![]() |
Odp: Losy rodziny River
Stacy wybaczyła zdradę? Niemądre dziewczę :P
|
Odp: Losy rodziny River
Dziękuję za komentarze :D
Czas na kolejny odcinek :) Dzisiaj skupimy się na dzieciach Damona: Zakochańce - Rebekah i Dominique :P http://i.imgur.com/NDznUA7l.jpg Elijah wybrał sie na basen, zadzwonił do paru osób i wziął się za pieczenie hot dogów. Jakiś piesek chyba wyczuł dobre jedzonko :D http://i.imgur.com/zJLfP19l.jpg Jakiś czas później zjawiła się Annabelle, Paula, Kath, Mia, Peter... i jeszcze kilka innych osób ;) http://i.imgur.com/dHt6irHl.jpg Jak widać, był również Damon i Rebekah, która chyba się nie czuła najlepiej... http://i.imgur.com/6o3gF3gl.jpg Elijah dojrzał uroczą dziewczynę i postanowił do niej podejść, zagadać. Wpadli sobie w oko :P http://i.imgur.com/DiSryPEl.jpg A niedaleko basenu jednorożec jadł sobie trawkę :D http://i.imgur.com/nplrdxPl.jpg Rebekah była u lekarza i co się okazało... jest w ciąży :D http://i.imgur.com/qzDwp3Il.jpg Gdy Dominique się o tym dowiedział, bez wahania jej się oświadczył. Jeszcze zanim dziecko przyszło na świat, Rebekah urządziła wieczór panieński ;) http://i.imgur.com/2RylBsQl.jpg Przyszły chyba wszystkie kobietki z rodziny :P http://i.imgur.com/hEFcO6Jl.jpg "Słuchaj, Kath... mam prośbę, mogłabyś wznieść toast? Było by mi bardzo miło" - zapytała swojej cioci. Od dawna były na ty ;) "Nie ma sprawy, kochana" http://i.imgur.com/1HRaLDWl.jpg "Halo! Panienki moje! I Ty, Elijah, nasz rodzynku też! Chciałabym wznieść toast za naszą przyszłą pannę młodą!" http://i.imgur.com/ZnQX0gkl.jpg "Bawimy się!" http://i.imgur.com/egvoOwdl.jpg "O cholera, Kath, widziałaś tego przystojnego tancerza? Ale ciacho!" - zachwycała się Rebekah, gdy przyszedł specjalny gość. "Widziałam, jest przesłodki!" http://i.imgur.com/POioRWKl.jpg "Co? Facet w samych gaciach kręci tyłkiem do jakiejś dziwnej muzyki? Co ja tu jeszcze robię?" http://i.imgur.com/tSgPuTcl.jpg Wszyscy na niego patrzyli :D http://i.imgur.com/B5eltMwl.jpg Impreza rozkręcała się. http://i.imgur.com/9ZGpWqMl.jpg Annabelle jako pierwsza wpadła na pomysł oblewania szampanem :D http://i.imgur.com/1jMB31Bl.jpg Elijah to podchwycił i jako cel obrał sobie Paulę :P http://i.imgur.com/iQ1MJ13l.jpg Biedna też była już cała mokra. http://i.imgur.com/CVpi1kml.jpg Ale śmiała się mimo wszystko :D http://i.imgur.com/zcl4b1Ql.jpg Nie wiem jak ona go uniosła, haha :D http://i.imgur.com/lScUTXil.jpg Zgadnijcie, kto pierwszy odpadł... :P http://i.imgur.com/rjc4xdil.jpg Rebekah ukradkiem flirtowała z tancerzem/striptizerem, przybliżała się i prawie by go pocałowała... Ale ten się wkurzył, nawrzeszczał, żeby się nie wygłupiała, bo ma już faceta i dziecko w drodze, po czym obrażony opuścił imprezę :P http://i.imgur.com/xXX24Ryl.jpg Tańczące wampirzyce :D http://i.imgur.com/EF7PUvYl.jpg Wieczór panieński Rebeki mimo wszystko dobrze się skończył i zapewne będzie wspominany przez kobietki jeszcze długi czas. A brzusio rośnie<3 http://i.imgur.com/60oxMyel.jpg Międzyczasie Elijah zbliżał się z poznaną kilka miesięcy wcześniej Shaylą (znowu imię na "S" xD). Szybko weszli w związek. http://i.imgur.com/geo4w5fl.jpg Elijah był w niej zakochany po uszy. Była kobieca, delikatna, radosna, dokładnie taka jak chciał. http://i.imgur.com/lB5Epypl.jpg Pewnej nocy Rebekah obudziła się czując bolesne skurcze... dziecko nadchodzi! http://i.imgur.com/eeInPc3l.jpg Narodził się Ethan :) Dominique wzruszony, bo jego synek jest także wróżkiem, jak on. http://i.imgur.com/kxL57rrl.jpg Paula bardzo chciała obejrzeć niemowlaczka Rebeki, więc zaprosiła ich do siebie ;) http://i.imgur.com/U84c2D4l.jpg "Jest taki śliczny. I te migające światełka wokół niego... ach, a ja nawet nie mam z kim... Ale cieszę się twoim szczęściem" "Jesteś uroczą dziewczyną, na pewno sobie kogoś znajdziesz." - Rebekah pocieszała młodszą siostrę. http://i.imgur.com/7y9xYcPl.jpg Kąpu kąpu pieska :P http://i.imgur.com/TnGgLN0l.jpg Czas leci szybko... Ethan obchodził swoje "pierwsze" urodziny :D Wujaszek Elijah zaciesza :D http://i.imgur.com/SEDvDlml.jpg http://i.imgur.com/VbUf59tl.jpg A na takiego słodziaka wyrósł :D http://i.imgur.com/RCBOaRpl.jpg Mniam mniam kaszka, a za oknem już deszczowa jesień. http://i.imgur.com/1VQ2tNLl.jpg Damon odwiedził swojego wnuka (haha, jak to brzmi, on taki młody, a tu wnuk mu rośnie... :P). http://i.imgur.com/4tlMR87l.jpg Dzień był męczący, trzeba się wyspać. http://i.imgur.com/Nra3Fbhl.jpg <3 http://i.imgur.com/imiHgnQl.jpg Mama uczy mówić, a dookoła tyle innych interesujących rzeczy... :D http://i.imgur.com/UYSPTe4l.jpg "Ech, co ja się z Tobą mam..." "Cio mówiłaś?" http://i.imgur.com/nmayF7Ul.jpg Dziecko się narodziło, podrosło, trzeba ten ślub w końcu wyprawić ;) Goście powoli się zbierają. Ethan lewituje sobie obok wujka. http://i.imgur.com/4IwIpLJl.jpg Przyszła chyba cała rodzina. http://i.imgur.com/rQ8tbkAl.jpg "Wygrałam zakład, tato! Mówiłam, że to Rebekah pierwsza wyjdzie za mąż!" - Paula śmiała się z Damona. http://i.imgur.com/FR5ry9sl.jpg "Tak, tak, niech Ci będzie..." - Damon obstawiał, że to Mia, jako jego najstarsza córka, będzie pierwsza miała obrączkę. No i przegrał :P http://i.imgur.com/qHezvJxl.jpg Prawie nikt tu nie lubi parasoli xD http://i.imgur.com/buFCwhZl.jpg Ceremonia rozpoczęta :) http://i.imgur.com/yTTShiTl.jpg http://i.imgur.com/rVM04PJl.jpg http://i.imgur.com/dwdMU54l.jpg Damon wzruszony: "Moja córunia..." http://i.imgur.com/piL6v94l.jpg "...moja córunia bierze ślub!" http://i.imgur.com/GiEfhoBl.jpg http://i.imgur.com/2SD4AaOl.jpg http://i.imgur.com/Ilo9Vjjl.jpg http://i.imgur.com/LPQj1All.jpg Można pocałować pannę młodą :D http://i.imgur.com/44dQEp1l.jpg http://i.imgur.com/MRFPqCsl.jpg Już małżeństwo<3 http://i.imgur.com/HVnjnEpl.jpg Wesele trwało w najlepsze, wszyscy świetnie się bawili, ale ktoś postanowił wymknąć się na dwór :P http://i.imgur.com/vWvaDrkl.jpg Elijah i Shayla nie byli ze sobą wyjątkowo długo, ale on był pewien, że ta kobieta jest dla niego ideałem i nie chce żadnej innej. Miał przecież wiele atrakcyjnych koleżanek, które nie wywoływały w nim takich uczuć, jak Shayla. Dlatego zdecydował... "Mam dla Ciebie specjalny prezent..." http://i.imgur.com/WfN0Uhgl.jpg "Shayla, wyjdziesz za mnie?" "Nie wierzę! Mówisz poważnie?" - zamurowało ją. http://i.imgur.com/aR2hqtql.jpg "Jak najbardziej. " "Zgadzam się!" - odpowiedziała radośnie. http://i.imgur.com/DOwDrFdl.jpg Po chwili pierścionek błyszczał się już na jej palcu, a Shayla podziwiała go, zaskoczona, ale przepełniona szczęściem. http://i.imgur.com/PWEGGjil.jpg BONUS: "Matko Bosko, upuściłam dziecko!" http://i.imgur.com/4c2TbvOl.jpg Co one tam wypatrzyły na ścianie? http://i.imgur.com/jaJpOGzl.jpg "Chyba mam coś na nosie..." http://i.imgur.com/mU6w7XTl.jpg W następnym odcinku: trochę więcej o najstarszej córce Damona - Mii, kolejna impreza rodzinna oraz kilka innych pobocznych spraw ;) |
Odp: Losy rodziny River
Ethan bardzo ładny, a jak na małe dziecko w trójce, to duży wyczyn ;)
|
Odp: Losy rodziny River
Cytat:
Ethan to bardzo wesołe dziecko ;) http://i.imgur.com/gVNTFOwl.jpg Chyba, że wujek go weźmie na ręce :P http://i.imgur.com/DYQmVLVl.jpg Czas sprawdzić, co słychać u Mii. Między innymi, wybrała się do fryzjera ;) http://i.imgur.com/fvI7aeml.jpg Spotyka się z pewnym Shaynem (dopiero teraz jak piszę OJSG, uświadamiam sobie ile mam simów z imionami na "S" xD) http://i.imgur.com/epYpJ8Ol.jpg Co tu ukrywać, ich znajomość bardzo dobrze się rozwija. http://i.imgur.com/Mb5lGwdl.jpg Lubią siebie nawzajem, spędzają ze sobą dużo czasu, ale co dalej? http://i.imgur.com/ZBMNUkWl.jpg Shayne postanowił coś z tym zrobić. To nie może tak stać w miejscu, zwłaszcza, że Mia jest tak atrakcyjna dla niego. http://i.imgur.com/MmKLGwxl.jpg Zaczął rozmowę na temat ich relacji, Mia się trochę zawstydziła... http://i.imgur.com/1zsg6E1l.jpg Nagle pocałowała go. To rozwiało wszelkie wątpliwości po obu stronach. Od tego momentu już byli parą ;) http://i.imgur.com/LSILj8gl.jpg Zakochani, szczęśliwi i beztroscy jak dzieciaki :D http://i.imgur.com/RMMmLWZl.jpg A co to za światełko :P? http://i.imgur.com/dURJbupl.jpg To Dominique wkurza koleżankę xd http://i.imgur.com/6OsJIN4l.jpg Romantyczne selfie nowej pary :D http://i.imgur.com/fOBj5Qul.jpg Czyżby w mieście szykowała się inwazja ufo :P? http://i.imgur.com/65tvMaZl.jpg http://i.imgur.com/X1jYqhSl.jpg Czas mijał, nastała zima. http://i.imgur.com/nkBYnB2l.jpg Kot Mii chyba przeczuwa, że z jego właścicielką jest coś nie tak :P http://i.imgur.com/dBDOsLPl.jpg Mia i Shayne poszli sobie ulepić bałwana :D http://i.imgur.com/9f2Dw7Pl.jpg Kilka dni później Mia urządziła u siebie wigilię ;) http://i.imgur.com/kTuLMrDl.jpg Shayne został u niej na noc... i nie próżnowali :P http://i.imgur.com/j3SCMEKl.jpg Gdy wstawali rano, uchwyciłam moment akurat jak gnom pojawiał się przed łóżkiem :D http://i.imgur.com/zYsW3pal.jpg Co nieco o Pauli - skończyła studia naukowe i teraz zajmuje się badaniami od rana do wieczora. http://i.imgur.com/rAJh4c1l.jpg Plus, ma niemiłego sąsiada... http://i.imgur.com/uXsgPQ4l.jpg Ethan trochę podrósł :) http://i.imgur.com/yITLI6El.jpg http://i.imgur.com/WTqMfLwl.jpg Tata uczy go czarów i zaklęć. Młody chciał wykorzystać to na koledze, który go wkurzył. http://i.imgur.com/HN5GPhul.jpg http://i.imgur.com/QdftxYPl.jpg Jednak... http://i.imgur.com/V4fnVD6l.jpg ...sprytny starszy kolega obrócił to przeciwko niemu :P http://i.imgur.com/2XXpB93l.jpg Rebekah po zjedzeniu śniadania ma jakąś niezadowoloną minę... Obok Shayla, która wprowadziła się po zaręczynach z Elijah. http://i.imgur.com/YOyqXZhl.jpg Nagle Rebekah wstała, wybiegła z domu... i zwymiotowała :huh: http://i.imgur.com/7hjWZfcl.jpg Wczesną wiosną, kilka miesięcy po zaręczynach, Elijah i Shayla postanowili wziąć ślub :) http://i.imgur.com/yIRMDgpl.jpg Elijah trochę zestresowany :D http://i.imgur.com/AzkKjtNl.jpg Gdy wszyscy goście zajęli swoje miejsca, można było zacząć ceremonię ;) http://i.imgur.com/zL2mhgDl.jpg http://i.imgur.com/KiEiMT1l.jpg http://i.imgur.com/McCIJVYl.jpg http://i.imgur.com/SVkZuYtl.jpg http://i.imgur.com/FEBg5knl.jpg http://i.imgur.com/vwm3FIxl.jpg http://i.imgur.com/a4EFbINl.jpg http://i.imgur.com/dOgk6h3l.jpg http://i.imgur.com/xWbUq2sl.jpg http://i.imgur.com/BG7Naskl.jpg http://i.imgur.com/HnyP2pdl.jpg Annabelle tradycyjnie rzuca ryżem :D http://i.imgur.com/HyW2kz4l.jpg A kogo tu mamy? Vincent, ale jakiś taki inny... (gra zmieniła mi go w wampira :P) http://i.imgur.com/aekLqITl.jpg Damon dumny, że jego syn ma żonę :) http://i.imgur.com/BRJrBD7l.jpg Czas na tańce! http://i.imgur.com/aiNTlkul.jpg "Mamo, dlaczego jak wszyscy się bawią, to ja muszę odrabiać lekcje?" http://i.imgur.com/jonrr7Jl.jpg Po chwili Ethan mógł już dołączyć do imprezy. Michael leń ogląda tv :P http://i.imgur.com/rSFfScBl.jpg http://i.imgur.com/tmEoLWDl.jpg Kogoś tu złapał deszcz :P http://i.imgur.com/ggoGwUyl.jpg Jakiś czas później, Elijah znalazł i kupił skromny domek, żeby już więcej nie siedzieć na głowie siostry, no i mieć więcej prywatności ;) http://i.imgur.com/N58pKykl.jpg http://i.imgur.com/C9mqqRkl.jpg Szczęśliwi, skonsumowali swoje małżeństwo :D http://i.imgur.com/tly1Is0l.jpg http://i.imgur.com/mMs5eatl.jpg Dziękuję za uwagę ;) Komentujcie, a już w następnym odcinku dowiecie się, co słychać u Michaela :D |
Odp: Losy rodziny River
Szkoda, że jest tu taka cisza :( Odcinki miały być codziennie, bo mam tyle materiału, że starczy na długo, ale jak wstawiać gdy nikt nie komentuje? Szkoła chyba pochłonęła wszystkich, czy co :P
Przejdźmy do simów: Rodzina wampirów :D (tak, Michael też się zwampirzył xd) http://i.imgur.com/Ikgrq2al.jpg Okazało się, że Michael znalazł sobie dziewczynę. Na początku była w porządku... ale później zaczęła go kontrolować, codziennie do niego przychodzić, zadawać dziwne pytania... Stała się po prostu upierdliwa :P http://i.imgur.com/aZBZOAQl.jpg Któregoś razu, gdy Michael szedł odwiedzić brata, jakaś niezdarna dziewczyna wywróciła się wychodząc z windy :P http://i.imgur.com/hIjeSDBl.jpg Michael to zauważył i uśmiechnął się dyskretnie, żeby nie zauważyła. http://i.imgur.com/EMMGpAfl.jpg Zdała sobie jednak sprawę, że wszystko widział i rzuciła: "Ale ze mnie niezdara". Po chwili między nimi nawiązała się miła rozmowa :P http://i.imgur.com/Mdf3E2bl.jpg Taka tam klata Michaela :D http://i.imgur.com/VM0WvEJl.jpg Vincent osiągnął szczyt kariery biznesowej i wziął się za badania naukowe. http://i.imgur.com/Eii1Fppl.jpg Chyba mu dobrze idzie ;) http://i.imgur.com/10BLLPMl.jpg Nie pamiętam, czy wspominałam, że Poziomka jest już człowiekiem. Podkochuje się w Michaelu i chodzi za nim nawet do łazienki :P http://i.imgur.com/VfciQSel.jpg Któregoś dnia Michael znów spotkał dziewczynę z windy. Tym razem się sobie przedstawili - dziewczyna miała na imię Jane. http://i.imgur.com/J41czp0l.jpg Znów rozmawiali, tematów nie było końca, a Michael zapomniał nawet po co właściwie wyszedł do miasta. http://i.imgur.com/kVA8uK1l.jpg Jane powiedziała, że na weekend idzie do kina. Miała iść z przyjaciółką, ale ona nie może, więc... może Michael byłby chętny? http://i.imgur.com/hLSsIJXl.jpg I tak umówili się na kino. Jane zjawiła się w uczesanych włosach i ślicznej sukience :P Do Michaela dotarło, że to piękna kobieta. http://i.imgur.com/r1JsGsdl.jpg Film obojgu bardzo się spodobał. Po seansie Jane musiała wracać do domu, więc przytulili się na pożegnanie. http://i.imgur.com/Kup5k2ml.jpg Gdy odchodziła, Michael zaczął odczuwać przyjemne ciepło w środku. Nagle przypomniał sobie, że przecież ma dziewczynę. Ale... nie kocha jej, to pewne. A ona jest taka dziwna. Dlatego trzeba coś z tym zrobić. http://i.imgur.com/AIFsBrvl.jpg Wieczorem poszedł do jacuzzi odprężyć się :D http://i.imgur.com/HfKiW6ul.jpg Cieszył się, że poznał Jane i że już niedługo da sobie spokój ze swoją obecną dziewczyną. http://i.imgur.com/ijhzCvxl.jpg Tymczasem nad ranem Vincent zakupił ogromną machinę i eksperymentował z nią. http://i.imgur.com/sFLc59vl.jpg "Jest moc!" http://i.imgur.com/HFyfdgHl.jpg Po południu Michael spotkał się ze swoją dziewczyną. Od razu przeszedł do konkretów. "Mam dość, rozumiesz?! Dość Twojego kontrolowania i prześladowania mnie!" http://i.imgur.com/d8L9qqFl.jpg "Nie wytrzymam tego ani chwili dłużej! Nie chcę być z kimś takim!" "Ale kochanie... nie wiedziałam, że to Ci tak przeszkadza... ja się zmienię, naprawdę! Obiecuję! Przepraszam!" - próbowała go jakoś zatrzymać przy sobie. http://i.imgur.com/tywKYoyl.jpg "Ty się nigdy nie zmienisz!" http://i.imgur.com/OEEsKODl.jpg "Skoro tak... Znajdę sobie kogoś lepszego niż Ty, pacanie! Pożałujesz jeszcze, że mnie rzuciłeś!" http://i.imgur.com/ueMzZZtl.jpg Po tych słowach uciekła, a Michael poczuł ulgę. http://i.imgur.com/xkepgDil.jpg Pod wieczór zaprosił Jane do baru. Na samą myśl mordka mu się cieszyła :D http://i.imgur.com/KchUWwel.jpg Czemu te krzesła tak daleko siebie :P http://i.imgur.com/xyhhkwXl.jpg Michael oczywiście postawił drinki. http://i.imgur.com/zS5Uocpl.jpg "Wiesz co Jane, lubię Cię..." - zaczął Michael. http://i.imgur.com/me45v2Hl.jpg Ale w tym samym momencie do baru wszedł jego brat Peter :D "O, witaj bracie!" - krzyknął do Michaela "Czy on zawsze musi zjawiać się w nieodpowiednim momencie?" - pomyślał zrezygnowany Michael. http://i.imgur.com/jDLMHLkl.jpg "Widzę, że nie jesteś sam, a jakaś ładna koleżanka Ci towarzyszy" - zauważył Peter. "Tak, poznajcie się!" - Michael ich sobie przedstawił. http://i.imgur.com/PzaVHT6l.jpg Gdy Jane poszła do toalety, Michael opowiedział o swojej byłej i o tym, że nareszcie z nią skończył. Peter pogratulował bratu :P http://i.imgur.com/IdjSa8ol.jpg Z głośników leciała wolna muzyka, więc gdy tylko Jane wróciła, Michael porwał ją do tańca we dwoje :D http://i.imgur.com/pvdvAwXl.jpg Jane go trochę podeptała, ale to nic poważnego :P http://i.imgur.com/kSJ5szKl.jpg Wręczył jej nawet róże<3 http://i.imgur.com/gSojp6Hl.jpg Później tańczyli już zwyczajnie ;) http://i.imgur.com/GJlbEFdl.jpg Michael i Jane często się spotykali. Oboje czuli, że zaczyna im na sobie zależeć. http://i.imgur.com/lrRRV1bl.jpg Wiał wiatr, więc Michael zaproponował, że obejmie Jane, a ona nieśmiało się zgodziła :P http://i.imgur.com/x1dkSk7l.jpg Spojrzeli sobie głęboko w oczy, zapanowała cisza. http://i.imgur.com/cbSGEuhl.jpg Pocałowali się po raz pierwszy :D http://i.imgur.com/dlvUQHcl.jpg Nagle bariery i niezręczność między nimi prysnęły :P http://i.imgur.com/atfSEt0l.jpg http://i.imgur.com/hj3BMRJl.jpg Gdy pewnego dnia wychodzili akurat z kina, pod budynkiem stała była Michaela... http://i.imgur.com/K0CFoDLl.jpg "To dla niej mnie rzuciłeś?! Ty idioto! Żal mi tej Twojej paniusi! Pewnie prędko Cię zostawi!" - awanturowała się. "Natychmiast stąd znikaj!" - Michael próbował ją przegonić. http://i.imgur.com/vX7Egwll.jpg W końcu sobie poszła, Michael podszedł do Jane i wyjaśnił jej wszystko kim była ta dziewczyna i poprosił, aby się nią nie przejmowała. http://i.imgur.com/UkIUEw1l.jpg Państwo Moore sobie słodko śpią<3 http://i.imgur.com/mUkmWA2l.jpg Gdy po randce Michael wrócił do domu, zastał Poziomkę, która jeszcze nie spała. Porozmawiali trochę. http://i.imgur.com/glf8CCNl.jpg Nagle Poziomka zaczęła patrzeć na niego maślanymi oczami i powoli się zbliżać. http://i.imgur.com/huBHVjql.jpg "Ej, co Ty robisz? Ja mam dziewczynę" http://i.imgur.com/b2ONvQSl.jpg "Nie obchodzi mnie, że masz dziewczynę! Tamtą zostawiłeś, więc tą równie dobrze możesz wkrótce zostawić. A tak w ogóle to jesteś kompletnie ślepy! Mieszkamy razem, pomagamy sobie, dogadujemy się, ale nadal nie widzisz tego, że dla mnie to coś więcej!" - żaliła się Poziomka. http://i.imgur.com/DOBKuwzl.jpg "Tyle lat, a Ty nadal nie zrozumiałeś tego, że Cię kocham!" - wykrzyczała do niego i odwróciła głowę. "Co Ty... ale..." - Michael był w szoku. http://i.imgur.com/7WD3Ceel.jpg "Ja naprawdę nie wiedziałem..." - smutnym głosem przyznał Michael. http://i.imgur.com/8ZoY8jZl.jpg Co teraz zrobi Michael :P ? |
Odp: Losy rodziny River
Niech Michael wybierze Poziomke!
|
Odp: Losy rodziny River
Cytat:
Zapraszam dyskretnie na mojego bloga, gdzie jest więcej odcinków. Vincent pogrywa sobie na gitarce ;) http://i.imgur.com/ObCwWxDl.jpg Peter właśnie skończył pracę i chciał umówić się ze Stacy. Ta jednak powiedziała, że jest zajęta i teraz nie da rady... http://i.imgur.com/cJZ170cl.jpg ...grabiła liście :D http://i.imgur.com/Muwasstl.jpg Peter poszedł sam na festiwal, ale pomyślał, że właściwie to może zadzwonić do kogoś innego. http://i.imgur.com/R7zOArrl.jpg Dawno nie widział się z Mią, więc to ją zaprosił i spędzili miłe popołudnie ;) http://i.imgur.com/IxWzpfjl.jpg Wieczorem na mieście widział byłą Michaela... jako zombie... :P http://i.imgur.com/Rk1241yl.jpg Rebekah przygarnęła do domu psiaka :D http://i.imgur.com/aa1iI1nl.jpg http://i.imgur.com/KavlTidl.jpg Zarośnięty Damon z szerokim wampirzym uśmieszkiem :D Przyszedł, bo tego dnia jego wnuk miał kolejne urodziny. http://i.imgur.com/xbO1N8Pl.jpg Ethan przed tortem myśli nad życzeniem. http://i.imgur.com/wEs4bcUl.jpg Tyle gości :P Czas na przemianę! http://i.imgur.com/i8SLPjRl.jpg xD http://i.imgur.com/qS7wo2Pl.jpg I już nastoletni Ethan<3 http://i.imgur.com/1ZVMZaal.jpg Zauważyłam, że na imprezach rodzinnych zawsze się śmieją z Damona, albo mają taką zaniepokojoną minę :P Wtf :P http://i.imgur.com/25ae8Vll.jpg Abrakadabra to czary i magia :D http://i.imgur.com/m1CfGTMl.jpg Po urodzinach syna Rebekah ma mdłości... akurat jak jej mąż bierze kąpiel... http://i.imgur.com/KIttLOGl.jpg "Kochanie, nie wiem co się ostatnio ze mną dzieje... Dziwnie się czuję, nie mam apetytu..." "Moja biedna" http://i.imgur.com/2rayAiEl.jpg Ethan sobie czaruje ;) http://i.imgur.com/06QxUBhl.jpg Kilka miesięcy później Rebekah zrozumiała powód mdłości :D http://i.imgur.com/S0OFDOvl.jpg "Kochanie, musimy porozmawiać..." - zaczęła. Trzeba było powiedzieć mężowi o nowym potomku w drodze. http://i.imgur.com/ckEx7eGl.jpg "Co się stało?" "Wiesz... Jestem w ciąży! Będziemy mieli drugie dziecko!" - powiedziała wesoło, bo ją ten fakt cieszył. http://i.imgur.com/1jamvvPl.jpg "Co? Naprawdę?" - Dominique był zaskoczony. "Jak najbardziej. " http://i.imgur.com/9O1GIvGl.jpg "Muszę to przemyśleć" - powiedział i wstał od stołu. "Kurczę... nie sądziłam, że tak zareaguje..." - pomyślała zmartwiona Rebekah http://i.imgur.com/HTQgJf5l.jpg Dominique wyszedł się przejść, a Rebekah wzięła się za szczotkowanie pieska. http://i.imgur.com/BNugSIEl.jpg Wróćmy do Petera i Stacy. http://i.imgur.com/nFYgByml.jpg Budowali na nowo swój związek, szło im całkiem dobrze. http://i.imgur.com/hDm3hFzl.jpg Peter bardzo się starał, by jego ukochana mogła mu na nowo zaufać i poczuć się przy nim bezpiecznie. http://i.imgur.com/9yabQSLl.jpg http://i.imgur.com/O4HOfUGl.jpg http://i.imgur.com/dZVlgkXl.jpg Tego dnia na plaży Peter miał dla niej niespodziankę. http://i.imgur.com/yNRzzaWl.jpg Wyciągnął pudełeczko z pięknym pierścionkiem i zapytał Stacy, czy zostanie jego żoną. Był pewny, że nie chce żadnej innej. http://i.imgur.com/CRjptdhl.jpg Stacy przez chwilę milczała. "No więc? Stacy, nie trzymaj mnie w niepewności." http://i.imgur.com/iMQcvB0l.jpg "Ja... ja nie sądzę, żeby to był dobry pomysł" - wypaliła nagle, a Peterowi zrzedła mina. http://i.imgur.com/gXgsOqGl.jpg "Nie zrozum mnie źle Peter... Po prostu uważam, że to za wcześnie" - wytłumaczyła. Peterowi było bardzo przykro, ale starał się to jakoś zrozumieć. Kocha ją, więc może poczekać, aż będzie gotowa na ślub. http://i.imgur.com/3f1TOSCl.jpg Peter wcześniej zaplanował już, że po zaręczynach zabierze Stacy na kilka dni relaksu do miejscowego kurortu. Zaręczyny co prawda nie wyszły... ale miejsca były już zarezerwowane, więc tak czy inaczej, znaleźli się w kurorcie. http://i.imgur.com/tXOF0bUl.jpg "Witam, witam moich gości!" (ten koleś chyba ma zeza xD) http://i.imgur.com/Tdc8wyAl.jpg Wskoczyli w stroje kąpielowe i jakiś czas później znaleźli się na leżakach na plaży. Postanowili nie rozmawiać o tym, co zaszło. http://i.imgur.com/S0GSKK9l.jpg W kurorcie serwowali pyszne dania i Stacy nie mogła się im oprzeć. Oby jej nie poszło w boczki :D http://i.imgur.com/2leYvT1l.jpg Za to Peter popijał sobie orzeźwiające drinki. http://i.imgur.com/LJAJQadl.jpg "Ach, od razu lepiej! Jaki pyszny..." http://i.imgur.com/iafKZZLl.jpg W kurorcie spotkali też Paulę, kuzynkę Petera. http://i.imgur.com/13CrTEnl.jpg Widoczek :) (gram w nowym mieście: Cala Blanca) http://i.imgur.com/zCpTqITl.jpg Do kurortu przyjechali również Dominique z ciężarną Rebeką i Ethanem. Dominique akurat sobie zjeżdża :P http://i.imgur.com/m33ZOeUl.jpg Peter nie będzie gorszy, też sobie zjedzie :D http://i.imgur.com/AWi6TO3l.jpg http://i.imgur.com/TjMBJwTl.jpg http://i.imgur.com/nMYu3sMl.jpg A Stacy w tym czasie relaksowała się w jacuzzi. http://i.imgur.com/b5hR4oXl.jpg Peter nie potrafił zostawić jej na długo samej :D http://i.imgur.com/GE5MCgcl.jpg Słodcy<3 http://i.imgur.com/pA2l4wKl.jpg Trochę ich poniosło :D http://i.imgur.com/ITOD1sEl.jpg http://i.imgur.com/Hqc2gZml.jpg Po minach widać, że było fantastycznie :D http://i.imgur.com/XgYlMO1l.jpg Czas płynął bardzo wolno i przyjemnie w kurorcie. http://i.imgur.com/TR1flxFl.jpg "...dlatego ja twierdzę, że..." - Peter był właśnie w trakcie tłumaczenia czegoś Stacy, gdy nagle mu przerwała. "Popatrz, czy to nie Twoja ciocia? Chyba źle się czuje!" http://i.imgur.com/2ep6Ji2l.jpg Faktycznie, stała tam Rebekah i właśnie zaczynała rodzić... http://i.imgur.com/rcI68anl.jpg Ethan przybiegł pomóc mamie. http://i.imgur.com/BU3smxbl.jpg "O Boże, co teraz?! Dzwońcie do szpitala! Szybko!" - panikował jakiś miastowy (na razie "jakiś", potem dowiecie się kim jest :D) http://i.imgur.com/QEmB0ZZl.jpg "Proszę wytrzymać! Peter, zabieramy Twoją ciocię do szpitala!" http://i.imgur.com/vfzNMlwl.jpg Szybko zawieźli Rebekę i zaprowadzili ją na porodówkę. http://i.imgur.com/2x1FHJHl.jpg Kilka godzin później na świecie był już mały Jake :) http://i.imgur.com/lXYSuSEl.jpg BONUS: :D http://i.imgur.com/SnUHtF9l.jpg |
Odp: Losy rodziny River
Zacząć walkę na baloniki z wodą pod szpitalem, najlepiej :P
http://i.imgur.com/y4ObaM8l.jpg "Jeszcze się doigrasz!" - roześmiana Stacy groziła Peterowi :P http://i.imgur.com/QB7FmTAl.jpg Zamach... http://i.imgur.com/v4tMzCrl.jpg Peter się drażni xD http://i.imgur.com/SeT63iSl.jpg A w końcu dostał :D http://i.imgur.com/AXwXYael.jpg Stacy po chwili również :D http://i.imgur.com/4mcwQBXl.jpg Później wrócili do kurortu, a że był wielki upał, weszli do morza. http://i.imgur.com/pPo3oell.jpg Nie ma to jak odebrać telefon w wodzie :P http://i.imgur.com/WSOcInkl.jpg Piękni i opaleni<3 http://i.imgur.com/Ubg1PQBl.jpg http://i.imgur.com/JRPGLN3l.jpg http://i.imgur.com/NDJ0eRjl.jpg Rodzice Petera zrobili domowe przyjęcie. Peter mógł sobie pogadać trochę z babcią ;) http://i.imgur.com/QMum66hl.jpg A Stacy pokazywała teściowi jakieś śmieszne filmiki :D http://i.imgur.com/mz1t1YRl.jpg Nie pytajcie xD Tego dnia była pełnia księżyca i tym razem Kath zamieniła się w zombie :P http://i.imgur.com/gpbb46ql.jpg "Hej! Telefon Ci dzwoni!" http://i.imgur.com/aKYqapQl.jpg Zapadł mrok, który rozświetliło wyjątkowe światło księżyca. Mii się chyba podoba :D http://i.imgur.com/pY2EOPFl.jpg Taniec zakochanych<3 http://i.imgur.com/Ook9Bgzl.jpg Vincent poobkręcał trochę teściową :D http://i.imgur.com/7sxZmobl.jpg Wszyscy tańczą, a Paula jakaś taka samotna... http://i.imgur.com/n31JR8Nl.jpg Kath z bliska :D http://i.imgur.com/uHQxZQ2l.jpg Mia i Shayne zapatrzeni w siebie<3 http://i.imgur.com/Xi7W5m8l.jpg http://i.imgur.com/uAFry4el.jpg "Widzieliście co za mną stoi? Okropne!" - Stacy się trochę przeraziła :P http://i.imgur.com/Dfrl6KCl.jpg Kath w końcu ruszyła się z miejsca. http://i.imgur.com/N92QOlCl.jpg http://i.imgur.com/MAZRJ9El.jpg Michael wrócił z pracy. "Bracie, uważaj, mama zamieniła się w zombie! I ciotka też! Poważnie!" - ostrzegał Peter :P http://i.imgur.com/Vh74FWGl.jpg Podśmiechujki Michaela :D "Czemu się śmiejesz?" "No nie mów mi, że pierwszy raz widzisz zombie!" http://i.imgur.com/wEwutq2l.jpg Potem się przedrzeźniali :P http://i.imgur.com/x0eZINcl.jpg "A tak w ogóle, to poznaj moją dziewczynę Stacy" - Peter ich sobie przedstawił. "Pamiętam Cię. Przychodziłaś, jak jeszcze chodziłem do szkoły." "Tak, tak. Ale wyrosłeś!" A Mia urządza jakieś wygibasy za nimi :P http://i.imgur.com/3GuBHf8l.jpg Rano wrócili do kurortu. http://i.imgur.com/MXzJYMYl.jpg Stacy rozłożyła się na plaży i trochę zdrzemnęła :P http://i.imgur.com/FfWbPQPl.jpg Kilka dni później rodzice Petera znów urządzili przyjęcie :P http://i.imgur.com/dJaalbhl.jpg Gdy Stacy poszła sobie coś usmażyć na palenisku, Peter ściszonym głosem zdradził tacie, że już niedługo planuje się jej oświadczyć. Vincent był szczęśliwy ;) http://i.imgur.com/cI06apbl.jpg Później żartowali sobie o starych czasach. http://i.imgur.com/8pqr4GTl.jpg "No ładnie, oni tam sobie żarty urządzają, a ja zaraz sobie spalę rękę" http://i.imgur.com/eJQy5jAl.jpg Stacy chyba naprawdę wystraszyła się ognia :P http://i.imgur.com/L6RkXo9l.jpg Czas im mijał naprawdę przyjemnie. Było tak dobrze między nimi, że Peter postanowił spróbować jeszcze raz z zaręczynami. http://i.imgur.com/xWxbpYDl.jpg http://i.imgur.com/6Z21utvl.jpg http://i.imgur.com/hB0QiAql.jpg http://i.imgur.com/FCQljO2l.jpg "Zobacz jaki piękny. Nie możesz się nie zgodzić." - zażartował. http://i.imgur.com/c487iQll.jpg Stacy wysunęła dłoń w jego kierunku. http://i.imgur.com/uoC8Jb3l.jpg "Ach Peter, ale z ciebie niecierpliwy facet! Ale niech już Ci będzie" - powiedziała Stacy i zaśmiała się. http://i.imgur.com/YOqurmAl.jpg Nie mogła oderwać wzroku od przepięknego pierścionka. http://i.imgur.com/2QfsOBTl.jpg <3 http://i.imgur.com/ALIyonTl.jpg Uczcili to w domku :D http://i.imgur.com/ioNBCXGl.jpg Zgadnijcie co? Taak, znowu impreza :D Niemal codziennie ktoś z rodziny urządza imprezę. http://i.imgur.com/Yf0o5eUl.jpg "A Ci znowu się obściskują, no nie wytrzymam!" - biedna, samotna Paula :P Obecnie jedyny facet w jej życiu to biały kot... http://i.imgur.com/MqrSoTEl.jpg "Pssst. Chcesz kupić cukierki? Wyjątkowe!" http://i.imgur.com/0GvkMWul.jpg Co ten Michael wziął się za grę na pianinie :D Aż Paula się wzrusza. http://i.imgur.com/Bl4iOG9l.jpg Impreza jak zwykle zakończyła się dobrze. Peter i Stacy wrócili z kurortu i wiedli sobie sielankowe życie. Któregoś razu odwiedzili Rebekę, żeby zobaczyć jak rośnie mały Jake. http://i.imgur.com/I53Atbyl.jpg Jak widać, taki sam słodziak, jak jego starszy brat :D http://i.imgur.com/79hGFB0l.jpg http://i.imgur.com/eXKXF20l.jpg Wspomniany wyżej braciszek właśnie zarabia swoje pierwsze simoleony na graniu na gitarze w parku :P http://i.imgur.com/pD9nruel.jpg Jasne paparazzi, nie krępuj się xd http://i.imgur.com/a5LN97jl.jpg A to właśnie kicia Pauli. http://i.imgur.com/vq2LpzWl.jpg http://i.imgur.com/NHOUo2Al.jpg Wszędzie z nim chodzi, bo niby z kim innym :P http://i.imgur.com/GTebj7yl.jpg http://i.imgur.com/UpiuxGKl.jpg http://i.imgur.com/lXWPPool.jpg Oprócz tego hoduje sobie kilka roślinek w domu. http://i.imgur.com/2YJYf5nl.jpg Oraz zajmuje się badaniami od czasu do czasu. W końcu skończyła studia naukowe :P Kto wie, co odkryje... http://i.imgur.com/NzmLt8xl.jpg BONUS: Tak, to Ty tak śmierdzisz moja droga xD http://i.imgur.com/OolXQpLl.jpg Pada, czy mi się wydaje? http://i.imgur.com/9Yk91gOl.jpg |
Odp: Losy rodziny River
Cisza w temacie... Szkoda :(
Bez komentarzy czuję się, jakbym pisała sama dla siebie, a to nie to samo, więc póki co, nie pojawi się tu nic nowego. (czy wszyscy czytają teraz na blogu?) |
Odp: Losy rodziny River
Witam i przepraszam. Nigdy nie komentowałam (syndrom ninja), osobiście podziwiam cię; nie potrafiłabym grać tak liczną rodziną... ehm, rodzinami.
Przyznaję się bez bicia - przerzuciłam się na bloga, ale co jakiś czas będę komentować tutaj :) Pani w różowym topie ze Studenckiego Życia powinna schudnąć i przede wszystkim wziąć prysznic :D Pozdrawiam. PS Zakochałam się w twoich simach! |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 13:47. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023