Napisał waromir (Post 1194570) -Bliźniakami Weasley

Napisał naughty_girl (Post 1219461) Teraz gram postaciami z Avatara: Neytiri i Jake'm Lady Gagą, Ellen Page, Kat Von D i coś tam chyba jeszcze :D

Napisał Anique (Post 1246785) Jeśli sławne postacie ściągnę, to tylko dlatego, bo mi się skin podoba czy fryzura i na ogóle nimi nie gram. Za to postacie z anime i mangi ściągam ciągle (i gram nimi oczywiście).

Napisał kitka20 (Post 1303506) Może to już obcykanę ale ja gram Bellą i Edwardem:)

Napisał kitka20 (Post 1303811) ich córa to Renesmee alę tą to ja stworzyłam i całkiem inaczej niż w książce opisana (nie ma takich włosów w simach) a i ma normalną skórę bo propozycja gry stworzyła dziecko z Kanciastą twarzą jakąś taką zdeformowaną Edward i Bella ściągnięci z neta Edwardowi zmieniłam tylko włosy (bo nie chciałam beretu)

Napisał kitka20 (Post 1303811) P.S. Dodam małe spostrzeżenie nie wiem jakim cudem ale jak Edwardowi z neta zmienisz włosy na blond zaczesane do tyłu to do złudzenia przypomina Carlisa Cullena:)

Najdłużej grałam chyba Michaelem Jacksonem, , prowadziłam go przez całe dorosłe życie aż do śmierci, a żył naprawdę bardzo długo (dzięki moim staraniom :>). Własnymi siłami (oczywiście kariera muzyka) dorobił się willi, żony (mnie! xD) i trójki dzieci (czyż muszę zdradzać imiona? ;]).
Miałam też straszną fazę na HP, z tym, że grałam głównie Draco Malfoyem. Potem mi się odwróciło i zrobiłam parę z Harry'ego i Snape'a (kocham slashe w opowiadaniach <3), adoptowali sobie córkę, przygarnęli psa Łapę i żyli długo i szczęśliwie ;)
Oczywiście nie obeszło się bez pary ze "Zmierzchu" - Kristen Stewart i Roberta Pattinsona, ale szybko ich zostawiłam, gdy urodziło im się potwornie brzydkie dziecko, a tego już znieść nie mogłam.
Ogólnie na początku mojej gry, gdy nie wiedziałam jeszcze, do czego służy Warsztat i gdzie go w ogóle znaleźć, ściągałam masowe ilości znanych postaci i tylko nimi grałam ;) Całe Miłowo miałam w celebrytach :P Ale ta faza szybko mi przeszła i teraz gram wyłącznie postaciami stworzonymi przez siebie.