Też tak miałam simka jednocześnie chciała i nie chciała mieć dziecka :wacko: głupota
najfajniejsze pragnienie..hmm...chyba takiego nie ma
najłupsze pragnienie: bara-bara z xxx simami

najgłupsza obawa: skorzystać z toalety publicznej, zostać przyłapanym na zdradzie, chociaż nikogo się nie zdradza :|

taa albo MIEC 10 DZIECI!!!
Obawa???
eee... JAK KOBIETKA JEST W CIAZY TO WYMIOTY... przeciez zawsze tak jest ze kobiety w ciazy wymiotuja ale to mniejsza z tym

Moja koleżanka to miała u Balbiny Biedak:\

ja też zbyt długo nie gram w kochane TS2 ale chyba najgłupszym pragnieniem było u mojej córeczki (jeszcze jako dziecko) zatrudnienie majstra-rodzice mają to samo pragnienie :). A najgłupszą obawą dla mnie jest dostać e-maila. Gupie jakieś takie.

Albo obawy kłopoty z pęcherzem przy swojej ukochanej ;D

Mam nową beznadziejną obawe: nie wychodzi mi chessburger :\
gosh... co za obawy...
ja nie wiem kto coś takiego wymyślił :closedeye

według mnie najgorsza obawą jest :
sprzatać ... przecież jak sim nie będzie sprzatał to utonie w śmieciach ... albo będzie miał zawsze niski wskaźnik "wystroju"
a pragnieniem :
np.krzesło w cenie conajmniej 120$
co to wogóle za marzenie ... przecież te krzesła powyzej 100 sa takie brzydkie i bednadziejne ... a do tego co ma cena do krzesła ... :/

Najfaniejsze : Mieć 10 dzieci.
Najgłupsze : Kupić grę w cenie conajmniej 1000$ (a najdroższa gra jest za coś ok. 890$) :(

Bezsensowne: Mieć 10 dzieci, Zmienić pieluszkę :\ i Skorzystać z toalety publicznej
Najciekawsze: Brak

Albo miałam rodzinkę 3 osoby. No i dziecko miało obawę "zrobić przyjecie", tylko w tym samym czasie rodzice mieli takie pragnienie :O