![]() |
Odp: 'Why me?'
Nie no czarnula bosko :)
Strasznie mi się podoba. Masz fantastyczne opisy :D Pozdrawiam |
Odp: 'Why me?'
ta. po tych wszystkich komentarzach wypadałoby żebym i ja coś mądrego napisała xd
ale nie wiem co szczerze ^^ no bo już za dużo tych komplementów typu: fajnie, bosko, świetnie. każdy odcinek jest lepszy od poprzedniego ;) przez to, że mam dziurę w głowie i nie wiem co napisać życzę tylko weny i.. może weny ;D |
Odp: Why me?
Powiem tak, Volturio: Świetnie piszesz i oby tak dalej, każdy odcinek ciekawi mnie coraz bardziej i dalszego ciągu wydarzen ciężko się domyślić. Odcinek bardzo mi się podobał.
Brawo. :) Pozdrawiam. |
Odp: Why me?
Dawno temu przeczytałam ale nie wiedziałam jak skomentować. Czekałam czekałam, ale ja dalej nie wiem. To jest po prostu super! Nie mogę się doczekać następnego odcinka! :>
|
Odp: Why me?
No to teraz pytanie, którym zacznę cię męczyć już teraz, bo nie mam zamiaru czekać kolejnej wieczności na nowość w "Why me?" ;P
Kiedy następny odcinek? |
Odp: Why me?
HM. a więc kiedy następny odcinek?... Cóż, sama nie wiem.
znaczy gdy wrócę z Włoch ( 16-24) będę miała już szkic, który na pewno będe tworzyć tam z nudów, by zapchać wolny czas :) Także na odcinek można liczyć w końcówce tego miesiąca. |
Odp: Why me?
Ale do wyjazdu masz jeszcze tydzień prawie. No ale ok, końcówka stycznia to i tak nieźle :)
|
Odp: Why me?
Kochana Volciu już od kilku dni nadrabiam zaległości w Why me? i powiem Ci, że całkiem przyjemnie mi się czytało wieczorkami, aż mi szkoda, że się jak na razie skończyło, choć za typem mężczyzny jaki reprezentuje sobą Ian nie przepadam. Już wolę narwańca Dastusia niż takie wyrachowanie. Jednakże zauważyłam w ostatnich odcinkach pewne przebłyski człowieczeństwa ;) więc jeśli okaże się pod tą skorupą cynizmu wrażliwym i czułym "męcizną" to ... no ... tego ... dopiszę się do listy jego wielbicielek. Bardzo podobał mi się ostatni odcinek, te przemyślenia obojga przed lustrem i pod prysznicem opisałaś z takim wyczuciem i empatią, że aż mnie zamurowało. Jednakże muszę powiedzieć (wiem, że mi jęzor od tego uschnie, ale muszę), że opisy policyjnych akcji to u Ciebie kuleją. To przekazanie danych przez szefa było bardzo chaotyczne i takie jakieś mało składne, odniosłam wrażenie, że to tak trochę "odwaliłaś" na szybko, żeby przejść do opisów uczuć i przemyśleń bohaterów. Radzę poczytać coś jeszcze, że tak to nazwę "z policyjnej kartoteki" zanim przejdziesz do właściwej akcji. No i zauważyłam jeden karygodny, rzeczowy błąd B) w jednym z odcinków porównałaś Iana do azotu, nawiązując do tego, że rzekomo w ich młodości był tlenem, a tu zonk!! Ian był słońcem a tlenem był "Dżejson"?? ach te angielskie imiona :((
I nie byłabym sobą jakbym nie wspomniała o wyczesanych zdjęciach, po prostu czaddd no i te bonusy ;) To tyle ode mnie, mam nadzieję, że teraz już nie narobię sobie takich zaległości i na bieżąco coś tam skrobnę od siebie. |
Odp: Why me?
@up; Ptasia nawet nie wiesz jak się cieszę, że wróciłaś... ;)
Bowiem nie satysfakcjonują mnie krótkie komentarze; 'Bosko, oby tak dalej 10/10'. Czy może powinny? Mogę widać na Ciebie liczyć po powrocie :) ( Mizia zrobiła inteligentną rzecz - zamiast męczyć oczy przed ekranem, wydrukowała sobie całość ^^ - a właśnie, okłada dla Mizolca - nie mogę o tym zapomnieć ;] ) Tak, dialog o akcji wyszedł kiepsko, bo naprawdę ciężko mi było umieścić wszystkie istotne informacje w owej wypowiedzi. Kurcze - nie podobało mi się to, iż gdy piszę, muszę dodatkowo jeszcze intensywnie myśleć i ćwiczyć pamięć ;p / Dziękuję bardzo za jak zwykle motywujący komentarz i tak Ian staje się ludzki, a może tak się wam wszystkim wydaję, gdyż nie znaliśmy go na tyle dobrze wcześniej Pozdrawiam, VOLT. |
Odp: Why me?
Ach, znalazłam trochę czasu na przeczytanie kolejnych odcinków. Chciałam coś napisać, ale problem w tym, że nie wiem do końca co powinnam zawrzeć w mej opinii. Może dlatego, że ja nie widzę błędów lub rzeczy, które mi się nie podobają. Może coś mi przesłania niedociągnięcia lub inne sprawy.
No cóż, moje odczucia nie są ważne w opinii dalszych losów. Może powiem tak: postarałaś się z tekstem i ze zdjęciami, które ci wychodzą. Ilość tekstu jest wystarczająca, gdyż twoja historia wciąga bogactwem słów (to jest właściwie bardzo ważne w opowiadaniach). Nawet dodałaś przypisy i neologizmy (?). Może już się zatracam w twoim fs? Może już nie wiem co pisać, choć bardzo mi się ono podoba? Filozofia filozofią... Ujmę to jednosłownie: świetnie! |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 02:39. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023