![]() |
Odp: Życie simów Smallcherry :D
Bardzo ładna simka :D się romantycznie zrobiło ;)
|
Odp: Życie simów Smallcherry
Alice jest śliczna, uu ciekawe czy coś między nimi będzie... :D
|
Odp: Życie simów Smallcherry
Hej wszystkim. Dzisiaj będzie króciutko ponieważ nie miałam czasu grać.
Rodzina Wednesday, część 3 W międzyczasie zmieniłam Alice dom na bardziej skromniejszy. Więc akcja będzie się już tam toczyć. http://i.imgur.com/O1Kni.jpg Alice po powrocie do domu usiadła na fotelu chwilę rozmyślając a potem zasnęła. http://i.imgur.com/FTL0q.jpg Przebrała się w normalne ciuchy.Od dłuższego czasu było jej niedobrze więc często wymiotowała. http://i.imgur.com/96i4S.jpg http://i.imgur.com/wrrBe.jpg http://i.imgur.com/1CzRm.jpg Miała już tego dość więc nazajutrz poszła do szpitala na badania kontrolne. Nie zdawała sobie z tego sprawy bo myślała że to zwykłe zatrucie. Po badaniach wyniki były szokujące-była w ciąży. http://i.imgur.com/avrmB.jpg Wróciła do domu załamana. Oparła się o drzwi wejściowe i płakała rozmyślając jak powiedzieć to Kaji'owi. Wiedziała już kto był ojcem dziecka. http://i.imgur.com/z1C0Q.jpg Odkąd Alice uciekła z randki Kaji codziennie kręcił się i pukał do domu Alice. Jednak ona udawała że jej nie ma i nie otwierała mu. Jak co dzień mężczyzna przybył pod dom Alice. http://i.imgur.com/vtZUW.jpg Dziś Alice była zmuszona otworzyć mu i wszytko wyjaśnić. Nie weszli do środka ponieważ Kaji zaczął od razu. - Alice! O co ci do cholery chodziło?! Dlaczego nie chciałaś mnie pocałować! Wystrzeliłaś z tej plaży jak gumka z majtek! - Kaji, Przepraszam... ja po prostu tak nie potrafię. - Jak?! http://i.imgur.com/EsfK8.jpg http://i.imgur.com/nN6iB.jpg - Mam mówić prawdę? - Całkowitą. - Między mną a twoim ojcem coś jest. - Co takiego? - Wybacz ale nie mogę ci powiedzieć. - Jeszcze więcej tajemnic ekstra! - Przepraszam. - Chcesz żebyśmy byli razem a nie powiesz mi co łączy Cię z moim ojcem! - Bo boję się że cię stracę! - Jeśli nie bedziemy ze sobą szczerzy to tym bardziej nic między nami nie bedzie. Jeśli bedziesz gotowa żeby mi powiedzieć, przyjdź do mnie do domu i wytłumacz co się dzieje! A teraz, masz z nim porozmawiać i wszystko mu powiedzeć zrozumiane? - Ale po tym będziemy razem? - Nie wiem zastanowie się . http://i.imgur.com/ojgN6.jpg http://i.imgur.com/ajYVe.jpg http://i.imgur.com/nN6iB.jpg http://i.imgur.com/Ja0QC.jpg Jak obiecała Kaji'owi zadzwoniła do jego ojca i umówiła się z nim za kawiarnią. http://i.imgur.com/dIM28.jpg - Stanley... pamiętasz mnie? - zapytała Alice po chwili niepewności. - Hm... no możliwe. Umawiasz się z moim synem. - Tak ale nie tylko. Byliśmy razem na imprezie w Bridgeport. http://i.imgur.com/0SL5P.jpg - Aaa, no tak. Alice! Moja kochana! - No tak. Jest mi dość krzywo rozmawiać z tobą teraz, no wiesz. - Ale nie martw się kochanieńka! Przecież między mną a tobą nic nie ma nic nas już nie łączy. Ja mam żonę a ty spotykasz się z moim synem. - Łączy nas, Stan. - Co takiego? - Jestem w ciąży a ty jesteś ojcem. To było na tej imprezie pamiętasz? http://i.imgur.com/Uy9o1.jpg http://i.imgur.com/amOIN.jpg -Co? Ja na pewno nie jestem ojcem! -Tak jesteś. Z nikim później tego nie robiłam! http://i.imgur.com/8itPB.jpg -Weź dziewczyno zostaw mnie i moje życie. Nie mam zamiaru opiekować się tym dzieckiem! -Nawet nie chcę żebyś się nim opiekował. Takiego ojca na pewno nie chciałoby mieć! Chciałam ci tylko uświadomić że będziesz miał dziecko i to nie z twoją żoną tylko z kobietą o 20 lat od ciebie młodszą. -Dobrze! Moja żona się o tym nie dowie. Nie powiesz jej bo jak tak to będziesz miała poważne kłopoty! http://i.imgur.com/qibZK.jpg http://i.imgur.com/yzlbu.jpg http://i.imgur.com/qibZK.jpg Nic więcej nie powiedziała. Pojechała do domu. c.d.n |
Odp: Życie simów Smallcherry :D
uu, ale się porobiło :O Mam nadzieję, że wszytko będzie dobrze.. c:
|
Odp: Życie simów Smallcherry
Nie przepadam za opowieściami z trzeciej serii simów (może dlatego że ich nie posiadam :P ) ale twoja historia mnie zainteresowała. Jestem ciekawa co z tego wszystkiego wyniknie, czekam na kolejne części. :rolleyes:
|
Odp: Życie simów Smallcherry :D
W tej chwili moi bohaterowie też mieszkają w tym domu!:D
Ciekawe jak to się wszystko potoczy:O I jeśli będzie z Kaj'em, to jak będzie wyglądało drzewo genealogiczne? |
Odp: Życie simów Smallcherry :D
Ooo ła, tego to się w ogóle nie spodziewałam :D
Czekam z niecierpliwością :P |
Odp: Życie simów Smallcherry :D
Akcja nieziemska, simka ładna, mam nadzieje że wszystko będzie dobrze i czekam na więcej :-)
|
Odp: Życie simów Smallcherry :D
Simka jest bardzo ładna :) No i się nieźle porobiło, czekam na kolejny odcinek :)
|
Odp: Życie simów Smallcherry
Witajcie ponownie. Dziś też będzie krótko.
Rodzina Wednesday, część 4 Kilka dni po rozmowie ze Stanem Alice odważyła się i zadzwoniła po Kaji'ego aby mu wszystko wyjaśnić.(gdzieś laptop wchłonął mi zdjęcie) Gdy przybył Alice opowiedziała mu prawie cały przebieg rozmowy. Skończyła na momencie w którym powiedziała Stanowi ze jest w ciąży. http://i.imgur.com/bmocN.jpg -No wyduś to z siebie.-nalegał Kaji. http://i.imgur.com/TRg5A.jpg -Będę miała dziecko z twoim ojcem. http://i.imgur.com/RCX2Z.jpg Na tą wiadomość Kaji nic nie odpowiedział. Po chwili widząc łzy i rozpacz Alice przytulił ją i szepnął. -To już nieważne. Mój ojciec to świnia już nieraz zdradził moją matkę. Wprowadzę się do ciebie i będę pomagał tobie i dziecku. http://i.imgur.com/k3l4P.jpg Tutaj już śpią sobie grzecznie w łóżeczku. http://i.imgur.com/qIsO4.jpg Kaji starał się pomagać Alice w domu. Ścielił łóżko, sprzątał kartony po sokach itp. http://i.imgur.com/4rvtV.jpg http://i.imgur.com/k0nOB.jpg Zawsze rano przed wyjściem do pracy Kaji zostawiał na stole swojej ukochanej świeżą plazmę.(Zmienił robotę. Teraz jest strażakiem.) http://i.imgur.com/r9aAz.jpg Jak to że nowa fucha trzeba też ćwiczyć. http://i.imgur.com/C5hTw.jpg I pierwsza misja. Nie było najgorzej. http://i.imgur.com/kwFKq.jpg Alice często odwiedzała Kaji'ego w remizie. Chyba tylko po to żeby współpracowniczki były zazdrosne. :D http://i.imgur.com/LcEIk.jpg Alice w końcu poczuła instynkt macierzyński. http://i.imgur.com/cozWh.jpg Kaji vs rura. Niestety rura prowadzi. http://i.imgur.com/DHjfi.jpg W końcu nadszedł dzień porodu. Alice tak się darła że o mało szyby nie pękły. http://i.imgur.com/OaNKC.jpg I na świat przyszedł mały paskud którego nazwałam Amanda.(Kocham ją!) Na szczęście wdała się w matkę. http://i.imgur.com/m98We.jpg Młoda poszła spać. http://i.imgur.com/Nq1Bt.jpg Alice nie próżnowała. Już rankiem uczyła małego paskuda chodzić. http://i.imgur.com/Jr9v0.jpg http://i.imgur.com/YOnbd.jpg Następnie czas na posiłek. -Ty chyba żartujesz?! Ja mam to jeść? http://i.imgur.com/eoX6J.jpg A mogłabym prosić co innego? Proszę. http://i.imgur.com/KTklo.jpg Niema to jak jeść rękoma niczym jaskiniowiec. :D [img]null[/img]http://i.imgur.com/qB0mS.jpg |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 14:57. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023