![]()  | 
	
		
 Niedawno przeczytałem że gdy Sim usiądzie z większą grupą osób pod kominkiem to jeden z nich może opowiadać historie. Ponadto w czasie opowiadania może przyjść do domu Sima duch. 
	 | 
		
 Tak się dzieje podczas spotkań przy ognisku, a nie kominku ;) 
	 | 
		
 Duchy są ale przychodzą w nocy jeśli masz oczywiście groby a simowie zasiadaja przy ognisku nie kominku 
	 | 
		
 Dzięki bo nie wiedziałem. Wiem że w grze są duchy i czasami przychodzą z grobów ale zdarza mi się to sporadycznie. I jeszcze jedno- ile osób musi siedzieć aby była możliwa ta opcja ? 
	 | 
		
 Ehm....Nie wiedzalam że w ogole jest taka opcja nie wiem 
	 | 
		
 Cytat: 
	
  | 
		
 Mój sim miał umiejętności na maksa i duch nie przyszedł. Jest ktoś komu to się udało?? 
	 | 
		
 Ja nawet nie próbowałem :) Bede musiał to sprawdzić :P 
	 | 
		
 Ja próbowałem wielokrotnie, ale też nigdy mi się nie udało :( Dlatego ściągnąłem sobie ognisko, z którego zawsze wychodzi ten duch :D - oczywiście nie pamiętam, jaka to była strona :P 
	 | 
		
 Wiele razy siedzialam przy ognisku (oczywiscie w simach) opowiadajac historie lub spiewajac/grajac na gitarze. Duch mi 1 raz przyszedl...to bylo dawno i niewiem jak to zrobilam, wazne ze byl :) :D 
	 | 
		
 Cytat: 
	
 Jestem w identycznej sytuacji mam to ognicho na płytce :)  | 
		
 u mnie nic podobnego sie nie dzialo. moze to z tym duchem to przypadek? ja swoich zawsze topie i podczas plywania w basenie w nocy mi najczesciej duchy przychodza. a od ogniska nigdy. 
	 | 
		
 Mialam ognisko i opowiadali o duchach w nocy i przy grobach nic z tego nie wyszlo 
	 | 
		
 Raz mi się udało:D Jak przy ognisku opowiadała osoba z maksymalną charyzmą i kreatywnością. Ale tylko raz, bo wszyscy ciągle mi od ognia uciekają, bo niewygodnie:D I tez używam ognia z netu, heeh, śmieszny ten dziadek:D 
	 | 
		
  Mi się nigdy takie coś nie zdarzyło :(  
	 | 
		
 U mnie zawsze na wakacyjnej wyspie się zbierają przy ognisku ale duch jeszcze nie przyszedł :( 
	 | 
		
 Duchy przychodzą w dwóch przypadkach. Pierwszy występuje, kiedy Sim zginie podczas pożaru, z wygłodzenia, lub utopi się basenie, lub w jakikolwiek sposób, to mamy urnę lub nagrobek. I w nocy przychodzą duchy.  
	Drugi przypadek, występuje jeśli mamy ognisko (dostęone m.in. w Balandze i Wakacjach). Siada kilku Simów przy ognisku i jeden z nich zaczyna odpowiadać o duchach. Jeśli opowiadający ma więcej niż sześć punktów charyzmy, to może się pojawić duch.  | 
		
 ech, szkoda że ja nie miałam takiej sytuacji :( 
	 | 
		
 2009-11-21 | The Sims 3 - Wymarzone Podróże już w sprzedaży! 
		
		
		Próbowałam! nie wyszło...:(...z resztą moje simy mają dość duchów wałesajacych się w ogródku(dzisiaj zabiłam 4 simów w tym trzech miastowych...postanowiłam wybic wszystkich miastowych heheheh..zabiłam też chlip..Arystotelesa..pierwszys raz mnie bolalo jak kogos zabilam chlip...taki byl śliczniusi..kiciuś..ale zemszcze sie na tym okropnym Kolcu) 
	 | 
		
 Ja też zabijam te głupie psy i koty z głupimi imionami : Bzyk, Kolec, Świniak (Boze, kto te imiona wymyślił?? ) <_< 
	 | 
		
 Cytat: 
	
 A mnie się jeszcze nawet nie zdarzyło żeby przyszedł do mnie duch zwierzaka :huh:  | 
		
 Cytat: 
	
 Kolec zwija sie juz z głodu..buahahahahahahahahah  | 
		
 A ja te koty i teraz ciągle mi szwędają sie ich duchy po domu...  
	Zwariować można :blink: :blink:  | 
		
 A ja wogóle nie gram tymi rodzinami dołączonymi do gry. Wnerwiają mnie te koty i psy bo do każdej parceli mieszkalnej przychodzą i srają i szczą- wnerwiające. 
	 | 
		
 Ja nie lubię zabijć Simów...to nie Simanitarne:-D 
	 | 
		
 A  ja czasami dla jaj buduję taki mikro domek i zabijam Simów- konwencja Simmanitarna jeszcze nie powstała :D . 
	 | 
		
 Ludzie, psy i koty ktorzy sa na poczatku gry moga sie przydac...jk potrzeba przyjaciol rodziny do pracy to mozna nimi pograc, nie dbac o  ich potrzeby tylko was zapraszac i gadac az sie zdobezdzie przyjaciela :P. 
	A widzieliscie kiedys UFO w Simsach. Ja raz to widzialem, moja siostra grala i jej Simka patrzyla przez teleskop i nagle ona i jej maz zaczela sie drzec a w "ostrej" chmurce byl spodek i tak chwile biegali a pozniej otoczylo Simke cos dZiwnego, jakby niebieskie kolibry i Sim sie unosil unosil i znikl przez jakis czas go nie bylo, ten drugi Sim po nim plakal i poszedl spac a Simka w koncu nagle spadla z nieba i powiedziala takie "łech" a w chmurce sie pojwil przekreslony kosmita to bylo zabawne nawet :P A kiedys, gdy jeszcze nie mialem zadnych dodatkow do Simsow to sie takie cos zdarzylo: Mialem swojego goscia. Kiedys zaprosilem Sima mojkej siostry. Pogadalismy ble ble ble a pozniej sie pozegnalismy. Sim siostry poszedl, ale nie do konca...bo zatrzymal sie przy koncu chodnika i nie mogl isc dalej, a ja tez nie moglem nic zrobic. I tak byl u mnie jeden dzien, drugi...zalatwial sie na chodniku az w koncu umarl z glodu. I do tej pory nie wiem dlaczego sie zacial. to bylo dziwne.  | 
		
 Ja to nawet lubię Simy zabijać . Ale teraz przygotowuje sim-serial . Ale u mojej koleżanki to duch zrobił obiad i dolał trucizny i simka umarła. :) 
	 | 
		
 Mi duchy przychodzą ( jak jest kilka grobów) zawsze w nocy, czy palę ognisko czy nie... :lol: 
	 | 
		
 Cytat: 
	
 Ja ściągnąłem to ognisko i wgrałem ale kiedy je kupie od razu znika :(  | 
		
 Cytat: 
	
  |