![]() |
Odp: Forumowa Mafia
- A wiesz gdzie to jest? Bo ja nie. Jakos nie za bardzo dotychczas mnie to interesowało. Może wreszcie powinno... Chodźmy.
|
Odp: Forumowa Mafia
John Kubussini przeciągał spożywanie obiadu w nieskończoność. Tak, że zaczął powoli stygnąć.
- Nie można tu przecież siedzieć w nieskończoność. Odsunął od siebie talerz, wziął łyk wody i położył wpierw złożone ręce na stole po czym na rękach spoczęła jego głowa. |
Odp: Forumowa Mafia
Don spojrzal na mezczyzne z nutka podejrzliwosci. Nieznajomy wrzasnal na niego bez powodu.
- Czy on ma jakies problemy emocjonalne? - pomyslal. Dwojka ruszyla razem w kierunku stolowki. Don jakos dziwnie czul sie w towarzystwie nowo poznanej osoby. Wyczuwal negatywna energie. - A wiec, jak ci na imie? - zapytal, nie zwarzajac na belkot jaki wczesniej od niego uslyszal. |
Odp: Forumowa Mafia
Wyszliśmy ze stołówki, po drodze mijając dwóch mężczyzn.
- Ten po prawej, to Don, reżyser. Ale kim jest ten drugi? Może działają razem... - szepnąłem do Roi. |
Odp: Forumowa Mafia
Razem z Cherrie postanowilismy obejrzeć skoczki, czego wczoraj nie zrobiliśmy. Wyruszylismy w drogę...
|
Odp: Forumowa Mafia
-Maqryll' jak zauwazyles mowie ormalnym jezykiem. Czym sie zajmujesz?- zapytalem
|
Odp: Forumowa Mafia
Ojej... To ten reżyser, którego tak chciałam poznać!
A teraz... Już w ogóle mi an tym nie zalezy. myślalam sobie. - A to nie ten Maqryll? - odpowiedziałam. Chciałam być jak najbardziej dyskretna, lecz na moje nieszczęście potknęłam się i upadłam jak ostatnia niezdara ty łamago! pomyślałam. |
Odp: Forumowa Mafia
nie wiem w jakim celu, ale poszłam na stołówkę. zobaczyłam na niej plakat z napisem "stop biosoczkom". byłam zaciekawiona, czy to nie jest jakiś żart, więc się zapytałam o biosoczki. Rzeczywiście, nie ma ich. tak więc zjadłam jakieśtam danie i postanowiłam, że tutaj posiedzę.
|
Odp: Forumowa Mafia
- Wszystko okej? - Powiedziałem, pomagając Roi wstać.
Na szczęście panował taki harmider, że nikt nie zwrócił na nas uwagi. Ruszyliśmy korytarzami, z nadzieją, że uda nam się dotrzeć do Hangaru. - Nie wydaje mi się, żeby to był Maqryll, nie wygląda na Wraith, nawet udawanego. |
Odp: Forumowa Mafia
- Jestem Don, rezyser - odparl mezczyna
- A wiec... mowiles cos o... mordercy Dzoany. Wiesz kto to? - spytal. Don spojrzal na dziewczyne, ktora wlasnie sie przewrocila. Zasmial sie pod nosem i wszedl na stolowke razem z Maqryllem. |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 21:00. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023