![]() |
Ja mam trzy niezgorsze rzeczy o moich simach:
1. Za kazdym razem gdy moje simy użyją Łoża Sercowego w wiadomy sposób rodzi im siędziecko (zawsze... ) 2. Po każdym powrocie z dzielnicy Showbiznesu mój sim otrzymuje nagrodę Simmy 3. Gdy dzwoniłam ostatnio po ogrodnika przybyło ich aż trzech. Ah, mam jeszcze kota, który zawsze gdy zdobywa nagrodę biegnie niosąc samodzielnie nagrodę w pyszczku i ustawia ją na półce (wklejęzdjęcia innym razem) |
Mi sie zdarzyła bardzo śmieszna historia która miała miejsce bardzo dawno!!!
Moja simka zawołała pieska do kąpieli. Pies oczywiście zaraz sie dał wykąpać (choć nie zawsze chce ) !! Jak go umyłam to musiałam go wysusyć no ale moja simka obruciła sie tyłem do psa no i suszyła cień !!! Wzięła suszarke no i obrucila sie i suszyła cień psa a nie go!!! Póżnej już jak wysuszyla cień to go musiała zdjąć z tej my ;) jni No ale oczywiście zamiast sie obrucić sie do psa to zamiast go to jakby unosiła jego cień no i ten pies jakby spadał bo on sie ruszał i szedł coraz niżej na ziemie a ja og nawet nie dotknęłam !! To była bardzo fajna historia szkoda że nie umiem twgo tak opowiedzieć jak naprawde było !! Znaczy tak to było ale tego sie tak nie da opisac trzeba to przeżyć !! :P |
Cytat:
|
Sahem a domek był ściągnięty czy nie?? Bo ja sobie ściągnełem i mi wychodziły postacie z tej okolicy i dzwoniły do drzwi??
|
Nie, ten co stał. A bo co? :huh:
|
Cytat:
|
U mnie tez bylo duzo takich przypadkow... Np: zdarzylo mi sie to samo co Issley_Miorck... Przyjechal sobie naukowiec z pracy i nagle wyskakuje okienko ze zarobil 100000000000 simoleonow... a po sekundzie ze to nieprawda :mellow:
a ja juz mialam sobie kupic za ta kase nowy dom :D podobno mojej siostrze zdarzyl sie tez numer z fachowcem :P jakos go przypadkiem zabila a pozniej przychodzil duch fachowca, gdy zadzwonila... :D jednak mam bardzo dziwny przypadek... pewnego dnia gdy gralam w simsy moja babka zginela... z jakiego powodu to ja nie wiem :D takie cosik: normalnie sobie gram, mysle czy moze zrobic pietro, bo zaczeli (ona z z mezem i chyba dzieci miala) sie nie miescic. musialam dac schody... nie moglam bo ona mi stala na drodze. akurat gdy byla w drzwiach wpisalam kod by ja przeniesc i przenioslam do przedpokoju, usunelam drzwi i dalam schody. a ta nagle zaczela cos krzyczec, skakac, machac rekami i sie zwinela... a po sekundzie zamiast jej jest urna :o probowalam w innych domach to zrobic ale sie nie udalo :/ zgarzylo sie to komus? -------------------------------------------------------------------------------------------- Viola pozdrawia ;) Gdzies miedzy switem a dniem szukaj mnie... |
WOW :huh: :o ALE PRZYGODY MI TEZ SIE JAKIES ZDAZAJA PAMIETAM ZE PRZYSZED DO MNIE MIS NIEJADEK DO DOMU I LECIALA MUZA A ON ZACZOL TANCZYC :huh:
|
Mi też jedna się śmieszna historyjka zdarzyła. Miałam rodzinę o jakimś nazwisku.
1 ciocia: Sali 2:kot: Salem No i Sali raz nie poszła do pracy odbiera telefon a tu: Salem nie przyjechała do pracy traci stanowisko. Klikam na babkę a ona nie straciła awansu :D Ale mój kot stracił. Śmieszne?? :lol: Pozdrawiam wszysktich ^_^ Foczki |
eee mnie to nie rozbawilo :huh:
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 06:26. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023