![]() |
Odp: Szansa
Boskie! no po prostu piękne!
Podobały mi się opisy... były takie dopracowane i wzruszające. Ładnie zdjęcia i opis sceny spotkania z ojcem. Moja przy tym to tandeta:P Naprawdę bardzo mi się podobało. Czekam na kolejny odcinek. Ah! znalazłam błąd... powtórzenie słowa nagle, pod koniec. |
Odp: Szansa
Oj, wzruszyłaś mnie, a to niełatwe z takim starym cynikiem...
Wiedziałam, że nie zrobisz nic Dastusiowi, też go przecież uwielbiasz... Więc Dustin po ojcu odziedziczył nie tylko urodę, ale także swój niezaprzeczalny urok osobisty ;) Z opisów najbardziej podobał mi się opis przygotowań do ślubu - a ze zdjęć ostatnie :P Chociaż w ogóle ładne ucharakteryzowanie Lily i Dustina. I porządny, długi odcinek :D Wkradło się niestety też sporo błędów... szczególnie w opis przygotowań do ślubu. |
Odp: Szansa
"Wiedziałam, że nie zrobisz nic Dastusiowi, też go przecież uwielbiasz..."
No, powiedzmy ;) Nie jestem taką dastusiomanaczką jak Ty i ptasie mleczko :D A z tym, czy nic mu nie zrobię, pogadamy przy AND 4- ptasie mleczko już ma w tym jakieś obeznanie, możesz się jej zapytać ;) @Vipera: znalazłam ten błąd i chyba będę zmuszona go poprawić. I nie bądź taka skromna :P Twoje opowiadania to dla mnie ideał, a moje bardzo od nich odbiega. @Callineck: Opis pisałam z weną, bez zastanowienia i może to dlatego.Chyba nie będę go zmieniać- jest zbyt fajny ;) Waitin` for more ;) |
Odp: Szansa
Och! Wspaniały odcinek. No, no! Zrobiłam fabułę wielowarstwową.
Czyżby Dustin miał dar widzenia. A Lily pięknie wygląda na tym zdjęciu w ślubnej sukni :) Odcinek ogólnie bardzo intrugujący. I czyżbym wreszcie zrozumumiał znaczenie tytułu? Dustin dostał drugą szansę. Chociaż w zasadzie nie szansę. Ciekawa koncepcja nieba, Liv. Chmmm.... Biała linia za którą jest reszta nieboszczków. Tylko nie jestem pewien co do tej możnościo wyboru- iść dalej, czy nie.... jednak byłoby to dość logiczne, że ludzie umierająca- wolą zostawić ziemskie dobra i udać sie do swych najbliższych. Wisz? To ma nawet sens :) I widac, że dostałaś mocnej dawki weny. Początek taki poetycki.... aż się wzruszyłem. :) Drugi raz się wzruszyłem przy slowie pisanym- pierwszy to było w Anii Z Zielonego Wzgórza gdy umiera Mateusz- i przy Twoim się wzruszułem. No, czyli wysoko jedziesz jak wzruszasz rak samo jak Montgomery :D Ogólnie odcinek cudowny. Najlepszy z całej serii trzech seriali, tylko trochę krótki. 10/10 Pozdrawiam. |
Odp: Szansa
Oh Ideał? zapewniam cię, że nie... gdybyś przeczytała wcześniejsze, to zaraz zmieniłabyś zdanie:P Do ideału im jeszcze daleko... hen hen za górami, za lasami...
Twój opis "śmierci" dużo bardziej podobał mi się, niż mój (po kilku razowym przeczytaniu). No, ale oczywiście dziękuję:) |
Odp: Szansa
@Giovanni:
"A Lily pięknie wygląda na tym zdjęciu w ślubnej sukni " Jeszcze raz ją taką zobaczysz... "I czyżbym wreszcie zrozumumiał znaczenie tytułu?" Nie. "pierwszy to było w Anii Z Zielonego Wzgórza gdy umiera Mateusz..." Witaj w klubie. "No, czyli wysoko jedziesz jak wzruszasz rak samo jak Montgomery" Dzięki... |
Odp: Szansa
Ładny odcinek. Było to, co tygrysy lubią najbardziej :P czyli opisy uczuć. Na początku nie mogłam się połapać o co chodzi z tymi przejściami "między strefami czasowymi", ale później się skapłam. Ale kolejny shock! Dustin miał już dziecko:O?!!! O zło! Nie tak ogólnie to bardzo mi się podobało i ten ślub
Ocena: 10/10 z czystym sumieniem:D |
Odp: Szansa
A mi się podobał najbardziej opis "tej drugiej strony" i o małym Dustusiu. Mnie jeszcze nie wzruszyłaś. Ale nie martw się, ja aby się wzruszyć, muszę na stałe przywiązać się do bohatera albo coś musi mnie mocno zszokować . Więc jeszcze może ci się uda ;). Śliczne zdjęcia. Wszystkie świetnie uchwycone, bardzo ładnie wyglądają z tym rozmazaniem po bokach. Jaka szkoda, że ślub nie udał się (bo, chyba się nie udał, prawda?). Zdążyłam się już zauważyć, jaka Lily jest wrażliwa. Fajne te opisy z przeszłości. Możesz robić więcej takich :D. Ogółem świetny odcinek :)
10/10 |
Odp: Szansa
Lily była śliczną panną młodą, i ten uroczy "polski" Dustina :D och och Chanel - Dustin nie miał wcześniej dziecka - to był on - mały Dustin - i jego ojciec; Dustin ma jak na razie jedynie córkę Tanię ze swoją żoną Lily i wkrótce znów zostanie ojcem Porcelanowa lalka - ślub się udał a jakże, przecież wyraźnie zaznaczone są w tekście słowa przysięgi, a poza tym w poprzednich odcinkach chyba jasno było powiedziane, że Dustin i Lily są małżeństwem. Edit: aaa i dostałaś w nagrodę mój 150 - okrągły post :* Edit2: zapomniałam dodać, szybka ta Lily z tą magisterką :D |
Odp: Szansa
@up:
"Ciekawi mnie jedno: co się stało z matką Dustina? czy ona jeszcze żyje? " Tak, żyje sobie w Stanach w biedzie i alkoholizmie, a z synem nie utrzymuje żadnego kontaktu. "Ciekawa jestem jej losów." Nawet, gdybym chciała je opisać, to po prostu nie mam gdzie tego wcisnąć w akcję :/. Do tego przydałoby się raczej osobne FS, a na to póki co nie mogę sobie pozwolić (chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego). I dzięki za tą dodatkową robotę w postaci wyjaśniania nieścisłości w tych dwóch postach ;) Wiesz co? Powinnaś dostać tytuł znawcy :) Z przyjemnością bym Ci go nadała- Ty w końcu jesteś jedną z największych fanek tego FS, i "znajomą" całej serii oraz masz ten jakże wspaniały i zaszczytny tytuł dastusiomaniaczki :) Decyzja należy do Ciebie ;) |
| Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 15:02. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023