mam sobie kościdlę. każę jej posprzątać i simowie idą spać. włączam prędkość na 3 i czekam do rana. rano patrze a Kościdla stoi i stoi i nic nie robi.każę simowi odesłać ją do komody. sim jest w połowie drogi i staje w miejscu a polecenie w górnym lewym rogu znika. naciskam na kościdlę i pojawia sie napis że nic nie można zrobić. kościdla wygląda jakby spała (?) na stojąco???????????? :blink:
dlaczego tak się dzieje?
potem czekam kilka godzin naciskam na nią i znowu nic. w końcu ją spzedałam i kupiłam nową kościdlę. po kilku simowych dniach 2 kościdla zachowuje sie tak samo....... :angry:
o co chodzi? co się dzieje? :wacko:

Nie wiem co się dzieje, ale żeby nie kupować co chwila nowej możesz użyć kodu MOVE_OBJECTS ON. ( okienko kodów otwierasz ctrl+Shift+B ). Wchodzisz w tryb budowy lub kupowania i poprostu klikasz na kościdlę i ją sprzedajesz. ^_^

Ja ma tak samo ale 3 jest jakas lepsza te dwie ustawiłam se jako ozdoby:P

no dobrze...no to ja za karzdym razem ją sprzedaję i kupuję nową ale czemu cos takiego mi się dzieje? może ona się zacina? (ta kościdla) :angry:

Raz mi się zablokowała tylko dlatego ,że w drzwiach stał sim i nie mogła wyjść na zewnątrz. Nie wiem dlaczego one się blokują. Może to czarna magia :huh:

czarna magia albo blad w grze :/

a mi raz stanęła w ogrodzie i zaczęła przecząco kiwać głową... nie wiem o co mogło jej chodzić, ale wyglądała na zmęczoną (ach, te biedne kości ;) musiała bardzo się napracować... a w końcu ze starości też strzyka w kręgosłupie... :) )

Ale wam przynajmniej troche sprząta a mi zanośi do domu tylko gazety lub je wyżuca i ic więcej. :( :( :(

Ja z moją nie mam problem :D świetnie sprzata, zanosi gazety.... ;)

Ja z moja nie mam problemu ale raz tak zacieła mi się simka i goście ktozy do niej przyszli. Dopiero po 2 godzinach simowych zaczeli sie ruszac!

Raczej to drugie :D

Jeśli wam się tak Kościdla zacina to może jeśli macie "Światowe życie" to sobie kupcie tego nieziemsko drgiego robota Servo-on nie tylko sprząta, naprawia i podlewa, ale też zabawia gości, masuje simom karki i z nimi tańczy :D

mnie to ten servo tesh wnerwia bo wychodzi i wchodzi spowrotem do tego swojego... hibernatorra :) nio a pozatym najlepiej to samemu sprzatac! to takie przyjemne zajecie!!!

Ja tam nie lubię żeby Simy sprzątały! Zresztą mi się kościdla NIE ZACINA!!! :blink:
Gram nią już 38 sim dni i nadal sprząta świetnie! :huh:



PS. Przykro mi że wam się tak dzieje!!!


PS. Niestety nic niemogę pomóc. :( No cóż....

Mnie się dopiero teraz zaczęła zacinać :(
Ale co do servo to on tak samo jak kościdla wchodzi do swojego "domku"

Według mnie kościdla za dużo nie sprząta....Raz przyszedł do mojego sima gość i jak kościdla przechodziła to zaczela ryczeć i kościdla uciekała :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Kościdla to z tego swojego mieszkania wychodzi na spacer i nic prawie nie robi. Okrąży domek i wraca spowrotem do mieszkanka.

moglby byc jakis patch do tej koscildy... szkoda, bo taki dobry pomysl musieli zepsuc (nuo chyba ze to tak specjalnie koscilda jest zdupnieta :D) ...

To napewno specjalnie ;)
Tak tylko ją zepsutą zrobili żeby gra nie była za bardzo miodziowata :D :lol:

Kościdla nie sprząta ale można się z niej pośmiać. Choć czasami jest mi jej żal. Niedawno urządziłam balangę i ona wyszła na dwór wyrzucić gazetę i wtedy wszystkim (oprócz mnie) pojawiła się skreślona Kościdla. Zatrzeli krzyczeć uuuuu a ona uciekła.

Biedna.
Mi też nie zawsze sprząta do końca(zostawiła sterte brudnych naczyń)
A co do zaciania to mi się to nigdy nie zdarzyło

To trochę dziwne, bo u mnie Kościdla zawsze sprząta dokładnie :huh:, bo po niej sprawdzam :P Naczynia zmywa, łóżko ściele, WC czyśli, itp. :) A co najważniejsze zawsze mnie sie słucha i kiedy zechce wraca do trumny :D Ale kiedyś jak przyszedł do mnie gość i zaczął na Kościdle krzyczeć to ona poszła sprzątać dalej... :huh: Może jest jakaś głucha... :P

Ps. U mnie Kościdla sie nie zacieła ani razu choć moja Simka używa jej już 68 simowych dni... ;)

Mi sie tez tak zdarzylo.... Ciekawe czemu ci goscie tak nie lubia koscidly????........

dla niektorych simow wazna jest tylko uroda ;)

a może ci simowie byli niemagiczni? i się jej przestraszyli? :)

Ja podejrzewam, że to ci Simowie niemagiczni nie lubią Kościdly. Oto dowód:

http://kaczusia-15.w.interia.pl/szab...lii_6_0245.jpg

To zdjęcie przedstawia Simke niemagiczną, która jak widać nie polubiła Kościdly :P

Za to Simowie magiczni nie zwracają na Kościdle uwagi - jakby była czymś normalnym i codziennym ;)

Napewno każdy magiczny sim ma kościdle.

I nie krzyczy do niej uuuuuu.

ja Kościdlę (czy jakoś tam) rzadko używam bo ona nie sprząta wszystkiego i jeszcze dom zaśmieca gazetami i plamami po drinkach.

plamami po drinkach? ale o co chodzi? ;)

Niestety.. tak się dzieje ! z moją koscidlą było zuupełnie to samo... ale próbowałam, kupiłam 8 szafek i kiedy kupiłam dziewiata szfkę i zapukałąm do jednej nagle wszystkie kościdle zaczęły wychodzić! :D

Czy mówiąc W ten sposób masz na myśli że wszyscy napewno mają ten problem?!
Ja i kilka innych osób nie ma tego problemu więc następnym razem nie bądź taka pewna i nie wmawiaj tego tym którzy mają problem z Kościdlą! :angry: Pisali na forum że to nie jest problem wszystkich!