Chyba Simoleanów :D

heh... :wub: z tą policją to różnnie bywa... mi raz jak całowałam się z moim narzeczonym kołe tej babki i ta babka zaczeła mnie walić w głowe to przybiegła (niewiadomo skąd) policjantka i złapała tą babe i odciągneła tą babe... :wacko:

Hmmmm,chyba chodzi Ci że spotkałeś tą panne jakąstam która nie lubi jak siem przy niej całuje??I przyszła policjantka i ja zabrała???Trudno Cię zrozumieć :P

To jest Panna Stanislawa....Dzisiaj mi 2 razy pobila simke bo sie calowala z chlopakiem...

pobiła?? moyey simce tylko zwrocila uwage, ale powiedziala ze nie wolno tak sie zachowywac w yey miescie! tak jakby ona byla wlascicielka centrum! :angry:

Panna Stanisława czasem okłada torebką.

To najlepsze świadectwo wybujałej wyobraźni naszego nowego koleżki :)

Masz rację. Czasami nie wiem po co niektórz robią takie żarty skoro wiedzą ze na nie nikt sie nie nabierze. :huh: :huh: