![]() |
Odp: Denerwujące Momenty TS1
Tak to łażenie simów do lodówki kiedy nie karze im nic robić jest denerwujące dlatego też zawsze daje simom coś do roboty żeby się, nie nudzili.
|
Odp: Denerwujące Momenty TS1
Mnie najbardziej wkurzało, wręcz nieźle schizowała muzyczka która była czasem w nocy. (nawet jak nie było złodzieja) JEZUUU! Straszna była, szczgólnie że grałam w ts1 jak byłam małym dzieciakiem, plus małym strasznie tchórzliwym dzieciakiem który bał się śmierci/pożaru/złodzieja w simsach i od razu wtedy wyłączał komputer :D
Wgl te wszystkie muzyczki były straszne. I choroba tego całego chomika czy świnki morskiej, mmmm >< Pamiętam jak mi Sylwia Marie (ta od tego śmiesznego okrągłego domu) zmarła na to, jaaaaaa, spać się potem całam bo myślałam że do mnie przyjdzie :D Jak taka głupia wchodzi na psyche dzieciaka, niesamowite |
Odp: Denerwujące Momenty TS1
@up: wow, słynni amerykańscy psychologowie powinni to zbadać :O
Przypomniało mi się jeszcze coś. W niektórych momentach gry takich jak ślub, śmierć, "narodziny" dziecka automatycznie robi się zdjęcie. Problem w tym, że większość tych zdjęć nie wychodzi. Jak nie drzewo na środku to tłum simów zasłaniających wszystko, albo po prostu ściana :P |
Odp: Denerwujące Momenty TS1
Mnie zawsze denerwowało to, że gdy tworzyłam rodzinę, nie można było nigdzie zaznaczyć, że to mąż i żona, więc po wprowadzeniu się do domu nie chcieli się kłaść do wspólnego łóżka... Zatem zawsze, gdy zakładałam nową rodzinę i wprowadzałam ją, musiałam kupować te wstrętne łóżka z brązową pościelą i szybko tworzyć interakcje między nimi.
I brak możliwości odwiedzania sąsiadów. Ba, wychodzenia gdziekolwiek, oprócz pracy. Dlatego, pod tym względem, lubię The Sims 3. Owszem, to The Sims 2 wprowadziło te opcje jako pierwsze, ale trójka szybciej się ładuje. |
Odp: Denerwujące Momenty TS1
Kiedy po parceli mojego sima pałętają się zwierzaki, no i oczywiście szop i niedźwiadek Niejadek który wyjada miód mojemu simowi też jest denerwujący.
|
Odp: Denerwujące Momenty TS1
To, że simy się czasami blokowały w drzwiach i tak machały śmieszne rękami
|
Odp: Denerwujące Momenty TS1
W 1 strasznie szybko im potrzeby spadały i jak im kodem nie zrobiłam wszystkiego na maxa, a w rodzince było więcej niż trzech simów to po około tygodniu wszyscy mielijuż wszystko na minimum, spali na podłodze, sikali pod siebie i umierali.
|
Odp: Denerwujące Momenty TS1
denerwujące jest to jak simy stoją na środku drogi a samochody nie mogą przejechać
albo jak simy utrudniają sobie życie i idą na około zamiast krótszą drogą ;p |
Odp: Denerwujące Momenty TS1
Tyna, nic mnie bardziej nie wkurza. Najgorzej jest, jak zbudujesz piękny dom, drzwi frontowe i ogrodowe i jak idą do samochodu, to zamiast przez frontowe, idą przez ogrodowe, a tam jest płot, nie mogą przejść i w konsekwencji muszę ich samodzielnie przenosić.
Zwierzaki też są denerwujące. Ciągle kręcą się na ulicy, załatwiają swoje potrzeby i wyjadają moim zwierzakom karmę. Nawet jak da się ten znak, to i tak idą, bo "muszą go zobaczyć", a żeby to zrobić, chodzą i kręcą się po parceli. Ale to co najbardziej mnie denerwuje i brakuje mi tego w jedynce, to brak jakiejkolwiek roli sima w jego społeczeństwie, drzewa genealogicznego i wspomnień. A w praktyce wygląda to tak, że mam rodzinę, porządni ludzie, a jak robię imprezę, to sam element przychodzi, zamiast innych porządnych ludzi. Gra nie umie stwierdzić, którzy simowie są lepsi... Albo jak ma się jednego mężczyznę i dwie kobiety w rodzinie, to nie wiadomo, która jest jego mężem. A może są rodzeństwem? tego też nie wiadomo... |
Odp: Denerwujące Momenty TS1
No tak, zgadzam się z tym co napisał Brutus bo tez mnie to denerwuje w the sims 1 . No i strasznie ciężko jest w 1 znaleźć drugą polówkę i ją zdobyć. Co też, jest strasznie denerwujące i po jakimś czasie mi się odechciewa.
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 04:31. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023