TheSims.PL - Forum

TheSims.PL - Forum (https://forum.thesims.pl/index.php)
-   The Sims 3: Uwagi na temat gry (https://forum.thesims.pl/forumdisplay.php?f=223)
-   -   Jak żyć by się nie znudzić? (https://forum.thesims.pl/showthread.php?t=53669)

anie_1981 29.01.2010 23:03

Odp: Jak żyć by się nie znudzić?
 
Ja sama nie jestem "bogata", więc chcę moim Simom zapewnić wszystko co najlepsze.

Natix 01.02.2010 17:38

Odp: Jak żyć by się nie znudzić?
 
W czerwcu, gdy dostałam The Sims 3, stworzyłam jedną simkę, Martę Akord i z nieuwagi nie stworzyłam jej towarzysza/towarzyszki (tj. współlokatora). Marta chciała być prezenterką wiadomości. Jednak nieczuła się w pracy najlepiej, więc po jednym dniu zrezygnowała. Tak rozwijałam w niej wszystkie umiejętności. Nie licząc gitary - osiągnęła tylko 2 czy 3 poziom. Zechciała mieć dziecko. Adoptowała córeczkę, którą nazwała Milena. Była znakomitym ogrodnikiem, świetnie gotowała. Zmieniłam jeje pragnienie na pisarkę. Spełniła je - napisała 6 książek - 4 to bestsellery. Tak dorobiła się sporej sumki. Wędkowaniei charyzmę, majsterkowanie, gotowanie, ogrodnictwo i pisanie miała na maksa, albo na 9 poziom.Akordowie mieszkali w baaardzo rozbudowanym " Monotonie " przy ulicy Liliowej 72 (chyba).Milena rosła i wkrótce została nastolatką. Wtedy wyłączyłam starzenie się. Milka ( tak na nią mówiłam;) ) była świetnym sportowcem i gitarzystą.Chciała być arcymistrzem szachów, więc jej logika była na 10 poz. Już jako nastolatka spełniła swoje pragnienie. Podczas joggingów kolekcjonowała różne rzeczy,dorobiła się niezłej kolekcji.Gdy Marta związała się z Samem Sekemoto ( synem Leightona ), Milena nie akceptowała go. Miałam dość kłótni tych dwoje ( mieli niezgodność cech ). Usunęłam rodzinę.

Ogólnie : WARTO grać bez kodów. Jest ciekawiej. Można też zrobić tak ( gdy macie ciężko) - zaczynacie grę. Wpisujecie tylko kod tak, by dodał wam ok. 5 tys. ( 5x Kachting ) Potem bez kodów. Czasami tak robię.

Gargamel 01.02.2010 19:15

Odp: Jak żyć by się nie znudzić?
 
Ja mam rodzinę pewnego sima od czerwca. Mineło już nie mało pokoleń. Gram bez kodów i polecam to. Jest ciekawiej. Mój sim i jego żona (Marcin i Sabina Moterko) na początku mieszkali w maleńkim domku. Teraz, prapraprawnuki Marcina i Sabiny mieszkają w pięknych willach odziedziczonych po rodzicach. Obecnie gram Cecylią Rambermo, jej mężem Christoperem i ich trójką dzieci: Julią (dziecko) oraz Angelicą i Neilem (bliźnięta)...
Granie kilkoma pokoleniami jest fajowskie. Podoba mi się bardziej niż nabijanie pieniędzy i graiem na gotowe.

anie_1981 02.02.2010 19:51

Odp: Jak żyć by się nie znudzić?
 
A ja tam lubię ułatwienia. Każdy gra tak jak lubi :D

Chloé 06.02.2010 23:35

Odp: Jak żyć by się nie znudzić?
 
Ja również nie przepadam za kodami, ale czasem użyję motherlode zależnie od koncepcji. Zazwyczaj dbam o swoich simów, jednak ostanio postanowiłam się trochę 'rozerwać' i na osobnym zapisie (żeby nie męczyć ulubionych rodzin) stworzyłam sima-zabijakę, który chodzi po mieście, wszczyna awantury, kolekcjonuje wrogów, wywołuje pożary, kradnie wszystko co się da (kleptoman), uwodzi stateczne kobiety, zapładnia a potem porzuca :D Jak zabawa w złego się znudzi to wtedy skasuję miasto.
W dwójce miałam podobną postać "do zadań specjalnych" i przyznać muszę że pole do popisu było większe jeśli chodzi o gnębiebie innych, ale trójka od biedy też może być :)
A obecnie gram simką która postawiła sobie za cel zdobycie jak największej ilości przyjaciół a dzięki pragnieniu na panelu widać w liczbach ile ich ma. W ogóle uwielbiam ją, jest przesympatyczna, szybko zdobyła szczyt kariery i rozwinęła umiejętności na max.

anie_1981 06.02.2010 23:45

Odp: Jak żyć by się nie znudzić?
 
Ja za to największą frajdę mam w rozmnażaniu Simów i swataniu ich. Chcę mieć tak rozbudowane drzewa genealogiczne, żebym sama nie mogła się w nich połapać. Chociaż ostatnio gram bezdzietną parą i też jest fajnie.

jekyll 07.02.2010 14:55

Odp: Jak żyć by się nie znudzić?
 
Ja wolę grać bez kodów. Mój Mefjó Fankczanghank jest już na 10 poziome w karierze naukowej. Od razu, kiedy go stworzyłem zacząłem rozwijać umiejętności ogrodnictwa, wędkarstwa, majsterkowania i pisarstwa. Mefjó napisał już 22 książki i dostaje za nie ponad 10000 simoleonów, w pracy zarabia ponad 3000 simoleonów. Kiedy dużo pieniędzy się nazbierało, Mefjó wykupił udziały w kinie, telewizji, w tym złodziejskim, w spa, w restauracji, księgarni i sklepie. Pieniędzy wystarczyło na tyle, że wykupił SPA i jest jego własnością. Zarabia na tym 15.000 Simoleonów, na książkach 10000 w pracy 3000 i ma kasy dużo, więc zmieniłem mu dom z rudery na mini dworek, a teraz wyjadę z nim na długie wakacje gdzieś.

Kody są głupie. Gra staje się nudna z nimi.

Sherlock 06.03.2010 08:36

Odp: Jak żyć by się nie znudzić?
 
Moi się zawsze uczyli albo kogoś odwiedzali ;)

Simka18 25.06.2010 19:19

Odp: Jak żyć by się nie znudzić?
 
Moi zawsze rozwijają umiejętności szukają sobie drugiej połówki i pną się, po kolejnych szczeblach w wybranych przeze mnie karierach ;). Czasami hodują rośliny i łowią ryby ale, też kolekcjonują rożne minerały. Wyjeżdżają w podróże z których przywożą różne fajne zabytki takie jak, części różnych sarkofagów czy też antyczne wazy ;)

P.Villon 02.07.2010 19:25

Odp: Jak żyć by się nie znudzić?
 
Moja simka ma rozwinięte wszystkie umiejętności. Jeździ na wakacje, pracuje ale i tak najlepsze jest to, że umie przyrządzać ambrozję i ma za męża swojego prapraprapra wnuka;) W drzewie genealogicznym widnieje ciągle jako żywa, choć już od dawna powinna nie żyć! Miała kilku mężów, wiele dzieci i ciągle mi się nie znudziła. Chyba przetestowałam nią już wszystkie kariery z podstawy i teraz zabieram się za te z nowego dodatku;]


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 06:45.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023