TheSims.PL - Forum

TheSims.PL - Forum (https://forum.thesims.pl/index.php)
-   Opowiadamy jak sobie gramy (https://forum.thesims.pl/forumdisplay.php?f=578)
-   -   Simowe perypetie u emi_smile (https://forum.thesims.pl/showthread.php?t=63955)

Horsez 08.10.2012 20:05

Odp: Simowe perypetie u emi_smile
 
Niech się ten mały smarkacz weźmie za naukę, powinien być wdzięczny Lexi że tak go broniła, szacuneczek za taką siostrę.
Cieszę się że będzie ślub, wreszcie *.*
A Viv, wyrosła na śliczną nastolatkę, jest piękna :)
ołtarz, jest też niczego sobie, daj zdjęcia z ślubu koniecznie.

Alcioo :33 08.10.2012 20:06

Odp: Simowe perypetie u emi_smile
 
JAkie cudowne <3 Nie znałem Patricka z tej strony, Vivien jest świetna, cudowna.|
I strasznie szybko dorasta, ale mimo to jest bardzo uczynna, dobra.
Bravo ! :)

Chwalisława 08.10.2012 20:11

Odp: Simowe perypetie u emi_smile
 
Myślałam, że Alex nie zgodzi się na krycie Patricka, a tu zgon! Szkoda trochę go, ale przynajmniej na dobre mu to wyjdzie. Mam nadzieję, że się poprawi.
Ale zleciało! Matt i Tiff są już dorosłymi, a pamiętam jak dopiero zaczynałaś ich historię. No ja też muszę ruszyć z moimi simami do przodu. Viv wyrosła na piękną babeczkę :D Czekam, aż pojawi się jakiś przystojniak w jej życiu.

Skylinn 08.10.2012 20:12

Odp: Simowe perypetie u emi_smile
 
Cytat:

Napisał Horsez (Post 1589188)
ołtarz, jest też niczego sobie, daj zdjęcia z ślubu koniecznie.

Praktycznie cały następny odcinek będzie poświęcony ślubowi, więc spokojnie :D

Laselight 08.10.2012 20:13

Odp: Simowe perypetie u emi_smile
 
Z Patricka niezły cwaniak. Każe siostrze kłamać , wagaruje. Zresztą nareszcie się będą żenić. Viv już dorosła?

Chwalisława 08.10.2012 20:13

Odp: Simowe perypetie u emi_smile
 
Cytat:

Napisał Horsez (Post 1589188)
A Viv, wyrosła na śliczną nastolatkę, jest piękna :)

Ona jest już młoda dorosłą Horsezku :D

Horsez 09.10.2012 06:40

Odp: Simowe perypetie u emi_smile
 
up. serio?
chciałabym tak wyglądać , a no tak.. przecież już była nastolatką, ale i tak jest jak seksowna 18-nastka:D:D

easey 09.10.2012 14:45

Odp: Simowe perypetie u emi_smile
 
Nie komentowałam wcześniej, nie wiem czemu :O Śliczne dzieci maasz :3 Simów też, zazdrooszczę...Podeślesz? :D Śliczne meble :D:D ty wszystko masz świetnie :|
Ołtarzyk też fajny (:D), jjja chcę fotki ze ślubuu <3!

Shannon 11.10.2012 21:16

Odp: Simowe perypetie u emi_smile
 
muszę ci powiedzieć, że wymyśliłaś świetną historię <333
w ogóle masz przepięknych simów :3 naprawdę jedno z najlepszych ojsg jakie czytałam, przeczytałam wszystkie części pod rząd i nawet nie zwróciłam uwagi na upływający czas.

będę zaglądać <333

Skylinn 14.10.2012 20:19

Odp: Simowe perypetie u emi_smile
 
Perypetie Tiffany, część 13

Czas mijał bardzo szybko. Vivienne czuła, że jest dorosła i nie miała ochoty ciągle utrzymywać się z pieniędzy Tiffany i Matta.
Codziennie ćwiczyła zaklęcia, jednak pomieszczenie, w którym to robiła, przywracało przykre wspomnienia o Lorett.
Viv odłożyła różdżkę i spojrzała na puste łóżko, w którym jeszcze jakieś dwa tygodnie temu, spała jej biologiczna mama. Tak bardzo chciała ją przeprosić, powiedzieć, że ją kocha... Jednak duma nie pozwalała poprosić, aby Loretta zagościła na ślubie.
Vivienne nie chciała odpuścić. Dam radę, pomyślała, wiem, co zrobię...
http://i.imgur.com/lbcW3.jpg
(Przepraszam za brak dużej ilości zdjęć ze ślubu)

Witanie gości było męczące. W sumie była to dość kameralna impreza. Mama Tiffany, mama Matta, no i dzieci.
Tiff wyszła przed dom. Gwar, który panował w domu, był nie do wytrzymania.
Z nudów podeszła do skrzynki na listy i sprawdziła, czy coś nie przyszło. Miała jednak wrażenie, że ktoś ciągle ją obserwuje. Było to niekomfortowe uczucie.
http://i.imgur.com/a0smb.jpg
Obróciła się i nie mogła uwierzyć własnym oczom. Miała tysiąc myśli na sekundę. To nie było możliwe. Jakaś nadprzyrodzona moc kazała jej biec.
- Tato! Tatusiu! - krzyczała jak małe dziecko.
http://i.imgur.com/J4jJR.jpg
Szybko przytuliła się do ojca. Nie miała wątpliwości, że to on. To jej tata. Jej własny tatuś, którego nie widziała dwadzieścia lat. Przyjechał do niej. Tata...
http://i.imgur.com/Jj6yT.jpg
Jednak chwila słabości była naprawdę krótka. Nie miała ochoty słodzik człowiekowi, który zniszczył jej życie.
- Ty jesteś poważny?! Wpadasz tu jak gdyby nigdy nic! Pamiętasz jeszcze w ogóle co zrobiłeś mnie i mamie?! Ile ja się nacierpiałam przez was! Nie chciałam zakładać rodziny, czułam się odrzucona!
http://i.imgur.com/Me9vM.jpg
- Myślisz, że to było takie proste? Życie pod jednym dachem z kobietą, która nie tolerowała twoich zachowań i wyszła za ciebie dla pieniędzy? Zastanów się, zrobiłem to dla twojego dobra, myślałem, że będzie ci lepiej, gdy zapomnisz o mnie i o tym wszystkim...
http://i.imgur.com/h92Ez.jpg
- Ale proszę cię - kontynuował Stewart - pozwól mi zostać na ceremonii... Moja malutka córeczka wychodzi za mąż... cudownie.
http://i.imgur.com/4Mhk3.jpg
Tiffany zgodziła się. Nie miała serca wyrzucać własnego ojca z jej ślubu. Nadszedł moment, w którym wszystko miało się zacząć. Stewart, ku wielkiemu zdziwieniu wszystkich, usiadł obok Clarissy, matki Tiff. Ta chyba nie miała nic przeciwko temu.
http://i.imgur.com/dfDDq.jpg
Bliźniaki też były podekscytowane.
http://i.imgur.com/IieX3.jpg
Nastała chwila, gdy Matt i Tiff musieli wymienić się obrączkami.
http://i.imgur.com/FXQAl.jpg
http://i.imgur.com/dkR5R.jpg
A potem wieś-party :D
http://i.imgur.com/PqsCy.jpg
Lexi nieźle wywija :
http://i.imgur.com/GkACa.jpg
Okazało się, że następnego dnia po ślubie, Viv miała uroczystość zakończenia szkoły. Oczywiście, jak na kochającą się rodzinę przystało, wszyscy pojechali z nią do ratusza, aby wspólnie świętować.
http://i.imgur.com/2HBxq.jpg
Potem nadszedł czas na pożegnania. Tiff aż się serce krajało, że znów musi rozstać się z matką, a, co najgorsze, z ojcem, którego może już nigdy nie zobaczyć. Nie wytrzymałaby długich pożegnać, więc obojgiem rodziców wymieniła tylko ciche "Do widzenia" i serdecznie, długo ich ściskała w swoich ramionach.
http://i.imgur.com/672sY.jpg
http://i.imgur.com/Q93z5.jpg
****
Nie trzeba było długo czekać na Patricka i Alexis. Oni również urośli.
Alexis:
http://i.imgur.com/9L5W6.jpg
Patrick:
http://i.imgur.com/OSw3k.jpg

Patrick poczuł przypływ swojej "mocy". Od urodzin czuł się naprawdę bezkarnie i większość czasu spędzał na rzucaniu jajek w dom sąsiadów:
http://i.imgur.com/5ZS5s.jpg
Lub podrzucaniu płonących toreb.
http://i.imgur.com/s8HNA.jpg
Viviennie nie mogła dłużej ukrywać wszystkich faktów. O pewnych rzeczach trzeba było w końcu powiedzieć Tiffany.
- Ciociu, jest taka sprawa, że... nie będę owijać w bawełnę. Loretta przyjechała tu nie z byle powodu. Ona jest moją biologiczną matką. Gdy mi to powiedziała, byłam wstrząśnięta, nawrzeszczałam na nią, dlatego wyjechała...
http://i.imgur.com/DAqmq.jpg
- Że co? Jak to... nic nie rozumiem. - Tiffany była zdezorientowana.
- Loretta jest moją biologiczną matką. Oddała mnie do Carla i Destiny, gdy byłam niemowlęciem. I teraz jest taka sprawa... Nie mogę dłużej żyć na wasz koszt. Z Opieki Społecznej dostałam parę tysięcy, za które mogę wynająć dom.
- To cudownie! Tylko żeby był blisko nas - uśmiechnęła się Tiff.
- I w tym jest problem. Postanowiłam odszukać Lorettę. Wyprowadzam się do Moolight Falls. Oczywiście jeżeli mi pozwolicie.
http://i.imgur.com/dmWvH.jpg
Tiff zrobiło się przykro. Naprawdę polubiła tą dziewczynę. Tak szybko dorosła. Za szybko.
- No pewnie. Jeżeli tak ci serce podpowiada, to nie ma sprawy. Tylko masz często dzwonić!
- To cudownie, ciociu, dziękuję! - Viv bardzo się ucieszyła. Właśnie powoli spełniało się jej marzenie. Mocno przytuliła Tiffany.
http://i.imgur.com/AuVNL.jpg
Alexis stała pod drzwiami przysłuchiwała się rozmowie. Nie mogła uwierzyć. Ale jak to? Vivienne nie może się przeprowadzić! Przecież to niedorzeczne! Viv była jedyną osobą, którą Alexis pokochała najbardziej na świecie. Nawet bardziej niż Tiffany.
http://i.imgur.com/MvkOA.jpg
Pobiegła do swojego pokoju i wybuchnęła płaczem.
http://i.imgur.com/KRLKY.jpg

BONUS:
Piękna Tiffany:
http://i.imgur.com/F4kuz.jpg
___________________
Dzięki, że wytrwaliście do końca :D


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 18:46.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023