![]() |
|
Odp: Opowiadam jak gram by Maqrƴǁ ;)
Prolog obiecuję, że to będzie dłuższa historia, nie tak jak poprzednie "niewypały" Persephone 24 lata, zdobyła licencjat z biologii i chemii, dzięki czemu jest najmłodszą nauczycielką w gimnazjum im. Jana Kopernika. Należy do elity najbardziej lubianych nauczycieli, zawsze jest sprawiedliwa i jej uczniowie w dalszych szkołach radzą sobie świetnie. Umie trzy języki obce, rosyjski, angielski i niemiecki, co umożliwiło jej wyjazd za granicę w wieku 23 lat i zebranie doświadczenia u zagranicznych uczniów. Owy licencjat rozwinęła właśnie w kierunku tych trzech języków, a to pomogło jej w życiu. http://i.imgur.com/whUI6QB.jpg --------------------------------------------------------------------- Wchodząc do domu widziałam tylko list, list od niego. Bałam się go otworzyć, pogodziłam się że to już jest koniec, że tego już nie będzie – nie po tym co zrobił. Miałam spoconą rękę, chwyciłam nią list i trzymając go ruszyłam do salonu. Chęć otworzenia tego listu i niechęć do tej osoby prawie się równoważyła, jednak pojawiło się słowo prawie, a to zadecydowało że chęć była większa. Palcem wskazującym pomału odklejałam górną nalepkę koperty. List który był w środku został napisany na kartce walentynkowej – na takiej samej kartce którą wysłał mi w nasze pierwsze wspólne walentynki. Drżącymi rękoma otworzyłam kartkę, moje oczy zatopił się w pięknie napisanym tekście. ”Światło odbija się od Twojego cienia, To coś więcej niż myślałem, że może istnieć, Przechodzisz przez pokój, Jakby oddychanie było łatwe, Jeśli ktoś by mi uwierzył. I ze słowami niewypowiedzianymi, Ciche oddanie, Wiem, że wiesz co mam na myśli, I koniec jest nieznany, Ale myślę, że jestem gotowy, Tak długo jak Ty jesteś ze mną.” Czułam ból, okropną pustkę. Z każdą linijką ciekło mi coraz więcej łez, a uczucie do niego wzrastało – wiedziałam jednak że nie mogę do niego wrócić, nie po tym co zrobił mi i naszemu… i naszemu dziecku… Maqrƴǁ |
Odp: Opowiadam jak gram by Maqrƴǁ ;)
Zgwałcisz mnie na tym fejsie jesli tego nie skomentuje. xD
Simka jest b. ładna, to znaczy nie jest pięknością, ale jest charakterystyczna, to nawet lepiej. Tylko imie mi się nie podoba. Daj jakieś ładniejsze np. Agata. :D Co do reszty too... albo on gdzies chowa to dziecko, a ty go nam nie pokazałeś, albo coś się z nim stało. No i ten człowiek, który napisał jej list musiał czymś nieźle przeskrobać. Nie wiem skąd wytrzasnąłeś ten wiersz, nie mów że to twoja robota. :D Pisaj dalej robalu, ale następnym razem więcej tego. :* btw. choćbyś nie wiem jak się starał to i tak nic nie pobije historii o Alex. <3 |
Odp: Opowiadam jak gram by Maqrƴǁ ;)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
list to tłumaczenie angielskiej piosenki, huhuhuuh Cytat:
|
Odp: Opowiadam jak gram by Maqrƴǁ ;)
Po tym fragmencie przyszło mi na myśl, że to "dziecko" to tak naprawdę nie dziecko, a płód. Może ten tajemniczy "on" doprowadził do poronienia, a może zmusił do nielegalnego zabiegu?
Podoba mi się pomysł nauczycielki(i to "ścisłej") z piercingiem. Kiedy ja byłam w gimnazjum (oh... no tak, to było lata temu...), to nawet piercing u uczniów był czymś raczej rażącym(przynajmniej ja się musiałam ukrywać ;) ), a co dopiero u nauczycieli. Dopiero w liceum doczekałam się momentu, kiedy nie było żadnej spiny w związku z moim ozdabianiem ciała, ale i tak wątpię, by tolerowano to u nauczycieli :) |
Odp: Opowiadam jak gram by Maqrƴǁ ;)
Powiem szczerze, że historia zapowiada się całkiem, całkiem.
Intryguje mnie postać mężczyzny, a to dziecko? No właśnie, co z tym dzieckiem. Mam nadzieję, że to będzie dłużej dystansowa opowieść niż poprzednie, bo jak się wciągnę, a ty ją zlikwidujesz, to cię zabiję! :D Czekam na next. Z niecierpliwością. |
Odp: Opowiadam jak gram by Maqrƴǁ ;)
Cześć Robaczku!
Już komentuję. :) Przepraszam, że się czepiam, ale muszę: Troszkę chyba za młoda ta bohaterka, by mieć tyle tytułów, a także i staż w szkole. Moim zdaniem powinna mieć tak min. 26 lat. ;) Jest bardzo ładna. :) Wiersz również śliczny. Robisz dużo powtórzeń, szczególnie z "listem". Mogłeś zamiast tego użyć słów: papier, wiadomość, pismo, tekst. ;) Musisz troszkę popracować nad zasobem słów. Jeśli jednak patrzę na nową historię oraz poprzednią, widać ogromną różnicę. Bardzo się wyrobiłeś. Możliwe, że będę czytać, bo zaintrygowałeś mnie tajemniczością historii. ;) |
Odp: Coś z niczego
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
oki, serdecznie zapraszam do dalszego czytania! :* |
Odp: Coś z niczego
Wszyscy już napisali to, co napisałabym ja. :P
Od siebie dodam więc tylko tyle, że simka jest bardzo ładna (na początku nie podobały mi się soczewki, ale doszłam do wniosku, że jednak są fajne :D). No i czekam na ciąg dalszy, byle szybko! xD |
Odp: Coś z niczego
Obiecałam komenta, więc jestem :3
Historia zapowiada się całkiem ciekawie, już na początku powiało tajemnicą z przeszłości, więc masz moje słowo, że będę czytać, tylko się przypominaj! :P Jak napisała Myrtek, wyrobiłeś się z pisaniem, i chyba nawet wiem czemu i gdzie się tak wyrobiłeś :D Robisz fajne simy. Nie zastanawiałeś się, że może by otworzyć jakiś temat z nimi? :3 |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 13:16. |
|
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023