![]() |
Odp: Belle Rose
Mam małe opóźnienie, ale w pracy tyle roboty, że nie wyrabiam :(
Skomentuję przedostatni odcinek: Też jestem za tym, że to nie Mei wysłała mu tego smsa, ale to się pewnie wyjaśni w odcinku, który jeszcze nie przeczytałam :) A matka Mei zamiast stać nad czarną powinna jechać do domu i zobaczyć, co jej młodsza córeczka wyprawia. Przecież stara już w tym szpitalu kilka dni siedzi. Po co Marco i Ojciec Mei zostawali u Thomasa? A co by się stało, gdyby wrócili? nic. Błędów nie wyłapałam :) |
Odp: Belle Rose
No proszę, nowy odcinek! Nie rozumiem, co się wszyscy tak krzywią na Marco, że poszedł na bankiet. Wydaje mi się, że naprawdę zależy mu na Mei, a raczej jej nie pomoże, jeśli będzie siedział sam ze swoimi czarnymi myślami. Ciekawe, z nią się dzieje.
Swoją drogą, śmieszna rzecz, Emanuelle wydaje się całkiem w porządku. Chociaż z drugiej strony... sama nie wiem; ciekawe, co będzie dalej. Jeśli chodzi o Alię i Colina... Niezbyt mi się podoba, że złamała obietnicę, ale czułam, że tak będzie. |
Odp: Belle Rose
apff... nie wiem, co mam powiedzieć właściwie. Bo jednocześnie mi się podobało i nie podobało. Pierwszą rzeczą, którą skrytykuję, była długość. Jako że przeczytałam wszystkie poprzednie odcinki na raz, to strasznie jestem zdziwiona, że ten taki krótki. Po drugie, Marco się rozlazł. Raczej... no, chodzi o to, że się taki płaczek zrobił i non stop się nad sobą użala. Ja wiem, że się zakochał, ale bez przesady!
Teraz plusy. Fakt, że Takeda padł sztywny pod koniec mi się spodobał. Już się bałam, że się schla jak głupek i tak dla odmiany przeleci Emkę ;] Po drugie, ta nieszczęsna Alia :D mi się tam bardzo taki 'sugestywny' opis podobał, niech nikt z siebie świętoszka nie robi i nie udaje, że się wstydził czytać! :P I na koniec zostawiłam sobie właśnie Emmanuelle. Niby jest okej i w ogóle, ale czuję, ze jednak niezłe z niej ziółko. Ale zapałałam sympatią do tej czarnowłosej osóbki. Wydaje się dużo żywsza i taka mniej... flegmatyczna, o, niż Mei. uff... no, to kiedy nastepny? :D |
Odp: Belle Rose
Cytat:
|
Odp: Belle Rose
Wiesz, w sumie to obawiałam się, że ten szok Mei pójdzie jakoś dalej, że cał
kiem się w sobie zamknie. Chyba się myliłam. Mam nadzieję, że się myliłam, mam nadzieję, że szybko przekonamy się, jak to naprawdę jest. Alia i Colin - przewidywałam, że tak się stanie. Dziewczę z bohaterki uparte i uparta pozostała do końca. Co do jej włosów, to faktycznie, coś mi na zdjęciach nie pasowało. Może jeszcze tak źle z moimi ślepkami nie jest. :D W każdym razie - jee, nareszcie. Długo się to ciągnęło. xD Marco przedziwnie wygląda w kamizelce od garnituru ze swoim tatuażem. :D I lubię galaretkę na ostatnim zdjęciu. Komentarz tym razem nie jest tasiemcem, ale i za inteligentny również chyba nie - zmęczona jestem, a ten tydzień cały mi tak leci do przodu, że wydaje mi się, że wczoraj była sobota tygodnia zeszłego. Także nie ręczę, że moja główka pracuje całkowicie normalnie. :D |
Odp: Belle Rose
Cytat:
|
Odp: Belle Rose
Trochę niedopracowana scena erotyczna (powtórzenia), ale reszta jak zwykle dobra.
Wreszcie mam neta, więc mogłam sobie poczytać :D Czekam na kolejny odcinek ;) |
Odp: Belle Rose
Liczyłam na to że Marco nie pójdzie z Em. na to przyjęcie ale cóż... Taka wola Rudzielca ;P A co z tego że Colin jest starszy? Jak widac Alii to różnicy nie robi :)
No i oczywiście: Świetny ocinek czekam na next. |
Odp: Belle Rose
Świetny odcinek ! Nie mogę się doczekać następnego ;) A co do sceny z Ali i Colinem podobała mi się ale nie skomentuje do końca bo troszkę za młoda jestem :D
|
Odp: Belle Rose
Mącisz i kręcisz :D
Po pierwsze, nie powiedziałaś, co Alia powiedziała Colinowi. Po drugie, Mei sama nie wie, czego chce. Po trzecie, mam gdzieś z kim Marco poszedł na bankiet, ale czemu on zemdlał? Hm.. To wszystko, co mam do powiedzenia NA RAZIE :D |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 20:38. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023