Odp: The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.
 

O matko proszę Was już nie kłóćcie się kto czy kot lepszy czy pies lepszy... zwierze to zwierze, działa zgodnie ze swoją naturą, naukowo udowodnione jest, że psy są mądrzejsze, aczkolwiek koty są zręczniejsze i łatwiej sobie radzą np. w naturze, potrafią polować doskonale, wślizgiwać się w szczeliny, ogólnie prawie nieograniczone są w ruchu, pies ma tutaj gorzej bo jest niezgrabny, ciężki i sztywny, nie wskoczy na płot, dach czy coś i nie przeżyje na wolności tak długo jak kot. I tyle :P Za mało newsów chyba, bo się ludzie nudzą :D

Odp: The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.
 

już to widziałam a jak na dalmatyńczyka to ma dziwne uszy

Odp: The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.
 

Absolem Naukowo nie jest nic udowodnione, naukowcy mają podzielne zdania. Ostatnio czytałem jeden eksperyment tutaj cytat:

"(...)Zdecydowanie kocia jest inteligencja logiczna. W 1927 roku na uniwersytecie w Berlinie przeprowadzono doświadczenie. W szafce na klucz, ale tak, aby widział to kot i pies, zamknięto kawałek mięsa. Aby dostać się do mięsa,
pies używał siły, rzucał się i drapał. I nic. Kot zaś zapamiętał, że człowiek użył klucza i że tutaj leży rozwiązanie. Metodą prób i błędów przekręcił klucz. Po czterech minutach drzwi puściły."

To jest dla osób, które chcą trochę więcej poczytać.

"Pozostaje ostatnia kwestia. Kto jest mądrzejszy: pies czy kot? Niestety, trudno namówić naukowców do rozstrzygnięcia tego sporu. Zazwyczaj bowiem
jest tak, że badają albo koty, albo psy, więc opowiadają się po jednej stronie. Prof. Stanley Coren uważa, że niektóre rodzaje inteligencji są
typowo psie, inne - typowo kocie. U psów wyjątkowa jest inteligencja interpersonalna (odpowiada za "towarzyskość").

Zauważcie, że pies, gdy przychodzą znajomi, zachowuje się, jakby chciał powiedzieć: - Tutaj jestem! Patrzcie i podziwiajcie!

Wybitnie kocia jest za to inteligencja intrapersonalna (odpowiada za właściwe ocenienie np. wysokości przeszkody). Bo czyż kot nie spada zawsze na cztery łapy? A pies... ileż to razy zdarzyło mu się nadziać na żywopłot podczas skoku albo uderzyć w szklaną ścianę."

A na temat gry to...w sumie nic, bo nie ma o czym pisać :(

Odp: The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.
 

no właśnie :((

Odp: The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.
 

Cóż trzeba czekać aż dostaniemy jakieś informacje na temat dodatku.

Odp: The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.
 

Wydaje mi się, że to zdjęcie z chomikiem, prezentuje wypuszczenie go na wolność, bo właściciel tak jakby płacze

@down
dokładnie (:

Odp: The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.
 

Jak ja już chcę informacje o dodatku, a jeszcze lepiej dodatek... :P

A wracając do psowatej\kotowatej dyskusji, to jest to bardzo subiektywna ocena, indywidualna dla każdego człowieka. Ja traktuję tą dyskusję "z przymrużeniem oka". Jest po prostu spowodowana nudą i ogólną tęsknotą za dodatkiem :P Nikogo nie można zmusić do tego, by przestał lubić psy i zaczął lubić koty, lub odwrotnie. Ja np. choćby mi ktoś 3 godziny pokazywał zdjęcia\filmy kotów i gadał o ich zaletach, i tak nie zacznę ich lubić. Ktoś inny pewnie powiedziałby tak o psach. Więc bierzmy to na luz... Bo patrząc z tej strony to można się kłócić o każdą głupotę, jak dzieci w piaskownicy ;)

Odp: The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.
 

dla nie psy są o wiele lepsze od kotów na ale jak to mówią co kto woli

Odp: The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.
 

W tego typu ekspetymentach to i rybka w czymś mogłaby się okazać lepsza od kota, albo psa :D Pies nawalał się na szafkę dla tego, że jego atutem jest ciężar i siła i tak to rozstrzygał, tak myślę i wg tego psa były szanse w końcu rozwalić to i otworzyć, ale pies nie wiedział, z jakiego materiału to szafka :D Kot natomiast lekki, ale zręczny zrobił to inaczej ;) Ale zgadzam się, zdania mogą być podzielone.

Odp: The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.
 

Najciekawiej jest, gdy pies i kot współpracują... My mamy w domu psa i dwa koty, rodzice lubią koty, ja nie. Chłopaki chcieli iść na ryby i zostawili we wiadrze małe rybki (tzw. "żywce"). Kot większość z nich powybierał i rzucał psu... Ciekawa współpraca :D