TheSims.PL - Forum

TheSims.PL - Forum (https://forum.thesims.pl/index.php)
-   Opowiadamy jak sobie gramy (https://forum.thesims.pl/forumdisplay.php?f=578)
-   -   Życie Słodkich simów Pana Ciastka. Nieaktualne. (https://forum.thesims.pl/showthread.php?t=64303)

Słodki Pan Ciastek 06.12.2012 14:44

Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.
 
Cześć! Teraz dodam coś co nie wiem jak nazwać, ale coś to jest.

Ach ta moja skleroza zapomniałem wam powiedzieć jak nazywa się nasz ukochany ojciec Charlie.
http://i.imgur.com/cyG3r.jpg

No, a więc ojciec Charlie ma na imię Josh.

Aha wiem dla mnie też to jest dziwne, że Charlie tak szybko się z tym pogodziła, ale po prostu nie liczyło się dla niej w jaki sposób Joanna ulotni się z domu ważne, żeby odeszła, a więc nie reagowała jakoś specjalnie na takie gesty.
http://i.imgur.com/iKE66.jpg

Ale było to dla niej dziwne...

No to tyle na razie chciałem. I przepraszam, że zdjęcia były robione o takiej porze dnia.

Sqiera 06.12.2012 15:36

Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.
 
no tak myślałam, że jego imię będzie coś z tego. obstawiałam Josha, ewentualnie Jake'a :D pasuje do niego to imię.

a co do jego związku z Alex to wydaje mi się, że to będzie chwilowe. Owszem Joanna nie pasowała do niego ale Alec również. Ona z Joanną to są takie totalne skrajności (mam charaktery na myśli), a Josh potrzebuje na taką babeczkę do tańca i do różańca krótko mówiąc.


Ach... te/ci (o imieniu) Alex mają coś w sobie takiego, że przyciągają :D niegrzeczne persony, niegrzeczne :D
(a tak na zupełnym marginesie to zapraszam na swoje wypociny :) )

iii... pozdrawiam oczywiście :D

Słodki Pan Ciastek 08.12.2012 17:04

Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.
 
Rodzina Johnson, Odcinek 5

Pewnego dnia Charlie postanowiła wybrać się na spacer i pomyśleć nad swoim życiem.
http://i.imgur.com/2wrwH.jpg

Jednak zauważyła Alex.
http://i.imgur.com/ma6ET.jpg

Alex od razu z radością powiedziała.

-Cześć kochana. Jestem w ciąży, ale gorsza wiadomość jest taka, że z twoim ojcem.
http://i.imgur.com/sUwyX.jpg

-Uhh ty jeszcze jesteś młoda a on no, no. Jasne, że się cieszę, ale to mój ojciec, a ty jesteś moją przyjaciółką więc nie wiem co mam robić. Dobra skończmy temat.
http://i.imgur.com/U8Z2b.jpg

-Poczekaj przecież ty też z Andree.
http://i.imgur.com/TjHVB.jpg

-Sugerujesz coś? Ja nie jestem w...- Charlie nie dokończyła, ponieważ musiała coś załatwić.
http://i.imgur.com/XxWAJ.jpg

Alex uśmiechnęła się i poprowadziła swoją przyjaciółkę do apteki, a tam kupiły test ciążowy.
http://i.imgur.com/DJDG3.jpg

Trochę czasu minęło, aż wreszcie do pokoju weszła Charlie. Alex wstała z krzesła, a smutna Charlie przytuliła ją mówiąc.

-Jestem w ciąży.
http://i.imgur.com/vtbFV.jpg

- Dobra on na pewno zrozumie.
http://i.imgur.com/Bh1fM.jpg

Nagle do pokoju wszedł John. Uklęk i powiedział.

-Alex kocham cię. Wyjedźmy do Bridgeport. Czy wyjdziesz za mnie?
http://i.imgur.com/NSNxv.jpg

Alex odpowiedziała symboliczne.- Tak
http://i.imgur.com/lNIxw.jpg

Od razu po tym zdarzeniu narzeczeni wyszli z pokoju, a Andree wszedł bez pukania do domu i pokoju Charlie.

Dziewczyna od razu zawiadomiła chłopaka o ciąży.

- Andree musisz wiedzieć, że jestem z tobą w ciąży.
http://i.imgur.com/FmAdZ.jpg

-Świetnie, ale, ale...- Nagle chłopak wybiegł z domu.
http://i.imgur.com/8SEch.jpg
http://i.imgur.com/O3mug.jpg

W domu rozległy się odgłosy zamykania szafek i szuflad z piętra niżej.
Charlie zeszła na dół i okazało się, że to John się pakuje. Stąd te odgłosy.

-Naprawdę się wyprowadzacie. Tato tylko nie skrzywdź Alex dobrze?
http://i.imgur.com/APLby.jpg

-Jasne, że jej nie skrzywdzę przeciwnie wręcz.
http://i.imgur.com/X8qv8.jpg

John od razu zmienił temat mówiąc do brzucha Charlie.
http://i.imgur.com/tEx06.jpg

Parę dni później odbył się ślub Johna i Alex.
http://i.imgur.com/Yqap6.jpg

http://i.imgur.com/2vbJm.jpg

http://i.imgur.com/5U7hF.jpg

Charlie chcąc odstresować się wyjechała na trochę do Francji.

Gdy wróciła weszła do domu rzuciła gdzieś kurtkę. Lecz nie zdążyła wejść dalej niż do przedpokoju, ponieważ usłyszała, że ktoś na dworze gra na gitarze jej ulubioną piosenkę.

Okazało się, że to nasz Andree.
http://i.imgur.com/gpZ5x.jpg

Dziewczyna nie dość, że tęskniła za nim to jeszcze zagrał dla niej. Była zachwycona. To z resztą widać na zdjęciu.
http://i.imgur.com/HSrNI.jpg

Chłopak wręczył jej kwiaty mówiąc.

-Cześć kochanie.
http://i.imgur.com/nkEdX.jpg

-Haj złotko.-Odpowiedziała Charlie.
http://i.imgur.com/IzteC.jpg

-Wkładaj kurtkę bo cię gdzieś zabieram.

Para długo spacerowała. Rozmawiali również o ciąży dziewczyny.
http://i.imgur.com/g7PKx.jpg

http://i.imgur.com/etIKT.jpg

http://i.imgur.com/nuS5i.jpg

Jednak dziewczyna ciągle marzyła, żeby Andree oświadczył się jej.

W końcu Andree klęk, ale zawiązał buta. Oczywiście to był tylko żart z jego strony. Wyciągnął pudełeczko i oświadczył się Charlie.

Dziewczyna tak jak to było w jej marzeniach odpowiedziała-Tak.

Ćwiczona długo mina dziwienia się.
http://i.imgur.com/WO5uv.jpg

W końcu powrót do domu.

Światła były zgaszone więc Charlie postanowiła szukać czy kogoś nie ma w domu.
http://i.imgur.com/kIAdv.jpg

Andree jej w tym pomógł.
http://i.imgur.com/bm1fU.jpg

Rzeczy jej ojca. Ich też nie było.
http://i.imgur.com/NGap1.jpg

Dziewczyna poddała się. Nagle usłyszała płacz dziecka szybko pobiegła w miejsce płaczu.
Okazało się, że to córka Alex. Widać było po wyglądzie.
A skoro to dziecko tu jest to znaczy, że oni wyjechali i pozbyli się dziecka pozbyli znaczy oddali do Charlie
(A zdjęcie nie no ja chyba aż tak bardzo głodzę ten mój komputer. On ciągle je)

Dziewczyna przestraszyła się wiedziała, że jeśli Alex już urodziła to ona będzie za parę minut.
Jej przeczucia sprawdziły się zaczęła rodzić tak powstał mały Rocki.

Dziecko Andree i Charlie. Rocki:
http://i.imgur.com/v7tYB.jpg

http://i.imgur.com/p15rC.jpg

Porzucone dziecko Alex i Johna Sami:
http://i.imgur.com/bj3Mn.jpg

Oczywiście Charlie dzwoniła do swojego ojca ten powiedział, że oni nie chcą tego dziecka i to teraz jest dziecko Charlie i Andree.
______________________________

Dziękuje za przeczytanie Paaaa :D

Mile 08.12.2012 17:18

Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.
 
Co? Co tu się właściwie stało, nie ogarniam. Jedna ciąża, druga ciąża, ślub, porzucenie dziecka, w 5 minut, dla mnie to za szybko, motyw ciekawy ale za mało rozwinięty. Zobaczymy co będzie dalej?:D

Cytryśnia 08.12.2012 17:26

Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.
 
O matko! Na początku odcinka szła na spacer a na końcu jest mężatką z dwójką dzieci O.o Ten wątek mógłbyś rozwinąć na nawet trzy odcinki! I to trochę dziwne
- cześć jestem w ciąży z twoim ojcem
- Że co, jak to, dobra nie było tematu, ok, fajnie

a tak w ogóle to skąd oni biorą kasę, ślub, dzieci, wyjazdy za granicę :P
Nie wiem czy specjalnie chciałeś wszystko tak posunąć, i masz plan na fajny następny odcinek czy co, ale to wszystko STRASZNIE szybko się dzieje

Laselight 08.12.2012 17:34

Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.
 
Cytat:

Napisał Słodki Pan Ciastek
A zdjęcie nie no ja chyba aż tak bardzo głodzę ten mój komputer. On ciągle je

świetny suchar, ale się nie najadłam
musiałam

Wszystko dzieje się strasznie szybko. Gdzieniegdzie nie ma przecinka, www.przecinki.pl <-sprawdzaj na tej stronie tekst przed wstawieniem.
Dlaczego oni porzucili dziecko?

Dogza 08.12.2012 18:26

Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.
 
Alex i John są okropni, jak można porzucić dziecko? :( Charlie powinna nieźle dokopać ojczulkowi i przyjaciółce :P
Przypnę się pod innymi - faktycznie, odcinek rozwijał się w błyskawicznym tempie! Oczywiście, czekam na kolejny! :)

Shattered 08.12.2012 20:09

Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.
 
Matko ten chłopczyk jest fajniutki, porwałabym go :D
Czy to nie piękne, trzaskający mróz a kochanków rozgrzewa atmosfera zaręczyn.. Czego chcieć więcej do szczęscia..

Sqiera 08.12.2012 20:18

Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.
 
no... zaszalałeś z akcją. Z wielkim trudem można się połapać o co kaman. Szkoda, że nie rozpisałeś tego bardziej, albo chociaż nie użyłeś zwrotów, aby podkreślić, że coś się stało jakiś czas później ...

No i jeszcze ta akcja z porzuceniem dziecka. W ogóle nie rozumiem postępowania Johna ... :( toż to karygodne!!

Kędziorek 09.12.2012 19:17

Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.
 
W sumie to nie wiem co napisać, bo wszystko już zostało chyba powiedziane.. Z akcją naprawdę zaszalałeś. Jak to przeczytałam, musiałam chwilę się zastanowić, co się w ogóle stało. Nie rozumiem dlaczego Josh i Alex porzucili soje dziecko (Josh nie daje swojej córce zbyt dobrego przykładu). No i dlaczego Andree uciekł, kiedy dowiedział się o ciąży Charlie? Tak, jak napisała Cytrynowa Wiśnia, w jednym odcinku zawarłeś materiał na kilka innych, dłuższych, bardziej szczegółowych.

I może to tylko moje odczucia, ale nie potrafisz chyba za bardzo oddawać emocji swoich simów. To wszystko wydaje się takie udawane, jakbyś na siłę próbował pchnąć to wszystko do przodu. Przepraszam, ale po prostu piszę co myślę. Proszę, popracuj nad tym. Czekam na kolejny odcinek

PS. Ale dzieciaki urocze, szczególnie chłopczyk ;)


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 12:56.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023