Odp: Z życia simów Kaydee
 

Przepraszam za spóźnienie!:P Jeden dzień, ale musiałam troszkę więcej zmian wprowadzić do gry...(Albo wyprowadzić B)) Czytacie na własne ryzyko, jak ktoś zaśnie... Bez pretensji!


Rodzina Everett, Część 5 - Zbieg Okoliczności. ;]


Po ceremonii ślubnej, zawsze przychodzi czas na noc poślubną. Faith i Dylan postanowili spędzić ją tradycyjnie...

[IMG]http://i46.************/11uuuqs.jpg[/IMG]

...I kilka miesięcy później urodziła się Elissia (to jedyne stare zdjęcie, którego laptop nie zgubił)

[IMG]http://i47.************/2vxi0kg.jpg[/IMG]

Zbliżały się urodziny Ethana, a że Faith i Dylan chcieli, aby ich syn uczył się jak najlepiej i osiągnął coś w życiu, uczyli go podstawowych umiejętności, takich jak chodzenie, mówienie, itd.

[IMG]http://i46.************/2jdgi8y.jpg[/IMG]
[IMG]http://i47.************/bhxagw.jpg[/IMG]
[IMG]http://i49.************/30vja7r.jpg[/IMG]

Młody uwielbiał chodzić na dłuuuugie spacery ze swoim tatą, to były jedyne momenty, w których nie krzyczał :P

[IMG]http://i45.************/2e58w09.jpg[/IMG]

Elissia miała urodziny kilka dni przed Ethanem, okazała się być klonem Faith. Czyż nie są podobne? ;)

[IMG]http://i46.************/2qvqbuu.jpg[/IMG]

Ale Ethan także podrósł. Dylan wiedział, że ten dom jest za mały dla czwórki osób, więc postanowił kupić większy...(Kilka osób może poznać ten dom, druga połowa mojej starej i najlepszej rodzinki tam mieszkała :D)

[IMG]http://i50.************/29vdois.jpg[/IMG]

Niestety podczas przeprowadzki coś wybuchło, a Faith była jedyną osobą w domu, wynosiła rzeczy z sypialni. Nie mogła się wydostać z domu, a kilka godzin później strażacy oznajmili, że niestety nie udało się jej uratować. Wszyscy strasznie dobili się jej śmiercią, szczególnie Dylan, który nie mógł się pozbierać.

[IMG]http://i46.************/xpocq1.jpg[/IMG]

Ethan też bardzo to przeżywał, też był związany z matką. Nie miał pojęcia jak sobie poradzą. Godzinami siedział w pokoju wspominając tamte chwile.

[IMG]http://i45.************/1409ieb.jpg[/IMG]

Elissia była jeszcze za mała, aby cokolwiek rozumieć, ale siedząc w wózku zawsze zastanawiała się czemu ktoś inny niż ona płacze.

[IMG]http://i46.************/2cygvb5.jpg[/IMG]


2 Lub 3 Miesiące Później...


Wszyscy postanowili się w garść, i próbowali dawać sobie radę bez Faith. Ale niezbyt się to udawało. Dylan postanowił zapoznać kilku nowych ludzi na czacie...

[IMG]http://i47.************/34gk2ac.jpg[/IMG]

... I przypadkowo trafił na Nerissę Nelson, koleżankę z podstawówki, która dawno temu się mu podobała. Była zła, i zawsze próbowała ruinować każdemu życie, ale nie wyglądała na wredną osóbkę. Pozory mylą. Pewnego dnia Dylan zaprosił ją do domu, aby przypomnieć stare, dobre czasy.

[IMG]http://i47.************/7162qf.jpg[/IMG]

Gdy Ethan przychodził ze szkoły, zawsze zauważał swojego ojca i nieznajomą kobietę w kuchni. Nerissa stała się częstym gościem Everett'ów. Wyglądało to na pocieszanie lub przytulanie, za kazdym razem gdy ją zobaczył, coraz mocniej jej nienawidził.

[IMG]http://i48.************/jidz47.jpg[/IMG]

Dylan był tak zapatrzony w Nerissę, że nie zajmował się małą Elissią. Ethan musiał dbać o porządek w domu, gdy jego ojciec przesiadywał całe dnie z jakąś lafiryndą. (:D) Bardzo kochał młodszą siostrę, i nigdy nie pozwalał, aby ktoś ją zaniedbywał.

[IMG]http://i49.************/2q3wtqe.jpg[/IMG]

Ethan przestał chodzić do szkoły, i zamiast tego chodził na cmentarz aby wypłakiwać się przed grobem Faith, wiedząc że nikogo to nie będzie obchodziło.

[IMG]http://i50.************/8zin1t.jpg[/IMG]

Jednak po powrocie do domu spotkała go niemiła niespodzianka. Koleżanka Dylana postanowiła "zadbać o porządek", i zaczęła się czepiać chłopca, wypytując go.
- A Ty gdzie byłeś?! Na pewno nie w szkole!
- Nie, na cmentarzu. jedyną osobą która może mnie wysłucha, to mama! - odpowiedział Ethan, będąc blisko płaczu
- Twoja matka to rodzdiał zamknięty! Zobaczysz, za kilka dni Twój ojciec będzie mi jadł z ręki, i nawet nie wspomni o Faith! - Wykrzyknęła Nerissa

[IMG]http://i48.************/149cm0y.jpg[/IMG]


Ciąg dalszy nastąpi, miało być około 30 zdjęć, ale internet mi zwalnia... Następna część niedługo :D! O ile się nie zanudziliście...;)

Odp: Z życia simów Kaydee
 

Kurcze, nie spodziewałem się :O. W sumie to trochę smutne. Szczególnie jak się patrzy na te dzieci. Ojciec w ogóle się nimi nie interesuje i mam nadzieję, że Nerissa zniknie z ich życia tak szybko, jak się pojawiła!.

Czekam na next :D.

Odp: Z życia simów Kaydee
 

Dlaczego mi to zrobiłaś .?! xD Ale lafirynda .! xD
No ale trzeba przyznać ładna jest ... :)
niech jej Ethan powie '' wypie*****j mi z chaty!'' xD
supcio odcinek ;)

Odp: Z życia simów Kaydee
 

Jezusie... Potrafisz wzruszyć...

Czekam na dalsze historie i mam nadzieję, że Nerissę ktoś wreszcie wyrzuci z domu :P

Odp: Z życia simów Kaydee
 

Klusek, Szalola, Einarr - Dzięki za komentarze! :D Nie spodziewałam się takich pozytywnych, a cd. Nerissy, już wyp****ala ;D!

Odp: Z życia simów Kaydee
 

DLACZEGO?! ;( Ona była taka piękna.. ;(
Aż się we mnie krew nabuzowała, bo w życiu prawdziwym też nie lubię takich lafirynd jak ta Nerissa... Ale pięknie, pięknie, tylko szkoda, że bez Faith ;(

Odp: Z życia simów Kaydee
 

Elissia jest śliczna. Biedna Faith, a tak ją lubiłam:( Ja tam myślę, że Ethan się otrząśnie i zajmie dzieciakami. W końcu śmierć żony może być powodem do załamania, prawda?
Boski ten niebieski dywan;)

Odp: Z życia simów Kaydee
 

;(;( szkoda Faith. Nie lubię Nerissy.Ciekawe co tam dalej wymyślisz, czekam ;)

Odp: Z życia simów Kaydee
 

Dziękuję Wam za takie pozytywne komentarze! :* Zdjęcia miały być dzisiaj, ale mój internet to kompletne g.... :P Zdjęcia będą jutro.

Odp: Z życia simów Kaydee
 

Głupia Nerissa! Omamia Dylana, który przez tą k***e zaniedbuje dzieci. Biedny Ethan nie dość że mama zginęła, tata go zaniedbuje to jeszcze ta głupia Nerissa sie go czepia