U mnie kiedyś było, że sim dał kwiatka simce (różę) z tego niebieskiego wazonu. Nistety, zdarzyło sie to TYLKO raz... :(

Mam wszystkie wersje... i zanim sie załaduje, to można iść na spacer... Żartuję, ale dość długo się ładuje (może dlatego, że mam mnóstwo dodatków), ale gra się bardzo fajnie.... To znaczy grało, bo teraz gram w TheSims2.

Te fajarwerki można sprzedać za 2300 i jest to dobry sposób na zarabianie bez oszustw (to znaczy kodów)... Nie pamiętam, co jeszcze... Aha, i jak się pocłuje żabę w abrze, to może sie pojawić książe (u mnie był czarnoskóry) i dołącza sie do rodziny... Aha, i można jeszcze sprzedać bańki z maszyny do baniek za 1$.

ja miałam ts plus byly tam simsy od zwykłych do zwierzaków (czyli randka, swiatowe zycie itd) no i wczytuje sie ok... jakoś idzie i jest super, moge wyjechac na wakacje ze zwierzakiem :D itd......

Misię zdarzyło umieścić lampę ogrodową w wannie z zasłoną (tylko w abrakadabra) i sim jak wyszedł z ( tej ) wanny nie było cenzury i sim chodził nago.

Hahaha Co To Tu Robi??!!
 

BOŻE TY MÓJ!!!!TO JA BYŁAM SIMKĄ_12 na forum Simslandii która juz chyba nie istnieje, a ten post....czy to jest tu przez przypadek, czy ktos sie jakos...??.osz no ja nie moge!!pewnie mi nie uwierzycie, ale juz trudno....pamietam to jak nigdy, miałam wtedy av z kotkiem ze shreka :P :P jaaaa...o tyyyppaaa!! :wacko:

Odp: Odkrywcy....
 

U mnie też tak było że mężczyzna podszedł do żony i dał kwiatka :D

Odp: NIE na TEMAT!!
 

ja mam wszystkie czesci gras ie super, a gra tez sie super długo laduje :(

Odp: Odkrywcy....
 

mam na to sposób jak gra sie ładuje to ja zminimalizuj,a włączy sie szybciej

Odp: Odkrywcy....
 

Ja mam The Sims Plus i grywam u sąsiada we wszystkie części The Sims 1.
A wiecie że jak wpiszecie kod move_objects on i skasujecie skrzynke pocztową to nikt nie moze wejśc wtedy do was na działke?Hehe rozbawiłam się tym kodem za bardzo ;).

Odp: Odkrywcy....
 

Ja odkryłam coś dziwnego... otóż moja simka kiedyś zmieniła sie w Frankesteina(czy jakoś tak) bo wypiła miksturke która zrobiła na tym laboratorium. Oczywiście popsuła prawie wszystkie urządzenia elektryczne w domu, ale za to kiedy zaczeła malować obraz na sztaludze, to potem go sprzedałam za ponad 500 simoleonów.Nigdy mi sie tak nie zdażyło.