![]() |
Odp: Forumowa Mafia
Wyszedlem od Erl'a i poszedlem do domu Diany, przesapc sie na przygotowanym dla mnie materacu. Chcialem przespac chociaz 2 godziny.
|
Odp: Forumowa Mafia
Jedzac posilek, Don dalej kontynuowal swoje obserwacje. Po skonczeniu, wyrzucil plastikowy talerzyk i udal sie do ogrodu, ktory zauwazyl wczoraj.
|
Odp: Forumowa Mafia
dotarliśmy w końcu do skoczków i zaczęliśmy dokładnie je oglądać. Mechanizmy, które były w nich zamontowne przewyższały moje najśmielsze oczekiwania. Miałem nadzieję, że Cherrie jest mniej zdezorientowana i wyjasni mi choć część rzeczy.
|
Odp: Forumowa Mafia
I nagle uczucie: chcesz isć do domu. Połozyć sie i zasnać. Co sie z tobą dzieje roia! Czekaj... Z drugiej strony, chcesz iść do tej okropnej rudery? mówiłam w myslach sama do siebie. jestem zmęczona. Ale trochę tak dziwnie wyjsć? Nie...
Nic nie szkodzi, ja własnie wychodzę. Przepraszam. Do widzenia. I wyszłam. Eh, znów niezręcznie... W dodatku dziwisz się, że nikt cię nie lubi. |
Odp: Forumowa Mafia
Don wszedlszy do pomieszczenia, zaczal podziwiac niespotykane rosliny. Pelno bylo egzotycznych kwiatow i drzew. Niektore z nich, byly w dziwnych komorach wypelnionych plynem. Don podszedl do jednego kwiatu, ktory najbardziej go zaciekawil. Byl koloru niebieskiego, z wielkimi platami. Pochylil sie nad nim. Wtedy zauwazyl krew.
- Krew?! - jeknal z przerazeniem. Wtedy Don odsunal sie i wyprostowal. W szklanym odbiciu jednej z tub, zauwazyl cos pod nosem. Okazalo sie, ze to z jego nosa wydobywal sie czerwona ciecz. Wyjal z kieszeni chusteczke, i przetarl zabrudzony nos. - Jeszcze tego brakowalo, bym sie wykrwawil... |
Odp: Forumowa Mafia
Dzisiaj znów jacyś ludzie kręcili się wokół skoczków. Nie mam siły wstawać i przepędzać ich za każdym razem, nie zdają sobie sprawy z tego, że nie bez powodu nikt nie może się koło nich przechadzać. Zastanawiam się, jak odgrodzić hangar.
Wciąż niewyjaśniona zostaje sprawa wczorajszego, porannego łomotu do drzwi. Może to byli Wraith? Czyżby wiedzieli, że skoczki są naszą potencjalną bronią, naszym asem w rękawie? Ktokolwiek próbujący zgłębić tajniki tej technologii musi być unicestwiony. Strach wciąż mnie nie opuszcza, chcę wracać do domu. |
Odp: Forumowa Mafia
zanim zdazylam cokolwiek powiedziec, dziewczyna wybiegla ze stolowki:
- do widzenia - wyszeptalam sama do siebie. znowu ktos ode mnie uciekl, gdy tylko mnie zobaczyl. co jest ze mna nie tak? czy wygladam jakos strasznie? Rowniez wstalam i wyszlam. znow nie wiedzialam gdzie pojsc, co zrobic. kazdy chcial zwiedzac skoczki. moze ja tez moglabym? choc nie, jeszcze tam tez kogos wystrasze... poszlam aleja, po chwili trafilam na taras. przystanelam i zaczelam patrzec na ocean. nie wiem czemu, ale uspokajalo mnie to. |
Odp: Forumowa Mafia
- nic tu po nas, wracajmy - stwierdziłem ostatecznie.
- Widziałeś tego... kogoś? - zapytała Charionette, starając się ruchami głowy wskazać kierunek. Ostrożnie zerknąłem w odpowiednią stronę i ujrzałem nieznajomego człowieka. Jego twarz gdzieś wczesnirj mi mignęła, zapewne był to uczestnik wyprawy. Ale kto wie, czy to nie Wraith? Teraz pamiętam! Wczoraj też go widziałem przy skoczkach! Dlaczego tak ich pilnuje? To podejrzane... |
Odp: Forumowa Mafia
Chlopak jeszcze chwile spedzil w ogrodzie, jednak krew nieustannie wydobywala sie z nosa. Postanowil, ze lepiej bedzie jak uda sie do lazienki i zrobi sobie zimny oklad, oraz zmyje zaschnieta krew.
|
Odp: Forumowa Mafia
Odnoszę wrażenie, że ludzie dziwnie na mnie patrzą. Wiadome jest, że nie wolno podchodzić do skoczków, a ja cały czas ich pilnuję. "Co on tu robi?" - pewnie sobie myślą. Sam sobie nie wybierałem tej fuchy, chciałbym wracać do domu, do rodziny, ale choć jeden sprzeciw wobec rozkazów grozi czymś o wiele gorszym, niż Wraith... Poza tym rozwiązanie zagadki ze skoczkami może przeważyć na szali powodzenia misji i życia tych wszystkich biedaków, którzy tu przybyli wraz ze mną.
Czemu tutaj nie ma żadnej instytucji pilnującej porządku? Już teraz się szykuje ogromne zamieszanie, jedna osoba została zamordowana, czuję oddech Wraith na karku... Dodać pierwiastek strachu i nie powstrzymamy chaosu, który już teraz zagląda przez próg Atlantydy. |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 23:03. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023