ja tam z kościldą nie mam problemów. jak coś jest do posprzątania, to sprząta, ale kiedyś jej numer zrobiłam i sprzedałam samą komodę... to mi usiadła na krześle i się kiwała ^_^ ^_^ ^_^

Naprawde? Kiwała się? Muszę to wypróbować :P

Kościdla jest nie ładna ale przynajmniej cos robi,a ona wogule cos je?Taka chudzina z niej,same kosci :D :D :D :D

Kościdla jest na diecie. Twierdzi, że jest nie ładna dlatego bo jest gruba i się odchudza.

Taka fajna kościdla i z kości samych sie składa!Ale fajnie w tym dodatku nie?

Ja miałam dziecko i kazałam koscidli wyjść ale dzieckiem sie nie zajeła!

Moze twoja kościdla nie lubiła dzieci?A może pomyślała ze jej mazwa to mniejwięcej :Kości dla .Moze myślała zę dla dziecka te kości?hehe

Odchudza się?? Chyba z Kości na ości!!! :huh:

ja tam mimo wszystko lubie koscilde jest taka slodziutka. czasem mi jej zal. jest taka samotna a ludzie sie jej boja. przygnebiajace, nie?? ;D

to smutne :( :( Biedna kościdła tam gdzie je hodują to nawet chleba nie dali łe:(:(:(:(:(:(:(:(