Odp: Zostań gwiazdą - wrażenia z gry
 

Dzisiaj właśnie kupiłam ZG i zainstalowałam na kompie. :D

Jutro nareszcie będę grać.

Odp: Zostań gwiazdą - wrażenia z gry
 

Omnomnom. < 3
Dziś pograłem sobie pożądnie i wyprubowałem Jin'a.
Jak dla mnie, dobry sposób jest taki, wypowiedzieć 1 i 2 życzenie, zaprzyjaźnić się z nim i go ożywić.
Żywy jin jest mega. : )
Gotuje, sprząta, myje simów. <3

Jutro będę się bawił w jin'owe pokolenia. Ciekawe, czy dzieciak urodzi się niebieski, czy 'zwyczajny'. Czy będzie miaŁo moce (oby), czy nie.

Polecam granie nimi. To są naj sptworzenia specjalne, mówię wam.

Odp: Zostań gwiazdą - wrażenia z gry
 

Zainstalowałam sobie ZG, ale nie moje, i bardzo się cieszę, że nie wydałam pieniędzy na ten dodatek. Owszem, wnosi fajne obiekty, ale to chyba trochę za mało, żeby się szarpnąć. Nie przeczę, innym może się podobać sama rozgrywka, ale osobiście od początku żałuję, że TS3 jest nastawione na życie singla. No wiecie, podczas podróży w WP nie spenetrujecie grobowców całą rodziną naraz, zawsze ktoś będzie się nudził. W Karierze doszły zawody raczej dla samotnych, miałam strażaka, któremu przydarzyły się trojaczki, i myślałam, że zwariuję, bo nie wiedziałam, czy patrzeć na niego, czy na dom. W ZG jest to samo - kariery może i są ciekawe, ale jak tu skupić się na występie i wybierać interakcje, jeśli ma się kilkuosobową rodzinę? Gram z wolną wolą, ale czasem pomagam Simom w podjęciu decyzji ;) , a jeśli cały czas patrzę na scenę, to rodzina przez kilka godzin robi, co chce. Wszystko jest kwestią gustu, mnie bardziej odpowiadają Pokolenia czy Zwierzaki, bo instalacja ZG nie wniosła do mojej gry kompletnie nic. Kilka dni temu po jednym wieczorze w nowym mieście olałam mojego magika i przeniosłam się do Lunar Lakes, gdzie gram do teraz.

Odp: Zostań gwiazdą - wrażenia z gry
 

Jeden z najgorszych dodatków. Dodaje jedynie 3 nowe kariery, które powinny być już w PZ czy Kariera. Mam piosenkarza, niedługo na 10 stopniu. Cały dodatek mi się znudził w jednej rodzinie, którą nie gram zbyt dużo. Fakt, nowe obiekty są fajne, ale to chyba to jest główną zaletą dodatku. Na dodatek simy-klony w lokalach wielkich występów. To wygląda okropnie. Co do festiwali simowych, albo ja mam mega zbugowane, albo te komunikaty wyświetlają się w cały świat. Oglądam pokaz, wchodzi ktoś inny na scenę, a mi pokazuje, że to ja wchodzę... Słodkie niespodzianki Katy Perry? Boże... A z dżinem to chyba pomylili ilość PS, bo za 30 000 PS w PZ dodano nagrodę spadku, gdzie się zyskiwało jakieś 30 000 simoleonów. Na dżinie można wyciągnąć znacznie więcej.

Odp: Zostań gwiazdą - wrażenia z gry
 

Ja wręcz przeciwnie do dwóch przedmówców, uważam, że dodatek jest świetny :P Fakt, są 3 kariery, które powinny być w PZ, fakt kariery są raczej pod singla, ale jakie mają być? Do pracy chodzi się w pojedynkę, nie z całą rodziną :P Co innego w Wymarzonych Podróżach, to się zgodzę, okazje w WP są skopane, nie ma po co jechać tam rodziną. Niczego absolutnie dla dzieci i nie da się robić wspólnych okazji. A w ZG mam Simkę akrobatkę z mężem i dwójką dzieci, parą koników i do tego gram z włączoną wolną wolą... Simsy uczą mnie podzielności uwagi, no i mają pokojówkę. Co prawda z moda, nie tą w grze, ale jest lepsza od pokojówki i lokaja od EA razem wziętych. Mają też ogrodnika z moda, a występów nie mam codziennie. Mają czas dla rodziny, i jeszcze prawie codziennie biorą konie w teren. To miasto, Starlight Shores, jest bardzo ładne i podoba mi się ten mieszany klimat, trochę nowoczesnego miasta, ale dużo terenów zielonych dla koni. Ja tam nie żałuję zakupu. Za to wygląda na to, że być może nie kupię dwóch następnych akcesoriów. Jest to dla mnie rzecz dziwna, bo dotąd kupowałam wszystko jak leci, ale żałowałam tylko przy WP. Teraz To coś z Katy Perry na 300% nie kupię, a to coś z DIESLA to jeszcze nie wiem. Zanosi się ciekawie, ale jak będzie tyle kosztowało, co głoszą plotki, to ja podziękuję.

Odp: Zostań gwiazdą - wrażenia z gry
 

Dla mnie w ogóle nie ma problemu. Grałam piosenkarką, na której testowałam dodatek i skupiałam się tylko na niej. Kiedy osiągnęła 10 poziom w karierze wokalnej, to stworzyłam jej męża akrobatę. Kiedy był na 5 poziomie urodziła im się córeczka i nadal dawałam radę. Dzieliłam rozgrywkę pomiędzy wychowanie dziecka a dawaniem występów. Poza tym to chyba kwestia indywidualna, bo jedni wolą skupiać się na rozwijaniu kariery jednego sima, a jedni na kilku - do nich należę ja. Dla mnie dodatek jest świetny, dochodzą fajne, nowe obiekty i kariery. Nie zapominając o ubraniach i fryzurach, których jest imo za mało, ale cóż... Odniosę się do WP, dla mnie też skopany dodatek, bo całej rodziny na wakacje nie zabierzesz. Co innego zostań gwiazdą, fakt, może trochę ciężko jest rozwijać kariery (mam na myśli piosenkarza, akrobatę i magika) kilku simów na raz, ale nie jest to niemożliwe. ;)

Odp: Zostań gwiazdą - wrażenia z gry
 

Ogarnąłem już tą całą obręcz :). Trzeba mieć 10 poziom umiejętności majsterkowania, albo z 9. Najlepiej ulepszyć ją w Magazyn Im-Portowy, bo nie trzeba kupować ;). Wtedy jest jakieś ulepszenie, które się nazywa Brama międzywymiarowa. Ulepszamy i wchodzimy. Najlepiej mieć trochę umiejętności logiki i sportu, bo moje pierwsze wejścia skończyły się samymi niepowodzeniami(dostałem gnoma).

Film: http://www.youtube.com/watch?v=I_PYPevK_SY

Odp: Zostań gwiazdą - wrażenia z gry
 

Bardzo fajnie się gra. Mam simkę piosenkarkę,która ma aktualnie 6 szczebel kariery,ma męża Akrobatę (miejscowego,który nawet mi się spodobał xD). Na razie dzieci nie planuję,jakoś nie lubię grać dziećmi. :\ Ale poza tym gra baaardzo mi się podoba,i polecam. c:

Odp: Zostań gwiazdą - wrażenia z gry
 

Ja kupiłem niedawno ZG za niecałe 60 zł :P Rzadko kupuję przy premierze, a ZG nie jest moim faworytem jeśli chodzi o dodatki. No i mogę napisać swoje wrażenia...

...Otóż dodatek ogólnie jest fajny, jednak nie rzuca mnie na kolana. To co najbardziej mi się podoba, to dużo nowych interakcji związanych z karierami, mechaniczny byk i sporo ciekawych elementów do parcel publicznych. Miasto ładnie zrobione i ma fajny klimat, ale dziwnie mi się w nim gra, wydaje się dość smutne i puste.

Problemów z opanowaniem simów i ich karier nie miałem nigdy i tu nie jest inaczej.

Nie podobają mi się formy przesłuchań. Sim powinien stawać na scenie i dawać pokazową piosenkę, a nie śpiewany telegram przed właścicielem lokalu. A co do samych właścicieli, to mój sim wdał się w romans z jedną właścicielką i nie mógł z nią ani iść na randkę, ani mieć dzieci bo ona ciągle była w lokalu a do domu wracała po 23 i wtedy nie chciała przyjechać bo było za późno...

No i trochę skopana sprawa ze scenami, bo te wielkie hale do koncertów służą zarówno jako teatr a druga jako stadion, więc już nie postawię ich np. w AP bo po co mi dwa teatry i dwa stadiony? A usunięcie starych zniszczy klimat miasta.

Nie podoba mi się też mała różnorodność repertuaru piosenkarza.

Odp: Zostań gwiazdą - wrażenia z gry
 

WP jest dla mnie bardzo ciekawym dodatkiem. Wolę go niż gdybym miał grać w coś pod według wersji Podróży 2. W WP mogę pomedytować, zrobić nektar, albo odwiedzać krypty, a tam [2] to tylko Simy by chodziły do SPA etc. Ale to temat o ZG, to napiszę, że nie mam dodatku, bo teraz już nie wydaje, na Simsy kupy kasy, ale teraz w Empiku jest za 60 zł, to może jeszcze przed 3 września kupię i sobie pogram, bo chce wypróbować DJ'a. Jeśli ktoś może to niech opiszę DJ'a (bez spoilerów) ze stron pozytywnych i negatywnych.