TheSims.PL - Forum

TheSims.PL - Forum (https://forum.thesims.pl/index.php)
-   The Sims Fotostory (https://forum.thesims.pl/forumdisplay.php?f=42)
-   -   Z pamiętnika Nieszczęśliwej Panny (https://forum.thesims.pl/showthread.php?t=42403)

Lorette 23.03.2008 12:50

Odp: Z pamiętnika Nieszczęśliwej Panny
 
Dobra, wklejam ;dd
Odcinek 4 - Zaczynam nowe życie!
http://img72.imageshack.us/img72/8453/zdjash1rv0.jpg
- Wictor! - krzyknęłam - C... co ty?
Podeszłam do niego, sprawdziłam puls. Wszystko było dobrze. Zdziwiłam się tylko, co takiego mu się mogło stać, ale po chwili poczułam od niego alkohol.
- Wictor! Ty... Ty piłeś! Wynoś się! Nie chcę Cię więcej widzieć! Odczep się odemnie i od mojego życia! Już i tak za dużo mi napsułeś nerwów! - zaczęłam krzyczeć i płakać.
- Ashley... Ja... wtedy - powiedział półprzytomny.
- Nie obchodzi mnie co wy wtedy! Wypieprzaj z tąd!
Wstał i ledwo wyszedł z mieszkania. Ja pobiegłam do szafy i zaczęłam wyrzucać jego rzeczy na łóżko i podłogę, ale nie wytrzymałam. Zaczęłam gorzko płakać. Położyłam się w jego rzeczach i przytuliłam do jeszcze wyperfumowanej bluzki. Musiałam chyba zasnąć, bo po jakimś czasie obudził mnie telefon.
- H...Halo? - spytałam słabo
- Ashley? No cześć...! Co tam u Ciebie i Wictora? Słyszałam, że jakieś zaręczyny miały się szykować i w ogóle. No gadaj! Jaki pierścionek Ci dał? - dzwoniła moja przyjaciółka Jovita.
- J... Jaki pierścionek? - zdziwiłam się - Ja i Wictor nie jesteśmy już razem.
Cisza w słuchawce.
- Jesteś? - spytałam
- Tak, tak... O kurczę, zatkało mnie! Przecież on rozmawiał ze mną w zeszłym tygodniu i pytał się, czy pomogę mu wybrać pierścionek zaręczynowy.
Prychnęłam.
- Nie obchodzi mnie on!
http://img72.imageshack.us/img72/4796/zdjash2lm4.jpg
- No cóż... Wybierasz się na ten bal jutro, bo słyszałam, że wasze studio jest zaproszone...
- No idę, idę... Idę dzisiaj na zakupy... Idziesz ze mną? - spytałam
- No jasne! Umówmy się w Velvecie... W tej kawiarni, czekaj jak ona się nazywała?
- Eee... ja wiem o którą Ci chodzi... Za ile Ci, tak pasuje?
- W każdej chwili, mam teraz wolne... Calutkie dwa tygodnie! - powiedziała
- Oh, Jovitko, Jovitko, Ty to masz szczęście, kochana! Bądź za godzine - uśmiechnęłam się.
- Okej, to narazie
- Do zobaczenia! - powiedziałam, po czym odłożyłam słychawkę
Miałam dobry humor, chociaż załamało mnie lekko to co powiedziała Jovita z tym pierścionkiem, ale Wictor nie był mnie wart. Nigdy!
- OD DZISIAJ ZACZYNAM NOWE ŻYCIE! ZUPEŁNIE NOWE! - krzyknęłam - Zacznę od sprzedaży mieszkania, lekko zmienie swój wizerunek... Dzisiaj jeszcze pojade do Carmit, powiedzieć jej co o niej myślę.
http://img530.imageshack.us/img530/2210/zdjash3jh9.jpg
Wiem, że zgłupiałam mówiąc sama do siebie, ale musiało to wkońcu ujrzeć światło dzienne. Poszłam się przebrać. Upięłam włosy, pomalowałam się i wyszłam z domu. Zjechałam na parking i wsiadłam do samochodu... Pojechałam w stronę galerii Velvet. Po piętnastu minutach byłam na miejscu. Weszłam do kawiarnii, w której umówiłam się z Jovitą. Usiadłam przy stoliku i zamówiłam dwa duże cappucino. Czekałam na moją przyjaciółkę. Po chwili przyszła.
- Jak ty świetnie wyglądasz - pochwaliłam - oo... i schudłaś!
- Pięć kilogramów, słuchaj! A Ty zmieniłaś stylistę, czy co?
- Niee... Tym razem sama się malowałam - uśmiechnęłam się.
- Ty chyba nie załamałaś się po starcie Wictora...
- Przepłakałam cały wczorajszy wieczór i dzisiaj... Był u mnie... Upity... Ale zmieńmy temat...
- Jasne... To wypijemy kawę i łazimy po sklepach, co?
Skinęłam głową.
http://img174.imageshack.us/img174/9411/zdjash4ez8.jpg
- A z kim Ty idziesz na ten bal, jak nie z Wictorem, chyba nie sama?
- Niee... Idę z Michaelem... Tym stylistą, co układał włosy Agelice na jej ślub...
- Aaaa...
Gadałyśmy jeszcze trochę, później, po skończonym cappucino zaczęłyśmy "latać" po sklepach. Kupiłam sobie śliczną sukienkę, a Jovita - komplecik z jeansu. Było już ciemno jak parkowałam mój samochód. Wjechałam windą na 3 piętro, na którym mieszkałam. Drzwi były odkluczone...

Komentujcie ;d

Klaudy$ 23.03.2008 14:40

Odp: Z pamiętnika Nieszczęśliwej Panny
 
Zawsze musisz skończyć w najciekawszym monecie! I dobrze bo tym bardziej chce mi się czytać :] Bardzo fajnie piszesz. Ocenka to oczywiście 10/10 Chyba wiem kto na nią czeka :D

Ellie 23.03.2008 17:16

Odp: Z pamiętnika Nieszczęśliwej Panny
 
Fajny odcinek, podoba mi się - i nie mam zastrzeżeń :D 9/10, jednak jest jedno "ale": za mało emocji w tym odc... Czekam mimo to na kolejny.

Myrtle 23.03.2008 17:58

Odp: Z pamiętnika Nieszczęśliwej Panny
 
Hm...Jak tu nie przekreślać Twojego FS?Po pierwsze,która kobieta(która jest dosyć inteligentna) gdy zerwie z chłopakiem od razu całuje się i siada na kolana chłopakowi?To naprawdę przejawy pustej blondynki.W ogóle nie zmieniłaś nic-ciągle jest tylko troszkę tekstu,za to zdjęć nawalonych jak w albumie!!!Zresztą odcinki powinny opisywać choć jeden dzień,a nie 2h.Dalej-nie opisuj tak dokładnie-pisałam o tym.Jednym słowem-odcinki są nieco nudne.Nie ma prawdziwych uczuć,zero emocji,zero jakiegokolwiek pomysłu na dalsze pisanie.W ogóle nie stosujesz się do opinii czytelników.Jesteś fajną dziewczyną,pomysłową,bo "Ania" wyszła Ci super.Ale to FS jest klapą.
Pozdrawiam,Myrtle ;)

Koornela 24.03.2008 09:51

Odp: Z pamiętnika Nieszczęśliwej Panny
 
Mogłabyś jeszcze coś dodać... I tak samo zgadzam się z Myrthle. Odrazu po zdradzie chłopaka idzie do innego. A tak wogóle mogła wysłuchać Wictora, ale i tak niedała by my szansy. Oczywiście tym 4 odcinkiem wszystko zawaliłaś postaraj się
1 odcinek-9/10
2 odcinek-9/10
3 odcinek-9/10
4 odcinek-7/10

Lorette 24.03.2008 10:19

Odp: Z pamiętnika Nieszczęśliwej Panny
 
On ją tylko pocieszał... Następny odc. was zadziwi NA PEWNO! Nie wiem, czy się spodoba, ale na pewno będzie lepszy od poprzedniego, również uważam, że to niewypał... Ale cóż ;p Nie będe odrazu przestawać pisać z powodu kilku złych opinii ;p Odc. 5 - niedługo ;)
PE ES: Więcej komentarzy, pls ;d

Majuchowata 24.03.2008 11:39

Odp: Z pamiętnika Nieszczęśliwej Panny
 
Ten odcinek troche krotki, no ale masz 10/10...;] Bardzo fajne fotostory, ale i tak Ty musialas skonczyc w najciekawszym momencie, ale przynajmniej pozniej ciekawiej sie czyta, bo ciagnie ciekawosc co bedzie dalej...xD

10/10!

Myrtle 24.03.2008 12:58

Odp: Z pamiętnika Nieszczęśliwej Panny
 
Vanilla-kilka złych komentarzy?One właśnie mają zmobilizować cię do poprawek!
Pozdrawiam,Myrtle ;)

kotek23 25.03.2008 09:38

Odp: Z pamiętnika Nieszczęśliwej Panny
 
No i następne supcio opowiadanko!
W Anię wchodziłam codziennie i zaglądałam, czy są nowe odcinki.
Tutaj jest tak samo. Bardzo ładne zdjęcia, tekst też jest cool.
Nie każde FS mnie wciąga ;)

Pozdrawiam!
Gratuluję talentu!
:)

Mirpul 25.03.2008 11:59

Odp: Z pamiętnika Nieszczęśliwej Panny
 
Mnie trochę irytował początkowy styl pisania, ale już jest ok.

Całkie fajne, chociaż mocno przewidywalne. Okaże się, że ten Wiktor umrze czy coś takiego, bo ona mu nie pomogła.
Acha, jeszcze jedna uwaga: Nie podoba mi się takie "zangielszczanie" imion. Takie w stylu Jennifer, Kate, to rozumiem, ale jak to jest Wictor, Natasha, Jovita, to już lepiej chyba Wiktor, Natasza, Jowita. To moje osobiste zdanie, nikt nie musi się z tym zgadzać :P


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 21:03.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023