![]() |
Odp: Simy są różne.
Ja mialam chamskie zdarzenie :P Pojechalam simką na parcele publiczną którą sama stworzyłam. Gdy simka weszła schodami na góre do kibelka to już zejsc nie mogła, bo ten saksofonista stał przy schodach... Wchodziło sie do góry normalnie ale zejsc za chiny nie chcieli :P Dużo osób sie tam zebrało i się "zablokowali" Pomyślałam, że usune tego saksofoniste a dokładniej ten barek z espresso bodajże. Usunełam i na jego miejsce wstawiłam ten drugi barek... Jak pojechalam na tą parcele i simka wlazła na góre to przyblokował ją taki śpiewający gostek z małpką xD Myślałam, że problem sie skończy jak usune ten barek, ale usunełam, a on (ten z małpką) dalej przychodził i dalej blokował simów w kibelku :PP Zastanawiam sie jak go "wykopać"... ;]
|
Odp: Simy są różne.
Nareszcie zaczęło się i u mnie coś dziać:D
Mam(raczej miałam) simkę która miała 3 koty i 2 psy.Pewnego razu Sara(suczka) znowu urodziła szczeniaczka.Po trzech dniach kiedy szczeniak miał dorosnąć wokół kołyski pojawiły się te listki które pojawiają się gdy szczenię przychodzi na świat(w tej kołysce).Nagle słychać muzyczkę i co?Piesek znika :D Z innym szczeniakiem było tak że Sara miała zły humor i przyszedł facet go zabrać.To go skasowałam.Po trzech dniach szczeniak dorósł i chciałam go sprzedać.Normalnie to sprzedaje się chyba za 200$.A tam widzę portret nmojej simki i komunikat że mogę sprzedać szczeniaczka za 908$ Myślałam że simkę sprzedam ale to jednak szczeniaka sprzedałam :laugh: Przynajmniej trochę zarobiłam.Może gdybym zostawiła to pojawiłaby się druga simka? :laugh: |
Odp: Simy są różne.
Ja miałem dopiero przygodę i to w dodatku przy robieniu filmu.To było tak
Nina i Dina Kaliente pojechały do jednego ze sklepów na ulicy Głównej.Nagle z jednej strony idzie Szarlatan(przy dodatku Podróże).Obrabia Ninę i pojawia się w wyposażeniu ten Szarlatan :D |
Odp: Simy są różne.
Mówią że ts2 jest lepsze od ts1 bo ts1 jest nudne a tu ciagle jakies nowosci. Ja przykladowo osatnio zauwazylam ze moj pies zakopuje gazety :O
|
Odp: Simy są różne.
Wow, mi nigdy się to nie zdarzyło ;]
|
Odp: Simy są różne.
Cytat:
przyszedl sims i odsunal krzeslo od stolupoczym utknal za nim.prubowalam :laugh: go uwolnic[kasujac krzeslo]lecz on nadal tam byl i mi przeszkadzal.po tygodniu wyszedl ale nie normalnie[zniknal] :witaj: :shy: |
Odp: Simy są różne.
OlaBernacik umnie tak samo było!
XD |
Odp: Simy są różne.
To ja kiedyś jak grałam pamietam ze na którejś tam parceli miałam domek. I jak zapraszałam simów na impreze czy cos to oni potem nie wracali do domu. Dawał na nich opcje wyproś czy tam pożegnaj sie ale oni nic, stali mi w ogródku i marudzili że im sie chce siku. Przynajmniej mi kwiatki podlewali ;P a po jakims czasie umierali, musiałam sie wyprowadzic z tego domku i grac na innym otoczeniu bo na pierwszym nie miałam sąsiadów;P;P
|
Odp: Simy są różne.
u mnie było tak;byl pozar i zadzwoniłam po strażaka. przybiegł ale rodzina tak stanęła ze zablokowala mu przejscie do pozaru. on tez zaczął panikować pobiegł do basenu i zaczął zjeżdzać ze zjedzzalni(w stroju starzaka) i pływać lol :D
|
Odp: Simy są różne.
Ja miałam tak,że gdy moja simka weszła do basenu to mogła pływać po całej parceli.Basen był dosyć mały.Skutek:musiałam usunąć simke.Wprowadziłam inną simke,działo się to samo,ale usunełam tą parcele.
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 12:34. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023