![]() |
Odp: Dziwne zdarzenia :D
U mnie w Dziwnowie od początku gry nie ma rodziny Hak w Miłowie lub Weronie i nie ma rodziny Kowal w Dziwnowie co gorsza siostry Kaliente są u mnie w grze ale nie mają domu
|
Odp: Dziwne zdarzenia :D
Daaawno temu miałam sobie rodzinkę (2 dorosłych, nastolatek i dziecko) nacisnęłam nastolatkiem na granice parceli i miałam opcje 'idź w świat' :O Wie ktoś jak ja wywołać? To była moja jedna z pierwszych rodzin i bałam się by coś się nie stało :P
|
Odp: Dziwne zdarzenia :D
łoo, nie słyszałam o tym, z chęcią wybróbuję, kiedy i jak się to stało, jak to zrobiłaś ?
|
Odp: Dziwne zdarzenia :D
Wprowadziłam rodzinę i przez przypadek klikłam nastolatkiem na krawędź parceli i mi wyskoczyło : 'podejdź tu' , 'podskocz tu' (czy tam 'podbiegnij tu') i 'idź w świat' Oo
|
Odp: Dziwne zdarzenia :D
Ooo! Ciekawe...
|
Odp: Dziwne zdarzenia :D
Takiego czegoś jeszcze w życiu nie słyszałem: idź w świat??? OMG :P - Muszę to wypróbować - jakoś nie chcę mi się w to wierzyć.
|
Odp: Dziwne zdarzenia :D
Mojej siostrze kiedyś sim zjechał po poręczy od schodów.
|
Odp: Dziwne zdarzenia :D
Cytat:
|
Odp: Dziwne zdarzenia :D
To działo się w rodzinie Blaszka w Lazurowej Promenadzie.
1. W domu mieszkali rodzice - Stefan i Wanda, ich córka - Melodia oraz przyszły zięć - Czesiek Cybant. No i kot (razem 5). Postanowiłam wypróbować nowy hack na czworaczki i trojaczki. Wybrałam czworaczki. Trochę mnie dziwi, bo teraz mam 9 osób na parceli. 2. Ciekawsze. Melodia poprosiła matkę o pozwolenie na wyjście. Ta się zgodziła, więc M. zadzwoniła 'wyjście z domu' i wybrała kolegę ze szkoły. Przyjechał po nią czarną limuzyną, wszystko jest cacy, do czasu. Trzeba tu wspomnieć, że mam inteena. Młoda Blaszka wróciła i była dorosła, tak jakby była w ciąży. Potem pomogła rodzicom przy czworaczkach - uczyła ich mówić, chodzić itp. Gdy skończyła, trzy razy zwymiotowała, a nad jej głową pojawił się dymek ze smoczkiem i znakiem zapytania. Kiedy klikałam na nią i dawałam Inteenimater - My Biological Clock były opcje typu "Poronienie", "Szybki poród" itp. Nie miałam już wątpliwości, że jest w stanie błogosławionym... ale przecież nie miała swojego pierwszego bara! Sprawdziłam wspomnienia - nic. Ze swoim partnerem - Cześkiem nie przeżyła jeszcze nawet pierwszego pocałunku! Jednak zaciekawiona postanowiłam utrzymać tą ciążę, a po urodzeniu maleństwa sprawdzić ojca dziecka. Co najdziwniejsze - niedługo po pojawieniu się pierwszego brzuszka... ciąża znikła! Nie zauważyłam tego z początku, zwróciłam na to uwagę dopiero wtedy, gdy pojawił mi się komunikat, że simka powinna może iść na studia. Bardzo dziwne, prawda? A jednak to prawda. Utrata ciąży (zapewne poronienie) nie byłu skutkiem mojego bawienia się zegarem biologicznym. Nie wydarzyło się też żadne smutne wydarzenie, tj. nikt nie umarł, simka miała potrzeby w dobrym stanie. Może to było skutkiem liczby osób na parceli, kto wie... |
Odp: Dziwne zdarzenia :D
Hej.Ja miałam bardzo dziwny przypadek.Pewnego dnia grałam sobie w simsy i wzięłam sobie ślub wszystko było okey pobrali sie wzieli ślub zjedli z gośćmi kolacje.Jak goście sobie poszli po pare młodą przyjechała limuzyna.Ja myślałam że panna młoda jest już w limuzynie ale pan młody siedział na kanapie i czytał gazete.Ja kazałam temu panu młodemu wsiąść do tej limuzyny ale on o dziwo nie chciał dlaczego?No i tak długo czekałam aż limuzyna odjechała ja się rozglądam po domie a tu panna młoda (uprzedzam przedtem widziałam jak panna młoda odjechała z limuzyną)myła naczynia.Potem sobie razem usiedli i przyjechała limuzyna i zaraz potem odjechała.Nie wiem co to miało znaczyć ale dziwne było i do tematu.
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 03:08. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023