![]() |
Kiedyś, jak miałam simsy zwykłe a nie 2 bardzo lubiłam zabijać simów. Robiłam praktycznie cmetarzyska :) A dduuuuchy wyłazily w nocy ;) Teraz jak mam 2 nie chce mi się tego robić bo bliscy sima , którego zabijam strasznie panikują !!!
|
Ja swoich Simów zabijam i mam niezłą frajdę xD xP czasami robię głodówkę lub spalam albo topię xP w tedy jest zabawa xD Często jak się zdenerwuję to dopiero Simsy są mało żywe xD :D :) :wacko: Ale i tak niektóre moje Simsy są porządne i mają dobre wyniki w szkole a jak są złe to zabijam bachora lub jak mi się raz zdarzyło w rodzinie Ćwir(Czy cóś tak) że rodzice się spalili xP Ale potem były jaja poprostu zamordowałam też ich córcię.A potem wprowadziłam jakąś rodzinę i duchy straszyły ;) ^___^
|
Ja tam rzadko zabjiam Simów najwyżej ze jakiś mnie wnerwia... najczęście to robie tak że usuwam alarmy i telefony... robie dodatkową altaneczke taką malutką. Karze tam wejść simowi, usuwam drzwi, stawiam fajerwerki i altaneczka sie pali razem z simem... albo topie ich, albo głodówke mają :) różnie to wychodzi B)
|
Jak nie lubię sima-zabijam;
Jak lubię-to po co? |
Ja tez zabijam simow, ale musze przyznac ze w jedynce bylo latwiej to robic. Natomist w dwojce to najczesciej robie taki domek wkladam ich od tego czegos oni robia jakies danie na kuchence ktore sie przypala i zapala sie no i oni gina hehe.lol. A wiecie co kiedys probowalam zabic dziecko takie co sie uczy chodzic, itp. i nie dalo rady zapalalo sie i nic. bez sensu.
|
ja uwelbiam zabijac smow :P... najlepiej jak buduje domek bez okien i i drzwi, oni tam wchodza i kasuje drzwi i umieraja.. cali sie posikani :D i glodni. nie maja towarzystwa rycza i sie nudza... ;P wiem ze to sadystyczne ;) ale lubie to ;]
|
Ja baaardzo lubię zabijać simów. ;P To jest bardzo fajne, tak czasami poznęcać się.Zwłaszcza gdy są jakieś głupie albo cię nie chcą słuchać :D hehe :P
|
Normalnie jak gram to nie lubię zabijać simów. Gdy jakiś fajny simek się spali to w życiu nie zapisze gry. :con:
Tylko kiedyś zrobiłam wyjątek. Istna rzeź B) Obok domku pewnej superkowej simki zrobiłam pomieszczenie bez drzwi ale z piętrem (sama tania podłoga). Przy lewym i prawym końcu działki są niewidzialne Portale Podestriany (właśnie tam pojawiają sie simy które do nas przychodzą) , przeniosłam go do tego pokoiku. Kazałam simce chyba z 20 razy zaprosić simów na imprezę. Gdy pokoik się zapełnił ( a było tam duuuuuzo osób ), kupiłam Monice (tak nazywała się owa simka ) stoliczek do pusczania petard, kazałam jej puscić jedną z nich. W pomieszczeniu znalazłam miejsce na krzesło. Petardę za pomocą kodziku przeniosłam tak aby upadła na krzesełko ,któr sie zajęło ogniem :mu:. Gdy simy się spaliły to ich zwłoki się zaczeły palić, a potem popiół....,Monika przeżyła a Drew Carey ktory mnie odwiedził sie nie spalił xP ? Biedna Kostucha nie nadążała ze swoją pracą :P Juz mnie boli ręka :) No i nie zapisałam gry, bo koleżanka zabiła by mnie bo wśród gości były jej simki :P |
Sadze ze duzo ludzi zabija swoich simow :D ja tez zabijam swoich simow. Zabijam ich wtedy jak jestem wkurzony albo jak sie nudze albo jak chce sie na kims wyzyc :D.teraz wymyslilem zeby zrobic cmentarz i narazie mam tylko 5 grobow :(.moze jest to troche swirniete ale to lubie :wacko: :).Oczywiscie nie zabijam swoich simow.
|
Ja zabijam simów gdy mnie wkurzają xP xP xP
Pale ichfajerwerkami !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 20:13. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023