![]() |
Simy są różne.
Jesli ci sie przydazyło cos dziwnego w domku napisz aby sie tym podzielic.
Ja mam cos dla was grałam w the sims i zadzwonił telefon ale wszysy siedzieli w salonie i odebrała mała dziewczyna i to było ostrzerzenie pozarowe wiec poszła czytac książkę ale nikogo nie było w kuchni lecz wybóch pozar nie wiem dlaczego??? |
Cytat:
|
Przecież jest w dziale Uwagi na temat gry ?! :P
NIE NAWIDZE JAK KTOŚ ZMIENIA MI TREŚĆ POSTA <_< |
Cytat:
Przepraszam jesli kogos wprowadzilam w blad |
Przepraszam ale nie w temacie jestescie jesli cos dziwnego sie stało w waszym sim domku zapraszam do tematu..... <_<
|
U mnie tak kiedys bylo: mialem domek, mieszkalem z zona i dzieckiem (ktore pozniej zabrala szkola specjalna - ale to inna historia :P). Kiedys zaprosilem do domu sima mojej siostry. Pogadalismy bla bla bla a pozniej pozegnalem ja. Ona poszla....nie do konca. Bo sie "Zaciela"! Tzn. stanela na koncu chodnika i...stala. I tak przez caly czas. Nie wiem ile u mnie byla. Wokol niej bylo pelno sikow a po jakims czasie...umarla z glodu. Dziwne nie?
I mam jeszcze dwie smieszne sytuacje. Pierwsza z nich: Zadzwonil telefon. ODebralem i ktos po drugiej stronie mowil ze naprawiaja linie telefoniczna i mam nie odbierac nastepnego telefonu. A ja jesszcze malo kumaty w simach uwierzylem. :P WEiec kiedy zadzwonil telefon ponownie, zostawilem go w spokoju. Jednak telefon odebral dzieciak :P. I oplacalo sie bo wygralem 7000 simoleonow :D I druga: wiadomo, ze Simy mowia po simowemu. Popularnym odzewkiem kobiet-simow jest "Komans nana?". I tak pewnego dnia Simka odebrala telefon. I oto arcyciekawy poczatek dialogu: -Komans nana? -Komans nana? Hehe :P |
Dobre to z tym "Komens Nana"
:lol: ja miałam śmieszną historię :lol: Moja simka latałą :lol: Miała takie nogi dziwne :lol: takie jakby nie chodziła, ale latała :lol: ale juz przestała :( |
A oto moja sytuacja. Wprowadziłem do miasta pewną simkę. No i kiedy przyszła listonoszka Lodzia kazałem tej simce podejść do skrzynki pocztowej, żeby mogła odebrać rachunek, gdy tylko zostanie dostarczony. Jednak stojąc zablokowała przejście i Lodzia nagle zrezygnowała z dostarczenia rachunku. :) Idąc dalej nie podnosiła nóg :D. Szybowała :D. Gdy tylko odeszła z działki moja simka dziwnie niebezpiecznie się schyliła, jakby zaraz miała umrzeć. W tej właśnie chwili moje simy "stanęły" i ciągle widziałem moją simkę w pozie "wymiotnej" <_<. Na szczęscie simy znów się odwiesiły i... okazało się, że simka chciała po prostu pogłaskać kota. Jednak nie skończyło się na tym. Do tej simki przyszedł jej narzeczony. Ona właśnie go całowała na powitanie.. gdy nagle simy znow stanęły i już nie "ruszyły". Ciągle musiałem patrzeć jak się całują. Słodko! :lol:
|
W Abrakadabrze był pożar a ja miałem Kościdlę aspłonął mi Sim i gdy przyszedł Śmierć Kościdla poprosiła go o Autograf:D Serio!
|
Już ktoś o tym pisał, nawet dawał screeny <_<.
|
A u mnie sie zdazlo ze sim mial prace naukowca......No i jak przyjechal z pracy byl taki komunikat: Ze moj sim cos zrobil i wydrukowali to w gazecie i bylo napisane ze ta gazta wyplaca mu 100000000000 Tyle zeralbo i wiecej a potem bylo napisane ze gazeta oszukuje....BUUUU
|
Mi sie rz zdrazylo ze simka posadzila w ogrodku warzywa.
Gdy weszla do domu...warzywa zniknely! :huh: |
Ja miałam taką ''LUIZE WERNER''poszła do pracy i przyszedł złodziej czyli rabuś szedł do domu i obrucił sie w druga strone i wrucił i to dziwne chciał mi ukrasc ale nic nie ukradł.aI kolezanka mi pozyczyła ABRE i ten somok je kwiatki a zładł mi kotka.
|
Ja miałam bardzo śmieszną sytuacje ^_^ .Pewnego dnia kupiłam sobie moim simem to coś do robienia mikstur(ze Światowego Życia).Mój sim zamienił się wtedy we frankensztajna.Zdziwiłam się ponieważ nie odmienił się.Chciałam sobie coś zobaczyć na drugim piętrze,a,gdy zeszłam na dół zobaczyłam że widać mu tylko głowę.Zaczekałąm kilka dni a on był dalej prawie niewidzialny,więc miałam prawie niewidzialnego sima! :mellow: :huh: :mellow: :huh: ^_^ ;) :) :P :rolleyes: :D :lol: :blink:
|
Mi się zdarzyło że co noc z jednego grobu na podwórku dokładnie o północy ,wychodził mi klon córki mojej simanki .Wdomku miałam ich chyba z 30 ... więc zaczełam je usówać ... i tak w koło ... nic się nie dało zrobić ... gdy usunełam grub dalej, tak swie działo aż w końcu się wkurzyłam i się wyprowadziłam ... ^_^
|
Cytat:
|
A ja raz zrobiłam simke mulatke i jak ją wprowadziłam do gry to wszystkie umiejętności miała na maxa ale nie wiem czemu potem próbowałam jeszcze raz i już żaden sim tak nie miał.
|
Zdarzyło mi się tez mój sim po wprowadzeniu do gry nie miał ciała(myślałam że coś nie tak ze skinem, lacz to nie to) a do tego na zdjęciu jego twarzy było jakieś ufo ... :huh:
|
a ja mam 2 historie:
1. białe małżeństwo miało dziecko (nie adoptowane). Dziecko urodziło się Murzynem, wszystkie punkty cech miało na zero, a zamiast jego zdjecia na panelu była odwrócona głowa jakiejś kobiety 2. po zjedzeniu porcji lodów w hotelu w TS Wakacje, mój sim zaczął łapać się za...ekhem..zadek, trząsł się i wydawał dźwięki "eu ou eh" (takie jak na ćwiczeniach na przyrządzie), ciągle spadało mu wydalanie, a kiedy wchodzł do toalet ciągle je psuł :| |
U mnie sims wyszedł z kąpieli i był goły.I tak pojechał do miasta;)
|
A u mnie simka zadzwoniła po straż pożarną kiedy nic się nie paliło. Strażak przyszedł, a kiedy wychodził ... ona poszła z nim !! Wróciła po paru dniach. Próbowałam potem to powtórzyć, ale już nie wyszło.
|
No jak instalowałem zwierzaki, to jak zajrzałem do domu to cała rodzinka siedziała w kiblu, a z prysznica wychodził goły facio!!! :P Tak poza tym to nic się nie zdarzyło, tylko musialem ich eksmitoiwać , bo ten faciu sie zaciął...
|
A! U mnie jeszcze w mieście koło mojego sima usiadła ta babcia (co bije torebką kiedy się przy niej simy całują), a mój sim ją obiał ramieniem i mówił jej jakieś czułe słówka. A ona nic, dalej siedziała.
|
U mnie w randce było tak (jest tam taka babcia co czysci ulice i sprząta kibel)jechało auto a ona weszła na ulice i to auto ją potrąciło nagle gra sie zacieła a potem wruciła do normy ale ta babcia stała w kiblu ta jak kom by tego nie zliczył ze auto ją potrąciło.
|
Cytat:
Mialam pare razy dziwne sytuacje ale najdziwniejsza byla ta.(juz kiedys o tym wspomnialam)...gralam se simami, wszyscy mieli fatalne nastroje i dzieciaki pewnego pieknego dnia poszly do szkoly specjalnej....tego samego dnia wieczorem pojawil mi sie komunikat' Wolfgang przyjezdza w odwiedziny'(tak mial na imie ten bachor) i nastepny 'Bededykt przyjezdza w odwiedziny' Bachory zachowywaly sie jak goscie ...trzeba bylo im dac zryc, itp, a potem sobie poszly i nigdy nie wrocily :(...to bylo pod poczatek gry w simy daltego nie zrobilam screenow.... |
:huh: naprawdę przyjechali w odwiedziny ? super ! :P :D
dostały przepustke, co ?! :P ^_^ :) hehe ;) |
A mi sie zdażyło tak: miałam simke i sprzątaczke, simka chciała do kibla, a sprzątaczka akurat myła ręce i obie chciały wyjść w tym samym czasie z łazienki.Noi zaczęły machać rękoma i stały jakby ściśnięte, gdy przyspieszyłam czas to one nadal tak stały, nie miałam wyjścia użyłam kodu move_objects on
i przesunełam moją simke do łóżka bo była kompletenie wyczerpana.:):) Moje simy też tak samo latają :):) Dziwne historie.....A może poprostu błędy w grze. |
Ostatnio miałam dziwne zdarzenie. Może to normalne, ale u mnie tylko raz się wydarzyło. Jeden z simów gadał z simką. Mieli wysoki wskaźnik zakochania. Całowali się i nagle on podszedł do wazonu (ściągnięty z netu), wyjął z niego kwiatek (żółty) i jej dał. Próbowałam to potem powtórzyć ale mi się już nie udało.
|
Cytat:
http://forum.thesims.pl/index.php?showtopic=4700 |
Cóż, nie czytam aż tak namiętnie forum, żeby wszystko pamiętać, ale co by nie było moja wypowiedź chyba pasuje do tematu ...
|
Cytat:
|
Jeszcze miałam coś dziwnego (przynajmniej dla mnie). Jak zatrudniłam striptizera kilka razy to raz był jakiś facet w rękawicach bokserskich i w gaciach w amerykańską flagę. Obserwatorom się to nie podobało (niektórzy mieli ruchy, jakby wymiotowali). Sprawdziłam, czy ze striptizerką też jest coś takiego i raz zamiast tej normalnej było coś, co wyglądało, jak różowa małpa.
|
Ja kiedyś miałem tak - samotny facet miał pożar. Zadzwoniłem po straż i sam zacząłem gasić. Nagle mój dostał się w ogień i nagle jakaś teleportacja - odstawiło go 2 metry :) Długi czas potem normalnie sobie żyje. Pewnego razu wychodzi spod prysznica i... Spłonął bez ognia :(
|
Sim zaplacil dlug smierci jakubvl :P
|
Witam
Tez mialem tak ze przyszedla do mnie zona Cwira (niepamietam jak ona ma na imie) i zagoscil u mnie Sam Henry Cwir :) I zrobilo sie puzno no i poszli ale nie do konca bo na samym koncu ulicy sie zatrzymali i "miszkali" tam jakies 3 dni szcza** tam itp :) no i niesety bez mojej pomocu poniesli straszliwa smierc z glodu :( Mam bardzo mile wspomnienia z smiercia :) bardzo mi sie ona podoba szkoda ze niemoze byc sim smierc :( Pozdro |
Moja siostra raz kupiła tort z tancerką. Zamiast tancerki wyskoczyła jej... Janka z Dżungli (skrzyżowanie hipopotama z małpą :P)!!!
|
Cytat:
|
Cytat:
|
A po co to pisać, hmmm? Ja miałam taką sytuację: Miałam kota ( smoka ) i psa ( husky ) Więc mój kot musiał skorzystać :D, lecz skorzystał z hydrantu, a nie z kuwety :wacko:
|
Cytat:
Eveline jesli wiesz gdzie ta smierc jest to podaj link . Tak szczerze mowiac to zabardzo nie wiem gdzie szukac :P:P |
Niestety nie mam pojęcia, gdzie była ta śmierć :( Mam taką wadę, że przwie nigdy nie zapisuję sobie stron i potem mam problem z ponownym do nich dotarciem. Ale jak się natknę ponownie, to nie omieszkam Cię powiadomić (ostatnio sporo przeglądam tych stron, więc jest szansa ;))
|
mnie kiedys Sim chodził po wodzie w basenie...wczesniej w nim plywal...
a raz miałam istna inwzję niświszczuków...cale obrzerze ogródka w królikach... <_< moj kot nie nadązał... :ph34r: |
A mnie ufo porwało. Kazałam mojej simce nakręcać teleskop i ją porwało . A mój tata następny fan simów kazał swojemu simowi czytać gazetę i kosmici weszli mu do domu porozglądali się i wyszli. Fajnie no nie
|
przecież to normalka jak masz Światowe Zycie :P
|
Wiem, że to już było w jakimś temacie, ale szukam, szukam i nie mogę znaleźć :( Mi się wczoraj stało coś takiego, że simowie mieli dziecko (kołyskę) jedno własne i jedno kupione (z netu) i one wciąż są kołyskami, choć minęło już sporo czasu. Były takie kwiatki i powinno się już zmienić, ale nic, ciągle kołyska :( I na dodatek mojemu simowi znika ciało. Widać tylko ręce i głowę. Kiedy go kasuję, to wraca normalny, ale po jakimś czasie znowu znika :( Znacie radę na któryś z tych problemów (poza instalowaniem gry od nowa, bo tyle to sama wiem)
|
Cytat:
Cytat:
ja nigdy tak nie mialem :P kto ma ich zdjecie? bo ja bym zrobil na miejscu osoby ktorej ufoludy weszly do chalupy :P |
suchajcie czy przyszedł do was ten facet z kwiatkami i czekoladkami ???
|
zobaczcie jak po tych pytniach mozna zobaczyc ze ts nie moze sie znudzic ciagle jakies nowosci
|
Ufoludki?Ekstra.Simsy mi sie nie znudzą ani diablo2 nawet zoo tycon.Ale jak ma mi się coś znudzić to pierwsze zoo tycon potem diablo a na końcu simsy.
|
W zoo tycon nie grałam, Diablo II znudziło mi się po przejściu całości wszystkimi postaciami (z dodatkiem) (ale bez Paladyna, bo go nie lubię), a do simów co jakiś czas powracam, ale nie daję rady grać dłużej niż 30 min na raz bo się nudzę (kiedyś grywałam w nie nawet po 14 godzin bez przerwy).
Ostatnio miałam coś dziwnego (błąd jakiś) bo, jak już wspominałam wcześniej, kupiłam dziecko w simach i ono nie chciało przestać być kołyską. Wyszłam z gry i weszłam ponownie. I wtedy była połowa kołyski, a zamiast drugiej połowy był świecznik. Mam go wykasować, bo się gryzą czy co? Jak kliknęłam na nią, żeby ją przenieść to stała się niewidzialna. |
Cytat:
|