-O kurcze...dziwne-powiedziała Judyta.W końcu zadzwonił dzwonek na matematykę i dziewczyny poszły do klasy.Pozostałe lekcje minęły szybko i w końcu Martyna poszła do domu.Kiedy już miała wchodzić, pomyślała, że musi sprawdzić czy to był sen czy nie.Poszła, więc do tego lasu co w śnie.Było tam jak w normalny lesie.Kiedy dotarła już na tą dolinę gdzie spotkała wampiry zobaczyła, że jestem stolik z jakąś dziwną buteleczką.Obok była zwyczajna ławka.
-Co to jest?-pomyślała Magda.
-Znajdź...znajdź-usłyszała znowu.
-C-co mam znaleźć?-zapytała, ale nikt jej nie odpowiedział.Głos ucichł.
http://img382.imageshack.us/img382/2...156d6eczm1.jpg
Przerażona nastolatka usiadła na ławce i wpatrywała się w buteleczkę.
Nagle znów usłyszała głos.Tym razem ten głos był jednak podobny do głosu wampirów.
-Ktoś tu jest!
-Wiem, słyszę.
-Myślisz, że to znowu ta mała?
-Możliwe...chyba miałeś rację z nią.Ona nie jest normalna.
-Tak!Ale przecież nie była na 100% wilkołakiem ani elfem.
-No nie...
-Sam nie wiem...
-"Kurcze...co mam teraz zrobić?Zobaczą mnie!"-pomyślała spanikowana Martyna.Nagle znów odezwał się głos.Tym razem ten przyjemniejszy:
-Wypij..wypij..-usłyszała.
-Co mam wypić?!-krzyczała.Ale głos znów ucichł.Wampiry były coraz bliżej.Nagle Martynę oświeciło.
http://img382.imageshack.us/img382/5...956d6eept1.jpg
Miała wypić ten eliksir.Nie zastanawiając się długo wzięła go i wypiła.Nic się nie stało.
-Pewnie gdzieś tu jest..-usłyszała głos wampirów.Martyna miała cichą nadzieję, że ją nie znajdą.Ale oczywiście nagle dziewczynie przyszedł sms.
037484 przesłał wiadomość
Nie powinnaś już przypadkiem
skończyć?Proszę odpisz!
A tak w ogóle
to fajna jest u nas
pogoda.A u was?

-"O kurde!Nie mogła kiedy indziej się zapytać o jakąś głupią pogodę?!"-pomyślała spanikowana nastolatka.
-Słyszałam dźwięk komórki!Tam jest!-wykrzyknęła wampirzyca.Dziewczyna myślała, że już po niej, lecz nagle zaczęło coś się dziać.
http://img382.imageshack.us/img382/1...b56d6f1mo1.jpg
To eliksir zaczął działać.Dziewczyna zaczęło powoli znikać.
-Co?Co się ze mną dzieje?!-wołała przerażona.

Sorry za drugie zdjęcie.

Martusiak 30.06.2008 10:57

Odp: Czy będzie happy end?Moje pierwsze fotostory.
 
Na ostatnim zdjęciu z lewej strony widzę niebieską linię. Zdarza się dużo powtórzeń, błędów interpunkcyjnych. Z ortografią radzisz sobie całkiem nieźle. Zdecydowanie za dużo dialogów, a za mało opisów. Gdzie uczucia? Na to też musi być miejsce. Co, ona tylko chodzi, rozmawia, a nic nie czuje? Napisz, że czuje strach, lęk. Przecież każdy z nas czuje. Nie oceniam oceną liczbową.

Liv 30.06.2008 12:10

Odp: Czy będzie happy end?Moje pierwsze fotostory.
 
Ktoś Ci już zwrócił uwagę na odstępy między kropką, przecinkiem i myślnikiem. Pamiętaj o tym.
Poza tym doszukałam się powtórzeń, błędów interpunkcyjnych. I jeszcze co do zdjęcia: od kiedy na szkolnych ławkach są obrusy (w dodatku czerwone)? I ta stołówka też za ładna, jak na polską szkołę.
Próbujesz się podnieść i jednak coś zrobić z tym FS. Pisz dalej, bo już wiesz na czym skupić akcję. Teraz pójdzie Ci łatwiej :).
7/10

Lira 30.06.2008 13:55

Odp: Czy będzie happy end?Moje pierwsze fotostory.
 
Fabuła dość ciekawa, masz fajne pomysły, ale wydaje mi sie, że nie potrafisz ubrać tekstu w słowa, które go upiększą:/
Mi też brakuje bardzo opisów, uczuć, tych wszystkich emocji, które umilają czytanie.

W oczy rzuciły mi się takie błędy, jak:
-"przerwała pisać" - lepiej by wyglądało "przerwała PISANIE"
-"w śnie" - powinno być "WE śnie"
-"że ją nie znajdą" - "że JEJ nie znajdą"

Panna Lawenda 30.06.2008 15:02

Odp: Czy będzie happy end?Moje pierwsze fotostory.
 
Kolejny odcinek jutro, albo pojutrze.

scarlett 30.06.2008 17:48

Odp: Czy będzie happy end?Moje pierwsze fotostory.
 
Hm rzeczywiście, ja praktycznie nic nie zrozumiałam.. Wszystko wydaje mi sie być takie jakby naiwne i naciągane.
Na jedym zdjęciu widać niebo i niepasujące do okien zasłony.
Nawet nie wiem, jak ocenić, bo jestem zdezorientowana.. Ale to moje wrażenie.

Liv 30.06.2008 18:28

Odp: Czy będzie happy end?Moje pierwsze fotostory.
 
Ja też nic nie zrozumiałam. Znowu gmatwasz... Niepotrzebnie.
Pisząc tamtego posta wydawało mi się, że naprawdę wiesz co robisz. I chyba się pomyliłam.
Szkoda, naprawdę. Widzę, że zwróciłaś uwagi na odstępy. Bardzo mnie to cieszy :). Nie napisałam tego, ale odstępy dotyczą również wielokropków (myślałam, że się domyślisz).
Co do oceny nie wiem. Może lepiej będzie, jeśli będzie bez :/

Martusiak 30.06.2008 18:37

Odp: Czy będzie happy end?Moje pierwsze fotostory.
 
Strasznie to wszystko pogmatwane. Znów brak uczuć. To razi, uwierz mi. Te "dostała pistoletem w nogę" - i co, to wszystko? Nie "zawyła" z bólu? Nie opadła BEYWADNIEe na ziemię? Musisz się bardzo przyłożyć do pracy. Masz dosyć bogate słownictwo, ale musisz je jeszcze trochę dopracować.


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 21:30.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023