Ostatnio zrobiłem w Simsach rodzinkę Potter, której codziennie, regularnie o 17:00 dzwoni telefon "A może by tak adoptować dziecko?". Gdy pierwszy raz odebrałem to miałem spokój przez kika dni, aż dziecko dorosło. Teraz tak znowu i znowu. :angry:

Wam też się kiedyś coś takiego zdarzyło? :huh: Napiszcie!

Miałam podobnie.Zrobilam simów i chciałam ich w sobie zakochac.No i gdy mieli dużo kresek znajomości to dałam im "pocałuj" 6 razy (czy ile tam się mieści).I za każdym razme po pocałunku wyskakiwało "czy nie powinniśmy miec dziecka?" a ja dawałam na nie.O boshe.Potem tak już się nie działo........A wiecie co....W simsach jest to głupie ze jak dziecko się rodzi to odrazu jest w kolysce, zamiast w brzuchu simki....Naszczescie za niedługo wyjdą Ts2 (mam nadzieje : )

Ja kiedys za pomoca kodu MOVE_OBJECTS ON przesunelam dzina i nie schowal sie do lampy..Dopiera nastepnego dnia gdy robilam zyczenie sie schowal...

A ja mam dla was taka dziwna sytuacje :moj sim sie kompal w zwyklej wannie ,no a simka gotowala obiad i nagle zaczela krzyczec szybko pobiegla do lazienki tam gdzie kompal sie jej mąż i zanurzyla glowe w kiblu . :o :D :D :wacko:

Przecież ona kłamie to jest niemożliwe <_<

Nie zdjęc nie zrobiłam ,ale wcale nie kłamie ,a po za tym jak bym zrobiła to bym wam nie pokazała bo nie umiem umiescic tego w pliku ,ale ja nie kłamię jak byscie chcieli wiedziec. :angry: :angry: