Dostarczanie i szukanie składników jest fasjne. no i pojedynek. Obłoczki też są fajne, muchomory tylko z Wilą (Mara też może być) Najgorsze jest pocieszanie kogoś. Mnóstwo czasu zajmuje to, żeby został przyjacielem...

Po co się trudzić z pocieszaniem kogoś!No i po co ma być przyjacielem!Ja to zadanie lubię i rozwiązuje je za pomocą czaru Uszczęśliwienie.

Ja zazwyczaj jak chcę składnik to dopiero na początku bycia czarownicą/czarodziejem. Nie mam wtedy tego czaru. No i tyle ich uzbieram, że potem już nie musze, tylko magimonów potrzebuję...

Ja tam chyba najbardziej lubie oddanie składnika jakiemuś innemu Simowi! ^_^ Prościzna...

Ja nawet lubię tą cmentarną łamigłówkę, znalazłam na nia sposób ^_^ :

TEn sposób trzeba pokazać więc, wam powiem teoretycznie!
Naprzykaład rzy groby są na ukos, to trzeba nacisnąć te w kątach, gdzue nie ma grobów. JAk są w prostej lini to naciska sie środkowy w lini poniżej itd.

Nie nawidze obłoczków zwłaszcza jak mój sim ledwo stoi na nogach i narzeka przed puszczeniem czru i juz ten znika, a pojawiają sie trzy nowe! Koszmar!

Nienawidze tej lamiglówki i obloczków,apojedynki moga byc.

moim zdaniem najgorsze sa obloczki i ta lamiglowka nigdy jej nie potrafilam ulozyc:)

Co?!
 

Przecież łamigówka jest spoko :D ale najgorsze są obłoczki :td:

najfajniejsze zadanie jak dla mnie to dawanie "zlotego jablka"lub"ciezkiej cegly :clap:
a njagorsze to dotykanie tych glupich grzybow!!!!! :1smutny:

Grzybki są spoko, ale tylko z wampirzycą Wiką :\