Likagirl! Ta papuga była na patyku,nie w klatce!

Co?????? O jaką papuge chodzi????? <_<

Jak to ukash napisał simy muszą dużo w łóżku leżeć ale mogą też zrobic biały eliksir który ich wyleczy
Mojego sima świnka już ugryzła a i tak nie zachorował

Chodzi o biały eliksir, który można "wyprodukować" na stole alchemika ze Światowego Życia ;)

Ja miałem coś gorszego, mój sim stał się świnią. Bekał przez cały czas i drapał się po czterech literach. Jak to wyglądało :wacko:

Mi kiedys Kasandra sie rozchorowala..Ciagle kichala a wcale ja swinka nie ugryzla...Wiem ze przyszedl klaun i psikna na nia i chyba sie od niego zarazila...Niestsety mi sie wtedy simsy zepsuly i taka sytuacja juz mi sie nie powtorzyla..

Ja mialam biały eliksir, jak sim będzie duzo razy majsterkował przy tym stoliku alchemika (czy jak to się zwie) to mu się uda.A co do świnki, to jak jakis sim się z nią bawi to ona czasem ugryzie i wtedy sim zachoruje. ^_^