U mnie tak samo. Za to jak ju wspominałam jest prawdziwy grad satelit.

Prrrroszę, niech ktoś przyłapie robale w akcji!!! :D Dla mnie ^_^

Najgorsza top chyba satelita. Moi simowie umarli ze starości (Oliwka Widmo - przyjechała z pracy - i kopnęła w kalendarz..)

Na ktorej stronie? hmmm? :D

wczoraj moją simkę zabił prąd :( probowała naprawić TV no ale niestety, tak jest jak sie ma 0 techniki eheh

pozdrawiam

ech... szkoda, ze prad zabija, bo simy fajnie wygladaja po takim 'kopnieciu' :].
Najbardziej haniebna smiercia moim zdaniem jest smierc glodowa. Za to najfajniejsza ze starosci.

połóż się na trawie. w nocy, w dzień... jakkolwiek. U mnie za kazdym razem gdy ktoś się położy spada satelita, ale jak widać nie u wszystkich tak jest.

Kurczę, wasze satelity spadają do moich ogródków :P

Za kazdym? Bo wiesz, ja mam takie cos, ze za kazdym spojzeniem w gwiazdy z tego duzego teleskopu mojego sima porywaja kosmici. I tak jest zawsze. Z malym teleskopem mi sie tak nie zdaza.

Moj sim siedzi w ogrodku patrzac w gwiazdy, i tak siedzi, siedzi, siedzi... w koncu wstaje i idzie sobie :/. Moze to zalezy od jakichs punktow w osobowosci, zeby spadla na niego satelita? Albo jak ma jakies radioaktywne mozliwosci? A moze ma byc wlaczony telewizor (przypuscmy ze maja satelitarna).

Coz... Wampirencja, sprobuj zrobic filmik.
Ave,
Jav

U mnie też zawsze spada satelita, ale tylko dlatego, że pobrałam z modthesims2 takie coś, co warunuje tą funkcję... sorry, nie wiem, jak to się nazywa ;) Jak chcecie, mogę wkleić screena. Szkoda, że nie udało mi się jeszcze zobaczyć tego słynnego roju much, ale chyba nie jestem jedyna.

Wpisz sobie ten kod: boolProp testingCheatsEnabled true i dzieki niemu zakosztujesz prawie wszystkich rodzajów smierci:D Ja próbowałam i błeeeeeee:\ Nie lubie gdy mi simy umierają.. Dla mnie najgłupsza jest śmierć z głodu i walnięcia przez satelite..

o qrde! smierc przez muchy?! fuj... takiego czegos jeszcze nie mialem
satelita: http://www.modthesims2.com/showthread.php?t=30682
najbardziej spektakularna smierc to zabicie przez satelite...
najbardziej haniebna to... utopienie.

PS. u mnie Mortimer Cwir mial raz bardzo zly nastroj,
kazalem mu w nocy wyniesc smieci, wystraszyl go
duch jego taty, Gwidona i nie umarl na zawal.
dostal za to 3000 pkt. aspiracji :D.