![]() |
Odp: Forumowa Mafia
Poszedłem w głąb wyspy, nie wiedziałem gdzie są Wraith.
Jak jeszcze do nich należałem mieli siedzibę na północ od stołówki, lecz zmieniają ją bardzo często. Poszedłem na zachód, zauważyłem jakieś drzewo, przysiadłem przy nim i wrzasnąłem -WRAITH! JEŻELI TO WY STOICIE ZA ZABÓJSTWEM CHEEBY I ANIZALI TO DLACZEGO NIE BIERZECIE SIĘ ZA MNIE? Za waszego cholernego zdrajcę, który narobił Wam koło dupy? NO CZEKAM! Mam nadzieję, że ta noc będzie dla mnie ostatnia, słyszycie! Daję Wam wolną rękę, chcecie? Zabijajcie!- wrzasnąłem. -Myślicie, że nie rozgryzłem Was? śmieszne! Dlaczego Ruda zginęła niedługo po ostrzeżeniach Chrupka?! Dlaczego cheeba, jako niewinna zginęła? Dlaczego Anizali jak dopiero mnie poznała została zamordowana?! Sądzicie, że oni nie wiedzą o FresH'u, który nie zna litości? Przecież wiadomo, ze miał przylecieć jutro za tego garbacza, ale pojawił się wcześniej i zamordował Anizali! Jesteście śmieszni! Robicie z siebie idiotów! Teraz możecie mnie zabić! To wszystko układa się w całość żeby wszystko poszło na mnie, myślicie, ze tego nie widać? Haha! Czekam, zabijajcie! Jednak to będzie znak i potwierdzenie tego, że miam rację!- dodałem wrzeszcząc i usnąłem z uśmiechem na twarzy |
Odp: Forumowa Mafia
zatrzymalam sie przy hangarze, rozmawiajac z pewna osoba z wojska. twierdzila ze wie o mnie i o mojej przeszlosci wiecej niz ktokolwiek przypuszczal. znala moje imie,, mimo ze nigdy wczesniej jej nie poznalam. przez godzine opowiadala o czyhajacym na mnie niebezpieczenstwie... nie wiem jak to wytrzymalam. nie ufalam nikomu, nie wiedzialam, czy ten z kim rozmawialam, mowil prawde. wracajac do domu bylam roztrzesiona i mocno wystraszona, plakalam. nie zwracalam uwagi, czy ktos jeszcze ktos kreci sie po bazie - bylo juz bardzo pozno. marzylam tylko by znalezc sie w lozku i wyplakac sie w samotosci. nie potrafilam se powsrzymac, lzy same ciekly mi po policzkach.
w pewnym momencie uslyszalam stojacego po srodku placu maqryll'a, ktory krzyczal jak opetany. co on sobie znowu wkrecil? dziwny gosc, chwilami wrecz sie go balam, razem z tymi jego ostrzezeniami. mimowolnie przystanelam na chwile, sluchajac jego wrzaskow. gdy zaczely mnie bolec uszy, odeszlam i szybko zaszylam sie w swojej kwaterze. mialam racje - wszyscy sa tutaj zdrowo porabani. bez wyjatku. to wyprawa dla swirow, nie mialam watpliwosci. umylam sie i natychmiast polozylam spac. bylam mocno zmeczona i cala zaplakana. moze jutro poczuje sie lepiej? musze odpoczac... |
Odp: Forumowa Mafia
(fajnie, pisałem posta jakieś 20 minut i się nie wstawił... dzięki telefonie)
Wstałem około 16. Miałem silny ból głowy i dopadła mnie niestrawność. -To chyba po tym popkornie, który jadłem wraz z Restless pare dni temu- pomyślałem. Przez następną godzinę rozmyślałem o jedynej osobie, którom tu znam dostatecznie dobrze, by móc jej zaufać. Ostatni raz widziałem kogokolwiek po znalezieniu zwłok rudowłosej panny. Od tamtego czasu leżałem owinięty w stary koc na czymś, co przypominało materac. W niedawno zakupionej mikrofalówce (lol, jaka mikrofalówka... krótkofalówka) słyszałem coś o kolejnych ofiarach. Te miasto staje się coraz mniej bezpieczne. Muszę się dowiedzieć, kto dokładnie za tym stoi, zanim ten ktoś dopadnie mnie... Tylko najpierw muszę dokładniej przyjrzeć się reszcie... -Chwila, chwila- pomyślałem- mam numer do Rastless, może ona coś wie na temat tych śmierci. Chwyciłem za komunikator i przystąpiłem do pisania: "Cześć, z tej strony Lubie. Nie chcesz się może spotkać, pogadać przy kawie, czy herbacie? Czekam na odpowiedz." - @Lubie: haha, nadgoniłem zaległości i czuje sie jak bym czytał jakąś książkę, typowo. Strasznie dużo tego, ale straaasznie klimatycznie. Podoba mi sie. :) |
Odp: Forumowa Mafia
Tym razem wstałem znacznie wcześniej, niż w poprzednich dniach. Zamierzałem poświęcić cały dzień na wnikliwą obserwację całej załogi. Miałem już wprawdzie jednego podejrzanego, ale o ile mógł on stać bezpośrednio za morderstwami z wczoraj, o tyle raczej nie zabił Dżołany. Tamtego dnia wyglądał na pijanego i miałem go wciąż na oku. Ich musi być więcej. Nie zamierzam dłużej bezczynnie patrzeć i czekać aż sam padnę ich ofiarą.
|
Odp: Forumowa Mafia
Nie poszłam wczoraj razem z anizali i Maqryllem na zebranie. Uznałam to za zbytnio szalony pomysł, więc wróciłam do domu. Nie chcę się mieszać w takie rzeczy, i tak już wszyscy mnie oskarżają.
Lepiej trzymać się z daleka od Maqrylla... Poza tym przed chwilą dostałam wiadomość od roi - anizali jest kolejną ofiarą. Moim zdaniem trzeba tu przeprowadzić własne śledztwo. Już nawet nie wiem, kto może być w mafii. Wszyscy są dla mnie podejrzani. |
Odp: Forumowa Mafia
Coraz więcej podejrzeń mam w stosunku do Diany... Sorawia wrażenie miłej, ale to jej zadawanie się z Maqryllem i w dodatku nieobecność na wczorajszym wieczornym spotkaniu wzbudzają poważne wątpliwości. Jak widać na przykładzie Anizali, lepiej nie zbliżać się do tej dwójki.
Ale jak w takim razie zdobyć dowody? Samotne śledztwo to zbyt ryzykowny pomysł. Muszę znaleźć więcej sojuszników. |
Odp: Forumowa Mafia
Przez Maqrylla wszyscy myślą, że jestem w mafii. Świetnie.
Pamiętam ten moment, kiedy chrupek mówił "dla mnie wszystko jest jasne". I cały czas to słyszę. "Wszystko jest jasne, wszystko jest jasne...". Trzeba kogoś do siebie przekonać. Napiszę do chrupka wiadomość przez krótkofalówkę. "Witaj, chrupku! Chciałabym wyjaśnić Ci kilka rzeczy. Spotkajmy się teraz na stołówce.Diana" |
Odp: Forumowa Mafia
Dostałem wiadomość od podejrzanej. Iść, czy nie iść...? Uzna mnie za tchórza, ale odmówię.
|
Odp: Forumowa Mafia
Czekam na chrupka na stołówce. Nie wiem, czy przyjdzie.
Po chwili dostaję wiadomość, w której mi odmawia. Odpowiedziałam krótko: "Dlaczego?" |
Odp: Forumowa Mafia
Po wczorajszym apelu wróciłem do domu. Nie mogłem spać, cały czas rozmyślałem o Maqryllu.
Rano postanowiłem, że spróbuję go znaleźć i śledzić jego poczynania, może dowiem się czegoś więcej. Wyszedłem z domu, po drodze wziąłem kanapkę ze stołówki i ruszyłem na poszukiwania 'fałszywego Wraith'. |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 19:03. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023