TheSims.PL - Forum

TheSims.PL - Forum (https://forum.thesims.pl/index.php)
-   Opowiadamy jak sobie gramy (https://forum.thesims.pl/forumdisplay.php?f=578)
-   -   Życie simów Sectumsempry (https://forum.thesims.pl/showthread.php?t=63724)

eyvee 01.09.2012 22:45

Odp: Życie simów Smallcherry  :D
 
No i wkoncu sie wydalo....ciekawe tylko, czy biedna Caroline poradzi sobie z ta rozlaka i nie przyjdzie jej czasem ochota wrocic do Damona....a z nim to nigdy nie wiadomo, albo sie poprawi albo skreslony na amen ;p Ciekawa jestem jak sie potoczy dalej ;D

Horsez 02.09.2012 09:23

Odp: Życie simów Smallcherry  :D
 
Na wstępie kochana wisienko chciałabym Serdecznie Podziękować za dedykację. Napewno kiedy wrócę do pisania Sagarów, odwdzięczę się. Tym czasem..
http://24.media.tumblr.com/tumblr_m5...s4czo7_500.gif
Odcinek króciutki, a ciocia nie lubi takich krótkich odcinków. Jednak stał się moment kulminacyjny,i tak jak oczekiwałam. Caroline zerwała z Damonem, na początku bedzie boleć, ale potem napewno dostrzerze, słuszną decyzję. A ta jej przyjaciółka , szlauf jeden-.- niecierpie takich... fałszywa s*** !!!
Więcej Wisienko:D

Chwalisława 05.09.2012 19:47

Odp: Życie simów Smallcherry
 
Dobra, pisze to już chyba 6 raz, bo każdy mi wyłącza forum. Chociaż zdarzyło się, że ja sobie sama wyłączyłam.

Rodzina Well/Jonson, część 4

Następnego ranka Carol zadzwoniła do swojej matki Sophie. Chciała się z nią spotkać i pogadać o sprawie dotyczącej Damona. Mama miała przyjść wieczorem, bo wybierała się na randkę.(Przebojowa mama)
http://i.imgur.com/jwdR5.jpg
Nastał wczesny wieczór. Słońce dopiero zachodziło, a Carol usłyszała dzwonek do drzwi. Wstała i do jej domu weszła Sophie. Zasalutowała jej...
http://i.imgur.com/b4LeM.jpg
... widząc minę swej córki zachichotała i mocno ją przytuliła.
http://i.imgur.com/6fXpc.jpg
-Miło cię widzieć córcia! No, wiesz byłam na tej randce. I no ten, ten facet to on się Franiu nazywał. I jest mega ciachem oprócz tych kilku zmarszczek. Powiedzial, że jeszcze kiedyś się spotkamy i pocalował mnie w policzek. I teraz się tym tak jaram- opowiadała Sophie.
-Mamo! Przestań zgrywać młodzieżową! Nie zaprosiłam cie tu po to żebyś opowiadala mi o jakimś Franku tylko po to żeby pogadać o Damonie.
-O rajciu! Wy bierzecie ślub! Jeszcze w tym tygodniu pojedziemy do Francji. Franiu nam zafunduje wyjazd i kupimy ci piękną suknie.
-Nie mamo! Nie bierzemy ślubu wręcz przeciwnie! Rozstaliśmy się, bo on mnie zdradził!
Sophie zamurowało.
-Cccoo? Zdradził cię?! Z kim?
-Z moją przyjaciółką.
-Co za gnojek. Niech go dopadnę to mu dupę urwę! Ale z drugiej strony to ty go kochasz i nie wmówisz mi, że nie.
-Tak mamo kocham go, ale nie wiem czy mu wybaczę po tym co mi zrobił.
http://i.imgur.com/096Dc.jpg
-Kochanieńka. Wybacz mu, przecież go kochasz.
-Tak mamo, ale to nie jest takie łatwe. Bo,bo ja jestem w 1 miesiącu ciąży.
Matkę Carol zamurowało. Stała nie ruszając się przez dobre 5 minut.
Nagle na jej twarzy pojawił się uśmiech.
-To swietnie córcia!
Żeby rozśmieszyć córkę i wyciągnąć ją z dołka zaczęła robić dość dziwne miny.
http://i.imgur.com/ApZKb.jpg
Chwilę potem Caroline też się przyłączyła.
http://i.imgur.com/UfdLH.jpg
Tak siedziały do 24, Carol pożegnała się z matką. Posiedziałby dłużej, ale przecież jutro też jest dzień i trzeba iść do pracy. Sophie chyba przekonała Carol do Damona i tego dziecka. Położyła się spać. Rano zrobiła sobie śniadanie. Był to pierwszy samotny posiłek bez Damona.
http://i.imgur.com/7sxwh.jpg
Mając jeszcze trochę czasu Carol umyła kuchnię.
http://i.imgur.com/Ptb5r.jpg
Pożegnała się z kotem i poszła do pracy.
http://i.imgur.com/rWdvN.jpg
A co kica robiła jak była sama w domu?
http://i.imgur.com/4Xx0C.jpg
W pracy nei było nic nadzwyczajnego. Przyszła do domu, przywitała się z kotem i miała własnie włączać Tv, gdy nagle usłysza dzwonek do drzwi. Wstała i kogo tam ujrzała....SAM! Zaczęły się kłócić, Sam próbowała przeprosić Carol, ale ta się nie ugięła.
http://i.imgur.com/c4VOW.jpg
http://i.imgur.com/NoQZw.jpg
http://i.imgur.com/bYc5y.jpg
Uznała ją nawet za arcywroga czy coś takiego.
http://i.imgur.com/d1Z3y.jpg
Musiała również wykąpać kota.
http://i.imgur.com/9at0B.jpg
http://i.imgur.com/FsAbx.jpg
Był piątek. Alice wróciła z pracy i mając cały weekend przed sobą zaczęła kończyć swoją książkę.
http://i.imgur.com/0hLJV.jpg
"Oto najnowszy produkt firmy Whiskas. Najlepsza karma dla ciebie i twojego kota."
http://i.imgur.com/K7BtK.jpg
Carol z powodu ciąży miała często nudności. Jednak tego dnia męczyły ją okropnie.
http://i.imgur.com/TChTP.jpg
http://i.imgur.com/XKFDY.jpg
Kot chyba to wyczuł. Tego dnia cały czas był blisko Carol.
http://i.imgur.com/C1LhH.jpg
Minęły 3 miesiące. Brzuch rósł i Carol coraz bardziej oczekiwała dziecka.
Musiała powiedzieć Damonowi. Zadzwoniła do niego i poprosiła żeby do niej przyjechał.
http://i.imgur.com/4KCAz.jpg
Damon przyjechał jak najszybciej. Alice poinformowała go o ciąży. Byl mega szczęśliwy.
http://i.imgur.com/gg6WZ.jpg
Popatrzyła w jego oczy i rozpłynęła się w nich. Ożyło w niej dawne uczucie do niego. Przybliżyła się i objęła jego twarz. Byłą prze szczęśliwa. Damon przeprosił ją, a ona przyjęła jego przeprosiny i tak oto się pogodzili.
http://i.imgur.com/kVnqF.jpg
Damon nie wprowadził się do domu Carol. Miał to zrobić po narodzeniu dziecka.
Caroline nawet kotu powiedziała o nowym członku rodziny.
http://i.imgur.com/hyC6Z.jpg
Potem czas na zabawy.
http://i.imgur.com/dQFhd.jpg
http://i.imgur.com/qhwPe.jpg
Carol również zagłębiała się w tajniki gotowania.
http://i.imgur.com/6t8EQ.jpg
Coraz bardziej oczekiwała dzieciaka.
http://i.imgur.com/AVE2z.jpg

PS. MOGLIBYŚCIE WYMYŚLIĆ IMIĘ DLA PUPILKA CAROL. TO JEST KOCICA

Ok. Wreszcie to napisałam. Miało być zupełnie inaczej, ale chciałam to jak najszybciej skończyć :D

Horsez 05.09.2012 20:26

Odp: Życie simów Smallcherry  :D
 
Wisienko, jestem pierwsza.. Kotka? Może Nerka.. *****iasto.:D
Matka Carol jest cudowna, famme fatale:D
Dobrze postąpiła z przyjaciółką, niech gnida wie gdzie jej miejsce!
A Damon.. cóż nie zachował się ok, ale dzidzia musi mieć tate, a miłość wszystko wybacza:D
Czekam na wiecej misiaku!

Meggie 05.09.2012 20:41

Odp: Życie simów Smallcherry  :D
 
Ona jest taka urocza, ma coś w sobie :) I ten dupek... Nie wiem co z nim zrobić, jak jej jeszcze raz to zrobi, to podeślij mi go, a źle skończy :D
Czekam na dzidziusia!

eyvee 06.09.2012 07:00

Odp: Życie simów Smallcherry  :D
 
Noooo ja mysle, ze jednak z Damona nie jest taki zly facio...podoba mi sie :3 Dobrze, ze Carol daje rade i niedlugo urodzi jej sie dziecko - ciekawe czy chlopak czy dziewczynka ;)? Kicia jest przeslodka <3 ale o tym to wiesz....xD a reklama Whiskasa najlepsza hahahahha xD

Chwalisława 12.09.2012 21:15

Odp: Życie simów Smallcherry
 
Dziś dość krótki odcinek, ponieważ musiałam coś dodać zanim będę miała NZTŚ, a to nastąpi już niedługo. Prawdopodobnie w tym tygodniu już je będę mieć, więc będzie nowy odcinek. Taki zapoznawczy z mojej strony.

Rodzina Well/Jonson, część 5
Do domu Carol i Damona wprowadzili się nowi członkowie. Pies Indi.
http://i.imgur.com/GoOU8.jpg
Oraz Borys, który od razu zaprzyjaźnił się Nerką.
http://i.imgur.com/hYziM.jpg
Zaraz po przybyciu nowych członków wszyscy mieli się przeprowadzić się do nowego i większego domu. Tamten był za mały. Obecnie mieszkają w domu w którym wcześniej mieszkali Ćwirowie.
Spacer prawie całą rodzinką. Niestety Borys gdzieś uciekł, a Damon był w pracy.
http://i.imgur.com/AgsI6.jpg
Zabawa w parku z Indi. Suka zadziwiała Carol swoją energią i wytrzymałością.
http://i.imgur.com/n6mD7.jpg
Po przyjściu z parku Indi złapała pchły. Tą przyjemność Carol zostawiła Damonowi.
http://i.imgur.com/oLLXz.jpg
Damon zawsze po pracy lubił stukać w kuchenkę, co doprowadzało Carol do białej gorączki.
http://i.imgur.com/t2mIR.jpg
W tym czasie Indi bawiła się z Nerką.
http://i.imgur.com/hvZxW.jpg
Dzień przed przeprowadzką Carol zaczęła rodzić.
http://i.imgur.com/A05Z6.jpg
A Damon jak to facet zaczął panikować.
http://i.imgur.com/V7QJY.jpg
Na świat przyszła Nicole. Kopia mamy. Tutaj już w nowym domu.
http://i.imgur.com/9vTqr.jpg
Mała od razu zaprzyjaźniła się ze zwierzętami. Najbardziej z Indi.
http://i.imgur.com/yfEcF.jpg
Niestety Indi uwielbiała niszczyć rzeczy, kiedy Nicole spała.
http://i.imgur.com/cqbOc.jpg
Carol kochała swoją nową kuchnię. Czuła się w niej wspaniale.
http://i.imgur.com/ErEto.jpg
http://i.imgur.com/fucfU.jpg
W końcu trzeba nauczyć małą chodzić. Tym obowiązkiem zajęła się mama.
http://i.imgur.com/F07pf.jpg
W tym czasie Borys nie próżnował.
http://i.imgur.com/ub8PA.jpg
Czas położyć Nicole spać. Rodzice robili to na zmianę.
http://i.imgur.com/wo79d.jpg
http://i.imgur.com/PlwPR.jpg
Zawsze rano Carol sypała karmę swoim podopiecznym.
http://i.imgur.com/wl1Yx.jpg
Laleczka Chucky je lalki.(knibal o.o)
http://i.imgur.com/nzetq.jpg
Carol znalazła nową pasję. Grę na fortepianie.
http://i.imgur.com/NgdcQ.jpg
Damon zaś dalej pracował nad swoim sześciopakiem.
http://i.imgur.com/WN1bQ.jpg
A Indi ostatnio lubi się przytapiać.
http://i.imgur.com/bT2F4.jpg

c.d.n

EFF 13.09.2012 11:18

Odp: Życie simów Smallcherry  :D
 
Carol jest przepiękna, masz dar do tworzenia simów.
Borys najlepszy z tym spagetti ;)

Meggie 13.09.2012 17:52

Odp: Życie simów Smallcherry  :D
 
Nicole to kopia mamusi, cudowna jest <3
A zwierzaki jakie fajne, kotki najlepsze :D

No no, jak zawsze pięknie :)

Chwalisława 13.09.2012 18:27

Odp: Życie simów Smallcherry
 
Cytat:

Napisał EFF (Post 1579321)
masz dar do tworzenia simów.

Dzięki, ale ja tak nie uważam :D Ale bardzo miło, że ktoś tak myśli.


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 07:03.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023