![]() |
Odp: Historia kedziorka
Cytat:
Nie wiem czemu wybrałam mu Zygfryd, było to pierwsze imię jakie mi przyszło do głowy i od tej pory uważam, że jest zajefajne :D I nie mogę się doczekać twoich nowych simów;) |
Odp: Historia kedziorka
Z ciebie takie niewiniątko jak ze mnie kisiel. (bez obrazy to jest komplement)
Hilda babcią ona jest jeszcze młoda i sexsowna, ona babcią nie może być. Czekam na więcej :D |
Odp: Historia kedziorka
Ach, jak ja uwielbiam śluby.
Panna młoda wyglądała przepięknie i ile gości.. Aż by się kogoś wyrwało :P I dancing moja ulubiona część wesela |
Odp: Historia kedziorka
kiedy następny odcinek?nie mogę sie doczekać ślubu
|
Odp: Historia kedziorka
przecież ślub już był! Wejdź stronę wcześniej :)
|
Odp: Historia kedziorka
Przysięga była cudowna hahahaha xDDDDDDDD
Ślub bardzo zabawny i piękny :> Albo mi się wydaje, albo ta nos przyniesie za sobą dzieciątko? :D Fajnie by było. :3 Pisz, pisz! Czekam na dalsze losy :) |
Odp: Historia kedziorka
Ślub z rozmachem normalnie! :D
Po całości rozbawiają mnie twoje teksty, czekam na kolejny odcinek! |
Odp: Historia kedziorka
Baardzo wam dziękuję za komentarze i zapraszam na odcinek 14:)
Kilka tygodni później.. Kyoko od jakiegoś czasu chodziła strasznie przymulona. - Co się stało? – spytał Kensei. - Spóźnia się – odpowiedziała krótko. http://i1286.photobucket.com/albums/...psbf1798b1.jpg - Co się spóźnia? - Najazd Indiańców. http://i1286.photobucket.com/albums/...ps4ef8513c.jpg - Że co? To ma jakieś ukryte znaczenie, czy znowu naoglądałaś się westernów? - Ehh, człowieku ty ciężko kapujący, istoty mej nierozumiejący.. Dobra, nieważne. Przyjmijmy umownie, że wszystko gra. http://i1286.photobucket.com/albums/...psab3b0aa8.jpg - Ale.. - Wszystko gra panie Kisuke, kumasz czaczę? - Tak, pani Kisuke, przepraszam – westchnął po czym spojrzał na zegarek i pobiegł do pracy. W końcu trzeba dbać o wzorową frekwencję. http://i1286.photobucket.com/albums/...ps4a8aeb22.jpg http://i1286.photobucket.com/albums/...psf847e582.jpg Dziewczyna postanowiła wybrać się do szpitala. Po usłyszeniu diagnozy wiedziała, że od teraz nic już nie będzie takie samo. http://i1286.photobucket.com/albums/...pseb28c610.jpg Uznała, że musi się trochę rozerwać w spa. Coś czuła, że niedługo będzie tam częstym gościem. http://i1286.photobucket.com/albums/...ps32e5b5be.jpg Po powrocie do domu okazało się, że jej mąż już wrócił i łowi rybki w sadzawce. http://i1286.photobucket.com/albums/...ps2000528d.jpg Postanowiła być z nim szczera i prosto z mostu powiedziała: - Jestem przy nadziei. - Na co masz nadzieję? http://i1286.photobucket.com/albums/...psbcf48bcf.jpg http://i1286.photobucket.com/albums/...ps5a2228c6.jpg Spojrzała na niego, jakby wyrósł mu ogon na czole. - Jestem w ciąży, ośle patentowany! http://i1286.photobucket.com/albums/...pse814dff0.jpg - Hęę?!?! – po czym jak przystało na prawdziwego mężczyznę.. zemdlał. http://i1286.photobucket.com/albums/...ps4bb8850a.jpg http://i1286.photobucket.com/albums/...ps667ea1f2.jpg - No bez jaj, mam go teraz jeszcze podnosić?! – Już się nachylała, gdy nagle odezwała się natura, nakazująca jej poznać się bliżej z toaletą. http://i1286.photobucket.com/albums/...psd8374ff8.jpg http://i1286.photobucket.com/albums/...ps3699dc75.jpg W międzyczasie Kensei zdążył się już otrząsnąć i czym prędzej pobiegł za nią. - Skarbie, jesteś całkowicie pewna, że po prostu nie zjadłaś zatrutego jabłka? – upewnił się. W końcu z tą dziewczyną wszystko jest możliwe. - A czy ja ci wyglądam na królewnę Śnieżkę? Ile można jeść tych jabłek? W ten o to sposób nadszedł dla nich ten jakże radosny okres zwany ciążą.. FAZA I Poranne bliskie spotkania z sedesem. - Mój drogi, tylko ty mnie rozumiesz.. http://i1286.photobucket.com/albums/...psfff022d7.jpg FAZA II Zachcianki. - Kochanie, zrób mi sałatkę z kiszoną kapustą, cytryną, marchewką i kabaczkiem. Kensei wiedział, że z kobietą w ciąży lepiej nie dyskutować, bo i tak jej nie przegadasz, więc posłusznie poszedł zrealizować zamówienie. Co prawda ten zielony opar nie wygądał zbyt zachęcająco, ale cóż.. Smacznego! http://i1286.photobucket.com/albums/...ps0ebfdf5d.jpg http://i1286.photobucket.com/albums/...ps5f129fa7.jpg Skutkiem tej diety była FAZA III Wieczorne bliskie spotkania z sedesem. http://i1286.photobucket.com/albums/...ps9259f863.jpg http://i1286.photobucket.com/albums/...ps8f9dee61.jpg FAZA IV Kompleksy. - Czy ja wyglądam grubo? http://i1286.photobucket.com/albums/...ps80afb866.jpg - A jeśli zostaną mi rozstępy?! http://i1286.photobucket.com/albums/...ps7afe8834.jpg FAZA V Zacofanie rozwojowe. Trzeba się trochę dokształcić w kwestii dzieci. http://i1286.photobucket.com/albums/...psd74f97e6.jpg Nie może się oczywiście obejść bez głupawek przyszłego ojca, które całkowicie zaprzeczają jego wysokiemu IQ. - A ti ti maluszku, nio kto będzie podobny do tatusia? Nio ktio? Nio ti.. (itd.)(żeby się nie zdziwił) http://i1286.photobucket.com/albums/...ps66b63ac2.jpg http://i1286.photobucket.com/albums/...ps4295b02e.jpg I w końcu FAZA VI Poród. - Kensei! To już! - Co już? Przywieźli pizzę? - Ja rodzę! http://i1286.photobucket.com/albums/...ps29f320a1.jpg Oczywiście, ktoś musiał zachować trzeźwość umysłu. http://i1286.photobucket.com/albums/...psc5c07f35.jpg http://i1286.photobucket.com/albums/...ps558d3613.jpg http://i1286.photobucket.com/albums/...ps777084fc.jpg Albo i nie (uwielbiam oglądać spanikowanych simów xD) W końcu udało im się dojść do samochodu. http://i1286.photobucket.com/albums/...ps4b2f9576.jpg - Śmiało Kyoko, w razie czego osłaniam tyły. http://i1286.photobucket.com/albums/...psfd0708e4.jpg I tak urodził się pierworodny Kyoko i Kenseia, Kirito. http://i1286.photobucket.com/albums/...ps57ec4745.jpg http://i1286.photobucket.com/albums/...ps667530a5.jpg Dzięki Bogu, to nie bliźniaki:D PS. Nie wyrobiłam prawie ze śmiechu. Happy i Dolar wysłali nowożeńcom pocztą prezenty ślubne. Dolar przysłał kalendarz, a Happy arenę do mioteł :D Dałabym printscreena, ale bym musiała ściągnąć jakiś tam program, bo wychodzi mi tylko czarny ekran, a mi się nie chce.. :P Zapraszam do komentowania!:) |
Odp: Historia kedziorka
Cytat:
Cieszę się, że Kyoko wróciła do swoich tekstów. Brakowało mi tego :) Widzę, że pożycie małżeńskie kwitnie, ród się rozrasta :D Ciekawe jak Kirito będzie wyglądał, no i do kogo będzie podobny charakterologicznie :D a Fazy ciąży piękne :D i takie prawdziwe :) Kensei naprawdę musi ją kochać, skoro zniósł to wszystko tak pięknie :D Facet na medal :D dobrze, że wreszcie wstawiłaś odcinek :) |
Odp: Historia kedziorka
Kedziorek, a mnie to się spodobało:
FAZA VI Poród. - Kensei! To już! - Co już? Przywieźli pizzę? - Ja rodzę! Jak zwykle genialne, ciekawe do kogo rzeczywiście będzie podobne dzieciątko, w sumie z wyglądu jako chłopczyk powinien być podobny do taty, ale fajnie by było, jakby charakterek miał po mamusi. Pewnie miałby dużo śmiesznych sytuacji np jako nastolatek. :) Teraz czas na dziewczynkę :) Kensei jest świetny i będzie cudownym ojcem. Czekam na nexta :) |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 02:15. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023