![]() |
Podróże Rebeki Gold
Przemyślałam wszystko, i nie ma sensu robić FS w FS. Burdel taki mi wyjdzie.
Dlatego zakładam nowy temat. Poza tym minęły 24 godziny i nikt nie skomentował, a ja mam już kolejną część. Coś za szybko chyba gram :O A zresztą jestem 'Dziecko Słońca'. To mówi samo za siebie. UWAGA: Jak zakończę tą relację z gry, to poproszę o zamknięcie tematu. To nie będzie taki tasiemiec jak Spojrzenie jednym okiem... Uprzedzam: To nie jest żaden popis sztuki pisarskiej, to tylko kilka zdjęć z podpisami. Czyta się szybko. I mam nadzieję, że przyjemnie. Rebeka Gold jest moją starą simką, którą bawiłam się mało. Służy mi ona jako modelka, ponieważ czasami hobbystycznie, tak dla relaksu, robię rekolory ubrań. Brak czasu, głównie lenistwo, i inne takie powodują, że nie mogę za bardzo rozwijać mój niewątpliwy brak talentu, do robienia jakichkolwiek dodatków dla simów. Nie ma co kłamać. Prawda jest taka, że simy służą mi do grania. Moja specjalizacja z zakresu gry Sim2, to zapalony gracz i recenzent swojej gry. Taki ze mnie ‘gawędziarz’. Zresztą to nie jest ważne, co ja sobie tam na kompie robię. xP 'Podróże Rebeki Gold' Cześć pierwsza Rebeka w górach. Rebeka jako sim towarzyszący została zaproszona przez Bolesława Kamasza, na wyprawę w góry do krainy Trzech Jezior. Krainy drwali. Rebeka i Bolesław, to para z Dziwnowa. Jak widać, są w sobie zakochani. http://images27.fotosik.pl/79/a6d9718fddbdc9ff.jpg Rebeka jest strasznie zapatrzona w Bolesława, jest to jej pierwsza miłość. Ciągle o nim myśli. http://images29.fotosik.pl/79/c2eed4659f095f43.jpg Jakim simem jest Rebeka? Jak widać jest atrakcyjna. Osobowość ma poważną. Pragnie być generałem, tak jak Bolesław. Aspirację ma ustawioną na popularność. Interesuje się głownie modą i kulturą. Jest przebojowa. Na tym zdjęciu widać jak na polu namiotowym, konsumuje placek z pobliskiej budki. Taka z niej sexi lalka. http://images26.fotosik.pl/78/53993f1df54db895.jpg Na początku Rebeka była bardzo nie zadowolona z tej wyprawy pod namioty. Jest nieodpowiednio ubrana. A zresztą, ona raczej wolałaby jakiś romantyczny hotelik, spa, morze, promenadę pełną simowych gwiazd. A tym czasem Bolesław zafundował jej piesze wyprawy w góry. http://images21.fotosik.pl/412/d0762cc9306a634e.jpg Wyprawy do lasu na wyrąb drewien. I inne takie atrakcje, które dla damy w szpileczkach są strasznie meczące i uciążliwe. A szczytem nietaktu ze strony Bolesława było zaproszenie jej na belkę wodną. http://images21.fotosik.pl/412/0d0d81656d082677.jpg To bardzo nierówna konkurencja, tym bardziej, że generał Kamasz ma niesamowitą kondycję. I tak dla Rebeki te zawody mogły się skończyć jednoznacznie, właśnie upadkiem to brudnej wody. http://images28.fotosik.pl/78/cc62f75b5cf1ac9e.jpg Podczas tańca klepańca zauważyłam, że simka ma problemy z kostkami. Oczywiście wniosek nasuwa się sam. ‘Rebeka połamała obie kostki podczas upadku z belki do wody.’ Jestem oburzona. http://images24.fotosik.pl/79/471df2a498f323bf.jpg Cała obrażona na Bolesława za takie nikczemne wymysły, Rebeka bez skrupułów podrywa miejscowych spoconych drwali. Zielona para bucha im spod pachy. Bolesław jest zasmucony. http://images29.fotosik.pl/79/b6398e3fb2328b0f.jpg To jednak nie koniec pecha. Na tej samej parceli Rebeka została okradziona. Ponieważ jest simem towarzyszącym Kamaszom, to ja jako gracz, nie byłam wstanie skasować jej tej interakcji. Nie miałam nad nią władzy. http://images23.fotosik.pl/79/1dc6ef5626bb490f.jpg Biedaczka ma połamane kostki, i dodatkowo straciła całą kasę. Po powrocie na pole namiotowe, Bolesław zaproponował wędkowanie w pobliskim jeziorze. To zakrawa na znęcanie się nad simami. Biedna Rebeka ledwo stoi na tych chorych nogach, ale dzielnie trzyma wędkę. http://images21.fotosik.pl/412/0cbe2171dcafb516.jpg Wieczorem okazało się, że Rebeka nie może spać w namiocie. Wchodził do niego i tylko siedzi. Rada była jedna, bara-bara w namiocie. Ku niezadowoleniu innych wczasowiczów. http://images24.fotosik.pl/79/9f38493e08720d65.jpg Później usnęła jak kamień, zapewne w objęciach Bolesława. Nie wiem dokładnie, bo nie zaglądałam do namiotu. Na drugi dzień, tuż o świcie, jeszcze było ciemno, była pobudka. http://images13.fotosik.pl/80/6966a3baf0f30c8d.jpg Bolesław przyszedł po rozum do głowy i zaprosił ją do gorących źródeł. Oto Rebeka moczy obolałe nogi. Mały Bartłomiej też korzysta, oraz sam generał Bolesław. http://images21.fotosik.pl/412/ff7d253c59589ff1.jpg Później ciepła sauna. Gorąca atmosfera, i lepsze samopoczucie simowej modelki, zaowocowało następnym bara-bara. http://images21.fotosik.pl/412/e56d6a19637adbe7.jpg Po południu wszyscy zjedli porządny obiad w miejscowej karczmie. http://images29.fotosik.pl/79/b9d735325a62e36e.jpg W krainie spoconych drwali jest nudno. Nie ma co zwiedzać. Tak więc simy większość czasu spędziły na polu namiotowym, czekając na Wielką Stopę, który oczywiście się nie pojawił. Rebeka leczyła kostki. Bolesław oddawał się ćwiczeniom. http://images26.fotosik.pl/78/1866afceec4ef4b0.jpg A mały Bartłomiej, pewnie jak zwykle leży na hamaku. Przyszła zima. Zima w górach. Rebeka jako sim towarzyszący miała problemy z utrzymaniem właściwej temperatury ciała. Rada na rozgrzanie była jedna. Echem, sposób niezawodny. http://images13.fotosik.pl/80/327d9106531e5281.jpg Wyprawa w górach dobiega końca. Jest zimno. Tuż przed wyjazdem Bolesław Kamasz znalazł starą mapę prowadzącą do skarbu. http://images23.fotosik.pl/79/cec0b60cded5b8c0.jpg Bolesław nie wierzy w takie rzeczy. Ostatnią noc, spędzili w miejscowym hotelu. Nareszcie ciepłe i wygodne łóżko. http://images28.fotosik.pl/78/611e8023d35831d3.jpg Rano, przed wchodem słońca, simy opuściły krainę Trzech Jezior. Wakacje ubiegły przed terminem. Rebeka nie wytrzymałaby sześciu dni w tych warunkach. http://images28.fotosik.pl/78/f4fbe657545e2335.jpg Po powrocie do domu, Bolesław zadzwonił do ukochanej i zaproponował jej, aby razem zamieszkali. Simka się zgodziła, tym bardziej, że Kamasz jest nadziany, a ona już połknęła bakcyla wielkiego podróżnika. W końcu jest już zaprawiona. Jak to mówią: „ Pierwsze koty za płoty”. Wyleczyła nogi. Dokładnie obejrzała mapę, którą znalazł Bolesław. http://images27.fotosik.pl/79/d55d3b88cbb65524.jpg Nakupiła nowych ubrań. Spakowała rozsądnie walizkę. I postanowiła sama odnaleźć skarb w Wiosce Takemizu, na dalekim wschodzie. http://images28.fotosik.pl/78/8180ea52c934099c.jpg W końcu Bolesław nie wierzy w takie rzeczy. Jego strata. I tak dzielnie, podróżniczka amatorka ruszyła w daleką wyprawę. Czy uda się jej znaleźć skarb? Jakie czekają ją przygody? Oto cała Rebeka Gold, simowa modelka. http://images29.fotosik.pl/79/3e4da66bfde8332d.jpg c.d.n. Część druga Rebeka w daleko wschodniej wiosce, czyli siedem dni w Takemizu. Zaraz po przyjeździe Rebeka wynajęła apartament w drogim hotelu ‘ Płonący Smok ’ . Zameldowała się, zupełnie nie dbając o cenę całego wyjazdu. W końcu wydawała nie swoje pieniądze, lecz Bolesława Kamasza. http://images26.fotosik.pl/79/b42272023cb5289a.jpg Zaraz od swojego pierwszego kroku, w tej daleko wschodniej wiosce, Rebeka poczuła magię tego miejsca. Zapragnęła się uduchowić. Plany o odnalezieniu tajemniczego skarbu, zeszły na drugi tor. Medytacja i znalezienie wewnętrznego spokoju stały się jej głównym celem. http://images21.fotosik.pl/414/d3536a96720cab44.jpg Wszechobecny spokój. Potęga gór, otaczających tą małą mieścinę, z cudowną kulturą. To wszystko budziło respekt. Wspaniała historia tego miejsca zachęciła Rebekę do wyprawy na wycieczkę, śladami dawnych pradziejów. Na tej wyprawie, przewodnik grupy niechcący wepchnął Rebekę w trujący bluszcz. Zaraz po wyczłapaniu się z autobusu. http://images13.fotosik.pl/82/4d3d16ee8642201e.jpg Simowa modelka, miała ostry odczyn alergiczny skóry na jadowitą roślinę. Swędziało ją całe ciało. Odruch drapania przez resztę dnia, był nie do powstrzymania. http://images28.fotosik.pl/79/db4a7daefd02fa81.jpg Rebeka, postanowiła więc nie opuszczać swojego apartamentu, przez resztę dnia. Brała prysznic co pół godziny i zamówiła aż dwa homary do pokoju. Rebeka z godziny na godzinę, czuła jak napływa do jej wnętrza energia ryżowych pól. Jej półkule mózgu stanowiły całość na podobieństwo ziarnka ryżu. Picie herbatki moczopędnej, zmieniało jej sposób myślenia. http://images21.fotosik.pl/414/0b2943113a2a835e.jpg Przy okazji wyszło na jaw, że miejscowa wieśniaczka, zatruwa wodę ze źródełka detergentem niskiej klasy. http://images25.fotosik.pl/79/76a7f5abfd999474.jpg Rebeka, również rozpoznała w jednym simie kieszonkowca, który okroił ją w Trzech Jeziorach. Ze spokojem oraz głębią wiedzy wschodu, zaczęła nikczemnika nawalać. http://images30.fotosik.pl/79/eeb8014592e2ea28.jpg Zyskując poparcie miejscowych, bardzo spokojnych simów, Rebeka zyskała wiarę we własne siły, i dokopała skubańcowi. http://images13.fotosik.pl/82/381d8c6778d07e7f.jpg Ze spokojem powróciła do ceremonii picia herbatki moczopędnej, która oczyszcza nerki i umysł. W pewnym momencie dosiał się do niej miejscowy sim. Nadarzyła się okazja, aby porozmawiać o tajemniczym skarbie. Gatka szmatka, i Rebeka zaczęła nawijać o forsie. http://images23.fotosik.pl/79/e2a0975ec6e36e60.jpg Tutejszy stwierdził, że owy skarb ma wydźwięk eteryczny. Mentalny. Duchowy. To skarb najczystszy, wiedzy niezniszczalnej. Oooommmm. Inny tutejszy stwierdził, że nie ma cenniejszego skarbu na ziemi, niż pierwszy pocałunek. http://images21.fotosik.pl/414/a55457051c401442.jpg Opowiadał o schadzkach pod kwitnącymi wiśniami. O sztuce miłości simów z dalekiego wschodu. Dobra, dobra, Rebeka może i jest modelką, ale ‘”palcem robiona, to ona nie jest”’, wiadomo o co chodzi. To bardzo atrakcyjna simka. Chwilę później, piła już herbatkę z połową męskich simów w osadzie. Co na to ich żony? http://images21.fotosik.pl/414/130d48477e24f9c1.jpg Rozmowa zeszła na kuchnię wschodu. Tematem numer jeden były bardzo smaczne ryby, lecz źle przyrządzone mogły zabić na śmierć. Rebeka szybko zaprzyjaźniła się z miejscowymi, na tyle, że Ci dzielnie uczyli ją gestu powitalnego. http://images29.fotosik.pl/79/a54b662967f43b2f.jpg Oraz niezastąpionej sztuki relaksu, połączonej z elementami sztuki walki wschodu. Sztuki Tai-Chi. Niekwestionowanej zdolność do kontroli własnego ciała i ducha. http://images23.fotosik.pl/79/0676dd95833389dd.jpg Sztuka ta stała się obsesją Rebeki, zapragnęła ona stać się Mistrzem Tai-Chi. Zaprosiła więc wszystkich swoich nowych przyjaciół i zaczęła z nimi ćwiczyć. http://images29.fotosik.pl/79/93c4c49e324751c1.jpg Dzięki wskazówkom tutejszych simów, Rebeka szybko doszła do perfekcji. Znalazła niezawodny sposób na wykorzystanie niewykorzystanej energii. http://images26.fotosik.pl/79/11286b64f8785fa9.jpg Lekko strawne owoce morza. Delikatny ryż. http://images13.fotosik.pl/82/c8029ecde078ed91.jpg Masaż leczniczy, wykonywany silnymi męskimi dłońmi. http://images27.fotosik.pl/79/24fbaa944cea2492.jpg Kąpiele w dalekowschodnich gorących źródłach. http://images24.fotosik.pl/79/0712c4d573d56171.jpg Nauka dalekowschodniej sztuki podrywu i miłości. http://images27.fotosik.pl/79/6c57ce6623cdf0a9.jpg http://images21.fotosik.pl/414/6442f6ec9b876139.jpg To wszystko przygotowało Rebekę na spotkanie ze Starym Mędrcem. Jeszcze troszkę, a Rebeka zostałaby eteryczną, i tak uduchowioną istotą, że rozpłynęłaby się w błogiej nirwanie. W pokoju hotelowym z przyjaciółmi Zen, omówiła szczegóły wyprawy. http://images13.fotosik.pl/82/604e6a9a86288e49.jpg Wyruszyli po południu. Na miejscu, w świątyni, spotkali Starego Mędrca. http://images13.fotosik.pl/82/b46d242f0b4b481c.jpg Rebeka, jako protegowana tutejszych mieszkańców, została przyjęta przez Starca, w sposób bezproblemowy. Tak jakby na nią czekał. http://images21.fotosik.pl/414/64dbcfe71b3d5fa0.jpg Poznała tajemnicę tej wioski. Została ona jej powierzona. Zaufanie mieszkańców, serdecznych przyjaciół Rebeki, jest strasznie dla niej ważne, dlatego nie może ona zdradzić sensu legendy, która została jej opowiedziana. http://images23.fotosik.pl/79/f3b59d36d71b3a3d.jpg Mędrzec, powiedział co wiedział i zniknął. Rebeka, usiadła z przyjaciółmi do ceremonialnej herbatki. http://images27.fotosik.pl/79/475cafbdf5ec5342.jpg Jeden z nich rzekł: - Poznałaś nasz sekret. Wiedza ta jest bezcennym skarbem. Jednak kopiąc pod tą sosną, znajdziesz coś równie atrakcyjnego. Rebeka, w strugach deszczu zaczęła namiętnie kopać. http://images21.fotosik.pl/414/faa3ba23fc69eb85.jpg Znalazła starą mapę, prowadzącą do krainy cuchnących drwali, do Trzech Jezior. A dokładnie do Ukrytej Nory. Tylko nie to! Znów namioty. Następnego dnia, Rebeka opuściła wioskę Takemizu. http://images13.fotosik.pl/82/3f3add445d658267.jpg Czuła, że jest mądrzejsza, całkowicie odnowiona i niesamowicie uduchowiona. W domu nauczyła Kamasza wschodniej sztuki miłości. Następnie dokładnie obejrzała mapę, którą znalazła w Takemizu. http://images26.fotosik.pl/79/69dd689395ba678f.jpg I może Rebeka jest simową modelką, ale dobrze wie, że nocowanie pod namiotem to wcale nie konieczność. W końcu dysponuje pieniędzmi Bolesława. Odważne postanowiła powrócić do krainy Trzech Jezior, i dokładnie zbadać co znajduje się w Ukrytej Norze. Zakupiła odpowiednie ubranie. Założyła wygodne buty, i kapelusz, aby chronić się przed kleszczami. I cała zwarta i gotowa wyruszyła w góry. Co ją czeka w Ukrytej Norze? Jak przeżyje sześć dni w górach? Czy zanudzi się na śmierć? Oto wyrusza w swoją kolejną podróż simowa modelka, Rebeka Gold. http://images21.fotosik.pl/414/b1abc027ade6cb9b.jpg c.d.n. Niestety, na jednym zdjęciu są kryształki. Nie powiem, abym była z nich dumna. :shy: Chmurki na zdjęciach są zamierzone. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
ja narazie to moze byc:):)czekam na kolejne odcinki:D :D
_________________________________ LOVE THE SIMS 2:):):)And Harry Potter:) :wub: :wub: :wub: :wub: :wub: :wub: :wub: |
Odp: Podróże Rebeki Gold
fajne, ciekawe, i czekam na nexta:)
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Sory ale mam pytanko jak się wstawia zdjęcia, obrazki bo mi się nie chce wstawić coś takiegomi sie bierze jka na str pliska napisz mi komenta o tym plis to ważne .....
Zapraszam na Sława Ponad Wszystko |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Super czekam na nexta... nie no szybciej nie mogę no ;)
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Super!!! Normalnie swietne! Masz TS 2: Wakacje?
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Cytat:
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Sorry, pomylilo mi sie bo mam TS 1 Wakacje.
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
No mi się podoba jak na razie... :) I z niecierpliwością czekam na następną część.
:PP A wiesz już kiedy ona się pojawi? :P |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Dzięki za komentarze.
"Literatura" bardzo lekka. I o to mi chodzi. Zdjęcia zawsze fajnie się ogląda, a podpisy staram się robić w miarę krótkie i treściwe. Tak i ten odcinek, powinno Wam się czytać szybko i przyjemnie. :D I fajnie :D Dobrej zabawy i relaksu, podczas czytania "Podróży Rebeki Gold" życzy :fist:..........http://images24.fotosik.pl/80/6b1f599cdefbeb9c.png'Dziecko Słońca'http://images26.fotosik.pl/80/1240cfcb92761205.png........:fist: Część trzecia Powrót w góry. Rebeka starała się nie myśleć o poprzednich, dość fatalnych wakacjach w górach. Teraz ma przed sobą jasny cel. Przyjechała tutaj tylko po to, aby wyruszyć szlakiem, jaki pokazuje stara mapa. Szlakiem prowadzącym do Ukrytej Nory. Na terenie której, na pewno znajduje się ukryty skarb. Rebeka podczas podróży przemyślała wszystko, i na pewno nie zamierzała bawić się już w nocowanie pod namiotami. Zaraz po przylocie, zarezerwowała więc najdroższy apartament w hotelu ‘ Pod Obłokami ’. http://images25.fotosik.pl/79/d2773d464ca61b57.jpg Zatrzymała się na maksymalną ilość dni. Zaraz po rozpakowaniu walizek, przeszła się po luksusowym obiekcie, i wyczaiła co ma on do zaoferowania. Spokojne hotel ten można polecić Waszym simom. Warunek jest jeden, sim taki, musi być nadziany, ponieważ doba hotelowa liczona jest słono. Ten luksusowy ośrodek położony jest bardzo malowniczo. Jesień w górach jest piękna. http://images23.fotosik.pl/80/10d0c926997bd00f.jpg Rebeka, aby się wyciszyć i skupić przed czekającą ją wyprawą, ćwiczy Tai-Chi, i przy okazji podziwia widoki. http://images13.fotosik.pl/83/785658902b1ee990.jpg Następnie postanowiła skorzystać z hotelowej siłowni. Przypadkiem spostrzegła znajomego drwala. Poznała go, kiedy była tutaj wcześniej. To do tego sima, zarywała robiąc na złość Kamaszowi. http://images13.fotosik.pl/84/67167aad3bb44dcd.jpg Postanowiła wykorzystać nadarzającą się okazję, i zaprosiła go do hotelowego spa. Takie gorące źródła pod dachem. http://images27.fotosik.pl/80/42bb3ed412124dfa.jpg Rebeka próbowała schodzić na temat Ukrytej Nory, ale miejscowy drwal milczał. Hotel naprawdę jest niczego sobie. Jest w nim zabudowany basen. http://images13.fotosik.pl/84/d6007b60e83c43fd.jpg Goście na poziomie. Pełen relaks. http://images30.fotosik.pl/80/83caf8764fb5fbcf.jpg Obsługa jest niezawodna i bardzo miła. http://images21.fotosik.pl/416/b5a35f969dd3250c.jpg Hotel ‘ Pod Obłokiem ’ jest godny polecenia. Jakby się uprzeć, to można by było w nim spędzić całe wakacje, zupełnie nie wychodząc. Ma on chyba tylko jedną wadę, a mianowicie, niema lustra w pokoju, więc Rebeka chcąc się umalować, musi, bez tapety na twarzy przechodzić przez korytarz, i iść do publicznej łazienki. To jest bardzo uciążliwe. Tym bardziej, że simowa modelka nie pokazuje się publicznie bez makijażu, więc do owej toalety, gdzie jest lustro, chodzi w ręczniku na głowie. Rebeka postanowiła zaprzyjaźnić się z miejscowym drwalem, Jacentym. Postanowiła zaprosić go na kolację, oczarować swoją urodą, i pieniędzmi Bolesława Kamasza. http://images30.fotosik.pl/80/f560c5854ca175f8.jpg Założyła wyjściową sukienkę, umalowała mocniej oczy. Zamówiła homara. I zaczęła naiwnie rozmowę: - Krąży plotka, że gdzieś w górach jest ukryta pieczara, a w niej skarb. - Łoooj, to turyści powymyślali – zbył ją suchą odpowiedzią. - Mam mapę Jacenty. – powiedziała twardo Rebeka – Szukam dobrego miejscowego przewodnika, który przeprowadzi mnie przez góry. Sam widzisz jestem bezbronną simką, boję się sama iść. A co jak w tej Ukrytej Norze, żyje wielki jastrząb albo jakiś inny ptak –nadal tłumaczyła simowa modelka – Jestem uprzedzona do ptaków, szczególnie nie cierpię kaczek i innego ptactwa brodzącego. http://images24.fotosik.pl/80/66e8d885d12a7880.jpg - Jastrzębie żyją w gniazdach na drzewach, a nie w norach – poprawił ją drwal. - Niby tak - kontynuowała – A co jak w tej norze żyje ten wielki, jak ona ma na G, jakoś tak, jak G….- próbowała sobie przypomnieć – No ten Gryzli. O właśnie, wielki Gryzli. Sam widzisz Jacenty, nie mogę iść sama. Nie bez powodu Ukryta Nora, jest ukryta – podsumowała. Po kolacji, kiedy zaszło słońce, Rebeka i drwal poszli na taras z kominkiem. Drwal zgodził się posłużyć za przewodnika. Na tarasie, po ciemku omawiali zmienną pogodę w górach, oraz szczegóły wyprawy. http://images21.fotosik.pl/416/b8d40aa488424450.jpg Rebeka wróciła do hotelu. Wyprawa, która miała odbyć się za dwa dni, śniła jej się w nocy. Rano simowa modelka, ubrała się, i postanowiła na spokojnie zwiedzić okolicę. http://images21.fotosik.pl/416/b5959376f541a787.jpg Wyszła z hotelu i udała się w nieznanym kierunku. Doszyła na polanę, gdzie amatorsko można poćwiczyć rzucanie siekierami. http://images28.fotosik.pl/80/bbf9536e36def464.jpg Obserwowała jak to robią inni simowie. Następnie sama postanowiła spróbować. Sztuka rzutu siekierą, okazała się niesamowicie trudna. http://images21.fotosik.pl/416/ded606c03110059e.jpg Rebeka, tak dogłębnie obyła się z kulturą dalekowschodnią, że części jej zwyczajów, przeniosła do życia codziennego. W wolnych chwilach ćwiczy Tai-Chi. Szokiem dla tutejszych mieszkańców było to, że Rebeka ich miejscową potrawę jadła pałeczkami. http://images13.fotosik.pl/84/7a5062250e5ac138.jpg Tak minął jej dzień. Właśnie na zwiedzaniu. Następny dzień , ostatni przed wyprawą do Ukrytej Nory, Rebeka postanowiła poświęcić na wycieczkę krajoznawczą śladami ptaków. http://images26.fotosik.pl/79/bbf925cdb6034f48.jpg Po powrocie zrelaksowała się, zamawiając tutejszy masaż. http://images30.fotosik.pl/80/b55508cb84f6fc2d.jpg Późnym popołudniem poszła na miejscowe tańce klepańce. http://images21.fotosik.pl/416/e73ae381121c368a.jpg Rebeka już prawie osiągnęła mistrzostwo w tym niezwykłym miejscowym tańcu. Drwal Jacenty był zachwycony, jej sposobem klepania. Jacenty to przystojny blondyn, z przerzedzoną brodą, i brwiami wytartymi od drewnianych wiór. Jego pot, zawiera niesamowitą domieszkę simowych feromonów. Jacenty więc ma powodzenie u tutejszych simek. http://images13.fotosik.pl/84/bb73ed5f845bab7c.jpg Tańce trwały. Miejscowi oraz turyści bawili się cudownie. http://images29.fotosik.pl/80/089f92bf1906f066.jpg Rebeka postanowiła, dopytać się o szczegóły planowanej wycieczki, jeszcze raz. W końcu to trudna i niebezpieczna wyprawa, dobrze jest mieć wszystko dopięte na ostatni guzik. Niestety Jacenty zmienił zdanie. http://images30.fotosik.pl/80/d890b2e5c61c16e2.jpg - Ja do Ukrytej Nory nie pójdę – oznajmił. Rebeka była wściekła. Wieczór już zapadał. Jutro miała iść, a miejscowy przewodnik tchórzy. Pech. Na szczęście obok był inny drwal, który znał lasy i góry. Młody i przystojny. - Ja zaprowadzę, ale za zapłatą – zaoferował. Pieniądze, nie były problemem. Rebeka, aby odreagować stres, oddała się sztuce relaksu poznanej w Takemizu. http://images13.fotosik.pl/84/0e29a83336b4040e.jpg Obok przechodził turysta, który usłyszał rozmowę o ukrytej Norze i też chciał iść. - Podobno, tam żyje prawdziwy sim gór. Simowa modelka pomyślała: - Czym liczniejsza grupa tym lepiej. Jednak i tak nie zamierzam dzielić się skarbem. Zresztą coś wymyślę na miejscu. - Dobrze – odpowiedziała – Przyłącz się do tej niebezpiecznej wyprawy. W saunie razem z nowo poznanym simem, Sebastianem, wypytali drwala Jacentego o wszystko co się dało. http://images24.fotosik.pl/80/55b21c68ede9bbf1.jpg - Ten młody jest głupi, że Was tam prowadzi – odpowiedział drwal i wyszedł z ciepłej sauny. W nocy Rebeka nie mogła spać. Rano z grupą spotkała się przed hotelem. To pierwszy dzień zimy. Jednak wszyscy byli w dobrych nastrojach. http://images25.fotosik.pl/79/d5d4c480fe0dd80b.jpg Wyruszyli. Droga była długa i ciężka. Przy okazji, Rebeka dwa razy wystraszyła się patyka imitującego jaszczurkę. Wędrowali lasami. http://images13.fotosik.pl/84/ccdef1e7e66cc0b9.jpg Kiedy dotarli na miejsce, zobaczyli owłosionego, brzydkiego sima, który miał duże stopy. http://images21.fotosik.pl/416/66f653d7abf29d8a.jpg Nie wiedząc co robić, podeszli do niego. Rebeka już trochę podróżowała, więc nie jest taka strachliwa. Stanęła przed włochatą małpą, i zaczęła dudnić w pierś, na znak, że jest przyjacielem. http://images26.fotosik.pl/79/cfc891a5d02a5775.jpg Tak oto zaczęła się rozkręcać ta cudowna, i pełna przygód wyprawa. Włochaty sim, okazał się być Arturem Wielką Stopą. Mówił, czytał i miał elektryczność w tej norze. Mało tego miał skrzynkę na pocztę oraz budkę telefoniczną. Był też przyjazny i zaprosił towarzystwo na ryby. http://images29.fotosik.pl/80/60de497e4cf3a0f0.jpg Łowili długo. Wieczorem, Rebeka złapała tęczowego pstrąga. http://images29.fotosik.pl/80/1a2b8ce3dd67abfd.jpg Weszli więc wszyscy do pieczary Stopy, i rozpalili ogień. Zjedli rybę. Zaczęli rozmawiać. Zrobiło się zimno więc, niektórzy simowie założyli puchate kurtki. http://images21.fotosik.pl/416/ec363ffb36041640.jpg Po konwersacjach, wszyscy odtańczyli taniec klepaniec. http://images13.fotosik.pl/84/f18cf747d27859ee.jpg Następnie, Rebeka zaczęła coś się dogadywać ze Stopą Arturem. http://images13.fotosik.pl/84/059ab111ed4f631e.jpg Spławiła przewodnika i sima turystę tłumacząc: - Jestem dziennikarką, a Artur jest zaginioną Bellą Ćwir. Zostanę więc na noc, zrobię wywiad, i rano sama wrócę do hotelu – kłamała jak z nut. Simowie nawet nie pytali się o szczegóły, było im zimno, dlatego z przyjemnością poszli do swoich domów. Kiedy zniknęli, Rebeka została sama z Arturem i zaproponowała mu co następuje. - Możesz się przenieść i zamieszkać we wspaniałym Dziwnowie. Pasujesz tam. Jednak wskaż mi miejsce, gdzie zakopany jest skarb. Stopa się na nią popatrzył i kazał kopać przed domem. Rebeka chwyciła za łopatę i zaczęła szukać. Myślała: ‘ Nareszcie odnajdę skarb. W Takemizu skarbem był zwój z Legendą, ciekawe co znajdę tutaj.’ Czy dokopała się do ropy? http://images25.fotosik.pl/79/bf9c79cb80cacdac.jpg Eee nie, to czysta woda. Trafiła na żyłę wodną. Oburzona powiedziała do Artura: - Mam mapę, która mówi, że tutaj jest skarb. - Ja jestem tym skarbem – opowiedział – A raczej jest nim to, co zaraz Ci zrobię. Kiedy to powiedział, przerzucił Rebekę przez ramię, zaniósł do pieczary, rzucił na hamak i zrobił jej dziecko. Po wszystkim wstał i oznajmił. - Obiecałaś, że mogę się do Ciebie wprowadzić. Rebeka była w szoku. Już w Takemizu powiedziano jej, że skarby mogą mieć różny wymiar. Ale dziecko z Wielką Stopą? Przecież on jest brzydki. Chociaż, tego dzieciaka dobrze robił. - Dotrzymam umowy, możesz się do mnie wprowadzić – odpowiedziała. Wtedy Wielka Stopa, wyprowadził ją przed pieczarę i kazał kopać obok drzewa. Rebeka chwyciła za łopatę. http://images23.fotosik.pl/80/e01b1d06d52c9011.jpg Kopała, aż wykopała kolejną starą mapę. Mapa prowadziła do Tajemniczej Chatki na wyspie Twikkii. Po powrocie do hotelu, simowa modelka znów nie mogła spać. Rano zadzwonił do niej młody drwal Kamil i zaprosił na wyrąb drewna. Niestety podczas tej wyprawy zdarzył się wypadek, jakiś sim niechcący strącił gniazdo pszczół. Wszyscy zaczęli uciekać. Rebeka i Kamil wsiedli do samochodu, ale niestety część pszczół jakoś się przetransportowała i niemiłosiernie gryzła. http://images21.fotosik.pl/416/02d4e3056d549038.jpg Biedna simka, na sam koniec wakacji w górach została pogryziona przez pszczoły. http://images21.fotosik.pl/416/8ce97e5960eb9c14.jpg Wieczorem spakowała się i wyruszyła do Dziwnowa. Widać wpadła w oko simowi z recepcji. http://images26.fotosik.pl/79/1018d0876a9bc4c0.jpg Tak jak obiecała, pod drodze zabrała Artura, i przybyła z nim do domu. http://images25.fotosik.pl/79/6627edb02cf3d64f.jpg Reakcja Bolesława Kamasza, była tylko w połowie do przewidzenia. Podbiegł do Stopy. http://images21.fotosik.pl/416/6788b29a0f58b5ef.jpg Krzyknął: - TY ODMIENCU !! I rzucił się na przyjaznego Artura. http://images26.fotosik.pl/79/4f5edf6235ea17d2.jpg Rebeka byłą oburzona brakiem tolerancji ze strony Kamasza. Zrozumiałaby, jakby Bolesław bił się z zazdrości, ale on zaczął nawalać Artura ze zwykłego uprzedzenia do jego włochatej natury. Kiedy się wyprowadzała od niego, to powiedziała na dowidzenia: - Nie mogę żyć z kimś, tak nie tolerancyjnym jak Ty. Dziwię się, bo sam mieszkasz w Dziwnowie, a zachowujesz się jak dureń. http://images29.fotosik.pl/80/44978f55cb297fbf.jpg Rebeka wraz z Arturem wyprowadziła się. Zamieszkali w małym domku nad morzem. Na początku nie było im łatwo. Stopa przystosowywał się do nowych warunków. Ciąża Rebeki była dziwna. http://images21.fotosik.pl/416/29a13fef89c83e9b.jpg Musicie o czymś widzieć. Rebeka, tylko mieszka z Arturem. Wielka Stopa jest aseksualna. To jest bardzo dziwny związek, to moje kombinowanie ze starymi hakami. Oczywiście mają ze sobą dziecko, ale nie sypiają razem. Nawet się nie całują. Po wyprowadzce od Bolesława, u Rebeki z forsą było krucho. Jednak pieniądze nie grały takiej roli, kiedy na świat przyszedł obiecany Skarb. http://images23.fotosik.pl/80/f6c2557fe8d74074.jpg Skarb ten został poczęty w Ukrytej Norze. Skarbem tym, jest córka Rebeki i Artura Wielkiej Stopy. http://images13.fotosik.pl/84/a7cb90370dd49df3.jpg Aleksandra Gold, cudne dziecko opiekuńczego ojca i simowej modelki. http://images21.fotosik.pl/416/30ce340e3b9c26d8.jpg Od momentu pojawienia się Aleksandry, Rebece wszystko zaczęło się układać. Zrozumiała, że szczęście które ją spotkało jest bezcennym skarbem, o wiele lepszym od wszystkich bogactw na ziemi. http://images13.fotosik.pl/84/f898f65ff95d56b1.jpg Simowe dziecko rozwijało się zdrowo, i wkrótce miało swoją pierwszą zmianę grupy wiekowej. http://images13.fotosik.pl/84/0510449ec89ac070.jpg Aleksandra, to śliczna simowa dziewczynka. Po mamie odziedziczyła skórę, brwi, oczy. Do taty wydaje być się podobna z nosa. Osobowość ma niemalże identyczną jak simowy tatuś. http://images29.fotosik.pl/80/b9be2d66fda20937.jpg Aleksandra Gold, dziecko w czystej linii pochodzące od Wielkiej Stopy. Ma drzewo rodowodowe, którego się nie powstydzi. http://images23.fotosik.pl/80/a8e0a28ff7e7743c.jpg Ma też normalną rodzinę, z mamusią i tatusiem. Przynajmniej na zewnątrz wszystko wygląda normalnie. http://images29.fotosik.pl/81/842db2148859026e.jpg Simowy los, powrót w góry, ofiarował Rebece, cudowny skarb. Jest nim Aleksandra. Z czasem Artur znalazł pracę, w biznesie. http://images21.fotosik.pl/417/269f7623496fba62.jpg Okazał się być bardzo wydajny, i mieć lepkie łapy. Za każdym razem jak wraca z pracy wyskakuje informacja, że Arturowi coś się spodobało, i wziął to do domu. A co? Znajdziesz w jego podręcznym plecaku. Notorycznie Artur z pracy przynosi ugniatacz na śmieci. Martwię się, bo jak dalej sim ten z biura będzie wynosił sprzęt, to w końcu go zwolnią. Aleksandra jest oczkiem w głowie tatusia. Uczy ją chodzić. To przy nim stawiała pierwsze kroki. http://images24.fotosik.pl/80/47de53a61f701a5c.jpg Ale to przy Rebece, umiejętność tą rozwinęła w pełni. http://images23.fotosik.pl/80/9598005cff0056eb.jpg Aleksandra nauczyła się mówić dzięki Arturowi. Jej pierwsze wypowiedziane słowo to: -Tada tata http://images25.fotosik.pl/80/4b04e647621f4eaa.jpg Kariera Artura kwitnie. W tym czasie Rebeka opiekuje się córką. http://images24.fotosik.pl/80/ce9a49fe3e68bbb5.jpg Jednak coraz częściej, siada i zaczyna myśleć o podróży. Kolejnej. Zapatruje się w horyzont, i albo zastanawia się, że chyba mała Alex, zostanie płetwonurkiem. http://images29.fotosik.pl/80/10062744495b5624.jpg Albo myśli o starej mapie prowadzącej do Tajemniczej Chatki, na wyspie Twikkii. Opowiada małej o swoich przygodach. Pewnego dnia wzięła ją na ręce, i patrząc na mapę, powiedziała: - Tam gdzieś ukryty jest skarb. Podróżowanie to moje marzenie. Ty jesteś skarbem z jednej takiej wyprawy. Skarbem takim jest Legenda o Takemizu, którą kiedyś Ci opowiem, jak będziesz na tyle duża, aby pojąć jej znaczenie. Kochana Alex, ciekawi mnie jaką tajemnicę kryje wyspa Twikkii. Muszę jechać. To są, moje podróże. Podróże Rebeki Gold. http://images13.fotosik.pl/85/628cb928e9369621.jpg Wieczorem o swojej wyprawie poinformowała Artura. Wieka Stopa akurat malował, kiedy Rebeka do niego podeszła i oznajmiła: - Muszę jechać, to jest silniejsze ode mnie. http://images13.fotosik.pl/85/5faf49c1042c234f.jpg - A jedź – odpowiedział – W końcu ta historia jest o „ Podróżach Rebeki Gold ”, a nie o życiu moim, oraz mojej i twojej córki. Rano Rebeka spakowała się. Artur razem z Alex, odprowadził ją przed dom. http://images24.fotosik.pl/80/bc26e21f3607d866.jpg I tak oto Rebeka, simowa modelka, udała się na kolejną wyprawę, śladami starej mapy. Co ją czeka na wyspie Twikkii? Jakie będzie mieć przygody? Czy znajdzie skarb? Czy spełni swoje marzenie, i stanie się wielkim i profesjonalnym podróżnikiem? c.d.n. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Całosc jest bardzo ładna:
- zdjęcia - tresc Na 6 Jedyne co mi troche niepasuje to panel gry na jednym ze zdjec... 8/10 |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Podoba mi się, jak wszystkie Twoje FS/relacje z gry/itp.
Jednak (jeśli chodzi o Twoją twórczość) ciągle moim faworytem jest "Spojrzenie Jednym Okiem..." :) |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Nie wciągnęło mnie zbytnio...Rebeca tylko podróżuje i nie ma takiego normalnego życia.
To ten minus Naomi...Naprawdę fs "Martwi Ludzie" było lepsze..o sto razy.I jedno zasztrzeżenie do Wakacji Mojego Życia....Piszesz: Cytat:
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
To FS - tak jak każde inne autorstwa Naomi - od początku mi się spodobało i bardzo mnie wciągnęło. Uważam że robisz świetne fotki (mówię nie tylko o twoich zdjęciach w FS ale i o tych, które zamieszczasz w dziale "Fotki z simsów"), ale takie samo zdanie mam co do twoich tekstów. Naprawdę jestem fanką wszystkich twoich simowych opowieści `^^
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Nasti napisałaś dokładnie to samo co ja miałam napisać :)
Również tak sądze. Każde twoje fotostory Naomi jest świetne. Pozdrawiam |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Świetne Naomi kiedy następna część?
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Kiedy nastempny odcinek?? Wiem że masz jeszcze kilka innych fs ale nie moge sie doczekac ;)
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Cytat:
A jak Ty jesteś tym, bratem to mówię Ci tak. Schizofrenia jest trendy. Witaj w grupie. Pozdrawia "Dziecko Słońca" Część czwarta Rebeka na wyspie Twikkii Rebeka po przybyciu na wyspę, zameldowała się w kurorcie „ Glinianki „ . http://images27.fotosik.pl/81/b0ba0ca2260fa2f7.jpg Domek, który wynajęła okazał się być przestronny, i wygodny. Telewizor, łazienka (oczywiście bez lustra), sypialnia oraz taras. Wszystko prezentowało się wspaniale. http://images13.fotosik.pl/87/a76069c38d020d56.jpg Simowa modelka rozpakowała walizki. Odprężyła się troszeczkę. Wykonała kilka telefonów do przyjaciół. Zadzwoniła też do Artura, zapytaniem o małą Alex. Obiecała, że znajdzie szybko skarb i wróci do domu. http://images29.fotosik.pl/81/8b44f7a646f23981.jpg Późnym popołudniem, wyszła na plażę. Nie opłacało się już dzisiaj, nigdzie wybierać. Niedługo się ściemni. Postanowiła więc, troszkę się po opalać, póki świeci słoneczko. (Pewnie złapałaby jakieś kolorki, gdyby nie ta skóra z neta xD ) http://images28.fotosik.pl/81/504b5c2e56755942.jpg Późnym popołudniem Rebeka przez przypadek poznała Janka, zapalonego turystę. Janek, kłócił się właśnie z miejscowym. Tak sponiewierał biedaka, aż ten się popłakał. http://images13.fotosik.pl/110/4cfe972323891b26.jpg Sprawa jest bardzo trudna do wytłumaczenia. W skrócie chodzi o to, że zarządzeniem Najwyższej Władzy Religijnej, Janek ma za zadanie nawrócenie dzikiego plemienia, na właściwą drogę duchową. Nieważne jak i co. Nieważne ile będzie ofiar. Tubylcy muszą uwierzyć. Tak postanowiono. Rebeka próbowała tłumaczyć, że ten dziki i piękny kraj powinien pozostać niezmieniony. Jednak misjonariusz Janek, nie chciał jej słuchać. http://images23.fotosik.pl/88/e8ac287083f5ef01.jpg Rebeka nie wytrzymała nerwowo i wygarnęła mu, co ona o tym wszystkim sądzi. Jednak wiadomo z uparciuchami, i simami o zamkniętych umysłach nie ma co dyskutować. http://images26.fotosik.pl/88/ab629528a2cf795f.jpg Po prostu należy im współczuć. Nawet wieczorem, kiedy to miejscowy przy ognisku opowiadał o czarach i ich wierzeniach. http://images25.fotosik.pl/88/cde21d635bc4fda8.jpg Janek, wydawał się być nieugięty i milczący. Miejscowy sim, mówił o klątwie Wiedźmy, o władzy nad ciałem i duszą. Rabeka, oświecona duchowo po pobycie w dalekowschodniej wiosce, wydawała się być zainteresowana opowieściami o Wielkim Czarnoksiężniku. http://images13.fotosik.pl/110/6f80f80817e1c3e6.jpg Spytała się o Tajemniczą Chatkę, do której miała mapę. Jednak napotkała mur milczenia, zarówno ze strony miejscowego sima jak i Janka misjonarza. Na tym wyjeździe, codziennie rano, Rebeka wstawała i biegała po plaży. http://images30.fotosik.pl/88/82dfc9dc1477f4aa.jpg Następnie wchodziła do morza i pływała długodystansowo. http://images28.fotosik.pl/88/5e0625b91ed98c1c.jpg Na sam koniec, ćwiczyła tai-chi. Wyciszała się w ten sposób i planowała cały dzień. http://images25.fotosik.pl/88/3f0f6f639372e0b7.jpg I tak zleciał jej czas do śniadania. Czasami, w południe kąpała się w morzu z innymi wczasowiczami. http://images23.fotosik.pl/88/61117eaac0824425.jpg Drugiego dnia, po codziennych ćwiczeniach, posiłku, postanowiła udać się na zwiad helikopterem. http://images25.fotosik.pl/88/62bb2748b94c8fe0.jpg Postanowiła zobaczyć układ wyspy. http://images29.fotosik.pl/89/200ff446c1ff9dee.jpg Obejrzała wszystko dokładnie z mapą w ręku. http://images28.fotosik.pl/88/0026f66149d53a8c.jpg Tubylec coś wspominał, aby nie szła do Tajemniczej Chatki, jeśli nie pozna dokładnie zwyczajów panujących na wyspie. Tak więc, od tego momentu, Rebeka robiła wszystko, aby upodobnić się do miejscowych. Zafundowała sobie ananasowy przysmak. Postanowiła odżywiać się tutejszymi owocami. http://images13.fotosik.pl/110/510359a828b49920.jpg Zafundowała sobie też masaż. Szybko się go nauczyła. http://images23.fotosik.pl/88/d71df9b934f5e9ad.jpg Załapała podstawy miejscowego tańca ludowego. http://images13.fotosik.pl/110/77b7d60565a3abe9.jpg Znów pojawił się Janek. Napadł na miejscowych wyzywając ich od grzesznych dzikusów. Rebeka wstawiając się za nimi, zyskała ich przychylność i zaufanie. Janek odszedł niepocieszony i wściekły. http://images12.fotosik.pl/110/bf85cc986bb71fac.jpg Rebeka natomiast, została zaproszona na miejscowy pokaz tancerza ognia. Spotkała się z nim wieczorem, po zachodzie słońca. Pokaz był cudowny. Rebeka nie mogła oderwać oczu, od ognia i tancerza. http://images13.fotosik.pl/110/9973e5fcb1535813.jpg Grała dzika muzyka. Tubylcy ją zachęcili, do lekcji. Tak też, Rebeka miała tłumaczone podstawowe zasady bezpieczeństwa i przepisy przeciw pożarowe. http://images13.fotosik.pl/110/a48382de5722c02b.jpg Później przeszła do praktyki. Nauka była ciężka i długa. Wszyscy jej tłumaczyli, co i jak. http://images27.fotosik.pl/88/9e641428d2142d14.jpg Następnie odpoczynek przy ognisku i opowiadanie o miejscowych zwyczajach. Jak zwykle przypałętał się narwany i nawiedzony nawracacz, Janek. http://images12.fotosik.pl/110/fc239ea36291ba20.jpg Jednak obeszło się bez bójek i awantur. Rebeka poznała fajnych simów, nauczyła się witać po luzacku, i w nocy poszalała w morzu. Na sam koniec podziwiali wschód słońca. http://images29.fotosik.pl/89/8dbc521994ad64a2.jpg Wakacje mijały szybko . Jednak Rebeka miała swój plan. Po pierwsze poznać tajemnicę wyspy. Po drugie poznać Pirata. Po trzecie znaleźć skarb. Pirata śpiewającego szantę poznała przypadkiem. Wieczorem Rebeka miała kurs tańca z ogniem. Ćwiczyła solidnie jak zwykle. http://images30.fotosik.pl/89/90f3b87610a11c6b.jpg Szło jej już naprawdę dobrze. Po zajęciach, podeszła do niej blond piękność i zaproponowała, że rano ona i jej brat wybierają się na wrak statku pirackiego. Rebeka ochoczo zgodziła się na tą wycieczkę. I tak następnego dnia, od samego rana, razem z miejscowym rodzeństwem, cały dzień bawiła się w piratów. Kiedy stanęła za sterem, poczuła wiatr we włosach. http://images12.fotosik.pl/111/a99c2212857a6742.jpg Simowa modelka przeniosła się w świat żeglarzy, piratów, i walki na śmierć i życie o wpływy na morzu. http://images23.fotosik.pl/89/f411bc7d669d6652.jpg W pewnym momencie brat miejscowej blond piękności krzyknął: - Wróg na horyzoncie. Wciągamy flagę na maszt i spierd....my ! Rebeka w te pędy zaczęła mocować się z linami. http://images12.fotosik.pl/111/e2f3592ad6a4f541.jpg Kiedy fikcyjnie wypłynęli w pełne morze, weszła na bocianie gniazdo i stwierdziła, że obcy statek się oddalił. Przy okazji, podziwiała piękne widoki. http://images27.fotosik.pl/89/c1e734605f6b2417.jpg Zabawa trwała długo. Rebeka zaprzyjaźniła się z mieszkańcami wyspy Twikkii. http://images25.fotosik.pl/89/75ada65c6a892aef.jpg Polubili ją bardzo, a ona ich. Wieczorem Rebeka poszła na ostatnie zajęcia z tancerzem ognia. http://images27.fotosik.pl/89/55c01970b663e280.jpg I tak, zaraz po tym, jak stała się dość dobrą tancerką ognia, zgadała się z kuzynką miejscowej blond piękności, i została zaproszona na wieczorne ognisko. Zdziwiła ją obecność misjonarza Janka. http://images13.fotosik.pl/112/61e8c46f74287130.jpg Jednak i tym razem nie było nieporozumień. Janek wydawał się być szczęśliwy i zadowolony. Rozmowa się kleiła i była bardzo przyjemna. http://images30.fotosik.pl/89/93b5288ff0eee1ce.jpg Wtedy to Rebeka poznała legendę o śpiewającym piracie z wraku statku, na którym się bawiła dzisiaj, niemalże cały dzień. Janek opowiedział jej troszkę o historii wyspy. Zaproponował, że oprowadzi ją po miejscowych ruinach. Rebece, przeszła złość na niego. http://images28.fotosik.pl/89/cf78b8c2099a5b45.jpg Troszeczkę znów próbowała go przekonywać, aby zostawił wyspę Twikkii w spokoju. Janek, ją słuchał i nic nie mówił. Nadzieja jest matką głupich, ale jednak Rebeka wierzyła, że dotarła do niego. Później sobie uświadomiła, że jak przekona jednego Janka, to na jego miejsce pojawi się inny. To taka walka z wiatrakami. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał zniszczyć, dzikie piękno tej wyspy i własną autonomię tutejszego ludu. Następny cały dzień, Rebeka odpoczywała. Po południu coś ją tknęło i poszła pod wrak statku. Zaczęła kopać jak oszalała. Zew natury, czy żądza pieniądza? Skarb. Skarb. http://images12.fotosik.pl/111/173d0d7e297fdcfe.jpg Simowa modelka, przekopała całą wyspę i nic nie znalazła. Nawet się nie spostrzegła, jak zapadła noc. Północ. Wtedy to przez przypadek, podkusiło ją, aby przeszukać kajutę kapitana. Skarbu nie znalazła, ale doznała objawienia. Ukazał się jej duch. http://images26.fotosik.pl/89/02257215dc50fab9.jpg Tańczący i śpiewający Kapitan, kulawy i jednooki Sim. Nauczył Rebekę śpiewać pieśń żeglarską. http://images13.fotosik.pl/112/062cd40b7dca81d7.jpg Pozwolił ponownie, przeszukać swoją kajutę, gdzie Rebeka znalazła dziennik pokładowy i mapę prowadzącą do skarbu. Skarb ten został ukryty przez Wesołego Pirata. Jednak w obliczu śmierci, bandycki sim zapomniał, gdzie owy skarb zakopał. Teraz włóczy się po statku i próbuje sobie przypomnieć. I tak oto, zupełne przypadkiem, Rebeka zrealizowała jeden punkt swojego planu. Tak oto poznała Pirata. Następnego dnia, Rebeka postanowiła zwiedzić ruiny. Boskość tutejszych bóstw, wyczuwało się każdym kawałku kamienia, budującego te ruiny. http://images24.fotosik.pl/89/bb13599f839108b0.jpg Ile musiało tutaj zginąć simów? Złożonych jako ofiary, w imię Boga Deszczu. Cała budowla była niewyobrażalnie inspirująca. Groźna. Rebeka kupiła pamiątki. http://images28.fotosik.pl/89/04e323af63acd828.jpg Później spotkała Janka, który zaproponował jej popołudniową wycieczkę do świętego miejsca, gdzie dawniej czczono Króla Małp. http://images12.fotosik.pl/111/cf8d6ac17ca202cf.jpg Tak więc Rebeka, przebrała się w kurorcie, w którym nocowała i znów udała się na zwiedzanie świętych miejsc tutejszej wyspy. Zaraz po przybyciu wypowiedziała życzenie, wrzucając pieniążek do świętej studni. http://images24.fotosik.pl/89/6730ef2139bf0fb7.jpg Oczywiście znów naszło ją, aby przekopać okolicę. Ponieważ zbliżał się wieczór, więc cichaczem wyciągnęła łopatę i kopała na świętej ziemi. http://images12.fotosik.pl/111/d244419cfc3bf50b.jpg Nadeszła noc. Na owej profanacji przyłapał ją misjonarz Janek, i powiedział jej co nieco do słuchu. - Jesteś obłudna Rebeko. Mnie strofujesz, a sama jesteś nie lepsza. Zhańbiłaś to miejsce i siebie. http://images26.fotosik.pl/89/a51c86477a1d1325.jpg - Jedyna nadzieja – kontynuował – To udaj się do Tajemniczej Chatki i błagaj tamtejszego Czarnoksiężnika o odkupienie. Inaczej będziesz cierpieć w życiu. Szczęścia nie zaznasz. Rebeka nie mogła spać całą noc. Wiedziała, że Janek ma rację. Z tutejszą magią nie ma żartów. Musiała odkupić winę. Następnego dnia wieczorem, rozpoczęła się inicjacja Rebeki. Przebrała się za miejscową simkę i była gotowa, poświęcić siebie, dla swojego przyszłego szczęścia i dobrobytu. Odkupić winy. Miejscowa blond piękność, wytłumaczyła Rebece i opowiedziała o klątwie rzucanej na Czarnoksiężnika Twardziela. Razem lepiły zamek z piasku i rozmawiały. http://images29.fotosik.pl/89/ab9b41057074c09a.jpg Rebeka poznała tutejszą kulturę i wierzenia. Odtańczyła taniec ognia. Oczyściła umysł i ciało (wcześniej się wykąpała). http://images29.fotosik.pl/89/256aae533e7c6aa9.jpg I poszła, dnia ostatniego swojego pobytu do Tajemniczej Chatki. Kiedy wchodziła po ogromnych schodach, kierując się w stronę szałasu, na sercu było jej ciężko. Wiedziała, że popełniła grzech niewybaczalny, przekopując Święte Ruiny. http://images30.fotosik.pl/89/ca0a4580216a380f.jpg Simowa modela bardzo się bała spotkania z Wiedźmą Twardziel. Co ją czeka? Czy zastanie złażona w ofierze, dla przebłagania Boga Małp? c.d.n. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Uwielbiam twoje recenzje z gry :) , bardzo mi się podoba zresztą jak wszystke twoje dzieła.
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Super... Normalnie słów mi brak!!! Nakomi śledzę kilka Twojch FS, ale żadne nie jest tak ciekawe... Moja ocena: 10/10
_____________ Nakomi żądzisz!!!kids |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Droga Naomi! Bardzo ładnie... Muszę jednak przyczepić się do wypowiedzi. Ubarw to opowiadanie w więcej słów, uważaj na powtórzenia. Ale poza tym: Świetnie :D 6/10
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Ciąg dalszy części czwartej Rebeka na wyspie Twikkii Rebeka znalazła się w Tajemniczej Chatce. Podeszła do szałasu, i zobaczyła zamaskowanego sima, próbującego coś naprawić. http://images12.fotosik.pl/112/2397f2f4477773f2.jpg Przyglądała się mu dłuższą chwilę. Sim w masce był wysoki, przystojny i tajemniczy. Milczący, zupełnie nie zwracał na nią uwagi. Zupełnie jakby jej nie widział. http://images28.fotosik.pl/89/3c49fcc38d5b74e1.jpg Rebeka mogła mu pomóc. Jednak zwlekała, obserwując jego poczynania. Wydawał się jej taki intrygujący. Elektryzujący. http://images23.fotosik.pl/89/3540c72231e7305c.jpg Kiedy Rebeka przejrzała go na wylot, zobaczyła jego budowę szkieletową, coś w niej pękło. http://images13.fotosik.pl/113/64078c273d8e34c3.jpg Coś jej zaświtało. Wyciągnęła do niego dłoń i się przywitała. - Rebeka Gold, podróżnik pasjonat – przedstawiła się. http://images12.fotosik.pl/112/f64a632cdf281030.jpg - Wiedźma Twardziel – odpowiedział tajemniczy sim – Nic ci nie pomoże Rebeko, jeśli Ty sama sobie nie pomożesz – dodał po chwili. - Szukam odkupienia –wyjawiła cel swojej wizyty. I tak zaczęła się długa znajomość Rebeki i Czarnoksiężnika o wielu obliczach. Zupełnie jakby byli w innym wymiarze. Czas się zatrzymał, na tej tajemniczej parceli odciętej od świata zewnętrznego. Rebeka zaczęła działać. Popisywać się przed tajemniczym simem. Pokazywała swoje umiejętności. Pokazała, że umie robić rzeczy, których on nie potrafi. Naprawiła zmywarkę. http://images25.fotosik.pl/89/5879d70888d22610.jpg Gotowała, to co umiała. Piekła ciasteczka. http://images29.fotosik.pl/90/bdc8d04045491dcb.jpg Walczyła z hydrauliką. Dzielnie i wytrwale starała się robić wszystko. http://images27.fotosik.pl/90/4de30e56e6009e8d.jpg W tym czasie, Czarnoksiężnik smacznie spał, i jakby nie interesował się poczynaniami simowej modelki. Jej działania nie miały sensu. Sim w masce miał ją głęboko w poważaniu. http://images12.fotosik.pl/112/892f59b3eb1faa45.jpg Rebeka powoli traciła cierpliwość. Zaczęła być nerwowa i porywcza. http://images26.fotosik.pl/89/2e40d7c351dab925.jpg Zaczęła się wyżywać na bogu ducha winnym telewizorze. Dziabała go po obudowie, ostrym śrubokrętem. Krzyczała i tupała. http://images23.fotosik.pl/89/e84a8dadb09c699a.jpg Złość piękności szkodzi, a kto igra z ogniem od ognia ginie. Rebeka dostała za swoje. http://images12.fotosik.pl/112/0c337093f9d2a76a.jpg Bardzo, ale to bardzo się sparzyła. Widać było jak się zmieniła. http://images12.fotosik.pl/112/80d8d4f6fe91b446.jpg Chyba właśnie wtedy, Wiedźma Twardziel zwrócił uwagę na simową modelkę, przebraną za miejscową simkę. Jednak nie dął tego po sobie poznać. Nadal zajmował się swoimi codziennymi czynnościami i udawał, że Rebeka nie istnieje. http://images27.fotosik.pl/90/ad6f8b2c6c8228fc.jpg Nie pomagało nic. Awantury go nie interesowały. Rebeka mogła sobie fukać ile wlezie. On był nie ugięty. http://images13.fotosik.pl/113/7df4f55d70db9e41.jpg Śmiał się tylko, i drażnił się z nią. http://images13.fotosik.pl/113/cbf8cd06a3c6a362.jpg Oczywiście, mogła go zostawić, odejść. Jednak nie była wstanie tego zrobić. Zupełnie jakby trzymała ją w tym tajemniczym miejscu jakaś magia. Poza tym, Rebeka jest uparta. Piękna i egocentryczna. Lubi mieć to, co sobie upatrzy. A upatrzyła sobie sima w masce. Zapomniała po co przybyła na wyspę Twikkii. Zapomniała o dziecku, domu i Arturze. Czar tego miejsca, był nie do przezwyciężenia. To stało się jakby niezależnie od jej woli. Gest zupełnie nieprzemyślany. Simowa modelka, postanowiła uwieść Wiedźmę Twardziel. Podeszła do niego i go pocałowała. http://images27.fotosik.pl/90/80bcf4dd82adc7ae.jpg To był pierwszy pocałunek Wielkiego Czarnoksiężnika. Role się odwróciły. Mag posmakował jej ust. Zaczął jej pożądać. Ona natomiast nie zwracała na niego uwagi. http://images28.fotosik.pl/89/bab26f1599628630.jpg Postanowił ją zabawiać. Tańczyli godzinami miejscowy taniec hula. Śmiali się razem. http://images27.fotosik.pl/90/56f6310669dca1ee.jpg Postanowił ją przekupić, ofiarując Pana Wielgachnego. Zaproponował, że podzieli się z nią swoją wiedzą. http://images25.fotosik.pl/89/29c7b07050e1883a.jpg Oczywiście nauka, władzy nad innymi nie zawsze przebiegała idealnie. Czasami obrywała Rebeka, ku uciesze sima w masce. http://images23.fotosik.pl/90/3154f25feefeec19.jpg Czasami to tajemniczy sim obrywał. http://images13.fotosik.pl/113/da621720a8f465c8.jpg Rebeka i Wiedźma przywykli do siebie. Spędzali na nauce czarowania całe godziny. Sztuka władzy nad innymi simami, za pomocą praktyk voodoo, to lada wyzwanie. http://images12.fotosik.pl/112/e5f06e973669a476.jpg Z godziny na godzinę, z dnia na dzień, Rebeka i Twardziel stawali się sobie coraz bliscy. http://images30.fotosik.pl/90/3d8e4d82810e2171.jpg Wiedźma Twardziel uwodził Rebekę. Metodami tradycyjnymi. http://images13.fotosik.pl/113/084999bf982ab351.jpg Oraz tymi mniej tradycyjnymi. Na przykład rozgrzewał ją suszarką. http://images25.fotosik.pl/89/cb9da5e734d80047.jpg Do tego stopnia, że miała ochotę poćwiczyć z nim figury z matrixa. Kiedy ten leżał na hamaku, nieoczekiwanie ona rzuciła się na niego. http://images12.fotosik.pl/112/aa208cf91e57b650.jpg To był jego pierwszy raz. Twardziel okazał się czuły i podatny na wdzięki Rebeki. Zapisywał każde słowo, każde jej zachowanie. Analizował każdy jej gest. http://images13.fotosik.pl/113/f94182f3eb2b085a.jpg Nadal praktykował na niej swoją magię. Rebeka natomiast świata poza nim nie widziała. Jak w bajce ona i on. Książę i księżniczka. http://images12.fotosik.pl/112/1938917238e7332b.jpg Twardziel się zakochał. Pewnego wieczora uklęknął i poprosił Rebekę o rękę. http://images13.fotosik.pl/113/43453c9c15a8e80a.jpg Całowali się. Kochali. http://images13.fotosik.pl/113/602dfd00ecf1521a.jpg On ją rozbierał i pieścił. http://images28.fotosik.pl/89/a8cc2679eaf80cfe.jpg Ona była uległa. Godzinami mogli się podziwiać. http://images13.fotosik.pl/113/cb705d3d85dc631e.jpg Rebeka była w jego oczach idealna. Piękna, o czystych myślach, jasnych dłoniach, zmysłowych ustach, takich do całowania. W swoich ramionach czuli się swobodnie. http://images24.fotosik.pl/90/c23cdc750641ad6e.jpg Nie zawsze było idealnie. Czasami towarzyszyły im łzy. Płakała głównie ona. http://images27.fotosik.pl/90/6747f4d4ec0cc159.jpg Z czasem, Twardziel nabrał odwagi. Zmienił się. Inicjował takie figle na hamaku. http://images13.fotosik.pl/113/214e4080367e16bb.jpg Że Rebeka doznawała objawienia, w postaci czystej rozkoszy. http://images12.fotosik.pl/112/14473a20de7a1517.jpg Połączyły ich chwile, których nie da się zapomnieć. Chwile te, przyczyniły się do poczęcia nowego życia. http://images13.fotosik.pl/113/4b7696b64bcaabd7.jpg Czary i magia. Inna bajka. Inny świat. Inny wymiar. Nowe życie zmieliło wszystko. Bóle porodowe, nastąpiły niespodziewanie szybko. http://images28.fotosik.pl/89/c4c02cd5fd503a7d.jpg Rebeka urodziła syna. Imię dla chłopca wybrał Twardziel. http://images28.fotosik.pl/89/e6ab6fecd33f67e6.jpg Jego syn. Stanley, syn Rebeki i Czarnoksiężnika z Tajemniczej Chatki. http://images27.fotosik.pl/90/44c99e3f2987a422.jpg Przeznaczenie. Kto kogo uwiódł? Podróże Rebeki Gold i ich sens. Dziecko w objęciach, przypomniało jej o córce. O małej Alex, która została w domu i czekała na mamusię. Rebeka poczuła się bezradna. Tłumaczyła Czarnoksiężnikowi, konsekwencje ich związku. http://images25.fotosik.pl/89/e43128af86bd6038.jpg Twardziel, nalegał. - Chcę widzieć jak chłopak dorasta. http://images13.fotosik.pl/113/feb0b297bfd90c1d.jpg Trudno jest wytłumaczyć, dlaczego Rebeka została. Wszystko działo się bardzo szybko. Stanley zmieniał grupę wiekową w ramionach ojca. http://images25.fotosik.pl/89/6cd330e75f589268.jpg Wyrósł na rozkosznego bobasa. Urodę odziedziczył po mamie. Twardy i trudny charakter po tacie. http://images25.fotosik.pl/89/dde0752e18e5f516.jpg Czas mijał. Sam czarnoksiężnik, zaczął rozumieć, że tak dłużej być nie może. http://images12.fotosik.pl/112/df76fb7af142fcc4.jpg Nie może wiecznie trzymać Rebeki i dzieciaka w zaczarowanej pętli czasu. Wyspa Twikkii, ma moc. Pewnego dnia, sim w masce podszedł do Rebeki i powiedział. - Czas wracać do domu. Wiem, że zatroszczysz się o naszego syna. Ja, jako szaman tego miejsca, jestem do niego przywiązany. Nie mogę zostawić tubylców. Wiedział, że zabiłby ją, odbierając jej dziecko. W sumie to on jest twardy Twardziel. I to on musiał stracić. Stracił ją i bobasa. Zaczarował wszystko. Stracił pamięć. Oszczędził wspomnienia Rebeki. - Tak będzie łatwiej - powiedział i rzucił czar. Rebeka wróciła z synem do domu. Artur z ich córką na rękach ich powitali. http://images27.fotosik.pl/90/9cde2bd032eb83a0.jpg Dopiero teraz, Rebeka zobaczyła, w jakim to tajemniczym i magicznym miejscu przebywała. Zobaczyła, że Stanley jest niewiele młodszy od swojej siostry. Przyrodnie rodzeństwo, Aleksandra i Stanley Gold. Zobaczcie jacy są podobni. http://images29.fotosik.pl/90/7196257389200b42.jpg Artur o nic nie pytał. Sam jest przyjacielem Rebeki, ma z nią córkę, jednak nie sypiają razem. Serce Rebeki Gold, zawsze po części będzie należało do tajemniczego sima w masce. Sima, który obecnie nic już nie pamięta. Twardziela, który nauczył Rebekę tajemnej sztuki, kontroli nad simami. Ona natomiast, pokazał mu co to miłość. Rebeka zadaje sobie pytania. - Jak bardzo Stanley będzie podobny do ojca? - Czy również na poważnie zainteresuje się magią? Rebeka na jakiś czas zapomniała o podróżach. Razem z Arturem byli zajęci dziećmi. http://images29.fotosik.pl/90/763994c59983e24c.jpg Wychowanie dwóch małych szkrabów, to nie prosta sprawa. Stanley stawia pierwsze kroki. Do prawdziwego chodzenia, jeszcze mu daleko. http://images29.fotosik.pl/90/07ec09e34dd14d22.jpg Wszystko w swoim czasie. Artur awansuje z dnia na dzień. Stara się jak może, aby nie wynosić nic z pracy. Oboje z Rebeką są w świetnych stosunkach, czysto przyjacielskich. http://images13.fotosik.pl/114/b3ea0a515d41152c.jpg Artur kumpluje się z miejscowym przywódcą wilczego stada. Widać czuje zew krwi. http://images13.fotosik.pl/114/9b75fcd6bef608d6.jpg Rebeka codziennie ćwiczy Tai-Chi. Artur nieudolnie ją naśladuje. http://images13.fotosik.pl/114/935a3a1741a1b7b2.jpg Simowa modelka, gdzieś podświadomie pamięta, że czas podróży znów się zbliża. Jest już zaprawionym wędrowniczym. Jednak, do tej pory nie znalazła skarbu. Pewnego dnia nadeszły urodziny Aleksandry Gold. Rebeka razem z córką, stanęła przed tortem. http://images25.fotosik.pl/89/8185ec9a9d90e62d.jpg I tak mała Alex zamieniła się w simowego dzieciaka, w wieku szkolnym. Zrobiła furorę na przyjęciu, szczególnie dobre wrażenie wywarła na małym Kamaszu. http://images13.fotosik.pl/114/2615f04b047d08f7.jpg Stanley, dorwał jakąś rudą simkę. Chciał iść na rączki i nie złaził z nich, do końca przyjęcia. Przyjęcie urodzinowe Alex, było bardzo udane. http://images24.fotosik.pl/90/fcc23e785f10c070.jpg Simy tak dobrze się bawiły, że nie tknęły tortu. No cóż, Rebeka nie jest idealną kucharką. http://images24.fotosik.pl/90/79a13260f8ca224a.jpg Aleksandra Gold, miła i sympatyczna. Brak powagi odziedziczyła po ojcu. Zamiłowanie do wojaży po mamie. http://images25.fotosik.pl/89/64ccdec8fbd23a65.jpg Ma niesamowitą wyobraźnię. Jest niesfornym, ale twórczym dzieckiem. Świetnie dogaduje się z małym Stanleyem, jej przyrodnim braciszkiem. http://images25.fotosik.pl/89/75f74124043aa6f1.jpg Lubi zwierzęta, szczególnie te dzikie. Alex, jest skarbem Rebeki i Artura. http://images23.fotosik.pl/90/b4f70b51c13950e4.jpg Ma silny instynkt dzikiego sima. Chodzi własnymi drogami. Uwielbia morze i plaże. Nawet raz, przypadkiem spiekła się w jesiennym słońcu. http://images23.fotosik.pl/90/e83a559a65a1e9be.jpg Jak widać Alex, jeszcze nie czuje się pewnie w wodzie, więc zabezpiecza się jak może. Życie by oddała za tatusia i mamusię. Jednak wyraźnie widać, że jest oczkiem w głowie Artura Wielka Stopa. http://images12.fotosik.pl/113/a9eab97fb6bd3f10.jpg Czasami Rebeka jak patrzy na Alex i Stopę, a później na małego Stanleya, to przykro się jej robi. Myśli wtedy o simie w masce, który zapewne już ją nie pamięta. Wspomina go i wtedy, gdzieś na dnie, kuje ją w sercu. Pewnego razu Rebeka zaprosiła do siebie swoich dalekowschodnich simowych przyjaciół. Widać wtedy było, jaki mała Alex ma dryg do Tai-Chi. http://images13.fotosik.pl/114/81fb4369cb98cf90.jpg Okazało się również, że jest towarzyską i bezpośrednią simką. http://images12.fotosik.pl/113/446f4478606a0f34.jpg Szybko przyjaźni się z każdym simem. Ma to coś, po tatusiu. Simowa modelka, postanowiła wrócić do wioski Takemizu. Pragnęła znaleźć skarb. Coraz częściej planowała następną podróż. Artur i Rebeka mają córkę. Nie żyją ze sobą jak mąż i żona. Mieszkają razem, lecz sypiają w oddzielnych sypialniach. Każda sypialnia ma osobne wejście z holu. Jednak z oszczędności i dla wygody ich sypialnie, połączone są wspólną łazienką. Pewnego wieczora, Rebeka po kąpieli wracała do siebie. Obserwował ją Artur. http://images27.fotosik.pl/90/4d187a6c9400c1b9.jpg Ostatnio robił to dość często. Jednak tym razem, jak zobaczył białe i kształtne pośladki Rebeki, to nie wytrzymał. Stał na baczność. Nie myśląc racjonalnie pobiegł do jej sypialni. Nie pytając o zdanie, złapał ją w pół i rzucił na łóżko. http://images28.fotosik.pl/90/949ed761d9d6805b.jpg Chciał się rozmnażać. Artur zrobił dziecko Rebece. Simowa modelka oszołomiona jego namiętnością nie protestowała. W końcu lubiła Artura. I tak tym sposobem, Rebeka zaczęła oczekiwać trzeciego dziecka. http://images28.fotosik.pl/90/0b5b2df85c069565.jpg Aleksandra była zachwycona brzuchem mamy. Stanley był jeszcze za mały i nic nie rozumiał. http://images13.fotosik.pl/114/dd0c1f205923dbc2.jpg Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Rebeka chciała wrócić do Takemizu. Poznać zwyczaje Nina, niewidzialnych simów. Teraz ma przy najmniej pewność, że z kolejnej podróży nie wróci z brzuchem. W końcu, jest już ciężarna i wybiera się w podróż relaksacyjną. Wyjechała późnym jesiennym wieczorem. Zostawiła Artura ze Stanleyem i Alex. http://images23.fotosik.pl/90/ed35eb1392fae49e.jpg - Czy odnajdzie skarb? - Co ją czeka? - Czy wróci do domu? - Czy to będzie jej ostatnia podróż? c.d.n. Macie chęć, to komentujcie. Sama nie wiem, czy następny odcinek nie będzie ostatnim. Nie znam dobrze dodatku Podróży. Nie wiem co się wydarzy. Brakuje mi tylko trzech punktów, aby Rebeka Gold została doskonałym podróżnikiem. :D |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Proszę! Nie kończ pisania! To jest naprawdę świetne. Ładnie piszesz. Poprawiłaś styl!!! 9/10
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Dajesz dalej :D Chce się dowiedziec więcej o podróżach (Zamówilam na allegro i czekam aż dojda )
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
To najbardziej lubię. 9,9/10
Możesz powiedzieć z kąd pochodzą te dodatki ? I czy możesz udostępnić tą simkę ? |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Bardzo mi się podoba , szkoda że opowiadanie zbliża się ku końcowi. Dla mnie 10/10
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Poezja... Oczywiście 1000000000/100... Nakomi pisz dalej, pisz dalej....
__________ Nakomi żądzi!!!!:D |
Odp: Podróże Rebeki Gold
świetne. tu wiecej pikanterii niz w "Spojrzeniu jednym okiem" i jest fajne ;) niezła tresc, fajne spotkania z ludźmi. 9/10
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Cytat:
To fotostory nie jest prezentacją dodatku ' Podróże '. :O Ja gram na kody i haki. Zmieniam grę. xP Po prostu w tym dodatku wiele opcji, które ja pokazuję, jest niedostępnych. Zachowania Wiedźmy Twardziel i Wielkiej Stopy są wymyślone. Wiele wątków też jest wymyślonych. To jest relacja, jak można się bawić simami. To NIE JEST, relacja z możliwości dodatku ' Podróże '. :O Z " Podróży Rebeki Gold ", możecie wyrobić sobie błędny obraz tego dodatku, i proszę się nie sugerować tym opowiadankiem, przy jego kupnie. :D Cytat:
No więc, dodatki do gry The Sim2, kupuje w MediaMarket. :O Dodatki nieoficjalne, pobieram z internetu, dokładnie mówiąc z innych stron simowych. Dzięki działowi Nowości simowe - Sim-Updates na tym forum - jestem raczej na bieżąco, z tym co się pojawia do simów w necie. Dziewczyny i inni, dając tam posty, robią kawał dobrej roboty. :D DZIĘKI SERDECZNE - kłania się http://images13.fotosik.pl/115/a92a8d44edda30f8.pngDziecko Słońca. Nivérreq - zwracasz się do kogoś, kto ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem i interpretacją tekstu. ;P Rozumiem, że podobają Ci się pośladki Rebeki, i prosisz, aby Ci ją udostępnić. :O Ale na Wielkiego Zeusa, opanuj się. xP Nie oddaję simów, którymi się bawię. Sam sobie zrób simową modelkę xP Cytat:
Lidia skarbie, coś Ty najlepszego narobiła. Po pierwsze jestem Naomi a nie Nakomi. A po drugie, pisząc cyt: " Nakomi żądzisz!!!kids " - popsułaś cały mój podstępny plan, przejęcia władzy na tym forum. I teraz już wszyscy wiedzą, że chciałam obalić rządy administracji tego forum. I przejąć kontrolę nad światem, tą stroną, simami i Wami. :O Jestem załamana :1smutny: . A tak mi dobrze szło i teraz się wydało. :1smutny: Cytat:
FS "Podróże Rebeki Gold" - porównałabym raczej do kolorowego pisemka, które dobrze się czyta i przegląda. Ale jak twierdzisz, że to poezja, to niech już będzie. Dziękuje serdecznie mojej papudze, za cierpliwość. Również pozdrawiam mojego prywatnego neurochirurga, który dobrze wycina przypały z mózgu, bez uszkodzenia ośrodka wzroku. Dzięki Tobie, choć upośledzona umysłowo :wacko: , nadal mogę grać w simy. Pozdrawiam "Dziecko Słońca"http://images12.fotosik.pl/114/8a97755c18125591.png No cóż moja gra się komplikuje, przez mój zapał do doświadczeń genetyczno-simowych. :wacko: Fajnie, że się Wam podoba Część piąta Rebeka wraca do Takemizu. Rebeka wróciła do ukochanej wioski dalekowschodniej. Zatrzymała się w hoteliku „ Dymiący Smok „ . http://images12.fotosik.pl/113/b4c7b999c8e1a847.jpg To miejsce ma klimat. Takemizu, było i jest niepowtarzalne. Simowa modelka czuła, że wypocznie. Postanowiła się nie forsować. Zaraz po rozpakowaniu walizek, resztę dnia spędziła w pokoju hotelowym, czytając książki filozoficzne. http://images28.fotosik.pl/90/a6be2c6b20266385.jpg Po lekturze, poczuła się lepszą simką. Na drugi dzień wstała rano. Ubrała się wygodnie. Zmówiła śniadanie do pokoju. http://images23.fotosik.pl/90/6efb484cc40aeaeb.jpg Postanowiła, że dzisiaj odpuści sobie szukanie Sima Nijna. Wybrała się na zakupy. http://images24.fotosik.pl/90/c52b82c6a6a1713e.jpg Zagrała z miejscowymi w Mahjonga. Dowiedziała się, że Takemizu bardzo pięknie wygląda nocą. http://images23.fotosik.pl/90/1024a7f3087c9332.jpg Tak więc skusiła się na nocną wycieczkę helikopterem. http://images24.fotosik.pl/90/256e395fc12a6428.jpg Wioska była niebywale pięknie oświetlona. Budowle były cudowne. http://images28.fotosik.pl/90/ca3a209ea4d4708c.jpg Architektura tego miejsca, zapierała jej dech w piersiach. http://images12.fotosik.pl/113/7abd2cf201a4fbd5.jpg Po powrocie na ziemię, zdała relację z całej tej wycieczki krajoznawczej miejscowej simce. Rebeka dowiedziała się od niej, że w niektórych tutejszych rodzinach jest czczone Dziecko Słońca. Bardzo pogodne bóstwo, które dba o simy i ich dobre samopoczucie. http://images24.fotosik.pl/90/383e2b9e832d10c0.jpg Simowa modelka była zachwycona Dzieckiem Słońca. Wieczorem, kiedy układała się do snu, zaczęła myśleć o życiu swoim, swoich dzieci i Artura. Znów zaczęła się uduchawiać. http://images12.fotosik.pl/113/ff5c60aaf6bab8c6.jpg Z samego rana, poszła do miejscowej biblioteki i wypożyczyła książkę o teleportacji. Nic się z niej ciekawego nie dowiedziała, poza tym, że nowego sposobu wędrowania, może nauczyć się tylko od prawdziwego Ninja. http://images24.fotosik.pl/90/5961ff765b2d89a5.jpg Nie była zbytnio zadowolona, pomysłem uganiania się za jakimś niewidzialnym simem. Tym bardziej w jej obecnym, brzemiennym stanie. Aby się uspokoić, Rebeka udała się do Nieśmiertelnego Ogrodu Zen, i zaczęła medytować. http://images29.fotosik.pl/90/5825d07c2f829a63.jpg To jej ulubione miejsce. Pijąc moczopędną herbatkę, z miejscowymi, zaczęła wspominać swój poprzedni pobyt, w tej wiosce. http://images24.fotosik.pl/90/f9a598ab77e1eca6.jpg Uświadomiła sobie, jak bardzo podróże ją zmieniły. W Ogrodzie Zen, spotkała swoich starych znajomych. http://images13.fotosik.pl/115/2a65d673449bb451.jpg Rebeka zawsze jest tutaj mile widziana i bardzo lubiana. Zna dobrze tutejszą kulturę i obyczaje. Jej ulubionym zajęciem, jest pielęgnacja nieśmiertelnego piasku Zen. http://images23.fotosik.pl/90/2a032e9e1ca7eead.jpg Jednak, grabie z czasem zaczęły jej ciążyć. Jeżeli, nie jest wstanie długo grabić ogrodu, lekkimi bambusowymi grzebieniami, to jak będzie miała siłę machać łopatą, w poszukiwaniu skarbu? http://images13.fotosik.pl/115/35cd465f9d34577f.jpg Tym razem, postanowiła odpuścić sobie szukanie skarbu. Skupi się tylko na odnalezieniu Ninja, i relaksie. Ten dobry pomysł, potwierdziło jej dziecko, kopiąc mocno w ścianki brzucha. http://images25.fotosik.pl/90/8e7d6a62ec36183f.jpg Rebeka już niedługo urodzi. To będzie drugie dziecko Artura Wielka Stopa. Sima Nijna, spotkała późnym wieczorem. http://images12.fotosik.pl/113/3b347de614869542.jpg Sumienia on nie miał. Biedaczka z wielkim brzuchem uganiała się za nim do późnej nocy. Kiedy go dorwała, ten zadał jej jedno proste pytanie, na które znała odpowiedź. I tak Ninja, na ucho, powiedział jej, jak w prosty i szybki sposób, można się teleportować. http://images12.fotosik.pl/113/35412ca86f6d0278.jpg Rebeka poznała sztukę nowego sposobu wędrówki. Obiecała strzec tajemnicy i godnie jej używać. http://images13.fotosik.pl/115/2df5a82900bef693.jpg Przez resztę wakacji, Rebeka odpoczywała. Chodziła na spacery. Podziwiała Takemizu jesienią. http://images24.fotosik.pl/90/674222c4c7e6c726.jpg Ćwiczyła Tai-chi. http://images24.fotosik.pl/90/d1d6bd2f7bb7500b.jpg Medytowała, uduchowiała się. I starała stać się lepszym simem. Jej brzuszek rósł. Drugi potomek Artura śpieszył się na świat. Przewodnik wycieczek rzekł: - Jedź do domu simko z brzuchem, bo jeszcze tutaj urodzisz i smok zje ci niemowlę. http://images13.fotosik.pl/115/5fb3af3071b6fef9.jpg Rebeka wróciła do domu. Nie znalazła skarbu. Nie minął tydzień, a Rebeka zaczęła rodzić. http://images25.fotosik.pl/90/92321ffd7a042a00.jpg Alex i Stanley, byli bardzo przejęci. Na świat pchało się, jej trzecie dziecko. http://images13.fotosik.pl/115/78d6d4f5c06c5114.jpg Urodziła się dziewczynka. Artur był troszeczkę zawiedziony, liczył na syna. Oto córka Rebeki Gold i Artura Wielka Stopa. Oto Miranda Wielka Gold. Oto cała rodzina w komplecie. http://images13.fotosik.pl/115/969ab5d07dbefe54.jpg Kiedy Artur układał do snu swoją drugą córkę, Rebeka nie mogła się nadziwić. Jak to jest możliwe, że taki brzydki sim, robi takie ładne dzieci? http://images25.fotosik.pl/90/c2536b43dcd440db.jpg Miranda Gold, jest bardzo słodkim bobaskiem. Czasami, Rebeka staje nad łóżeczkiem swojego syna i zaczyna ubolewać, że obraz jego ojca zaciera się w jej umyśle i ucieka gdzieś we mgłę. http://images13.fotosik.pl/115/32816b0594d1a6d4.jpg Wtedy Rebeka zastanawia się, czy nie powinna odwiedzić Tajemniczej Chatki. Jednak, szybko uświadamia sobie, że Wiedźma Twardziel jej już nie pamięta. To nie miałoby sensu. Rebeka doszyła do wniosku, że Artur jest zawsze przy niej. Dobrze też wiedziała, że pragnie mieć syna. Ta wspólna łazienka, jest jakby nicią ich wiążącą. Szalony i zawsze napalony Artur. http://images26.fotosik.pl/90/f7beb6d850294018.jpg Chętny do robienia dzieci w dzień i w nocy. Zawsze i wszędzie. Brzydki i puchaty. Nieokrzesany. Czasami wręcz ordynarny, w swoim godowym tańcu. http://images26.fotosik.pl/90/171c5a4914eabcad.jpg To jego gra wstępna. Wygłupy, a późnej hop-siup i bara-bara. Bez gadania, bez straty czasu. Wspólna łazienka, teraz wspólne łóżko. Jak już oszczędzać, to na wszystkim. http://images13.fotosik.pl/115/cd92600799599ed3.jpg Rebeka bardzo lubi Artura. Chcąc jego szczęścia postanowiła spróbować dać mu syna. Kiedy Miranda Gold zmieniała grupę wiekową, Rebeka była już w ciąży. http://images24.fotosik.pl/90/001b90916f0cc778.jpg Kolejne dziecko w drodze. Trzecie dziecko Artura. Czwarte z kolei Rebeki. Najstarsza Aleksandra. Stanley na rękach u Stopy. Miranda na rękach u mamy. http://images13.fotosik.pl/115/7e346d026ec45561.jpg I nie wiadomo kto, w brzuszku. Cala rodzina. Stanley nauczył się w końcu chodzić. Artur pokochał, go jak własnego syna. http://images13.fotosik.pl/115/a3fcf4324effdc18.jpg Kilka dni później Stanley zmieniał grupę wiekową. Rebeka już w bardzo zaawansowanej ciąży, ledwo co utrzymała syna. http://images23.fotosik.pl/90/62495ffa5f91923d.jpg Syn Wiedźmy Twardziel, wszedł w nowy etap życia bez problemów. Mała Miranda wtedy raczkowała. http://images13.fotosik.pl/115/41bd1078cf042d71.jpg Ta mała pokraka, nie umiała nawet sama robić siusiu. Jeszcze tylko jedno dziecko, to co jest w drodze. Rebeka podjęła decyzję. Czwórka dzieci, zdecydowanie wystarczy. Miała już dość. http://images12.fotosik.pl/114/b406973cdaa5278d.jpg Przyjęcie urodzinowe Stanleya było oficjalne, i obowiązywały stroje wizytowe. To była bardzo kameralna i udana impreza. Oczywiście większość tortu spałaszowała Eryka Cyklop. http://images25.fotosik.pl/90/6a17bde50f908986.jpg Nadeszła zima. c.d.n |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Eryka też ma już niezły brzuszek. BArdzo lubię twoje fotostory. Chyba sobie kupię Podróżę.
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Yyy... Chodzi mi o włosy, ciuch (ten co ma jak trzyma dziecko Twardziela) i skin.
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Naomi bardzo mi się podoba , twój styl pisania jest niepowtarzalny. ;)
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Ile jeszcze tych dzieciaków? :D Ciekawe, ambitne, coraz bardziej poprawne! Gratulacje. 8/10
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Fajne, ciekawe przyjemnie się czyta:) 10/10
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Fajne:)9/10 czekam na kolejny odcinek tylko jestem ciekawa co robisz ze u ciebie w grze chądzą te ubrania ciązowe u mnie nie:(
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Cudo 10/10
______________ Przepraszam Wszskich urazonch... |
Odp: Podróże Rebeki Gold
http://images23.fotosik.pl/91/44a238b73d3ef859.pngKOCHAM TO FORUM :wub: - jest takie pikantne, mniam :fist:
Ciąg dalszy części piątej Rebeka wraca do Takemizu. Trudno jest opowiedzieć na jakie dziecko wyrósł Stanley Gold, syn Wiedźmy Twardziel. Stanley, tak samo jak tata należał do simów, którzy nie mówią o sobie i swoim zachowaniu. Jednym sposobem, aby poznać jego naturę, to obserwacja jak się zachowuje. Tak więc czytając, i oglądając zdjęcia, sami wrobicie sobie zdanie na temat Stanleya. Nadeszła zima. Nadszedł czas, aby mała Miranda nauczyła się chodzić. http://images25.fotosik.pl/91/f8d252cf331b2e02.jpg Od tego momentu mała Miranda została oświecona i zaczęła cała połyskiwać. Jej aura, przebijała się poprzez powłokę zewnętrzną. Rebeka stwierdziła, że być może takie są skutki uboczne powrotu do Takemizu, kiedy była przy nadziej z małą. Nie wyklucza również, że picie świętej herbatki, lub wąchania tamtejszego niewidzialnego pisaku z ogrodu Zen, również miało wpływ, że Miranda zaczęła opalizować na zielono. Zobaczcie. Rebeka lada chwila urodzi. Już teraz, nie daje sobie rady z wychowaniem trójki dzieci. Następny bobasek troszeczkę ją przerażał. Pewnego dnia, poprosiła Artura o wynajęcie opiekunki do dzieci. http://images30.fotosik.pl/91/9954252068c57cee.jpg Wielka Stopa, nie miał nic przeciwko. Dużo zarabiał. I jak widać, nadal jego pasją jest malowanie i portretowanie rodziny. Rebeka zaczęła rodzić, kiedy Artur był w pracy. Alex, do całego wydarzenia podeszła emocjonalnie, a Stanley naukowo. http://images24.fotosik.pl/91/22a3127840892245.jpg W sercu simowa modelka liczyła, że urodzi chłopaka. Jej prośby zostały spełnione. http://images28.fotosik.pl/91/6796d40537836f97.jpg Rebeka urodziła czwarte dziecko. Dała syna Arturowi. http://images29.fotosik.pl/91/a08783a2b4016fe3.jpg Wielka Stopa, czasami żałuje, że nie było go wtedy, przy niej i dziecku. Wieczorem, wziął małego na ręce i podziwiał. Artur był szczęśliwy. Oto jego syn, Amadeusz Gold. Jaki śliczny bobasek. http://images12.fotosik.pl/115/645643b32d111a2b.jpg Teraz Stopa ma dwie córki i syna. Rebeka nie wróciła do pracy od razu. Postanowiła troszeczkę po przebywać z dziećmi. http://images24.fotosik.pl/91/e0fa0fbb3a5a68bc.jpg Oświecona Miranda, wymagała czasu i uwagi. Simowa modelka mieszka w cudownym domu, nad brzegiem morza. Dom buduje sama, systematycznie i wprost proporcjonalnie do przyrostu simów, w rodzinie Gold. Z wielkiej skarpy, na plażę, prowadzą olbrzymie schody. http://images29.fotosik.pl/91/79562d116e3683ec.jpg Rebeka uwielbia morze. Prezentuje się ono wspaniale o każdej porze roku. http://images23.fotosik.pl/91/66139bcb3507d9e0.jpg Zabawy na mroźnym świeżym powietrzu, sprzyjają zdrowemu rozwojowi dzieci. http://images26.fotosik.pl/91/863e5cabd5c2dad4.jpg Z czasem, Rebeka wróciła do pracy. Postanowiła zrealizować swój cel życiowy, i zostać generałem. Tak więc, simowa opiekunka okazała się pomocna. http://images24.fotosik.pl/91/029e5c48a9f767c7.jpg Opiekowała się dziećmi. Oczywiście, najbardziej czasochłonna wydawała się być oświecona Miranda. http://images29.fotosik.pl/91/3175806374ca4872.jpg Zaraz po powrocie z pracy, Rebeka zaglądała do Amadeusza, i patrzyła na pięknego syna Wielkiej Stopy. Mały rósł w oczach. http://images25.fotosik.pl/91/07d9adad22882293.jpg Nadszedł czas zimowych świąt. Oto cała rodzina Rebeki Gold, simowej modelki i podróżniczki z zamiłowania. Artur trzyma na rękach swoją oświeconą córkę Mirandę. Rebeka trzyma Amadeusza. http://images12.fotosik.pl/115/fdbf97bd8a4a9b51.jpg Obok stoi najstarsza z rodzeństwa Aleksandra. Tuż przednią jest Stanley Gold, syn Wiedźmy Twardziel. Te święta zostały połączone ze zmianą grupy wiekowej Amadeusza. Tutaj jeszcze jest niemowlakiem. http://images26.fotosik.pl/91/1f63b02cd060c562.jpg Teraz nastąpi uroczyste zdmuchnięcie świeczek na torcie. http://images29.fotosik.pl/91/3f82b7471e6fcdb2.jpg I tak oto Amadeusz stał się dzieckiem. Jedyny syn Stopy. Oczko w głowie tatusia. http://images30.fotosik.pl/91/7c7567ca12005d7e.jpg Święta z choinką i mikołajem. Typowo rodzinne przyjęcie. http://images12.fotosik.pl/115/fdb172572a2dea61.jpg Po darowywanie upominków. Artur dostał szczotkę do futra z włosia sztucznego. http://images26.fotosik.pl/91/7354d96bdabf31a0.jpg Aleksandra dostała mapę do Ukrytej Pieczary. http://images26.fotosik.pl/91/3d8a13a0311e11fb.jpg Oświecona Miranda i raczkujący Amadeusz dostali drobno zmieloną papkę do jedzenia, bez konserwantów. Amadeusz to piękny bobasek, ma śliczne oczka i włoski. http://images23.fotosik.pl/91/5b380b552c372de8.jpg Najtrudniejsza sprawa była z Stanleyem. Chłopak od dawna interesuje się nauką. Uwielbia czytać i odrabiać lekcje. http://images13.fotosik.pl/118/f8f171dca5a6fde5.jpg Jest prymusem. Nagadał Mikołajowi, jaki to on jest idealny, genialny, elokwentny w mowie i piśmie. http://images30.fotosik.pl/91/a359ffc90c76c666.jpg Kiedy Rebeka dawała mu prezent, ten od razu zaznaczył, że mile widziane są tylko książki. Stanley Gold otrzymał zestaw książek, w posrebrzanej oprawie. http://images12.fotosik.pl/115/ada74915e4ca2580.jpg W te święta, Rebeka postanowiła opowiedzieć rodzinie o swoich podróżach. Aleksandra dowiedziała się, że została poczęta w Ukrytej Norze, do której teraz sama ma mapę. Stanley dowiedział się, że jest synem sima w masce, żyjącego w Tajemniczej Chatce. Na sam koniec simowa modelka, opowiedziała wszystkim legendę o Wiosce Takemizu. Cała rodzina się rozmarzyła. http://images28.fotosik.pl/91/e23d408129ad934b.jpg Tak minęły święta. Stanley nie pamięta ojca. Ma tylko zatarte wspomnienia z dzieciństwa. Wieczorem, siedząc na łóżku skrycie postanowił, że go kiedyś odszuka i odwiedzi. http://images13.fotosik.pl/118/91790c612b625e3b.jpg Życie w rodzinie Gold płynie. Wielkim wydarzeniem okazała się podróż Rebeki, na inną planetę. http://images30.fotosik.pl/91/bec0172ad23863fd.jpg Rebeka w kosmosie odniosła sukces. Szybko awansowała na generała i osiągnęła swój cel życiowy. http://images28.fotosik.pl/91/b732f4d657625c22.jpg Artur Wielka Stopa został zarażony wilkołactwem. Teraz biedak się męczy. Wieczorami i rankami przechodzi przeobrażenia, w wielkich męczarniach. http://images13.fotosik.pl/118/39b51e47aa04cc11.jpg Wielka Stopa wymyka się nocami nad brzeg morza. http://images12.fotosik.pl/115/fbb4366d7e7e2949.jpg I wyje do księżyca. http://images13.fotosik.pl/118/9deef6eed898afee.jpg No cóż, zdarza się najlepszym. Tej zimy, Rebeka postanowiła po raz trzeci wrócić do Takemizu. O tej porze na wschodzie jest ciepła jesień. Znów naszła ją duchowa potrzeba, kontaktu z Nieśmiertelnym Ogrodem Zen. Zapragnęła również, pokazać dzieciom ten cudowny kraj i jego kulturę. Oświecona Miranda i piękny Amadeusz, są za mali, aby zrozumieć tą podróż. Jednak najstarsza Alex i Stanley, byli już gotowi, aby zacząć podróżować. I tak zimą, Rebeka Gold, zabrała dzieci i wyjechała na wakacje. http://images13.fotosik.pl/118/8d689920f4e8fa16.jpg Oczywiście Stanley pakował się, i spakować nie mógł. Długo analizował warunki atmosferyczne na wschodzie. Wyliczył wszystko dokładnie. I spóźniony pobiegł za mamą i siostrą. http://images12.fotosik.pl/115/3e68c4d8cd271d1a.jpg Ledwo co zdążył. c.d.n. Śmiało obrabiać dupę moim simom. ;P |
Odp: Podróże Rebeki Gold
No świetne! Brak słów! Jest bardzo ciekawe. Czekam na kolejne czesci.
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Świetnie :) Czekam dalej , bezbłędne !:D
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
świetne;] ale coś nie wierzę że Rebeka zdoła w Takemizu utrzymać rączki przy sobie od przystojnych miejscowych:P za dużo było wpadek w postaci dzieci xD
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Ciąg dalszy części piątej Rebeka wraca do Takemizu. http://images23.fotosik.pl/91/d5cfb5d58147c084.jpg Postanowiła przekazać dzieciom całą swoją wiedzę o tym miejscu. Zaraz po przybyciu wysłała dzieci na wycieczkę, śladami historii. Alex i Stanley, pojechali sami na tą wyprawę, wielkim autobusem. http://images13.fotosik.pl/118/a4ec0be0c9dd2b7d.jpg Proszę się nie martwić wycieczka była z przewodnikiem. Dzieci więc miały opiekę. W tym czasie Rebeka, zafundowała sobie akupresurę. http://images26.fotosik.pl/91/dc71a1af46c2b95e.jpg Oto popołudniowe lekcje Tai-Chi. Tajemnej sztuki wyciszenia i kontroli nad własnym ciałem i umysłem. http://images26.fotosik.pl/91/546830722d1f864a.jpg Nauka miejscowego gestu powitalnego. http://images25.fotosik.pl/91/746d1f4b6f801755.jpg Wieczorami był relaks i zabawa. Ta wycieczka ujawniła jaka jest Alex, a jaki jest Stanley. Widać wyraźnie, że chłopak ma dryg do picia wszelakich podejrzanych płynów. http://images28.fotosik.pl/91/7dae40f1ef677ced.jpg Alex i Stanley dobrze się dogadują. Relaks w jesienny wieczór. http://images13.fotosik.pl/118/b4a9bba2014c26b3.jpg Rebeka wynajęła duży dwupiętrowy domek. Obsługa hotelowa była bardzo cierpliwa i tolerancyjna. W końcu Alex i Stanley to tylko dzieci. A dzieciństwo, rządzi się własnymi prawami. http://images23.fotosik.pl/91/3d400042e35ac7d6.jpg To się nazywa bezstresowe wychowanie. Rebeka, jako obyta w świecie matka, daje dużą swobodę swoim pociechom. Nie ograniczając ich w ten sposób, sztucznie narzuconymi regułami. Oto wspólna kolacja. Nie ma to jak sernik na noc. http://images13.fotosik.pl/118/3db0c7e15e3239b8.jpg Z samego rana, Rebeka zabrała dzieci na wycieczkę po okolicy. http://images12.fotosik.pl/116/525faa18f2c19eee.jpg Zapoznała je z tutejszą kuchnią. http://images25.fotosik.pl/91/899a7d410e438647.jpg Simowa modelka, spotkała swoich dawno nie widzianych przyjaciół. Każdy sim podziwiał jej dzieci. Widać teraz wyraźnie, jaka uczuciowa jest Aleksandra. Swoim młodym serduszkiem, zakochała się w przystojnym blondynie. http://images13.fotosik.pl/118/c3de07bb680f1efd.jpg Alex, zerkała skrycie na przystojnego sima, podczas konsumpcji moczopędnej herbatki. http://images12.fotosik.pl/116/b6938a04cb701402.jpg Oczu nie mogła od niego oderwać. Stanley nie polubił pić ziółek. Razem z Rebeką wolał doskonalić Tai-Chi. http://images13.fotosik.pl/118/d5d1571653ec026a.jpg Oczywiście Alex, bajerowała i zagadywała swoją pierwszą miłość. Nieśmiertelny Ogród Zen. Stanley westchnął. Alex prychnęła. Stali i mogli tylko pomarzyć. Medytacja i wąchanie nieśmiertelnego pisaku, jest niedozwolona dla dzieci. http://images12.fotosik.pl/116/4d64aba5c6923bce.jpg Na pocieszenie Rebeka zabrała ich na zakupy. http://images12.fotosik.pl/116/27e0e8cdb38e908d.jpg Następnego dnia po południu, zaczęło się. Rebeka z całego serca chciała znaleźć skarb. Jak oszalała zaczęła kopać. http://images29.fotosik.pl/91/79cb061bb29dbc7b.jpg Dzieci nie mogły zrozumieć. Co opętało ich mamusię. Jak to dzieci, zaczęło się im nudzić. http://images12.fotosik.pl/116/a1044a1178f35515.jpg Kiedy znudziło im się leżeć, poszły grać w mahjonga. - Gdzie wasza mama? – zapytał miejscowy sim. - Eee, szuka skarbu – odpowiedziała Aleksandra. http://images30.fotosik.pl/91/a32677d58fec811a.jpg W tym czasie, kiedy ona paplała i podrywała przystojnego bruneta, Stanley analizował, i robił obliczenia statystyczne. Wyliczał prawdopodobieństwo swojej wygranej. Rebeka szukała, na próżno. Nic nie znalazła. W nocy nie mogła spać. Postanowiła z samego rana udać się do Mądrego Starca. Potrzebowała rady. Ubrała siebie i dzieci bardzo ładnie. Przy okazji, postanowiła wtajemniczyć Stanleya. Chciała, aby syn Wiedźmy miał magiczny zwój z legendą. Zaczęła uczyć małego dobrego zachowania. http://images25.fotosik.pl/91/187a3735614a5d19.jpg Kiedy stwierdziła, że syn jest gotowy. Razem wyruszyli do „ Pagody w Cieniach „. Alex też poszła. http://images25.fotosik.pl/91/54e7edc26472a57b.jpg Mądry Starzec siedział bez ruchu. Rebeka podeszła do niego i się przywitała. http://images12.fotosik.pl/116/3d428f7963de42ef.jpg Stanley też się przywitał ładnie. Simowa modelka była dumna z syna. http://images12.fotosik.pl/116/421385d6114e4c28.jpg Ukłon Aleksandry nie był przepisowy, ale liczą się dobre chęci. http://images26.fotosik.pl/91/9adc2b2639dd5ecf.jpg Mądry sim jak zobaczył Rebekę, to nadziwić się nie mógł. Drapał się w głowę i chwalił ją i jej dzieci. - Płodna jesteś simko – powiedział – A nie wyglądasz na taką. - Starcze, przyprowadziłam swoje pociechy, aby poznały oryginalną wersję legendy z Twoich ust – powiedziała Rebeka, po chwili szybko dodała – Nie mogę znaleźć tego skarbu. http://images12.fotosik.pl/116/8f00d754d11375bb.jpg - Opowiem, opowiem – zapewniał – Skarbu szukasz? – zamyślił się stary sim – Na błyskotkach w skrzyni Ci zależy? - To nie tak – próbowała się bronić Rebeka. - Oj Rebeko, simowa modelko – zaczął – To, czego szukasz masz pod nosem. Oczywiście Rebeka tą informację zrozumiała dosłownie. Ona usłyszała tak: „Skarb leży w tej ziemi”. Mądry Starzec opowiedział dzieciom legendę. Rebeka też z miłą chęcią posłuchała jej po raz drugi, z ust profesjonalnego gawędziarza. http://images27.fotosik.pl/92/50d1b4ef6c877a44.jpg Opowiedział i chciał już iść. Jednak spojrzą na nią i zapytał: - Jak już tak wszystkim te dzieci rodzisz, to może i moje urodzisz? - Czcigodny mądry simie. – zaczęła Rebeka – Medytuje, czytam mądre książki, staram się być lepsza. Nosząc pod sercem Amadeusza powiedziałam sobie, że czwórka już mi wystarczy. - Szkoda – powiedział i znikając dodał – Samiutki tutaj taki siedzę, simki w ramionach jeszcze nie miałem. Mądry sim się teleportował. Rebeka zaparzyła świętą herbatkę. http://images23.fotosik.pl/92/cb2dc1cff3c3ab66.jpg Dzieci były zachwycone pobytem w Takemizu. - Mamo – powiedział Stanley – od teraz moim ulubionym przedmiotem w szkole będzie geografia. - Kochanie, przecież tak lubisz matematykę. Lubisz analizować – zbyła syna Rebeka. http://images13.fotosik.pl/119/2ea1067b794240ab.jpg Myślała o znalezieniu skarbu. Aleksandra natomiast marzyła o tym, że porywa ją piękny książę na białym koniu, i bierze za żonę. Oczywiście wyobrażała sobie tego przystojnego sima blondyna, o dalekowschodniej urodzie, w którym była zakochana. Kiedy Stanley popisywał się przed siostrą zwojem z legendą, oraz próbował ją opowiadać, tak jak mądry sim. Rebekę znów naszło na kopanie. http://images25.fotosik.pl/91/77aa73068dc24d15.jpg Nie mogła za długo szukać, ponieważ dzieciom się nudziło, i namawiały ją do wspólnej zabawy. Simowa modelka, kocha swoje dzieci, więc zgodziła się na psoty i figle. http://images30.fotosik.pl/92/888c159ee19fa647.jpg Patrzyła na dość duże już pociechy i była dumna. Aleksandra jest taka żywa, niedługo będzie nastolatką. Stanley jest taki podobny do ojca. http://images13.fotosik.pl/119/9305a78bcbc0a7fe.jpg Rebeka z dziećmi wróciła do hoteliku. Popołudniem zdrzemnęła się na kanapie i przyśnił się jej skarb. Tak jak była ubrana, tak wstała i poszła do „ Pagody w Cieniach ” Myślała: Jestem uparta i dopnę swego. Kopała i kopała, chyba dwa dni, aż się jej pachy zapociły. http://images12.fotosik.pl/116/96ebe85ffba4015f.jpg Wieczorem pojawił się mądry sim. Powiedział: - Rebeko jesteś szalona. Przekopałaś mi całą działkę. - Ja muszę znaleźć skarb. To ostatni punkt. Moje wspomnienia o podróżach muszą być pełne. http://images25.fotosik.pl/91/68261fa06ce73712.jpg - Rebeko niczego się nie nauczyłaś – odrzekł. Spojrzał na nią i pocałował. To był jego pierwszy pocałunek. http://images13.fotosik.pl/119/854c8a155c308749.jpg Szepnął jej do ucha. - Daj mi syna. Rebeka nie umiała mu domówić. Mądry sim był dla niej wzorem. Inspiracją. Zaczęli się całować. http://images13.fotosik.pl/119/2a7961a96b116007.jpg On tyle dla niej zrobił. Tak dużo jej nauczył. Jak mogła odmówić? Chciał tylko jednego. Syna. Stary mędrzec, stary ale jary. Całował gorąco Rebekę. Trzymał ją mocno i pchał pod płaczącą wierzbę. http://images13.fotosik.pl/119/f1b8d06dd18e9ac1.jpg Kiedy się o nią oparła, stary sim zawinął jej kieckę do góry i zrobił dziecko. Na sam koniec powiedział, że błyskotki zakopane są pod wierzbą, a prawdziwy skarb jest w Tobie samej. Następnego dnia, Rebeka spakowała walizki i wraz z dziećmi wróciła do domu. http://images13.fotosik.pl/119/e929f95b8f4be725.jpg Podróż była długa. W tym czasie Artur zajmował się oświeconą Mirandą i pięknym Amadeuszem. http://images29.fotosik.pl/92/e0194ff4ee10cd69.jpg Podczas pobytu w Takemizu Rebeka coś zyskała. Następne dziecko. Jednak też coś straciła. Podczas jej nieobecności oświecona Miranda zmieniła grupę wiekową. http://images12.fotosik.pl/116/6db142c65d084840.jpg Nie było przy niej mamy. Miranda tak mocno to przeżyła, że z wrażenia przestała świecić. Zgasła w oczach. Artur się wściekł. A sama Miranda troszeczkę ma minę debilną. Czy ona cofnęła się w rozwoju? W końcu jakby nie patrzeć to jakaś trauma. Rebeka wróciła. Zdziwiona zapytała: - Miranda nie chciała mieć przyjęcia urodzinowego? - Jak widać nie chciała – odpowiedział Artur i wyszedł do pracy. Jakiś czas później. W sypialni. Artur kładł się spać, a Rebeka myślała. http://images27.fotosik.pl/92/f141fa86dff59a01.jpg Trzymała ręce na brzuchu. Wtedy go tknęło. - Rebeko czuję, że będziesz mieć dziecko. Wstał i dotknął jej brzucha. http://images26.fotosik.pl/91/2f37ec2b409055c8.jpg - Nie moje – zadziwił się – Kurde, jesteśmy razem, a ty nosisz nie moje dziecko. - Artur zrozum – mówiła – Mamy układ tylko. Nie kocham Cię. Artur dostał śmiertelny cios w serce. W mgnieniu oka sie postarzał. Cały zsiwiał. Jego futro zrobiło się srebrne. http://images23.fotosik.pl/92/25b89d4ce2cf450d.jpg Simowa modelka tylko rozłożyła bezradnie ręce. - Nie mogłam odmówić – tłumaczyła się poniekąd – Tobie też nie odmawiałam. Urodziłam ci troje dzieci. Czy to mało? – zapytała. Wielka Stopa, się załamał. Poszedł do pokoju pamiątkowego. Zerknął na skrzynię pełną błyskotek i posmutniał. http://images26.fotosik.pl/91/6291219d8beb36f8.jpg Westchnął, a następnie zawył, przepełniony rozpaczą i bólem. http://images28.fotosik.pl/92/54b931ef165dc7d2.jpg W tym jednym momencie, zwątpił. Przez sekundę pożałował, że spotkał Rebekę Gold. Zapaloną podróżniczkę, simową modelkę. Rebeka urodziła syna. Rodziła w łazience. http://images13.fotosik.pl/120/62ad445a2c522e7f.jpg Stary sim z „ Pagody w Cieciach „ , przypomina z wyglądu, znanego pisarza, Paulo Coelho. Tak więc syn Rebeki i mądrego sima, otrzymał imię Paulo. Artur jest potulny. Kocha dzieci, nawet nie swoje. Jak tylko zobaczył niemowlę, to wymiękł. Rebece ciepło się zrobiło na sercu, jak zobaczyła ich razem. http://images29.fotosik.pl/92/5d65ba4ebb8639b2.jpg Artur zaakceptował małego Paulo. Simowa modelka bardzo lubi wilkołaka Wielką Stopę. Tak bardzo, że nadal dzieli z nim sypialnię. Bobas Paulo Gold, jak każdy simowy szkrab, w końcu zmienił grupę wiekową. http://images24.fotosik.pl/92/c17a6189a6c9fd38.jpg Wyrósł na rudego brzdąca. Po ojcu odziedziczył pogodną twarz. Rebeka spojrzała na syna i zapytała samą siebie. Czy ja mam złe życie? Dałam istnienie pięciu nowym simom. Czy to jest złe? c.d.n. To już koniec bardzo długiej części piątej. Rebeka już osiągnęła swój cel. Wypełniła wszystkie punkty z wakacyjnych wspomnień. Teraz nastąpi przerwa, ponieważ muszę pomyśleć, jak atrakcyjnie i zadowalająco zakończyć „ Podróże Rebeki Gold. „ Macie własne zdanie, proszę się wypowiedzieć. Jakieś sugestie? Śmiało. Odważnie. Jak Wy byście zakończyli ten temacik. Zdradzę Wam, że Rebeka nie zamierzała uwodzić Starego Sima. Jednak, moi znajomi troszeczkę mnie podkusili. xP < :gu: macha Wam „ Dziecko Słońca „ > http://images30.fotosik.pl/92/5705cec1ddfa44b6.pngTych co rażę po oczkach, najmocniej przepraszam. :* |
Odp: Podróże Rebeki Gold
nie kończ!:D to najlepsza rada:P no chyba ze rozwiniesz bardziej Spjrzenie jednym okiem, wtedy bedzie oki.;d wiecej pikanterii, akcji, niespodzianek ;]
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Bardzo mi się podoba. Nieczęsto czytam fs i na twoje natknęłam się dwa dni temu. Gdy przeczytałam 1 odc. miałam mieszane uczucia, ale czym więcej czytałam tym bardzie mi się podobało. Szkoda, ze chcesz kończyć, bo naprawdę fajne to było.
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Pisz dalej... Lubię twoje ,, czasopismo", albo jak Ty to nazwasz.. Ocena: to co zwyke 10/10 Serdecznie pozdrawiam Lidia xP
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Wszystko bardzo ładnie.
Ładne zdjęcia,fabuła ciekawa i oryginalna. Piękne widoki z simowych BON VOYAGE :) Jednego nie rozumiem...czemu mała Miranda była "oświecona". O co z tym chodzi :)? |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Nie kończ tej relacji! Pokazuj nam dalej niezwykłe podróże Rebeki Gold!! :) Bardzo bardzo mi się podoba i zawsze z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek :):):)
Do anthea: moim zdanie "oświecona" dlatego bo wypiła mleko mądrości i jest cała w zielonej poświacie :P Oczywiście z naukowo-simowego punktu myślenia:P I teraz nasza kochana Miranda była bardzo mądrym dzieckiem i była oświeconym simem, czyli wszystko umiała zrobić :P P.S. Nie wiem czy to prawda, ale mi się tak wydaje:D Jeżeli to błędne rozumowanie proszę mnie poprawić :P |
Odp: Podróże Rebeki Gold
tak, to od mleka mądrości
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Znowu bardzo ciekawie. Lecz nie dam ci 10/10 Dlaczego? To nienaturalne, że ona jeździ gdzieś i wraca z dzieckiem. Prawie cały czas! 7/10
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Oświecona Miranda – błąd gry powstały na skutek, używania haków i w nieodpowiednim czasie zapisania gry. Gra została zapisana podczas użycia mleka mądrości.
Tekst fotostory został podciągnięty pod tą przydatkową przypadłość. Stroje ciążowe Rebeki, są to normalne ubrania z takim meshem, że przy użyciu http://www.insimenator.net/showthread.php?t=31785 i odpowiedniej opcji, „zmień na codzienne”, simka w ciąży może nosić normalne, codzienne ubrania. Nie każde ubranie, tak się zachowuje. Dlatego simka Wenus (satyr) będąc w ciąży, nie miała brzucha. cały ślub była w ciąży Cytat:
Super, że wypowiedziałaś własne zdanie. Proszę o ewentualne propozycje, jak rozegrać koniec. Co chcielibyście aby się stało. Oczywiście, zrobię po swojemu, ale nie wykluczam, z skorzystam z niektórych propozycji. A może zrobię z tego jakiś misz masz, wszystkiego po trochu. FS – idzie też na innych forach. Oprócz opinii super, super, które schlebiają, ale nic mi nie dają. Padły już niektóre sugestie, oto jedne z nich: np. córka będzie lesbą, syn wplącze się w narkomanie, a córka stanie się modelką np. niech stary sim zobaczy swojego syna, Paula np. niech zabierze dzieci na wakacje A Wy, dlaczego milczycie? :O |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Ja nie milczę.Na początku fs nie podobało mi się ani trochę.Lecz teraz bardzo 10/10
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Fajnie by było jakby Alex i Stanley stali się nastolatkami.Alex uganiałaby się za chłopakami, a Stanley, by się źle uczył, przychodził do domu po 00:00 i zawsze by wychodził w gronie dziewczyn.Dobry pomysł, aby Miranda była modelką, a Paul niech zostanie oddany mędrcowi.Takie jest moje zdanie :P
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Czytam od początku tę... relację z gry ;) ale dotąd się nie wypowiadałam ;). Hihi, zwykle dużo rzeczy czytam, oglądam, tylko mi się pisać nie chce :P.
Bardzo mi się podoba, aż ma się ochotę stworzyć w grze też taką simową modelkę;). Heh, w sumie ja jak gram to też wymyślam moim simom jakieś historie, bo inaczej bym się szybko znudziła, ale takiej relcji nie jestem w stanie napisać bo nie lubię robić zdjęć simom i ogólnie o tym zapominam ;p. Hm, ja to bym chciała żebyś FS pisała aż do śmierci Rebeki - podejrzewam, że nawet jako staruszka będzie taka przebojowa ;). Może jakaś ciąża ze Mrocznym Kosiarzem...? W koncu grasz na kody i haki, więc dałoby się zrobić ;p. No Rebeka zawsze da się namówić na danie potomstwa, ja już sama sie gubię które dziecko jest czyje xD. Co do dzieci- Alex rzeczywiście mogłaby się uganiać za chłopakami, może nawet takimi co by na nią niekorzystnie wpłynęli, może jakaś kłótnia z matką, ucieczka z domu itp. Sama nie wiem dlaczego widzę ją w takiej roli :D. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Lorena dałaś świetny pomysł.Może Naomi to wykorzysta.Co do FS to 10/10 zresztą, każde twojw FS jest świetne :P
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Cytat:
No to ja też napisze jak sobie to wyobrażam: Tak jak Lorena chciałabym, aby FS było pisane do śmierci Rebeki:D Popieram opinie innych na tego, że Alex powinna uganiać się za chłopakami:D Stanley powinien zostać geniuszem :D:D:D Jak jest taki mądry to niech będzie taki do końca życia Miranda niech zostanie czarną punkówą, która w ogóle nie będzie interesowała się facetami (kobietami też nie). Będzie samotna, ale w przyszłości znajdzie miłość swojego życia :laugh: (i będzie tragedia, bo okaże się, że koleś jest gejem :laugh:) Piękny Amadeusz będzie grał w teatrze role Romea, który bezlitośnie zakocha się w Julii... Za tą rolę będą go wielbić wszystkie dziewczyny... A on... Hmmm... Nie wiem :laugh: |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Ja myśle że :
Alex - Jak inni już pisali powinna uganiać się za chłopakami. Miranda - Byłaby zbuntowaną dziewczyną ( ubierała by się na czarno itp.) Amadeusz -Dziewczyny by za nim latały ( będzie miał dużo romansów :D ) Stanley - Byłby geniuszem ;) Paul - Może miałby problemy w szkole , z czasem by uciekł ze szkoły i wrócił do ojca. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
KOMENTARZYK DLA NAOMI
A więc tak relacja jak każda Twoja relacja czy FS przypadła mi do gustu. Zgadzam się z Majką, że to takie strasznie nienaturalne,że ona zawsze wraca z brzuchem. I to mnie wkurzało :angry: :angry: Rebeka wydaję się być miłą na pewno światową simką. Sądze, że powinna być z Wielką Stopą. On tyle dla niej zrobił. Sądze, że koniec mógłby być taki że: Rebeka umiera. Dzieci się załamały! W końcu przychodzi kosiarz. Artur ratuje Rebeke przed śmiercią. :O Rebeka uświadamia sobie, że to Artur jest źródłem jej szczęścia. Wezmą ślub i spokojnie dożyją swoich lat... Sądze, że Alex będzie ukochaną córcią ojca. Będzie też jedną z tych przebojowych dziewczyn. Będzie mocno stąpać po ziemi. Chłopcy będą za nią szaleć. :wub: :wub: :wub: :wub: :wub: Stanley zostałby geniuszem zła. Byłby przystojny i zły. Wszystkie będą na niego lecieć. To będzie taki sexy geniusz zła. :laugh: :smirk: :shy: Miranda będzie ukochaną córunią mamuni, będzie grzeczna dobrze wychowana (Melanie Hamilton z Przeminęło...) i będzie miała wspaniałego męża, dzieci. Amadeusz byłby słynnym modelem miałby mnóstwo dziewczyn. Paul ucieknie z domu wcześniej pobije się ze Stanley'em o zwój z legendą. Dotrze do ojca. Niestety ten będzie umierający. Po jego śmierci Paul przejmie jego stanowisko. No to chyba tyle...pozdrawiam. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
No, no... Jak dla mnie Alex będzie szukała miłości życia i z tego wyjdzie tragedja: jej
chopak nie umyślnie zrobi jej dziecko, a ona jk mu powie to ją opuści (bo taka jest większość chłopaków)... Stanlej nie będzie szukał miłosci na siłe i tak się skończy, że ładne dziewczny które się w nim kochały spławione poszły i ułożło sobie życie z milionerami i sportowcami... Miranda zostanie metaluwą, a kąkretnie modelką z takim gustem chłopcy będą za nią szaleli, ale nic z tego, jak jest okropnie wybredna... Dla ostatniego potomka Rebeki widzę taką przyszłość: jako jedyny w tej rodzine będzie miał szczęście i w miłości, i z kasą... Czułko Lidia P.S. ocena 10/10 |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Wiesz co, aż mnie sie płakać chce.
To było najlepsze FS, które widziałem. A tak w ogóle to ile ona miała dzieci?? |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Super czekam na kolejny odcinek daje 10\10 i mam pytanko czy bedziesz pisala o eryce cyklop?:)
_________________________________________ LOVE THE SIMS 2:):):)And Harry Potter:):) :wub: :wub: :wub: :wub: :wub: :wub: :wub: :wub: :wub: |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Sakli zabraknie żeby powiedzieć ile punktów . To zaboli ale TO FS JEST THE BEST. Ja jestem za wakacjami i proponuje zebyś powiedziala i dala zdjecia co się stało z dziećmi jak będa juz dorosłe .
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Fajne fotostory. Tylko dziwi mnie to jak ona z takim staruchem zrobiła dziecko bo staruchy tracą płodność ;) Ale w simach wszystko jest możliwe.
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Cytat:
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Nie zapominajmy że to nie był zwyczajny staruch :)
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Świetne FS.Mam pytanie,czy skin robiłaś czy ściągnęłaś (tak z ciekawości)
8/10.Kiedy następny odcinek? Doczekać się nie mogę. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Cytat:
Przeciez simowy meżczyzna, tak jak w rzeczywistości do końca życia jest plodny. ;) |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Ale Naomi pisała, że gra na kody i hacki więc mogła użyć kodu ;)
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Czytałam Wasze pomysły na grę. He he, z niektórych być może skorzystam.
Mniej więcej wiem, już o co chodzi. Wiem, też jak zakończyć FS. Ariedale – pomysł na kłótnie o zwój z legendą, jest super. Widać, że masz dobry zmysł kombinowania ze scenariuszem. Cytat:
Nie bez powodu ten temat jest w moim podpisie. Co do Rebeki Gold, proszę czekać i ewentualnie wypatrywać swoich pomysłów, w zakończeniu, które planuję dać za jakieś, góra dwa tygodnie. Naściągałam sobie nowych sukienek i domów fajnych, i ubranek i w ogóle. Jestem podjarana na maxa. Grałam dzisiaj. Czytam, to co piszecie, i mówię Wam, że Stary Mędrzec, padł z wrażenia, że gadacie o jego płodności. Jak tak można, wątpić w męskość sima, nawet wiekowego. U simów jest tak jak u ludzi, facet może się rozmnażać do śmierci. (brawo dla sznysznyl, za znajomość zagadnienia. ) Dam jedno zdjęcie prosto z gry. Oto rodzina Gold. http://images28.fotosik.pl/97/1b120bc1f19ce5d9.jpg To FS, to czysta relacja. Musze pograć, aby mieć o czym Wam opowiadać. Słuchajcie, ja się uczę, i chodzę na ten piiiii(wycięto) kurs, i też mam inne zajęcia. Więc czekać, cierpliwie, jeśli nie chcecie mieć chały zamiast dobrego zakończenia. Kalerisha - skiny mam pobrane z netu. Tak jak ciuchy i większość brył domów. Ja nie robię dodatków. Kiedyś tam robiłam rekolory, ale mi skutecznie przeszło jak na razie. Nie mam na to czasu. Rebekę Gold, jako sima zrobiłam sama. Ona tylko wygląda ładnie na zdjęciach, jak to modelka, fotogeniczna jest. W grze, czasami przypomina mi małpę. Jak się skrzywi, to jest śmieszna. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Bardzo mi się podoba Twoja relacja z gry. Zaczęłam czytać kilka dni temu i szkoda, że chcesz skończyć pisanie. Miło by było gdybyś pisała dalej no chociaż do śmierci Rebeki 10/10
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Dla mnie nie byłoby fajne, gdybyś pisała do śmierci Rebeki, bo wtedy koniec byłby smutny =/
Ja nie lubię smutnych zakończeń, wolałabym, abyś pisała nieskończenie. Buhaha :D Żal mi się zrobiło Artura, jak Rebeka mu powiedziała, że go nie kocha. Tak smutno mi się wtedy zrobiło :( Autentycznie, chociaż wiem, że to tylko sim, ale mimo to wczułam się w jego sytuację. Widać empatyczna jestem. Lubię Artura za to jego przywiązanie do dzieci, nawet nie własnych, no i do Rebeki. W końcu zdanie "Nie kocham cię" wywołało w nim takie emocje, że stwierdzam: ewidentnie się do niej przywiązał. Chyba nikt nie zaprzeczy? |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Super, że będzie ciąg dalszy.A tak na marginesie podoba mi się sukienka Rebeki ;)
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Bardzo fajnie czyta się twoje fs. Dowiedziałam się dzięki niemu o kilku rzeczy, których wcześniej nie widziałam ^^
Ps. Rebeka ma fajną sukienkę, a Stanley fajną fryzurę. Tylko stopa jakoś tak tą swoją siwizną klimat psuje ^^" |
Odp: Podróże Rebeki Gold
To relacja z podróży czy romans ?
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Cytat:
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Cześć!
Droga Naomi. Zarejestrowałam się na to forum wczoraj. Pierwszą rzeczą którą zrobiłam, było wejście w temat "Fotostory". Postanowiłam, że przeczytam drugie z góry (mój numer w dzienniku ;)). Szczerze mówiąc... Nie zawiodłam się ani troszkę. Przeczytałam twoją relację z gry jednym tchem (bardzo wciągająca). Zrobiłaś niewiele błędów (trzy lub cztery), wymyśliłaś bardzo oryginalną fabułę. Twoje fotostory (czy coś takiego :D) jest niepowtarzalne. Bardzo lubię niebanalne rozwiązania. Jeśli mam ocenić ogółem: 8/10 |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Cytat:
Część szósta Rebeka Gold – Podróże Rodzinne Rebeka Gold wielokrotnie przyglądała się Arturowi, kiedy on opiekował się małym Paulem. Stopa był bardzo czuły dla malca, tak jakby ten był jego prawdziwym synem. Patrzyła jak uczył go chodzić, mówić. Jak pokazywał mu na czym polega życie i świat. Simowa modelka, wiele wtedy zrozumiała. Życie w rodzinie Gold płynie. Dzieci rosną jak na drożdżach. Artur pracuje. Rebeka zmieniła swoją aspirację i też pracuje. Parę wydarzeń przyczyniło się do tego, że dom rodziny Gold nie należy do idealnych. Pewien pożar, radykalnie obniżył poziom aspiracji małemu Stanleyowi. http://images22.fotosik.pl/176/17a79cd6a77bf564.jpg Od tego momentu syn Wiedzmy Twardziel, ma pewne zaburzenia emocjonalne i niekontrolowane napady złości. Miranda, wcześniej oświecone dziecko, a obecnie milczące dziecko, również jest trudna do wychowania. Pewnego dnia stanęła przed lustrem, i spojrzała na siebie. http://images11.fotosik.pl/94/8ff3288b3e022443.jpg W milczeniu wystrzygła sobie włosy. Rebeka była zdziwiona. Zerknęła na córkę i zapytała: - Gdzie Twoje kiteczki skarbie? http://images28.fotosik.pl/100/a06e991442e51b5d.jpg Bełkot wydobył się z ust Mirandy. Przerażający i tępy bełkot, przypominający słowo ‘mama’. - Staraj się mówić ładnie – powiedziała Rebeka. To było pierwsze i ostatnie słowo jakie wypowiedziała Miranda. Okazało się, że jest bardzo zbuntowana i złośliwa. Zupełnie tak, jakby postanowiła nie odzywać się do całego świata. Jaki miała powód? Kilka dni później, jedyny syn Artura Wielka Stopa, Amadeusz zmieniał grupę wiekową. Ten rudawy szkrab w dżinsach, to Paulo, syn Starego Mędrca. http://images22.fotosik.pl/176/432706a48913e197.jpg Piękny Amadeusz uchodzi za błękitne dziecko. (to ten blondynek ) Dlatego przyjęcie urodzinowe miało barwy nieba. http://images29.fotosik.pl/101/0895a6715bbabbdc.jpg Błękitny Amadeusz, na rękach u mamy, patrzył jak ona zdmuchuje niebieskie świeczki z tortu. http://images24.fotosik.pl/100/6691c40a7b8942ed.jpg Następnie cały szczęśliwy zmienił grupę wiekową. http://images11.fotosik.pl/94/4b0ef3b6301ed368.jpg Wyrósł na radosnego i pięknego chłopca. Błękitne oczy, jasne włosy. http://images11.fotosik.pl/94/2b32b4f1ddcb7426.jpg Przyjęcie urodzinowe należało do udanych. Syn Stopy, okazał się być bardzo utalentowany muzycznie. Zażyczył sobie biały fortepian, który został postawiony w jego niebieskim pokoju. http://images23.fotosik.pl/100/6d1e00fe7ca39edf.jpg Amadeusz gra na nim, w każdej wolnej chwili. Zatapia się w innym świecie. Rebeka i Artur dogadali się. Nadal sypiają razem, a ona stara się zaspokajać jego zwierzęcą naturę. Wielka Stopa z czasem wybaczył Rebece, to, że zaciążyła się z innym, kiedy oficjalnie byli razem. Teraz dobrze im się układa. Pewnego razu, podczas jednej ze spokojniejszych nocy, Rebeka zasugerowała: - Chyba powinnam pojechać na wakacje z dziećmi. Konkretnie chodzi mi o milczącą Mirandę i Amadeusza – kontynuowała – Aleksandra i Stanley już widzieli kawałek świata, Paulo jest za mały, ale ta dwójka jest już gotowa, aby zacząć podróżować. http://images11.fotosik.pl/94/66628984b130b0ca.jpg Artur z wrażenia, aż dołożył książkę na bok. - Mowy nie ma, abyś sama z dziećmi gdzieś pojechała – odpowiedział – Wiadomo jak to się skończy. Zostało postanowione tak: Rebeka i dzieci pojadą na wakacje. Razem z nimi pojedzie Artur, aby jej pilnować. Aleksandra, Stanley i Paulo, zostaną w domu pod opieką simowej opiekunki. Wszystko ustalono. http://images11.fotosik.pl/94/d7ae23952f62a28b.jpg I tak wieczorem, cała czwórka wyruszyła do krainy spoconych drwali. http://images11.fotosik.pl/94/455cc191c326bff9.jpg Do ojczyzny Wielkiej Stopy. Pojechali w góry. Milcząca Miranda nie odezwała się ani słowem. Niedbale spakowała walizkę i wyruszyła przed siebie. http://images29.fotosik.pl/101/da022ee8eb0ed925.jpg W krainie Trzech Jezior zatrzymali się w miejscowym schronisku. Kiedy Artur poczuł to znajome powietrze, jego serce przepełniła ogromna radość. http://images26.fotosik.pl/100/99d1cc5531ad2b15.jpg Wynajęli dwa pokoje, jeden z podwójnym łóżkiem dla siebie, a drugi dla dzieci. http://images28.fotosik.pl/100/1e509df274da468c.jpg Oto skrót, jak spędzili te wakacje. Rano wstawali i wyruszali w góry. http://images30.fotosik.pl/100/365893c897950204.jpg Późna jesień. Artur zapoznawał swoje pociechy z tutejszymi zwyczajami. Punkt obowiązkowy, to spróbowanie naleśników. http://images22.fotosik.pl/176/529b00890d00448c.jpg Apatyczna Miranda, wydawała się być nieobecna. Amadeusz natomiast, był bardzo przyjazny, rozkojarzony i wiecznie uśmiechnięty. Ostatecznie udało mu się rozruszać siostrę. http://images11.fotosik.pl/94/fe0b9399238d76ea.jpg Kiedy wskoczył na bale wodne, Miranda poszła w jego ślady. Oboje bawili się cudnie. http://images11.fotosik.pl/94/3bce806b6a69a3b4.jpg Artur był szczęśliwy. Rebeka, jak to matka, była cała zatroskana o swoje pociechy. Zarządziła ognisko, aby dzieciaczki mogły się rozgrzać, po tej dość kontrowersyjnej o tej porze roku zabawie. http://images22.fotosik.pl/178/a6148fddc654cd64.jpg Czas minął szybko. Zapadła noc. http://images22.fotosik.pl/178/7525c092ac651cd4.jpg Wszyscy wrócili do schroniska. Dzieci położyły się spać. Miranda zasnęła w milczeniu. Amadeusz próbował się z nią jeszcze bawić, jednak bez większego efektu. W ostateczności zrezygnowany, też poszedł spać. http://images22.fotosik.pl/178/28a7b7efc890f56c.jpg Amadeusz i Miranda nie rozumieją się tak dobrze jak Aleksandra ze Stanleyem. Na tej wyprawie Miranda, zawsze była gdzieś z tyłu, we własnym świecie. Wielokrotnie Artur i Rebeka ja wołali, jednak ona zupełnie ich nie słuchała. Taka już jej natura. W pokoju obok, spać kładli się rodzice pociech. Wielki Stopa zasugerował wyprawę do Ukrytej Nory. http://images23.fotosik.pl/101/72078f57838adb44.jpg Rebeka nie zgodziła się. - O tej porze roku w górach będzie śnieg. Amadeusz może i dałby radę. Jednak wiesz jaka jest Miranda. Zagubi się jeszcze, i kiedy będziemy ją wołać nie przyjdzie. Sam widzisz, że ona się nie słucha. Artur nie nalegał. Jednak pod osłoną nocy, wymknął się z pokoju i sam poszedł do Ukrytej Nory. http://images22.fotosik.pl/178/5c2b1aa0760eece5.jpg Jego dziki instynkt go prowadził. Drogę pokonał w 15 minut. Śniegu nie było. Wiedział kogo zastanie w jamie. Czekał tam jego daleki kuzyn, Protazy. http://images25.fotosik.pl/100/4192ce8896334cbf.jpg Przywitali się tutejszym gestem. http://images11.fotosik.pl/95/7e78987e26f67e6c.jpg Później zasiedli do ogniska i porozmawiali. http://images25.fotosik.pl/100/65e3394723d7b981.jpg Musicie wiedzieć, że Protazy w pewnym sensie, jest ‘ czarną owcą ’ rodziny Wielka Stopa. Wielka Stopa to potomkowie pewnych przybyszy z planety Melmac. Istoty te są mięsożerne. Jednak Protazy, jest wegetarianinem. Artur nie popiera jego stylu życia. Protazy poczęstował swojego gościa wódką. Efekt tego taki. http://images23.fotosik.pl/101/e0b96847fc84d650.jpg Bawili się i tańczyli dość długo. Plotkom nie było końca. - Musisz poznać moje dzieci, Protazy – zaproponował Artur. http://images27.fotosik.pl/101/e28b090cf1927d70.jpg Następnego wieczora, Stopa ponowił propozycję. - Nie ma śniegu w górach, sprawdziłem. Chcę aby dzieci poznały mojego dalekiego kuzyna, ich przyszywanego wujka. http://images22.fotosik.pl/178/23fbe778492adfcb.jpg Ostatecznie simowa modelka dała się przekonać. Tak więc, cała rodzinka wyruszyła na wyprawę, aby poznać wujaszka. http://images11.fotosik.pl/95/2258dd33d483ca1c.jpg Dzieci były zadowolone z wyprawy. Artur nauczył syna powitalnego gestu. http://images22.fotosik.pl/178/05c4635a898e62a4.jpg Wszyscy razem wędkowali. Protazy łowił glony. On nie jada mięska, nawet rybiego. http://images28.fotosik.pl/100/2bedcfa59543510f.jpg Przy ognisku, jak zaczarowany słuchał opowieści o simowym mieście. http://images23.fotosik.pl/101/3e371caab5c40410.jpg Ostatecznie daleki kuzyn Artura został poproszony o przyłączenie się do rodziny. Oczywiście nie odmówił. W ten sposób rodzina Gold znów się powiększyła. Wakacje w górach mijały szybko. Rebeka i Artur cudownie się dogadywali. http://images22.fotosik.pl/178/f11a81383914329d.jpg Często zabierali dzieci na wycieczki. http://images22.fotosik.pl/178/9f1efab254084b4b.jpg Raz nawet simowa modelka, spotkała starego znajomego. Drwala, który przeprowadził ją po raz pierwszy przez góry, do Ukrytej Nory. http://images22.fotosik.pl/178/55bdc7f0ea1185e1.jpg W końcu nadszedł czas wyjazdu. Czas powrotu do domu. http://images30.fotosik.pl/101/a393a4b88bad4799.jpg Teraz rodzina Gold w pełnym składzie. http://images23.fotosik.pl/101/7e417224e7ae10f6.jpg Siwy Artur Wielka Stopa. Rebeka na rękach trzyma najmłodszego Paulo. Stanley nosi okulary. Najstarsza jest Aleksandra. W niebieskiej sukience, milcząca Miranda. Ten blondynek, to Amadeusz. I oczywiście kuzyn Wielka Stopa. c.d.n. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Musze przyznać, że mam mieszane odczucia, bo czytając poprzedni odcinek, przygotowywałem się na finisz. A tutaj, kolejna porcja pomysłów na dalsze perypetie rodziny Gold. Protazy, kolejny lokator (tylko nie mówcie mi, że kolejny ojciec i bitwa samców: krwawy kłaczek I) oraz rozwinięcie opisu osobowości następnych postaci - Mirandy i Amadeusza – dwóch przeciwieństw. Tajemniczy pozostaje nadal Paulo.
Czego bym chciał się jeszcze dowiedzieć, moje oczekiwania, to: pozostała dwójka dzieci Rebeki w kategorii wiekowej "dziecko", mimo poprzedniej wycieczki, powinni również się udać i tym razem. Nie powinno dzielić się rodzeństwa, teraz powstały dwie grupy (Stanley-Aleksandra, Miranda-Amadeusz). Uczmy się współpracy. Taka grupka (w połączeniu) wzbudziłaby we mnie pozytywne odczucie rodzinnego ciepła, mieszkająca sobie w domku letniskowym lub pokoju hotelowym ("ciasno, ale miło") - więzi się zawężają, budują nastrój bezpieczeństwa i harmonii.. Refleksje dotyczące bohaterów: Rebeka zepsuje dzieciom życie, niech się idzie i powiesi (mogę dać link na szubienicę). Najpierw się za darmo sprzedaje, a potem ma dzieci o zepsutym umyśle, każde następne - gorsze. Nie obdarza ich swoją opieką (a instynkt macierzyński?!). Jest zepsuta i zadufana, myśli o sobie, a więc i egocentryczna. Jedyny, biedny Artur nad wszystkim odpowiedzialnie czuwa (choć autorytetem nie jest, bo łazi bez gaci i daje ordynarny przykład dzieciom). Jak wyobrażam sobie koniec całej historii: - Syn Wiedźmy Twardziela, odnajdzie Wiedźmę Twardziel i zapyta go "jak się rodzą dzieci". Ten go polubi i da mu laleczkę voodoo i powie, żeby manipulował sobie ludźmi i ich torturował psyhiczno-fizycznie. - Miranda odnajdzie artefakty Stanley’a i je zachowa dla siebie. Legendę spali, a laleczce utnie głowę i się okaże, że laleczką była ona i jej ta głowa spadnie na podłogę, a reszta ciała runie obok niej. - Zdesperowany kradzieżą Stanley postrada zmysły i tajemniczo zaginie. - Aleksandra zaś wyjdzie na ludzi, dzielnie zniesie tragedię Rebeki, która się powiesi, Artura który polegnie w bitwie samców: krwawy kłaczek II, Protazego, który zdziczeje i zamieszka w UFO w Dziwnowie, oraz Mirandy i Stanley’a. Będzie inteligentna, zbuduje dom i rodzinę, zaopiekuje się też małym Paulem i wychowa go zatajając w tajemnicy błędy rodziny Gold i zacznie historię od nowa – lepiej. To tyle. Pozdrawiam. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Ciąg dalszy części szóstej Rebeka Gold – Podróże Rodzinne Protazy był obecny na urodzinach Aleksandry Gold. http://images22.fotosik.pl/178/8fc79b1b234cc951.jpg Przyjęcie odbyło się w gronie rodzinnym. http://images11.fotosik.pl/95/2dbc4050b0f158ae.jpg Było wesoło. http://images22.fotosik.pl/178/5e6041640e7f3cfd.jpg Alex pomyślała życzenie i zdmuchnęła świeczki. http://images11.fotosik.pl/95/6696487cc599578d.jpg Wyrosła na ponętną nastolatkę. http://images22.fotosik.pl/178/9e70dc1411748004.jpg Tydzień później Protazy postanowił się wyprowadzić. Znalazł pracę na plantacji żółtej papryki. http://images26.fotosik.pl/100/cb1dd9cd7f5e2726.jpg Harówka w ciężkich i toksycznych warunkach, przyczyniła się do pewnej deformacji. Protazy się zazielenił. http://images28.fotosik.pl/100/a89b9fbb00eb0d9b.jpg To trudne chwile dla kuzyna Artura. Słuchajcie, liście na głowie pomieszane z futrzastą naturą nie wyglądają najlepiej. http://images11.fotosik.pl/95/8d875b8fc09d5856.jpg Dobrą stroną tego zajścia, jest fakt, że obecnie Protazy jest typowym autotrofem. I tak nie lubił mięsa. Nadeszła wiosna. Protazy zaczął pylić. Na świat przyszła Rozetka. http://images22.fotosik.pl/178/b0c82a1bbbd33d1f.jpg Pojawienie się dziecka, nadało sens jego życiu. Radość zawitała w sercu nietypowego ojca. http://images22.fotosik.pl/178/fb8917c046b0262b.jpg Simoroślina Protazy zamieszkał w małym szklanym domku. http://images22.fotosik.pl/178/e3f861a8fc3b232a.jpg Jak widać mała Rozetka interesuje się muzyką, podobnie jak Amadeusz. http://images11.fotosik.pl/95/1abf9c341dbe4b9e.jpg Artur Wielka Stopa kupił domek w górach. Wiosną tego samego roku, co przyszła na świat Rozetka, zabrał prawie całą swoją rodzinę na wakacje. Mały Paulo został w domu z opiekunką. http://images11.fotosik.pl/96/7fb48ae1b52563d7.jpg W górach spędzili miesiąc. Następny niespodziewany pożar kominkowy, znów radykalnie obniżył poziom aspiracji u wszystkich dzieci. http://images22.fotosik.pl/178/1a92f0135dc7004b.jpg Najgorzej sprawa wyglądała u Stanleya. Mały zaczął się buntować już po pierwszym pożarze. Teraz przeszedł sam siebie. http://images11.fotosik.pl/96/6b699f6903a149cd.jpg Na szczęście czuwała nad nim siostra. http://images25.fotosik.pl/100/ec7aed5cc50dbb8c.jpg Oni rozumieją się bez słów. http://images22.fotosik.pl/178/1edf45484ff3bf3c.jpg Jest między nimi niewielka różnica wieku. http://images27.fotosik.pl/101/8aa0b05c34acd224.jpg Stanley lada chwila zostanie nastolatkiem, więc już mądrzy się siostrze. - Powinnaś nosić sukienki Alex – sugerował – Jesteś taka ładna. http://images22.fotosik.pl/178/7e0651f5cf43b9f9.jpg Aleksandra Gold wyrosła na atrakcyjną pannę. Nienawidzi się uczyć. Jednak nie można jej zarzucić głupoty. Jest dzika, zabawna. Po Arturze odziedziczyła to coś, co przyciąga innych simów. Jest towarzyska i miła. Ma słabość do blondynów. http://images28.fotosik.pl/101/3b59fb6eb9ba8725.jpg To ona zaproponowała, aby urządzić urodziny Stanleyowi w górach. I to był błąd. Przyjęcie zapowiadało się ciekawie. Zaproszeni goście się stawili. http://images29.fotosik.pl/101/184cfbda55063c95.jpg Artur przyrządził ryby na grillu. http://images22.fotosik.pl/178/d4b69dd4d05b182b.jpg Kupiono piękny tort. Stanley nawet wypowiedział życzenie. http://images11.fotosik.pl/96/5b080e15bec136b0.jpg Zdmuchnął świeczki i nic. Okazało się, że nie mógł zmienić grupy wiekowej. Stał taki smutny i podłamany. http://images26.fotosik.pl/100/3d9a76dafa468a66.jpg Milcząca Miranda wolała czytać książki, niż się bawić. Alex jakoś pocieszyła brata i zaproponowała, aby jednak zjeść urodzinowe łakocie. - Zobaczycie będę kiedyś siedział, zrobię sobie tatuaż i zostanę kryminalistą – paplał Stanley. http://images22.fotosik.pl/179/90d85de7065f2291.jpg Piękny Amadeusz był zbulwersowany. Stanley rozumie się z Aleksandrą. Miranda lubi być sama i do nikogo się nie odzywa. Paulo jest za mały i nic nie rozumie. Błękitny chłopiec poczuł się samotny i odrzucony. Natomiast syn Wiedźmy Twardziel, był wściekły na cały świat. http://images22.fotosik.pl/179/72050e7ca9a161d1.jpg Rebeka również była niepocieszona katastrofalnym przyjęciem. http://images22.fotosik.pl/179/fca2834bba6fdda9.jpg I tak wszyscy wyjechali w posępnych humorach. Nawet się nie przebrali, tylko postanowili wrócić do domu. http://images22.fotosik.pl/179/554f763a23bee03f.jpg Domek w górach został natychmiast sprzedany, aby nie wywoływać złych wspomnień. To były nieudane wakacje. Z czasem Stanley wrócił do normy. Na szczęście udało mu się zmienić grupę wiekową. Uspokoił się i znów był sobą. Strofował siostrę. Robił jej wykłady w najmniej odpowiednich miejscach. Podczas nocnego, brawurowego pływania w morzu, wykładał jej o prądach oceanicznych. http://images30.fotosik.pl/101/1221419189933338.jpg Podczas wspólnego przekopywania plaży. http://images22.fotosik.pl/179/b44838e3fa28ed57.jpg Alex szukała muszelek. Natomiast Stanley liczył odnóża u krabów. http://images27.fotosik.pl/101/1e7e5e64732b4e55.jpg - Alex, kurde one naprawdę mają dziesięć nóg, nic dziwnego, że należą do rzędu dziesięcionogów. Co za cudowne skorupiaki. - Jedyne skorupiaki jakie mnie interesują braciszku, to te na mojej szyi jako cudowny naszyjnik. Najlepiej taki z pereł. - Perły to wytwory małży, a małże to mięczaki, a nie skorupiaki - poprawił siostrę. Oto cały Stanley. Interesuje go racjonalne wytłumaczeni wszystkiego. Jest opanowany i odpowiedzialny. Dziecięcy okres buntu mu minął. Chyba? Nadszedł czas, kiedy to Paulo powinien zmienić grupę wiekową. Wydano przyjęcie. Aleksandra i Rebeka bardzo się wystroiły. http://images22.fotosik.pl/179/e50aa1b3453a6487.jpg Amadeusz dał koncert. Grał jak szalony. W końcu Stanley zareagował: - Chodźmy do salonu potańczyć. http://images23.fotosik.pl/101/50cc41b5e12fd52b.jpg Amadeusz tańczył z mamą. Stanley z Alex. Miranda tańczyła sama. Dziwnie się poruszała. Mały Paulo, łaził gdzieś pomiędzy tańczącymi. http://images29.fotosik.pl/101/54208eda7d8446b7.jpg Rebeka postanowiła dać coś Stanleyowi. - Oto własność Twojego ojca, wraz z mapą do Tajemniczej Chatki. Znasz swoją historię. http://images11.fotosik.pl/96/a44d491147404f76.jpg - To urodziny Paula, a ja dostaję prezent. SUPER! – krzyknął zadowolony. Syn sima w masce, znał na pamięć opowieści o swoim ojcu. Wielka miłość. Dziecko. Wielka amnezja. Wierzyć mu się w to nie chciało. Tym bardziej, że z naukowego punktu widzenia, utrata pamięci, nie następuje od tak sobie. Jakiś uraz głowy, wypadek, tłumaczyłby, dlaczego ojciec go nie pamięta. Ale? Stanley rozpakował prezent i ujrzał szmacianą lalkę. - To magia – odpowiedziała Rebeka Nadszedł czas, aby Paulo pojawił się przed tortem. http://images22.fotosik.pl/179/3bbe697cbe405263.jpg Stanley chciał trzymać brata na rękach. Bardzo lubił Paula. http://images22.fotosik.pl/179/90e3b25ecdbbe289.jpg Starszy brat oraz siostra, mieli dla Paula bardzo wielką niespodziankę. Wcześniej oboje zaplanowali, że kiedy tylko Paulo stanie się dzieckiem szkolnym, to komisyjnie opowiedzą mu legendę o wiosce w której, żyje jego ojciec. http://images22.fotosik.pl/179/df0033aa8ee752e9.jpg Paulo poznał swoją historię. Na sam koniec dostał od brata zwój ze Smoczą Legendą, ze słowami: - Proszę oto coś, co kiedyś dał mi Twój tata. Daję Ci to, aby czasem do głowy nie wpadła nam zwariowana myśl, żeby się bić o ten kawałek papieru. Prawdziwy skarb masz już w sercu, ten zwój to tylko symbol. Jesteś moim bratem i zawsze będę po Twojej stronie. Tak samo jak Aleksandra, Miranda czy Amadeusz. Zawsze musimy trzymać się razem. http://images29.fotosik.pl/101/34e8c32740b02da0.jpg Na urodzinach u Paula, rodzeństwo Gold, obiecało sobie zawsze pomagać. Miranda pokiwała głową, na znak aprobaty. Na zakończenie, syn Starego Sima, opowiedział wszystkim historię, którą poznał. Opowiadał i myślał o ojcu. http://images29.fotosik.pl/101/8884807580dcec23.jpg Postanowił to samo co Stanley, że kiedyś odwiedzi swojego tatę. c.d.n. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Świetne Naomi, z chęcią czekałam na obydwie częśći. Bardzo mi się podoba, Amadeusz-muzyk. Alex-super panienka. Stanley-geniusz. Miranda- taka zamknięta w sobie, ciekawe co z tego wyniknie. 9/10.
-1 -gdyż cała sprawa o Protazym, wogule mnie nie obchodziła. Była taka nudnawa. Kolejny stopa w rodzinie. No, ale cóż to Twoje FS i ty rządzisz tym co się w nim dzieje. Pozdrawiam Ariedale. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Hm... chociaż nie wiem dlaczego to jakoś tak najbardziej lubię Stanley'a i Mirandę. Tak jakoś przypadli mi do gustu. Ciekawa jestem kiedy chłopcy odwiedzą swoich prawdziwych ojców. Fajnie by było gdybyś coś o tym napisała ^^ Ogólna ocena ode mnie to 9/10 :)
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Świetny odcinek , zresztą jak każdy ;) , ja lubie najbardziej Alex i Stanley'a taka zwariowana para rodzeństwa.Jak już mówiłam mogłabyś też zrobić żeby Miranda była bardziej zbuntowana , chodzi mi o ubieranie , malowanie się na czarno kiedy będzie nastolatką.Jednak to tylko moja sugiestia. Ocena 10/10
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
nie tylko nie to ;] dosc juz tych zbuntowanych dziewczyn z czarnymi makijazami one sa schematowe;]
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Ciąg dalszy części szóstej Rebeka Gold – Podróże Rodzinne Tydzień później. To było jakoś tak dziwnie. Artur siedział na sedesie. Rebeka właśnie kończyła się myć. http://images22.fotosik.pl/191/d8f5d1a0dc4932de.jpg Nagle jemu upadł papier toaletowy. Warknął: - Cholera, futro mi się znów upaprało. Kurde, a przed chwilą brałem prysznic. - To sraj przed kąpielą – zasugerowała simowa modelka. Wyszyła spod prysznica, nie wytarła się nawet, tylko poszła prosto do łóżka. - Tylko nie zaśnij – krzyknął Artur i wskoczył pod strumień letniej wody. Rebeka zrobiła kwaśną minę, obróciła się na plecy i sięgnęła po książkę. Czytała długo, zanim Stopa skończył. Zawsze suszył futro suszarką, a to trwało. On w przeciwieństwie do niej nie mógł mokry chodzić spać. Zamoczyłby całą pościel. Wyszedł z łazienki, stanął przed nią i znienacka powiedział: - Przemyślałem wszystko. Żyjemy jak mąż i żona. Mamy dzieci. Chyba chcę ślubu. http://images22.fotosik.pl/191/da01c1e9938b3696.jpg Simowa modelka nie mogła odmówić. Lubiła Artura i nie chciała mu robić przykrości. Ślub odbył się następnego wieczora, na plaży. http://images28.fotosik.pl/103/d0eb1eed3895e503.jpg Bardzo skromny. Bardzo kameralny. Były tylko dzieci. Związek Rebeki Gold i Artura Wielka Stopa został zalegalizowany. http://images11.fotosik.pl/102/2285f83a4ddabf4b.jpg Tej samej nocy, para młoda wyjechała na Wyspę Twikkii. http://images23.fotosik.pl/103/1e85043fadc35aa5.jpg Artur zarezerwował hotel tuż przy morzu. http://images22.fotosik.pl/191/13c9f2cb9ef71974.jpg Rozpakowali walizki i zaczęli spędzać swoją podróż poślubną, która trwała trzy miesiące. Na miejsce przybyli dość późno, postanowili więc najpierw zaaklimatyzować się w nowym pokoju. Wieczorem Rebeka oglądała telewizję. Artur właśnie się układał. http://images25.fotosik.pl/102/ad77b0d813babc2a.jpg - Może zrobimy sobie noc poślubną – zasugerował. - Acha, a mógłbyś poczekać na reklamę? – zapytała zapatrzona w szklany ekran. - To nasza pierwsza noc na wyspie, a Ty wolisz telewizor oglądać, niż się kochać. - Czy ja mówię, że nie chcę się kochać? Proszę, abyś poczekał. Nasz sex trawa góra 7 minut. – stwierdziła – Nie bawią Cię gry wstępne. Lubisz szybko i konkretnie. A teraz naszło Cię na całą noc? I co my będziemy robić, po tych 7 minutach? Leżeć i patrzeć na siebie? - Jak widzę Twoje nagie ciało, to dla mnie, już to jest gra wstępna – odpowiedział Stopa – Rebeka, jestem napalony, nie mogę wytrzymać, no proszę – skacząc na łóżku dobierał się do simowej modelki – No żonko, rozłóż nóżki. - Ty zwierzaku – zdążyła powiedzieć, nim Wielka Stopa zatkał jej usta swoimi i namiętnie pocałował. Co było dalej - wiadomo. Tak wyglądała ich noc poślubna. Artur nie wytrzymał do reklam. Finiszowali prawie jednocześnie. Rebeka przywykła do jego rytmu. On później zasnął, a ona już nie wiedziała o co chodzi w filmie, i też zasnęła. Tak było co noc. Widać przepłacili, biorąc na wyrost pokój z telewizorem. Codziennie chodzili na miasto coś zjeść. Pewnego razu, Rebeka ubrała się i postanowili pójść na tutejszy przysmak ananasowy. http://images22.fotosik.pl/191/374de90f16e032fc.jpg - Żonko? – zapytał – Czy Ty czasami nie zapomniałaś założyć bluzki? Simowej modelce czasami brakowało słów i siły na tłumaczenia. - Tutaj jest taki zwyczaj. Poza tym jest ciepło. Wolisz jakbym nosiła kokosy na biuście i spódniczkę z trawy? – zapytała. - Ja przez Ciebie osiwieję - Już osiwiałeś kochanie – zauważyła. Kiedy dotarli na miejsce, zmówili jedzonko i przystąpili do konsumpcji. Stopa zjadł trzy porcje. Sposób w jaki on jada, ciężko jest opisać. Mina kuchareczki, mówi sama za siebie. http://images26.fotosik.pl/103/bbd25a3ed3e9ed8c.jpg Prawie cały ten wyjazd spędzili na leniuchowaniu. Świetnie się bawili. Często chodzili potańczyć. http://images31.fotosik.pl/3/db37df4fd8135e78.jpg Ich zwyczajem był relaks w stylu dalekowschodnim. http://images31.fotosik.pl/3/733993eba23e2dbe.jpg Większość tej podróży poślubnej spędzili albo w łóżku albo na plaży, opalając się. http://images34.fotosik.pl/3/83b67dc9f903bfe5.jpg Bawiąc się. http://images31.fotosik.pl/3/43667d5dd6327d51.jpg Czasami pływali w morzu. Jednak Artur to raczej lądowe zwierze, dlatego zawsze ciągnęło go na brzeg. http://images31.fotosik.pl/3/f177f13fb91998bc.jpg Wieczorami, przed pójściem do łóżka, oboje moczyli się w gorących źródłach. http://images32.fotosik.pl/4/ab22433885bb3c45.jpg Obowiązkowa okazała się wycieczka do ruin. Wielka Stopa złożył ofiarę. http://images33.fotosik.pl/3/0522b5f440ac9661.jpg Podczas tego wyjazdu, Rebeka i Artur po prostu ze sobą rozmawiali. Nie mogli się mijać, więc czas sprzyjał temu, że poznawali się od zupełnie innej strony. Rebeka opowiadała mu o swoich podróżach. http://images33.fotosik.pl/4/c7c905ffe794602b.jpg Artur zazwyczaj milczał. Tak spędzili trzy miesiące na wyspie Twikkii. Podczas ich nieobecności, w życiu dzieci Rebeki, wiele się wydarzyło. Były wakacje. Simowa modelka była tak nowoczesną matką i tak zajętą, że jej pociechy same się wychowywały, więc w sumie nieobecności Artura i Rebeki nie miała większego znaczenia. Zaczniemy od najstarszej Aleksandry Gold. Alex jest miła i sympatyczna. Bardzo przyjacielska. Lubi być niezależna, ale tak naprawdę jest podatna na wpływy innych simów. Oczywiście nie przyzna się do tego, i często strzela fochy. Twierdzi, że lubi rozmawiać. Jednak dyskusje w jej wydaniu polegają na tym, że zazwyczaj stawia na swoim. Ma słabość do blondynów. Uwielbia się całować, jednak brak jej odwagi na coś więcej. http://images32.fotosik.pl/7/a24a84ee577463bc.jpg I tak, każda randka kończy się na gorących pocałunkach. Simowy chłopak zazwyczaj słyszy zawsze ten sam tekst: „Bardzo Cię lubię, ale wolałabym jeszcze poczekać. Jak mnie lubisz to zrozumiesz.” Alex nie lubi się uczyć. Namawia Stanleya, aby odrabiał za nią lekcje, a on nie protestuje. http://images33.fotosik.pl/7/a1e592a5424f54c8.jpg Najmłodszy, Paulo ma nieziemskie zamiłowanie do komputerów. Alex i Stanley bardzo dobrze się rozumieją. To nierozłączne rodzeństwo. http://images32.fotosik.pl/7/9d941c024df0b543.jpg Stanley jest niewiele młodszy od Alex. Intelektualista. Diabelnie inteligentny i przebiegły. On o tym nie wie, ale ma prawie identyczną naturę jak ojciec. Jest jednak niebezpieczniejszy, bo odziedziczył po matce, tą dziką niezależność i wyższość nad innymi. Stanley ma duży wpływ na Alex. Truje ją swoimi niekonwencjonalnymi poglądami, a ona mu wierzy. Stanley, racjonalnie przytacza argumenty na każde swoje chore wypaczenie. Nie ma zasad w życiu. Żyje chwilą. Pewnego dnia oparł rękę o ramię swojej przyrodniej siostry. http://images31.fotosik.pl/7/90e9e5598bd41022.jpg Zawsze miał do niej słabość. Był tak zapatrzony w siebie, że widząc w jej oczach własne odbicie nie wytrzymał, i ją pocałował. http://images34.fotosik.pl/7/5d91a80dec43f56c.jpg Tak wyglądał jego pierwszy pocałunek. Całowali się dobrą chwilę. Stanley tak działał na Alex, że mogłaby się przed nim rozebrać. Tak jak traciła odwagę przy obcych chłopakach, tak przy nim zupełnie niczego się nie wstydziła. Każde jego słowo było święte. Stanleya naszło to uczucie wyższości. Mógł ją mieć, więc pogardził. Pewnego dnia na plaży, wyjaśnił Aleksandrze, że ich związek nie miałby przyszłości. Istnieją wspólne geny od matki. http://images33.fotosik.pl/7/13a7a8003f71ecd9.jpg Pomijając religię i aspekty społeczno- kulturowe, bo wszytko to miał głęboko w poważaniu. Stanley naukowo wyjaśnił Alex, że sexu nie będzie. Aleksandra bardzo miła i wyrozumiała przyjęła to spokojnie. I tak zawsze podobali się jej blondyni. Poza tym to co mówił jej brat zawsze było lepsze od tego, co ona osobiście uważała. Była jego marionetką. Stanley chciał sprawdzić, czy każda dziewczyna jest gotowa rzucić się w jego ramiona. I w ten oto sposób rozpoczął swoje obserwacje. Obwąchiwał młode damy i uwodził. Blondynki rozpływały się w jego ramionach. http://images32.fotosik.pl/7/8acdbbd29e35879e.jpg Większość simek z jego szkoły leciała na niego, tak jak muchy lecą do lepu. http://images34.fotosik.pl/7/cf6266b93bab6aa2.jpg Syn Wiedźmy Twardziel prowadził skromne badania reakcji młodych dam na jego zupełną nagość. http://images34.fotosik.pl/7/58a1e43237170731.jpg Każda mówiła podobny tekst: „Jesteś najfajniejszym chłopakiem w szkole i zdobyć Twoje uznanie, to nie lada wyczyn” Faktycznie, każda skamlała, aby chociaż się do niej odezwał. Brunetki były odważne i namiętne. Rzucały się na niego, niemalże gotowe do gwałtu. http://images33.fotosik.pl/7/8b2e5dc17bb6a000.jpg Syn sima w masce był znudzony. Mdliło go to. Ta prostota i łatwość. Lubił matematykę dlatego, że zmuszała go ona do wysiłku intelektualnego. Natomiast simki były tak proste w obsłudze, że, aż mu przykro się robiło. Troszeczkę nakłamał i one już miękły w nogach. Oczywiście kręciły go fizycznie, ale intelektualnie, żadna nie dorastała mu to pięt. To coś takiego jak włamanie się dziecku do skarbonki. Zero satysfakcji. Tym czasem, Aleksandra Gold, prowadziła własne badania ciała simowego. Uparcie postanowiła stracić cnotę przed pójściem na studia. Zakochała się w eterycznym blondynie. http://images31.fotosik.pl/7/d4610be7597d2c08.jpg Alex postanowiła go uwieść. Pech chciał, że została biedaczka nakryta przez simową pokojówkę. http://images31.fotosik.pl/7/5ad179b043cc26f7.jpg Oczywiście informacja dotarła do Stanleya. Sami rozumiecie, że postanowił bronić honoru siostry i rzucił się na podrywacza. http://images32.fotosik.pl/7/725df0a76fcb13cc.jpg Wtedy to najmłodszy Paulo, syn starego sima, odkrył zamiłowanie do bójek. Stanley wykopał chłopaka Aleksandry. Sam troszeczkę też ucierpiał. Jednak najbardziej cierpiała jego duma. Wyszło na jaw, że jest strasznie zaborczy. Zrobił awanturę siostrze, że się puszcza. http://images31.fotosik.pl/7/7205c7cd6ca4e7c1.jpg Wtedy pękły sznureczki i marionetka, którą była Alex, zbuntowała się. Zobaczyła zazdrość w oczach brata. W tym momencie dotarło do Aleksandry, że dziewczyna zawsze będzie mieć władzę nad chłopakiem. I w ten sposób siostra Stanleya zyskała diabelną niezależność i w duchu wyśmiała brata. Oficjalnie zaś powiedziała: - Braciszku tak bardzo Cię kocham – zaczęła – Przepraszam, jestem taka głupia i bezbronna. Dobrze, że mnie uratowałeś, nie wiem co bym zrobiła, gdyby on mnie wykorzystał. Serce Stanleya zmiękło i zalała je fala uczucia, które nazywa się potrzebą opiekuńczości. Drugą potrzebą jaką mają simowe, to silne poczucie, że jak coś należy do nich, to jest tylko ich i nikogo więcej. - Aleksandro uważaj – powiedział ostrzegawczo – Wiem sam po sobie, że chłopakom zależy tylko na twoim tyłku. Szanuj się siostro. Aleksandra uśmiechnęła się w duchu, ale na zewnątrz miała bardzo skruszoną minę i łzy w oczach. Odkryła, że ma talent aktorski. W kuchni Stanley się popłakał. Wyczuł, że stracił Alex. http://images32.fotosik.pl/7/93d34b3b3c87b427.jpg Nie był głupi. Ona może oszukać każdego, ale nie jego. Płakał, bo przegrał. Simowa pokojówka zobaczyła, jak młody sim cierpi i serce jej drgnęło. Zaczęła pocieszać biedaka. Odezwały się w niej instynkt macierzyński i chęć niesienia pomocy. Pocałowała go czule w czoło ze słowami: - Do wesela się zagoi. http://images31.fotosik.pl/7/a595edadbffe6609.jpg On natomiast odkrył dwie rzeczy. Po pierwsze, kręcą go starsze simki. Po drugie mają one taką samą słabość co simowie. Tak naprawdę, każdy chce być dobry i pomagać. Każdy chce być akceptowany. Każdy pragnie czułości i miłości. Do tematu Stanleya jeszcze powrócę. Na razie opowiem o Mirandzie. Miranda Gold, kiedyś oświecone dziecko, teraz milczące. Znów usiadła przed lustrem i obcięła włosy. http://images33.fotosik.pl/7/f7917e9743ab127e.jpg Milcząca i zadatkowa Miranda. Co z nią jest nie tak? Nikt się nie domyśla, prawda? Wygląda przecież normalnie. Otóż Miranda jest normalną simką, tyle tylko, że nie słyszy od urodzenia. Dlatego milczy, ponieważ nie była wstanie nauczyć się mówić. Jest bardzo mądra. Umie czytać z ruchu warg. Umie język migowy, ale niestety inne simy za bardzo migać nie umieją. Często dręczy ją pytanie. Język obcy w szkole jest obowiązkowy, prawda? A najbardziej międzynarodowy język, jakim jest migowy nie jest nauczany w normalnych szkołach. Czemu? Jest łatwy do opanowania. Można się nim porozumieć nawet z obcokrajowcem, ponieważ jest uniwersalny. Zresztą nieważne. Miranda nie może wytłumaczyć innym co czuje. Rodzeństwo, rodzina oraz bliscy znajomi, rozumieją ją. Jednak inni patrzą na nią, jak na niepełnosprawną simkę. Dlatego Miranda pragnie wyglądać jak szara myszka i nie rzucać się w oczy. Siostra tłumaczy jej, że jest wyjątkowa. http://images31.fotosik.pl/7/c5b0ad01d4741f17.jpg - Jesteś ładna i mądra. Nie szpeć się, ścinając sobie włosy siostrzyczko. Milcząca Miranda zaczęła pisać opowiadania. Dużo czyta i znalazła swój własny świat, w którym jest szczęśliwa. http://images34.fotosik.pl/7/fc0ed1a58ea413ef.jpg Jest zadatkowa i tajemnicza. Jej wadą jest to, że stroni od innych i często okłamuje samą siebie. Jak ma okazje, jak tylko brat Paulo, nie okupuje komputera, to siada do niego i okłamuje innych. Jaka to ona nie jest fajna. A w życiu taka z niej szara milcząca myszka. Miranda jest bardzo silna wewnętrznie inaczej dawno by już oszalała. Jej młodsi bracia Amadeusz i Paulo są bardzo towarzyscy. http://images34.fotosik.pl/7/a6d49d270babdf58.jpg Amadeusz ciągle gra i ma już swoich fanów. Są to sami chłopcy. http://images32.fotosik.pl/7/fcbd6c6308437a99.jpg Ma takiego jednego małego przyjaciela. Blondynka tak jak on. Bardzo się lubią i okazują sobie czułość. Pewnego razu kiedy całowali się w policzek, Stanley ich przyłapał. http://images32.fotosik.pl/7/077ea01374591e7e.jpg Wytłumaczył młodszemu bratu, że nie powinien przebywać z chłopcami tylko z dziewczynkami. To jest zgodne z naturą, i tak należy. - Inaczej się wypaczysz i zostaniesz pedałem – powiedział Stanley – Chcesz być pedałem?- zapytał młodszego brata - Wszyscy będą się z ciebie śmiać i przezywać – kontynuował – Ja cię wtedy braciszku nie obronię bo sam sobie będziesz winny, mały pedałku. Jesteś pedałem, Amadeusz? – zapytał ponownie. - Nie – odpowiedział mały Amadeusz i usiadł do fortepianu. - I fajnie – pogłaskał po głowie braciszka Stanley i wychodząc z pokoju rzucił przez ramię – Jakby Twój ojciec się dowiedział, że jego jedyny syn rośnie na małego pedałka, to by umarł. Chyba tego nie chcesz? Amadeusz nie odpowiedział tylko grał Sonatę Księżycową Bał się. Bardzo się bał. Bał się samotności. Z tego strachu zaczął zadawać się z samymi dziewczynami. http://images34.fotosik.pl/8/bb4a181ab69c16b4.jpg One bardzo go polubiły. One marzyły o księciu z bajki i on też. One rozmawiały o modzie i on też. One lubiły jego grę na białym fortepianie, a on lubił grać. http://images31.fotosik.pl/7/e6c4d48b5db908ef.jpg Piękny Amadeusz w swoim błękitnym pokoju. Niebieski chłopiec. Wrażliwy. Czuły. Zagubiony. Podobny do Mirandy. Sam we własnym świecie. Ona w świecie słów pisanych, bo nie słyszała. On w świecie dźwięków i muzyki. Nie ma co się dziwić, że nie potrafili się dogadać. Byli jeszcze za mali, aby zrozumieć, jak wiele ich łączy. Najmłodszy Paulo, syn mądrego sima. http://images33.fotosik.pl/7/05686af0dcdb1b3c.jpg Paulo w przeciwieństwie do Amadeusza zadawał się z samymi chłopcami, bo dziewczyny były głupie i paplały tylko o lalkach. Razem z chłopakami, urządzali sobie bójki i zakłady. http://images34.fotosik.pl/7/52fa238e42001726.jpg Amadeusz obserwował ich z okna i w głębi duszy lubił to. Lubił patrzeć na kolegów Paula. Mały Paulo uwielbiał też hazard. Od tego rozrabiania, aż nastroszyły mu się włosy. http://images33.fotosik.pl/7/682fc79158807009.jpg Godzinami mógł grać w strzelanki. Rodzice kupili mu oddzielny komputer do pokoju, bo mały spędzał przed nim ful czasu i kopał Mirandę jak tylko chciała porozmawiać z kimś na czacie. Teraz grał godzinami. http://images32.fotosik.pl/7/4d4684cef751d9ee.jpg Nic go nie obchodziło. Nie rozmawiał z Amadeuszem, bo był obciachowy. Miał długie włosy jak dziewczyna. Nie lubił się bić, i nie lubił pistoletów. Nawet jak do Paula przychodziły koleżanki, to on je olewał. Grał sobie. http://images32.fotosik.pl/7/81027cdf235903f7.jpg Spotykał się z kolegami na rowery albo na ustawiane bójki. Jego koleżanki, natomiast szły do pokoju Amadeusza i mu się zwierzały. Taki był Paulo. Rozbrykany nicpoń. Bardzo się lubił ze Stanleyem. Mieli wspólną matkę, ale różnych ojców, i często o tym rozmawiali. I o dziwo, pomimo tego, że Stanley też miał długie włosy, mały Paulo był w niego zapatrzony. Natomiast Stanley nadal był zapatrzony w simki. Przy uwodzeniu ich, wykorzystywał wszystkie znane sobie sposoby. http://images34.fotosik.pl/7/0206a6e5cd9e6f3a.jpg Jednak, dziewczyny w jego wieku bały się iść na całość. Wszystkie bały się ciąży. Nie pomagały nawet wykłady Stanley o antykoncepcji, ani fakt, że liczenie kalendarzyka małżeńskiego na biologii zaliczył na sześć z plusem. Jak tylko się napalił i był gotów, to one i tak uciekały mu z łóżka. Strachliwe z nich lalunie. On natomiast chciał koniecznie zobaczyć jak to jest. Z pomocą przyszła mu Celina Jedynak. Pchnęła go na łóżko i powiedziała: - Mamusia zaraz zrobi z Ciebie prawdziwego mężczyznę. http://images33.fotosik.pl/7/a0100016ca4864d1.jpg Stanley perfidnie, wykorzystał sypialnię rodziców, podczas ich nieobecności. Celina starsza i doświadczona, wyobracała Stanley tak, że doznał objawienia ze trzy razy. Jego pierwszy raz został zakłócony. Do sypialni, nie wiadomo po co, weszła simowa opiekunka i go nakryła. http://images34.fotosik.pl/7/81518c99888c32b0.jpg Jednak jego bezczelność była bezgraniczna. Wstał powolutku. http://images31.fotosik.pl/7/b0cb3bad3549092e.jpg Stanął nago przed nianią i zapytał: - Może się przyłączysz kochana? Mały smarkacz nie wziął pod uwagę tego, że stara opiekunka była przewodniczącą kółka różańcowego. - Ty diable w skórze niewinnego chłopca! - krzyknęła i oblała go wodą święconą. http://images34.fotosik.pl/7/dd3fe7792c480d5d.jpg Już wtedy Stanley wiedział, że woli simki starsze, bardziej doświadczone, bezpruderyjne. Dojrzałe owoce. Nawet takie jak simowa opiekunka, które mówią, że niby nie chcą. To dopiero wyzwanie. Uwieść i zbałamucić simkę z zasadami. Tak minęły wakacje w domu rodziny Gold. Miranda nie chciała przyjęcia urodzinowego i ponownie zmieniła grupę wiekową sama, gdzieś na uboczu. http://images32.fotosik.pl/7/23fb55d96bdc7b20.jpg Kiedy Artur i Rebeka wrócili, z podróży poślubnej, życie zaczęło płynąć w miarę normalnie. Dzieci bardzo się zmieniły. Milcząca Miranda, często się zamyślała. http://images33.fotosik.pl/7/5df73ae44245e6b1.jpg Paulo i Amadeusz, troszeczkę więcej zaczęli ze sobą rozmawiać. Raz Paulo dał nawet namówić się na zabawę lalkami. Życie w wielkiej rodzinie, rządzi się własnymi zasadami. Oto przykładowy sobotni poranek i kolejka do łazienki w której siedzi Alex. http://images34.fotosik.pl/7/ffbe7e4957f652fb.jpg Po 20 minutach Aleksandra wychodzi i mówi: - Tylko weźcie się pośpieszcie, bo jeszcze chciałam ogolić nogi. Miranda, aż fuka ze złości. Słyszał ktoś fukanie głuchoniemej dziewczyny. To jest przerażające. Przypomina odgłos foki. http://images33.fotosik.pl/7/7b468988819816c3.jpg Dalszy ciąg sobotniego poranka. Otóż już mamy południe i wspólną naukę. http://images31.fotosik.pl/7/800a7abc623395b1.jpg Jak widać Aleksandra w jakiś niewyjaśniony sposób polubiła książki. Teraz marzy, aby iść na studia i zastać ‘wykształciuchem’. Sobotnie popołudnie. Proszę, oto milcząca Miranda siedzi w internecie, pewnie kogoś już bajeruje. Sama obrasta w kłamstwo. Jakie to jest żałosne. Jak ona się okłamuje, szukając wsparcia i zrozumienia w sieci. Natomiast Aleksandra coś knuje. http://images32.fotosik.pl/7/f1acecd4ff4a5fee.jpg Stanley tłumaczy matematykę Amadeuszowi, który jest typowym humanistą. Paulo zapewne bije się z chłopakami gdzieś po bramach. Bawią się we wojnę. Amadeusz gra. Czasami Miranda do niego przychodzi opiera dłoń o brzeg pianina i tak stoi. http://images31.fotosik.pl/7/93e43b72c13ea74c.jpg Błękitny Amadeusz tego nie lubi, to zmienia brzmienie jego muzyki. Jednak wie, że siostra po prostu jest ciekawa dźwięków. Czuje je przez skórę. Dlatego cierpliwie to znosi i nie protestuje. Robi to dla niej. A to jeden z niedzielnych poranków, któryś tam z kolei. Typowa scena w sypialni małżeństwa ze solidnym stażem. - Liniejesz Artur – czepia się Rebeka – Twoje kudły są wszędzie. Cała pościel zafajdana. Zapchałeś umywalkę w łazience. http://images32.fotosik.pl/7/8f6d224ecf1c4c01.jpg - To co mam zrobić? – zapytał retorycznie – Może powinienem depilować się twoim woskiem? Rebeka kudły są męskie i w mojej rasie, czym ich więcej tym lepiej – mówiąc to rzucił się na żonkę, aby ową męskość od razu jej udowodnić. Kiedy skończyli się kochać, Rebeka zarządziła, rodzinne tai-chi. http://images34.fotosik.pl/7/26f6c29edfe4b1f7.jpg Tak żyje rodzina Gold. Rodzeństwo stara trzymać się razem. Artur i Rebeka, świetnie się dogadują. Raz Miranda przeżyła chwile grozy. Od pioruna zapaliło się drzewo za płotem. Ten wąski tunel pomiędzy drzewem a płotem, okazał się być pułapką. http://images32.fotosik.pl/7/824dc3894fd0057b.jpg Wszyscy się zlecieli i zaklinowali. Miranda i simowa pokojówka zaczęły się palić. Na szczęście Aleksandra, pomimo blokującego drogę Stanleya, zdołała ocalić życie siostry i pokojówki. http://images31.fotosik.pl/7/edb599a7153eca92.jpg Wszystko zakończyło się szczęśliwe. Milcząca Miranda ocalała. http://images34.fotosik.pl/7/8a56d2da9c59e920.jpg Po tym wypadku, rodzeństwo jeszcze bardziej się ze sobą zżyło. Pewnego dnia, starszaki odrabiały lekcje. http://images34.fotosik.pl/7/70834a1cf3c07d18.jpg - Alex – zagadnął Stanley – Powinniśmy dostać się do szkoły prywatnej. Mam ciśnienie na aspiracji. Rodzeństwo opracowało plan, jak dostać się do tej prestiżowej szkoły. Dyrektor szkoły został zaproszony i hucznie powitany przez całą piątkę. http://images34.fotosik.pl/7/aea190b68640bdd0.jpg Stanley podajął się oprowadzić jegomościa po domu. Amadeusz dał mini koncert popisowy. http://images31.fotosik.pl/7/683594a6b1b9c4ad.jpg Artur Wielka Stopa w tym czasie przypalił homara, ale na szczęście dyrektor tego nie widział. http://images32.fotosik.pl/7/9fc94b9b2027a88f.jpg Zachwycał się wtedy pokojem dziewczyn, w którym na widok uczących się simek, dostał orgazmu. http://images34.fotosik.pl/7/6dd19af5e56940a7.jpg Następnie zaczęto spożywać posiłek. Rebeka starała się odwrócić uwagę gościa od przypalonego jedzenia i opowiadała o nieszczęściach wojny. http://images33.fotosik.pl/7/a6c0829d4a5c3e55.jpg Simowa modelka tak się zaangażowała w monolog, iż się popluła. Ten poważny temat, nie mógł zostać zbagatelizowany, i ostatecznie dzieci dostały się do szkoły prywatnej. Na znak, że są zgranym rodzeństwem odtańczyły taniec hula. http://images31.fotosik.pl/7/6391a93cca458983.jpg Miranda obserwując innych i wyczuwając stopami rytm też tańczyła. Rodzina Gold zrobiła dobre wrażenie. Zaczęła się era mundurków. http://images31.fotosik.pl/8/592d54cf2f7fca7e.jpg c.d.n. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
bardzo fajnie strasznie mi sie podoba twoje fs czyta sie tak szybko i lekko...swietnie
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Super :D 10/10
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
swietny odcinek, napracowalas sie! super :D 10/10
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Fajny 10/10 a i jaki jest kod na brak cenzury??????
_________________________________________ LOVE THE SIMS 2:):):)And Harry Potter:) :wub: :wub: :wub: :wub: :wub: :wub: :wub: |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Bardzo mi się podoba (znowu), a najbardziej podobają mi się postacie Alex i Stanleya. Te romanse :D Alex ma słabość do blondynów, jak ja ;D;P Kurde, dlaczego wszyscy po kolei tracą dziewictwo? Maniaki seksualne. :P
Romans Stanleya z Janką Kowal przypomniał mi, że akcja dzieje się w Dziwnowie. Tak zaczytałam się w Twojej relacji, że zupełnie o tym zapomniałam. Podoba mi się, że piszesz o rodzinie Rebeki, no i o niej samej. Lubię ich bardziej, niż ciągłe podróże. I już sama nie mogę zdecydować, co bardziej lubię - "Spojrzenie..." czy "Podróże...". Kiedyś moim faworytem były opowieści Eryki, teraz już sama nie wiem. Obydwie relacje cenię za coś innego. Wybór jest trudny. PS: Jakie apiracje mają Alex, Stanley i Miranda? U Stanleya stawiam na Pogoń za nauką, dziewczyn jakoś nie rozszyfrowałam..., tzn. trochę tak, ale nie mam 100% pewności. :) EDIT: Anthea, też tak uważam :) |
Odp: Podróże Rebeki Gold
O rety ale w tym dużo seksu,ciągle seks,seks,seks.
Seks Rebeki z Wielką Stopą,Stanleya z tą babeczką,zaloty Alex do chłopaków,wątki z niby homoseksualnym Amadeuszem... o rety ,rety :D haha ale mi sie to podoba :D |
Odp: Podróże Rebeki Gold
"mały pedałku" hehehe :D fajny tekst :D
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
super!po prostu mi brak słów, widze, że wykorzystałaś pomysły zarówno moje jak i innych osób i bardzo się z tego ciesze, że ktoś wziął pod uwage moje pomysły, wielkie dzienx :D
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Cytat:
aby każdy (w tym i ja) miał dosyt, i był usatysfakcjonowany zakończeniem. Wypowiadaliście się. Wtrącaliście się do FS. Mówiliście co jest fajne, a co nie. I dobrze, bo w ten sposób mogę poznać Wasze gusty. Do tego FS, podchodzę na luzie, więc śmiało można je oplotkować od góry do dołu. I jak widać jest ono robione pod publiczkę. OOO i zawiera Wasze pomysły, które przemieliłam w swojej głowie. Pierwotnie zamierzałam grać tylko do wypełnienia tych wspomnień podróżnika. Później zrobiła mi się z tego FS, niezła zabawa. Dziękuje tym, co zabrali głos. Dziękuję też za " cukier " . Jak ktoś ma jakieś jeszcze uwagi lub propozycje to proszę napisać. Nie gwarantuję, że skorzystam. Lub jak skorzystam, to mogą być one odwrócone do góry nogami. Uprzedzam uczciwie. Pamiętajcie: :wub: Miłość zwyciężyła. Ja wierzę w miłość. Ona zwycięży wszystko, bo miłość wygrywa. Kochajmy się razem, a będzie dobrze. Będzie dobrze. :wub: ewangelia wg. Donalda. Pamiętajcie grajcie w simy. W 2012 roku będzie koniec świata. Grajcie w simy, aby się nagrać przed klęską. ewangelia wg. Naomi xP Edit ej to nie jest jeszcze koniec jak będzie koniec to napiszę o tym wyraźnie |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Ale co ... już koniec ??? ;(
Przecież w ostatnim odcinku napisałaś "cdn." ;( . Ale jak to ;( ... |
Odp: Podróże Rebeki Gold
hej Naomi a jak ty sobie zrobiłaś ten napis pod nickiem "dziecko słonca"??
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Uff ale mnie przestraszyłaś ! Ale jesteś ... phi !!! ;P :fist: Twoje fs jest zaje...zaje... fajne :fist: :fist: :fist: :fist:
Edit Cytat:
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Ciąg dalszy części szóstej Rebeka Gold – Podróże Rodzinne W domu dalekiego kuzyna Artura Wielka Stopa, mała Rozetka rozwijała się prawidłowo. Protazy może być dumny z córki. http://images31.fotosik.pl/22/c021ae1e1e27a405.jpg Z czasem piękny Amadeusz postanowił zmienić grupę wiekową. Rebeka i Artur ponownie zorganizowali błękitne przyjęcie. http://images33.fotosik.pl/22/b713e00a804082b8.jpg Impreza była typowo rodzinna. Zaproszono tylko najbliższych. Rebeka i jej przebojowa natura, potrafią rozkręcić każde przyjęcie. http://images34.fotosik.pl/21/30c79a568c90f759.jpg Cała rodzina była strasznie podekscytowana. Nadszedł czas na wypowiedzenie życzenia i zdmuchnięcie świeczek. http://images31.fotosik.pl/22/d0f27960b9932d46.jpg Alex i Paulo szaleli. Stanley myślał o finansach. Miranda milczała i zastanawiała się nad tym, że jest mało odważna. Artur z Protazym byli już porządnie wstawieni. Simowa modelka jak zwykle wyglądała ślicznie. Piękny Amadeusz stał nad tortem i pragnął być sobą. Zdmuchnął niebieskie świeczki. http://images33.fotosik.pl/22/fa90fb1f8cd152ae.jpg Wszyscy wiwatowali. Artur był dumny ze swojego jedynego syna. Amadeusz jest taki delikatny, wrażliwy i piękny. http://images34.fotosik.pl/21/68c895c70dddb532.jpg Jest niezwykle uzdolniony muzycznie. Muzyka jest jego życiem, pasją. http://images31.fotosik.pl/22/79d38e76334ca905.jpg Gdyby ktoś zabronił mu grać, Amadeusz po prostu umarłby. Z czasem on i Miranda zaczęli ze sobą rozmawiać w języku migowym. http://images33.fotosik.pl/22/db2c593be85d64f2.jpg Oczywiście błękitny chłopiec nie mógł otworzyć się przed siostrą, ani ona tak naprawdę nie umiała mu wyznać co czuje. Jednak pewne jest to, że się starali. Alex, Stanley i Paulo też się starali, aby milcząca Miranda czuła się dobrze w każdym miejscu do którego pójdzie. Kiedyś rodzeństwo Gold wybrało się razem do klubu , Strefa ’. http://images32.fotosik.pl/22/ce621bdf8829300a.jpg Amadeusz od razu zrobił furorę. Jego muzyka była wyjątkowa i chociaż najlepiej czuł się przy swoim białym fortepianie, to miksowanie utworów też nieźle mu wychodziło. Kiedy grał inni dla niego nie istnieli. http://images31.fotosik.pl/22/aa9f20628c090dad.jpg Stanley przy barze z dziewczynami czuł się naprawdę wyluzowany. - Alex – zaczepił siostrę – W przyszłości chcę mieć taki lokal, lub najlepiej całą sieć, klubów, kasyn i burdeli. http://images33.fotosik.pl/22/33a7fc2ed3bc5dbd.jpg - A ja chciałabym być popularna, lubiana, podziwiana i sławna – odpowiedziała Aleksandra. O czym myślała Miranda? Czego ona pragnęła? Mogła zamigać i powiedzieć. Jednak w klubie, gdzie jest pełno kolorowych świateł, gdzie mało widać, gdzie dźwięki drgają tak mocno, że ma się gęsią skórkę. Miranda czuła się jak w innej rzeczywistości. Pozbawiana nie tylko zmysłu słuchu. Tutaj nie umiała czytać z ust, bo każdy bełkotał. Obserwowała tylko ludzi i bardzo często trzymała swojego brata lub siostrę za rękę. http://images33.fotosik.pl/22/26695574d39c2d9e.jpg To były jej wrażenia, pierwsze i ostatnie wrażenia. Z każdym następnym razem, z każdym późniejszym wyjściem do lokalu, Miranda się uodporniła i odnalazła w tym dzikim świecie. Nauczyła się jak w nim oszukiwać. Tak samo jak mogła oszukiwać siedząc przed komputerem w domu. Miranda nauczyła się czytać z zachowań i gestów ludzi. Odbierała sygnały niewerbalne. Doskonale wiedziała kto wypił, a kto posunął się dalej i coś wziął. Doskonale wiedziała, czy ktoś się boi i czy nie. Nawet jak jego słowa były inne, bo akurat słowa mówione, dla Mirandy nie miały znaczenia. Najmłodszy Paulo, czy to w domu czy w klubie, zawsze znalazł komputer, jakąś grę do której mógł się dorwać i wyładować. - Byś jakąś pannę poderwał mały – sugerował Stanley. http://images32.fotosik.pl/22/9cbbd66513e9fedb.jpg - Ja nie lubię dziewczyn – odpowiedział Paulo. Czas mijał. Pewnego razu Rebeka i Artur zostali zaproszeni na urodziny Rozetki. http://images31.fotosik.pl/22/3df2fab371c8d412.jpg Córka Protazego wyrosła na dorodną simoroślinę. http://images32.fotosik.pl/22/62f5286cf5719a94.jpg Z czasem Rozetka i jej ojciec poddali się operacji plastycznej. I o ile u niego owy zabieg się udał. http://images31.fotosik.pl/22/ad3ec6806c2f25bb.jpg O tyle Rozetka, źle na tym wyszła. Ratowałam ją. Robiłam co w mojej mocy. Oto końcowy efekt. http://images31.fotosik.pl/22/54b7ba22d8b6d9fc.jpg Alex stara się pilnie uczyć, ale i tak ma kiepską średnią. Prywatna szkoła i poziom w niej panujący, strasznie utrudniają jej życie. Brakuje jej czasu na romanse. http://images31.fotosik.pl/22/890d7c5ff5340105.jpg Oczywiście Stanley ma czas na wszystko. - Planuję otworzyć klub nocny, mogłabyś być tancerką – zagadywał piękną blondynkę – Masz niesamowicie gibkie ciało i kształtne piersi. http://images33.fotosik.pl/22/22502a9b5b71e369.jpg Blondynkę aż zatkało. Sutki jej zesztywniały. Cała się podnieciła. Stanley widział jej reakcje, na odchodne powiedział: - Zadzwoń do mnie, a się dogadamy. Oliwka Widmo z dezaprobatą pomachała głową. Milcząca Miranda się zakochała. Niestety bez wzajemności. Pewnego dnia robiła sobie sok. Akurat do matki przyszedł kolega z pracy. http://images33.fotosik.pl/22/aa2eeb0b54be1435.jpg Simowa modelka pracuje teraz w szkole i miała omawiać sprawy zawodowe z sekretarzem dyrektora. Zaprosiła więc Mateusza na jedzonko, aby owocniej im się konwersowało. Miranda popijając sok, obserwowała przystojnego sima. http://images34.fotosik.pl/22/83b87ede3295b004.jpg Każdy jego ruch był spokojny, opanowany, męski. Nastolatka czuła, że jego ramiona mogłyby dać jej poczucie bezpieczeństwa. Rebeka poprosiła Mateusza o przejście do pokoju pamiątkowego. Miał tam poczekać na nią i kawę. Ale tam na niego czekała Miranda. Wpatrzona w jego osobę jak w obrazek, w każdy jego łagodny gest. http://images32.fotosik.pl/22/77d581132e25845e.jpg Mateusz wiedział. Czuł miłość Mirandy. Jednak był odpowiedzialny, etyczny. Znał się na sercach simek, wiedział jakie są kruche i jak łatwo je zranić. Nic nie mówiąc, podszedł do niej i delikatnie pocałował ją w zamknięte usta. http://images32.fotosik.pl/22/4c7cb3c1c30d9af6.jpg To nie był pocałunek na zachętę, lecz kończący coś co jeszcze się nie zaczęło. I nie dlatego, że Miranda nie słyszy, ale dlatego, że tak się nie robi. Równie dobrze Mateusz mógł jej powiedzieć. - Jesteś za młoda Mirando, może jak dorośniesz. Jednak nie teraz, tak nie wolno. Milcząca simka przyjęła to naturalnie, bez nerwów i łez. Zakochała się. Mateusz stał się dla niej autorytetem. Mogła pisać o nim godzinami. Mogła godzinami wymyślać ich fikcyjne życie. http://images32.fotosik.pl/22/63a774e7ca41ec2d.jpg Oto bez wzajemności zakochana Miranda. Piękny Amadeusz gra na swoim fortepianie godzinami. Od momentu, kiedy ma prywatnego nauczyciela, jego pasja do muzyki się podwoiła. http://images33.fotosik.pl/22/03496c65a2cc86ff.jpg Nauczyciel muzyki, jest starszy i bardziej doświadczony. Wystarczyło, że Amadeusz na niego spojrzał, a ten już wiedział. On sam kiedyś też pragnął czułości, miłości i zrozumienia. Tak rozpoczął się ich romans. Zakazany związek. Podwójnie zakazany. Najpierw były lekcje, a później ciasne łóżko. http://images32.fotosik.pl/22/5b0d9b2e4a2ec1f4.jpg Romans był burzliwy i trwał dość krótko. Było namiętnie, a para uważała, aby nic się nie wydało. http://images32.fotosik.pl/22/5fbe045ee1cb507d.jpg Nikt niczego się nie domyślił. To były najszczęśliwsze chwile w życiu Amadeusza. Romans trwał pół roku, później nauczyciel wrócił do swojego kraju i swojej rodziny. Do żony i dzieci. Takie jest życie. Najmłodszy Paulo szaleje. Jego zamiłowanie do wszelakich gier rośnie. http://images31.fotosik.pl/23/214e3c3676bd5f92.jpg W wolnych chwilach nawala się z kumplami dla wprawy. http://images34.fotosik.pl/22/1326b3637d658ec2.jpg Syn starego spokojnego sima, jest jego przeciwieństwem. http://images34.fotosik.pl/22/b532e87824641403.jpg Ciekawostką jest fakt, że ostatnio Paulo zaczął interesować się dziewczynami. http://images31.fotosik.pl/23/d662ac98c0e88baf.jpg Artur Wielka Stopa kupił posiadłość, położoną w Takemizu. Teraz cała rodzina jedzie na wakacje. http://images33.fotosik.pl/23/88a4aa57020d863e.jpg Rebeka uwielbia daleki wschód. Jej dzieci niekoniecznie. Najbardziej, bez swojego fortepianu nudził się Amadeusz. http://images32.fotosik.pl/23/9af69108ede51cce.jpg Ta wyprawa była nudna. Najwięcej skorzystał Paulo. Pewnego poranka Stanley pomagał mu ścielić łóżko i nagle powiedział. - W Takemizu mieszka Twój ojciec. http://images33.fotosik.pl/23/f93baebc0bf6b61d.jpg - Znam drogę do niego – kontynuował – Jak chcesz to mogę Cię zaprowadzić. Mały Paulo o mało nie zemdlał. Na drugi dzień bracia ubrali się odpowiednio. Przećwiczyli tutejszy gest. http://images34.fotosik.pl/23/2f9f0ab6444563df.jpg I poszli do Pagody w Cieniach. Stary mądry sim poznał Stanleya i domyślił się kim jest Paulo. To było emocjonujące, a zarazem bardzo trudne spotkanie. Nieokrzesany i zupełnie bez taktu, syn starca, wygarnął mu wszystko. http://images34.fotosik.pl/23/ded4d60aaa91d124.jpg - Każde moje urodziny były bez Ciebie – mówił – Śniłeś mi się po nocach. Stary sim wysłuchał wszystko na spokojnie. Po czasie powiedział. - Nie masz rodziny i mieć nie będziesz, jak nie zmienisz własnego postępowania. Zostaniesz sam na tym świecie, z przegranym życiem, jak nadal będziesz takim lekkoduchem – kontynuował ojciec Paula – Więc nie rób mi wykładu o obowiązkach ojca, jak Ci się ojcostwo nawet nie szykuje. Dorośnij w końcu synu, bo szkoda mojego nasienia, na takie życie jak Ty teraz prowadzisz. Mały Paulo był w szoku. Wstał i od razu zmienił grupę wiekową. http://images34.fotosik.pl/23/c2d2a9af088dff5c.jpg Ojciec wiele go nauczył. Wiele mu powiedział. Praca zmieniła małego Paulo. http://images33.fotosik.pl/23/b6a1cf8dcef57b27.jpg W końcu nadszedł czas wyjazdu. Stanley napadł brata i szarpiąc go za czuprynę powiedział. - Musimy iść do domu, mały pokemonie http://images32.fotosik.pl/23/f9c7e1f4b882e0c9.jpg - Puszczaj – darł się Paulo – Sam jesteś pokemon. Ja się już zmieniłem. Na pożegnanie czule uściskał ojca. http://images31.fotosik.pl/23/d19912e7154de483.jpg Odchodząc Paulo był już innym simem. Kiedy Rebeka zobaczyła prawie już dorosłego syna powiedziała tylko. - Cieszę się, że miałeś odwagę i spotkałeś się z ojcem. I tak oto szybko minęły wakacje w Takemizu. Najwięcej skorzystał Paulo. Zaraz po powrocie do domu Aleksandra Gold postanowiła pójść na studia. Emocje sięgały zenitu. http://images31.fotosik.pl/24/31af7a9c1b601787.jpg Simowa modelka, aż się popłakała. W domu jakiś czas później Paulo zasugerował bratu, aby ten również odwiedził ojca. Stanley był sceptycznie nastawiony do tego pomysłu. - Nie zależy mi – odpowiedział – Kiedyś może tego chciałem, ale nie teraz. http://images32.fotosik.pl/23/dd073154ddca4b2c.jpg - Nie sądzisz, że może on tego pragnie. Siedzi tam gdzieś w tej swojej chatce i potrzebuje Ciebie – przekonywał brata Paulo. - Spadaj na bambus – zareagował Stanley. Odszedł. Poszedł do pokoju pamiątkowego. Zobaczył matkę. Nagle powiedział do Rebeki. - Mamo pojedź ze mną odwiedzić ojca. http://images32.fotosik.pl/23/3bb580ec57fab550.jpg - On mnie nie pamięta. Z zresztą jestem już mężatką – zamyśliła się Rebeka. - Mamo –zaczął –Wiem, że czasem o nim myślisz – nalegał – Jeszcze go kochasz, przecież. Rebeka odwróciła się do syna i powiedziała stanowczo. http://images33.fotosik.pl/23/e00c909aa506c16b.jpg - Kocham Artura. Rozumiesz? Zresztą masz mapę. Jedź sam. Ja nie jadę. To już przeszłość. Stanley bez słowa spakował walizki i wyruszył do Twikkii. http://images34.fotosik.pl/23/ec5baa375d9d87df.jpg Nie nalegał już więcej, aby z nim pojechała, bo chyba rozumiał matkę. Zatrzymał się w posiadłości, która należała do Artura. http://images34.fotosik.pl/24/b327208d790e6c50.jpg Długo myślał. W głowie miał tysiąc myśli. Tysiąc pytań bez odpowiedzi. Tysiąc scenariuszy tego spotkania. http://images31.fotosik.pl/24/f4902e175586b396.jpg Przypuśćmy, że Stanley rzeczywiście poszedłby do Tajemniczej Chatki, spotkać się z ojcem. Co by mu powiedział? ‘ – Cześć tato, to ja, Twój syn, tak sobie przyszedłem z ciekawości ‘ Stanley się popłakał. Szkoda, że nie poprosił Alex, aby z nim przyjechała. Na drugi dzień podjął męską decyzję. Otóż postanowił nie odwiedzać ojca. Poszedł pozwiedzać okolice. Statek piratów bardzo mu się podobał. Kiedy stał za sterem marzył o własnym jachcie. http://images32.fotosik.pl/24/66b63095981011ad.jpg Przez głowę przemknęła mu myśl, aby rzucić się we fale oceanu. http://images33.fotosik.pl/24/8671d7468f3c9519.jpg Jednak szybko stchórzył, tak samo jak z tym spotkaniem z Wiedźmą Twardziel. W ruinach Stanley podjął następną męską decyzję. Rzucając pieniążek w otchłań, zapragnął na poważnie stać się najbogatszym simem w okolicy. http://images32.fotosik.pl/24/d2ebcdbd2158b222.jpg Sekundę później wyciągnął telefon i kupił pierwszą w swoim życiu parcelę publiczną. Za całe 5000 simoleonów. http://images34.fotosik.pl/24/d8eba01db161f8b8.jpg Stanley wrócił do domu. Rebeka stała w drzwiach. - Cieszę się, że spotkałeś się z ojcem – powiedziała – Jak on się miewa? – zapytała - Mogłaś ze mną pojechać – odburknął – Sama byś go zapytała, o to jak mu się żyje. Stanley już nigdy więcej nie poruszył z matką tego tematu. Ona też nie nalegała. Tydzień później spakował walizki i też postanowił pójść na studia. Odprowadzała go Rebeka cała dumna z syna. http://images31.fotosik.pl/24/6754619f58e90693.jpg - Jesteś już mężczyzną synu – powiedziała na pożegnanie. I tak oto dwa pisklaki, Aleksandra i Stanley wyfrunęły z rodzinnego gniazda. c.d.n Edit: Rebeka tylko zaręczyła się z Wiedźmą Twardziel. Niedowiarków proszę o doczytanie. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
oo pierwsza :) no co tu dużo mówić, świetnie sie czyta bo masz fajny styl pisania, romans Amadeusza kto by pomyślał ;) 10/10 bo jak by inaczej :)
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
10/10 Ciekawe to było... Szkoda tylko, że Stanley nie odwiedził ojca... A co do Rebeki. Jest mężatką, podwójną mężatką ^^ O ile dobrze pamiętam wyszła także za Twardziela :D
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
super 10/10 szkoda, że Stanley nie odwiedził jednak ojca
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
A ja myślę, że mogę poddać Ci pewien pomysł.
Co by było, gdyby Paulo poznał Wiedźmę Twardziel? Przyczepiłam się tego sima jak rzep psiego ogona, wiem : ) A Rebeka mogłaby się w końcu zacząć starzeć. Dzieci na studiach... Muszę przyznać, że nie przepadam za tak częstymi opisami wszelakich namiętności i romansów. Nie wiem dlaczego, w końcu swego czasu zaczytywałam się (tak jak niektóre forumowiczki, pozdrawiam : ) ) powieściami pani Margit Sandemo. Ale myślę, że mimo to, warto rozwinąć wątek Stanley'a i ... opiekunki do dzieci. Miranda tak często przesiaduje w internecie, jak to określiłaś "bajerując innych". Przecież internet nie jest zupełnie "bezpieczny" ... Amadeusz? Imię pewnie zaczerpnięte od słynnego Mozarta : ) Może pomyśl nad tym, jak umarł ów twórca? Chory, zapomniany, rozpustne życie doprowadziło go do przedwczesnej śmierci. Paulo... Ja bym tu dała coś z skłonności sadystycznych : > Tyle gier, tyle przemocy... Przypomnij sobie Twój temat o mordach dokonywanych na Simach. To na razie chyba tyle : ) Z pozdrowieniami, Gienia. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
A wiedźma Twardziel to czasem nie kobita?
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Super :D 10/10
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Noo..coool. Przed chwilą skończyłam czytać wszystkie części od początku. Uff..trochę tego było, ale warto. Choć na początku nie zabardzo mnie zachęciło, postanowiłam poczytać dalej. Te wszystkie odcinki baardzo się różnią od tego pierwszego. Myślałam, że to tylko będą pdróże, że bedzie zwiedzać świat.. A tu nagle życie się ukazuje. Ale super to napisałaś. Bardzo mi się podoba. Czekam na next odcinek. Ocenka 10000/10. Pozdro :D :D
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Nie no!!!! Super!!!!! Masz talent!!!!! Też przeczytałam PRAWIE wszystkie części, ale i tak wole ,,Patrząc jednym okiem" ale to jest na drugim miejscu!! Tak trzymaj!!!
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Świetna relacja z gry! Stylistyka, ortografia.... Wszystko na poziomie. 9/10
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Mi też się bardzo podoba mam nadzieję że będą kolejne części 10/10
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Ciąg dalszy części szóstej Rebeka Gold – Podróże Rodzinne Życie Rebeki Gold stało się monotonne. Coraz rzadziej podróżowała i coraz bardziej się jej nudziło. Rebeka i Artur są zgodnym małżeństwem. Ich zwyczajem stały się wieczorne rozmowy. Tematem głównie były dzieci, rachunki i praca. http://images30.fotosik.pl/105/573f37f7e92e693e.jpg Później zamykały się drzwi sypialni, gasło światło. Rano śniadanie, następnie praca. Po południu domowa krzątanina i znów wieczór. Rozmowa. Następnie zamykały się drzwi sypialni, gasło światło i tak w kółko. Dni mijały. Aleksandra i Stanley dobrze radzą sobie na uczelni. Rodzeństwo postanowiło wynająć prywatną kwaterę. Teraz mieszkają razem. Oboje studiują ekonomię. Aleksandra zmieniła styl i na poważnie zaczęła szukać sobie chłopaka. Najlepszym do tego miejscem okazała się Studencka Sala Gimnastyczna. Alex poznała przystojnego blondyna. Obecnie oboje są razem. http://images27.fotosik.pl/109/52bce070234c7bc0.jpg W końcu nie udało się jej pozbyć dziewictwa przed pójściem na studia. A więc czas to zrobić już na nich będąc. Z obecnym jej kolesiem połączył ją przypadek. Raczej może wypadek. Alex chciała zaszpanować swoim obuwiem gimnastycznym i niechcący kopnęła podrywającego ją delikwenta w krocze. http://images30.fotosik.pl/109/32fa95b9becb0306.jpg Zakochali się w sobie u pielęgniarki w gabinecie, kiedy to trzymając go za rękę była z nim w tych trudnych chwilach, podczas okładów uśmierzających ból stosowanych na opuchnięte jądra. Natomiast Stanley stawia pierwsze kroki w biznesie. Jego pierwszy klub nocny na razie odgrywa rolę prowizorycznego salonu samochodowego na świeżym powietrzu. http://images30.fotosik.pl/109/63bc4d1847c2f84a.jpg Jednak są już pierwsze zyski. Sam Stanley zmężniał i stał się ideałem faceta. http://images33.fotosik.pl/38/b7089770c406d8db.jpg Szkoda, że brak mu czasu na dziewczyny. Ciągle tylko nauka i praca. http://images33.fotosik.pl/38/f3d61337ea1ed05d.jpg Widać po jego minie, że nie jest z tego stanu rzeczy zbytnio zadowolony. Miranda nadal rozkochuje się w Mateuszu i wyidealizowała swoją miłość do niego. To jej rycerz, bohater. On jest taki etyczny, odpowiedzialny i szczery. Pocałował ją i dał nadzieję. Codziennie rozpamiętując tamto wydarzenie, sama dopisywała sobie ciąg dalszy. Co by było dalej? Jakby to było, gdyby on ją kochał? http://images29.fotosik.pl/107/33514068a60bf020.jpg Gdzieś w serduszku czuła jego miłość. Kiedyś Miranda napisała mu miłosnego maila. On w odpowiedzi wytłumaczył jej, że jest ładna i chciałby być z nią, ale jest to niemożliwe. Dzieli ich znaczna różnica wieku. Pewnego dnia chciała pożyczyć od mamy sukienkę. Ze szkoły wróciła wcześniej, przebrała się i postanowiła pogrzebać w szafie Rebeki. O tej porze w domu zawsze nikogo nie było. Śmiało więc poszła do sypialni rodziców. Na podłodze zobaczyła matkę tarzającą się po dywanie z Mateuszem. http://images26.fotosik.pl/109/c3fcf98221e1a292.jpg W tym jednym momencie świat Mirandy runął. Wszystkie moralne gadki Mateusza straciły sens. O dziwo, nie zabolała ją myśl, że matka zdradza ojca. W tamtym momencie Mirandzie do głowy przyszedł pomysł, że Mateusz jej nie chciał. Wolał jej matkę. Rebeka stała się jej rywalką. Nienawidziła jej i jego. Jaka ona musiała być w jego oczach żałosna i śmieszna, wysyłając mu ten list miłosny, w którym tyle mu o sobie napisała. Na pewno z niej kpił i czuł satysfakcję. Spojrzała na siebie w lustro. http://images33.fotosik.pl/38/ae83a8a29089dadd.jpg Szybko doszła do wniosku, że jest ładna. A więc przyczyna tkwi w tym, że jest głuchoniema. Za skomplikowana dla normalnego faceta. Mateusz cały czas się nad nią litował. To najgorsze uczucie na świecie. Kiedy Cię nie akceptują, ale litują się nad tobą, udając tolerancję. Miranda nie chciała niczyjej litości. Gardziła tym. Teraz gardziła sobą, że była taka naiwna. Gdyby tylko słyszała, umiała mówić, wykrzyczałaby wszystkim co o nich myśli. Jednak nie mogła tego zrobić, nie chciała machać rękoma jak jakaś kukła, marionetka na sznurkach. Zrobi z siebie błazna i znów każdy będzie jej żałował. Będą chcieli jej pomóc. W dupie ma innych i ich zafałszowaną pomoc. Sama sobie poradzi. Miranda uciekła do własnego świata. Pełna negatywnych emocji, rozpaczy i jadu. Wszystko przelała na papier. Właśnie po raz piąty czytała to co napisała, kiedy do pokoju weszła Rebeka i wymigała. - Proszę, nie mów nic Arturowi. To by go zabiło. http://images33.fotosik.pl/38/de995e1d3d8af542.jpg Ojciec. Jaka Miranda jest straszna, ani przez ułamek sekundy nie pomyślała o tacie. To Rebeka, chociaż zbyt późno zaczęła o nim myśleć. - Nie martw się –zamigała Miranda – Ode mnie niczego się nie dowie. Oczywiście simowa modelka nawet nie podejrzewała, że jej córka jest zakochana w Mateuszu. Nie zdawała sobie sprawy o co chodzi. Po prostu jak większość matek, tak naprawdę nie rozmawiała ze swoimi dziećmi, i nie wiedziała nic. Wiedziała to, co one uznały, że może wiedzieć. Tak było bezpieczniej. Tydzień później przypadkiem Miranda spotkała Mateusza w klubie. Chyba próbował jej coś wyjaśnić. Gadał zupełnie po dorosłemu. Jakby fakt, że ją pocałował zupełnie nie istniał. Mówił coś o problemach i samotności we dwoje u dorosłych. Reakcja Mirandy była krótka i dostosowana do jej wieku. Stanęła na środku sali i zafukała. http://images34.fotosik.pl/38/7bd56480af9ec335.jpg Całe szczęście, że Amadeusz miksował i grał głośno, bo inaczej byłaby niezbyt przyjemna scena. Tak więc nikt nie zwrócił uwagi na ryki Mirandy. Jednak wszystko się jej przypomniało. http://images33.fotosik.pl/38/b7be16a0729bf84a.jpg Ona sama natomiast strasznie posmutniała. Lubiła kluby, bo w nich zapominała, że jest jaka jest. Przepełniała ją gorycz rzeczywistości i postanowiła pójść się napić. http://images24.fotosik.pl/109/ce9b32756acd6e20.jpg W kącie obok siedział i obserwował ją dorosły przystojny sim. W pewnym momencie podszedł do niej i chciał zagadać. Nawet coś mówił. Jego słowa były dla niej niesłyszalne. Nie miały znaczenia. Wiedziała o co mu chodzi. http://images34.fotosik.pl/38/d99201a31833baac.jpg Miranda nic się nie odzywała, nie chciała migać. On nie mógł wiedzieć, że po prostu nie odpowie mu, ponieważ nie umie. Pomyślał, że lalka go olewa. Odszedł więc na kanapy. Po kilku drinkach, kiedy przystojny sim nadal się jej przyglądał, sama do niego podeszła. W rogu klubu, na kanapach było ciemno. On tam siedział, kiedy do niego podeszła, wstał. Miranda za wszelką cenę chciała sobie udowodnić, że jest coś warta. Musiała potwierdzić, że może się podobać innym. W sposób w jaki na niego spojrzała i ten jej język ciała, mówił mu wszystko. Złapał ją i przyciągnął do siebie. http://images28.fotosik.pl/109/b3056385fe68ecfd.jpg Dla niego, cel był jeden i jasny. Prosty. Przeleci koleją panienkę na kanapach w klubie, i wróci do rzeczywistości. Miranda pragnęła romantyczności. Miłości idealnej. Chciała się całować. http://images28.fotosik.pl/109/05012e2070576810.jpg Na początku było namiętnie i idealnie. http://images33.fotosik.pl/38/d470b62ea0a7f01d.jpg W momencie kiedy wepchnął jej swoje łapy pod spódnicę, poczuła, że straciła nad wszystkim kontrolę. Poczuła, że jest coś nie tak. Dorosły sim stał się brutalny i natarczywy. Kiedy się szamotała, wcale jej nie puszczał tylko trzymał coraz mocniej jednocześnie rozpinając swoje spodnie. Miranda zaczęła się bać. Cała chwila już nie była taka romantyczna. Nie podobało się jej. Szarpała się coraz mocniej, ale bez rezultatu. Instynkt jej podpowiedział aby krzyknąć. Zaryczała więc. Jej głos mógł przestraszyć każdego. Nieartykułowane dźwięki, podobne do beczenia kota lub innego zwierzęcia. Tak straszne, że dorosły sim nie wiedział co się dzieje. Miranda się wyrwała i odskoczyła. Nie mogła się opanować. Szlochała i głośno zawodziła. Sim pozapinał się, wstał i zdenerwowanym wzrokiem patrząc na nią powiedział. http://images32.fotosik.pl/38/da6e37b7f2df806b.jpg - Następnej smarkuli wydaje się, że jest dorosłą panną. Sama nie wiesz czego chcesz – skwitował ostro, po chwili dodał – Słyszysz? Uspokój się kretynko! Nic się przecież nie stało. Miranda oczywiście nic nie słyszała. Stała do niego tyłem. Płakała i nie mogoła się uspokoić. Paulo zauważył nieobecność siostry i szybko odnalazł ją wzrokiem. Podbiegł do nich gotowy do bójki, wtedy dorosły sim dał znać ręką, że się wycofuje i nie szuka kłopotów. Wieczorem Miranda usiadła do komputera i wyszukała uczelnię dla siebie. Po tym jak i po poprzednim wydarzeniu, straciła zupełną wiarę w simów. Obecne studiuje literaturę na Akademii Klasycznej. Oto ona w swoim akademickim pokoju. http://images30.fotosik.pl/109/354d8b6d80e2c4b2.jpg Nastoletni Amadeusz dalej szaleje po klubach. To jego praca połączona z pasją. http://images26.fotosik.pl/110/d068fb731c663c5b.jpg Z czasem postanowił pójść na studia. Wybrał Akademię Klasyczną. http://images33.fotosik.pl/40/d612b857248d2f71.jpg Na Akademii Klasycznej Amadeusz dokształca swój warsztat muzyczny. W wolnych chwilach nadal dorabia jako DJ. Zainteresował się również kompozytorstwem. http://images30.fotosik.pl/110/776070d645c82635.jpg Jego muzyka powala na kolana. Czasami dla fanu, sam wychodzi na parkiet i daje czadu. http://images27.fotosik.pl/110/7d50a08abc8fe979.jpg Piękny Amadeusz nadal jest skryty i ostrożny. Czasami wspomina cudowne chwile spędzone z nauczycielem muzyki. Śmiało można już powiedzieć, że to nie była prawdziwa miłość, a raczej fascynacja. Obecnie jednak nie ma nikogo. Jest sam. Coraz częściej zwraca uwagę na swój wygląd. Zawsze lubił ładnie wyglądać. Chciał się podobać. Ostatnio, zerkając w lustro, doszedł do wniosku, że ma za duży krzywy nos. Skrycie postanowił go zoperować. http://images33.fotosik.pl/41/4d04b499aa89c347.jpg Aby jeszcze poprawić swój wygląd piękny sim zapisał się na siłownię. W tym miejscu przypadkiem spostrzegł go Franciszek. http://images31.fotosik.pl/46/b194c9a8343e4331.jpg Amadeusz na początku wydawał się niewzruszony na wdzięki atrakcyjnego bruneta. Z czasem oboje bardzo się polubili i już razem doskonalili własne ciała. http://images26.fotosik.pl/113/824f44b4dc27c203.jpg Jednak wyraźnie Amadeusz, źle zrozumiał intencję Franciszka. Brunetowi chodziło o przyjaźń i kumpelstwo, a Amadeuszowi o miłość. Na szczęście Franek miał klasę i delikatnie dał do zrozumienia koledze, że są tylko kolegami. http://images27.fotosik.pl/113/d32470b3b0adff47.jpg Jednak po incydencie w jackuzzi, Franciszek już unikał pięknego błękitnego sima. I tak Amadeusz zawsze był sam w świecie pełnym innych simów. Na drugim roku studiów Amadeusza zwerbowano. http://images25.fotosik.pl/113/faaab6e026e17598.jpg Dorwało go Tajne Bractwo Lam i podstępnie zawiozło do Towarzystwa Słodkiej Rolady. http://images32.fotosik.pl/46/1980826d978b919a.jpg Tam oficjalnie nadano mu honorowy tytuł Błękitnej Lamy. http://images29.fotosik.pl/114/0686321aa6e367bb.jpg O takich rzeczach ani się nie mówi, ani tym bardziej się nie pisze. Jednak konsekwentnie postanowiłam być z Wami szczera. Otóż Amadeusz przeszedł dość poważną operację nosa, podbródka i ma implanty kości policzkowych. http://images31.fotosik.pl/46/b23a19fe67004294.jpg Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że owy sim sam się tego domagał. Osobiście nie zwracam uwagi na wygląd simów, ani tym bardziej nie zależy mi na fizycznych pozorach. Jednak Amadeuszowi nie mogłam odmówić. Zobaczcie sami jaki jest szczęśliwy. http://images24.fotosik.pl/113/fb274e09450622e8.jpg W ten oto sposób piękny sim stał się jeszcze piękniejszy i cudowniejszy. Na trzecim roku Amadeusz był już cenionym i dość znanym muzykiem. Zajeżdżał do Bractwa Lam limuzyną, a wtedy nadciągały tłumy simów. http://images28.fotosik.pl/113/d494ed3745cf043b.jpg Tajni bracia postanowili zrobić sobie pamiątkowe grupowe zdjęcie z pięknym Amadeuszem. Ten blondyn w samym środku to Nasz kochany i piękny artysta. http://images31.fotosik.pl/46/f92479e9cf735f63.jpg Zupełnie jakby przeczuwali jego wielkość i przyszły sukces. Ich intuicja się nie myliła. Otóż pierwszy koncert Amadeusza Gold okazał się niepodważalnym sukcesem. http://images25.fotosik.pl/113/e236a726aa09ba72.jpg Pianista odegrał swój autorski utwór pt ‘ Szum na forum ‘. Jego awangardowy styl onieśmielił każdego. Jak widzicie Królewska Sala Koncertowa, była wypełniona po brzegi. http://images32.fotosik.pl/46/57fcb9b07be06863.jpg Po koncercie były gratulacje i owacje na stojąco. Wszyscy, ale to wszyscy sławili imię Amadeusza. Cecylia Papużka stanowiła wyjątek, ale ona zawsze myśli o jajecznicy, ten typ już tak ma. http://images34.fotosik.pl/46/74c07ec02d22f2db.jpg Ten sim w kapeluszu to były nauczyciel (ten nauczyciel) Amadeusza. Pod koniec trzeciego roku błękitnemu simowi zaczęło odbijać. Jego ekscentryczność przerosła wszystkich. Ślinienie klawiszy wiedeńskiego fortepianu, to tylko z nielicznych przykładów jego artystycznych odpałów. Tydzień od tego incydentu, Amadeusz porzucił studia. http://images27.fotosik.pl/113/a627220e95eaa217.jpg Paulo Gold. Jak pewnie pamiętacie syn mądrego sima uwielbiał bijatyki i gry komputerowe. Wizyta u ojca troszeczkę go zmieniła, ale nie do końca. Paulo miewał chwile słabości. Czyli typowe sam na sam z komputerem. http://images32.fotosik.pl/46/af1f2ede482642e9.jpg Pewnego razu, o mały włos nie przypłacił tego życiem. Interweniowała Rebeka oraz Artur. http://images24.fotosik.pl/113/8372ddfcd629134c.jpg Stopa, doprowadzony do granic cierpliwości dał porządny wykład młodemu zawadiace. Wytłumaczył mu, że najlepszą i najbardziej emocjonującą grą jest samo życie. http://images33.fotosik.pl/46/2e5d31e2fc4f7928.jpg Tutaj nie ma miejsca na pauzę, zapisy czy reset. W życiu każda decyzja ma nieodwracalne znaczenie. Nie ma powtórek z rozrywki. Z czasem Paulo poznał Jankę Kowal. Życie w simowym świecie stanowi wielką zaletę. Zupełnie jakby Janka czekała na niego. http://images26.fotosik.pl/113/cf5b32201ed86409.jpg Jego wymarzona dziewczyna. Syn mądrego sima spoważniał. Zakochał się i zapragnął w przyszłości zostać głową rodziny. Strasznie pokochał Jankę i bardzo ją szanował. Po raz pierwszy pocałowali się jeszcze przed pójściem na studia. http://images26.fotosik.pl/113/d105e50ff8e87697.jpg Tylko się pocałowali. Subtelnie i niewinnie. Z poważnym życiem erotycznym, postanowili czekać do ślubu. Rok później Paulo poszedł na studia. http://images23.fotosik.pl/113/66326dc01df9af94.jpg A za nim pognała Janka Kowal. http://images34.fotosik.pl/46/bb807931af91a1c1.jpg Obecnie oboje studiują na jednej uczelni i mieszkają w jednym akademiku. Są po uszy w sobie zakochani. Ich miłość jest silna i piękna. W praktyce oznacza to, że jeszcze tego nie robili. Naprawdę czekają do nocy poślubnej. http://images31.fotosik.pl/50/3475025ec8878bea.jpg Na drugim roku, Paulo na poważnie zainteresował się sportem. W przyszłości planuje zostać policjantem. Marzy mu się bohaterstwo. Więc w siłowni godzinami rzeźbi swoją sylwetkę. http://images34.fotosik.pl/49/f717cac14dc7d045.jpg W tym czasie Janka uczy się i zazwyczaj czeka z kanapkami na swojego chłopaka. Oboje nienawidzą akademickiej kuchni. Pewnego dnia Paulo postanowił przedstawić swoją dziewczynę ojcu. W tym celu razem z Janką wybrał się do wioski Takemizu. http://images30.fotosik.pl/115/2fbe765275f4d6ce.jpg Podróż była krótka i treściwa. Zajechali, rozpakowali się i pognali do Pagody w Cieniach. Tak Janka poznała Starego Mądrego sima. - Oto Twoja przyszła synowa, tato – powiedział Paulo – Zamierzam poślubić tą piękną simkę. http://images31.fotosik.pl/50/961abfb9a3852795.jpg Mądry sim wzruszył się na widok syna. Później zaniepokoił się jego wyglądem. Przytulił go i powiedział. - Synu, prawdziwa siła tkwi w umyśle a nie w mięśniach. http://images31.fotosik.pl/50/38c228679f3a6203.jpg Przyszły bohater zaśmiał się i powiedział przytakująco - Wiem, wiem ojcze. Starzec zerknął na niego podejrzliwie i od razu zapytał. - Chyba nie bierzesz sterydów dzieciaku? - No co Ty, tato – odpowiedział zakłopotany Paulo i zerknął na Jankę. Mądry sim zrobił profilaktyczne kazanie synowi o modyfikacji materiału genetycznego w plemnikach pod wpływem jakichkolwiek używek i o nieodwracalnych patologicznych zmianach w komórkach jąder stymulowanych tzw. koksem. Jednym słowem chodzi o to, aby Paulo nie łykał świństw jakiś, bo porobi zdeformowane dzieci. Na koniec pobłogosławił przyszłą parę młodą, a następnie teleportował się. Paulo zaprosił Jankę na moczopędną herbatkę. http://images24.fotosik.pl/115/237296f0c9d76d42.jpg Podczas tej ceremonii opowiedział jej o sobie, ojcu i matce. Następnie wstał, złapał Jankę za dłonie. http://images27.fotosik.pl/115/8dffff91f532be9e.jpg Wyznał jej swoją wieczną miłość. Obiecał się nią opiekować. I poprosił o rękę. http://images25.fotosik.pl/114/016b21ab2ac18783.jpg Janka dostała cudowny i drogocenny pierścionek kupiony za pieniądze z hazardu. Z czasów, kiedy to Paulo jeszcze grywał w gry wszelakie. Tak oto, najmłodszy syn Rebeki i wydawałoby się, że najbardziej nieodpowiedzialny już się zaręczył. W simach wszystko jest możliwe. Janka Kowal, czekała całe swoje życie na kogoś takiego jak Paulo Gold. http://images27.fotosik.pl/115/a30112d074ba1fcc.jpg Po tych dość krótkich, ale obfitych w wydarzania wakacjach, narzeczeni wrócili na uczelnię. Oboje sumiennie się uczą. http://images33.fotosik.pl/50/2320a6a5b75fa7d0.jpg Chodzą na wykłady. Czekają aż skończą studia, aby wziąć ślub i w końcu pójść ze sobą do łóżka. W końcu przyrzekli sobie, że poczekają. W domu Rebeki Gold, życie płynie już wolno i ponuro. Duży dom świeci pustakami. Sama simowa modelka ciągle ziewa. Jest znudzona już wszystkim dookoła. http://images25.fotosik.pl/114/e1dc4859d2610529.jpg Czasami zerka na Artura i zadaje sobie pytanie: Jak to jest możliwe, że są tak długo razem? Czasami przypomina jej się ta straszna tajemnica. Jej ostatni skok w bok, wtedy kiedy przyłapała ją Miranda. Na szczęście Artur o niczym nie wie. Postanowiła mu nic nie mówić. Chociaż na tyle ma tej przyzwoitości, że nie będzie się w taki głupi sposób przed nim rozgrzeszać, wyznając mu swoją winę. Niby jak on miałby zareagować? Na pewno nie rzuciłby się jej w ramiona z radości, mówiąc: - Rebeko tak się cieszę, że jednak ode mnie nie odchodzisz. Strasznie Cię kocham, nie mogę żyć bez ciebie. Zdradzaj mnie ile wlezie, ale na Boga nie odchodź ode mnie. Błagam. Z zamyślenia wyrwał ją mlaskot. Artur zawsze jadł głośno. Spojrzała na niego i twardo doszła do wniosku, że dobrze robi o niczym mu nie mówiąc. Wiedziała, że nie miałby siły odejść, poniżyłby się dla niej. Nie mogła mu tego zrobić. On na to nie zasługuje. Simowa modelka wstała od stołu. http://images31.fotosik.pl/50/fa3a619437209021.jpg Westchnęła i poszła do pracy. Artur już dawno jest na emeryturze. Nie chodzi do pracy. Delektuje się jesienią swojego życia i dogląda domu. http://images32.fotosik.pl/50/715993358fd7017c.jpg Jest szczęśliwy. Pewnego dnia owe szczęście stanęło na krawędzi. Wieczorem, kiedy Rebeka czytała sobie na dole, Artur postanowił w końcu posprzątać pokój dzieciaków. Wszędzie porozrzucane książki, zeszyty i zabawki. Wielka Stopa zaczął powoli zbierać wszystko i wynosić na strych. http://images34.fotosik.pl/50/04f77cf2245e24a7.jpg Los czy przeznaczenie? Nie, to zupełny przypadek. Artur Wielka Stopa podniósł różowy, stu stronicowy zeszyt. Pamiętnik Mirandy Gold. Ten zeszyt skrywa całe życie jego córki. W tym zeszycie na ostatniej stronie, wielkimi literami była wypisana ta rzecz. Zdrada. To był przypadek. Artur z zaciekawieniem pogładził twardą okładkę i do głowy przyszła mu myśl: ‘ Miranda zawsze była skryta. Teraz jest już dorosłą simką. Teraz mogę poznać swoją córkę. Przed sobą mam jej spisaną duszę. Czy powinienem? ‘ http://images32.fotosik.pl/50/52458af447e61eb1.jpg c.d.n. Nie można zaglądać do cudzych pamiętników. Czy Artur jest taki porządny za jakiego go uważacie? |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Wow! Naomi! Ileż ja na to czekałam! Odcinek! Kolejny odcinek! W końcu! Och Naomi dziękuję! Wspaniały odcinek, ciekawe co będzie dalej...Myślę, że Artur o wszystkim się dowie. Oczywiście 1/10! Żart 10/10!
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Ciąg dalszy części szóstej Rebeka Gold – Podróże Rodzinne Artur z zaciekawieniem pogładził twardą okładkę i do głowy przyszła mu myśl: ‘ Miranda zawsze była skryta. Teraz jest już dorosłą simką. Teraz mogę poznać swoją córkę. Przed sobą mam jej spisaną duszę. Czy powinienem? ‘ http://images32.fotosik.pl/50/52458af447e61eb1.jpg Są rzeczy które zawsze były i będą w stylu Artura. Jedną z nich, jest szanowanie prywatności drugiego sima. Trzymał w dłoniach pamiętnik Mirandy i tęsknił za córką. Tęsknił za dziećmi. Ufał im. Znał ich życie na tyle, iż wiedza ta wystarczała mu do szczęścia. Artur to prosty, mało skomplikowany i dobroduszny sim. Czego chcieć więcej? Nagle do pokoju weszła Rebeka. - Co to? – zapytała zerkając na zeszyt. - Pamiętnik Mirandy– odpowiedział – Ten dom jest taki pusty bez naszych dzieci – dodał po chwili. http://images32.fotosik.pl/51/da6c7b8bd1120bb1.jpg - Pokaż mi. Zerknę tylko – z zaciekawieniem zaproponowała simowa modelka – Ja i Miranda tak mało o sobie wiemy. - Rebeko daj spokój – zareagował Artur – Nie uważasz, że jak chcesz coś o niej wiedzieć to powinnaś się jej zapytać. Porozmawiać. A Ty chcesz wyczytać ze zdań, być może pisanych w emocjach jakie jest twoje dziecko- surowo skwitował Stopa. Simowa modelka zawstydziła się i dała sobie spokój z zaglądaniem do pamiętnika. W głębi duszy zawsze czuła dystans jaki miała Miranda do niej. Wszystko zaczęło się wtedy, kiedy spóźniła się na jej urodziny. Później ta sytuacja z Matuszem. To był istny gwóźdź do trumny, ich i tak już lichych relacji. Swoją drogą Rebeka nie zdawała sobie sprawy, że po raz kolejny Artur, uratował jej życie. Jej i swoje. Zupełnie nieświadomie. To był ponury dzień. Dzień jak co dzień. Rebeka wyszyła do pracy, a Artur krzątał się zupełnie sam po domu. Koło południa wyszedł przed dom na plotki z listonoszem. http://images25.fotosik.pl/115/f11a69f73962d2da.jpg W Dziwnowie zawsze działo się coś dziwnego i ciekawego. Tak więc było o czym opowiadać. Artur Wielka Stopa pomyślał, że jest bardzo szczęśliwym simem. Ma ładną żonę z którą wspólnie zbudował dom. Ma udanie dzieci. W pewnym momencie, czas dla niego się zatrzymał, usłyszał muzykę, zobaczył tancerki. Przyszedł po niego Zegarmistrz światła purpurowy. http://images32.fotosik.pl/51/12d8cce48589f2d1.jpg Artur Wielka Stopa umierał szczęśliwy. Odchodził w niewiedzy. Nie wiedział o ostatnich zdradach żony. Nie miał pojęcia, że jego córka o mały włos, a zostałaby zgwałcona. Zupełnie nie podejrzewał, że jego jedyny syn, Amadeusz, jest gejem i nigdy nie będzie miał dzieci. Ta błoga nieświadomość była jego nagrodą, za to, że był z niego porządny sim. Umierał z wiarą w sercu, że jest kochany. I był kochany. Simowa modelka, kochała go na swój, sobie znany tylko sposób. Na pogrzebie wszyscy byli pogrążeni w rozpaczy i smutku. http://images30.fotosik.pl/115/7de179340960c9bb.jpg Aleksandra, Stanley i Miranda szlochali cicho. Paulo przyszedł z narzeczoną. Oboje żałowali, tego, że nie zdążyli Arturowi powiedzieć o zaręczynach. Amadeusz dziękował Bogu, że to nie on zabił ojca. To co kiedyś powiedział Stanley, nadal tkwiło w jego sercu, jak zadra. Nikt z rodziny nie wiedział, że piękny Amadeusz pragnie miłości, takiej jaką może dać mu tylko inny mężczyzna. Każdy uważał go za ekscentryka i wiecznie niezrozumianego artystę. On natomiast chętnie ubrał się w tą woalkę fałszywego wizerunku, bo tak było lepiej, wygodniej. Prawdy chyba tylko domyślała się Miranda. Teraz na drodze do szczęścia stali bracia. Czuł to przez skórę. Czuł, że wytłukliby mu. To najprostsza metoda, aby wyprostować komuś sny. Jakie to smutne. Rebeka Gold cała pogrążona w żałobie. Już wdowa. http://images31.fotosik.pl/51/5e1991a510952785.jpg Simowa modelka naprawdę lubiła Artura. Przywykła do niego. Teraz on odszedł. Ceremonia pogrzebowa odbyła się w gronie rodzinnym. Simy postały nad grobem, popłakały się i po pewnym czasie wróciły do swoich prywatnych zajęć. http://images32.fotosik.pl/51/3481a8b1a7c81dcd.jpg Simowa modelka została sama w wielkim domu. Nieważne jak było między nią a Arturem. Pewne jest to, że jego śmierć wróżyła rychły koniec wszystkiego. c.d.n dobra, to chyba najdłuższy odcinek - proszę patrzeć na całość czyli na odcinek nr 6 (podróże rodzinne) |
Odp: Podróże Rebeki Gold
nie spodziewałem się że on teraz umrze to takie smutne
za fotostory 10000/10 |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Przyznam,że na początku w ogóle mi się nie podobało, ale czytałam dalej,dalej i jestem bardzo miło zaskoczona:). Bardzo fajne, fajnie napisane^^
Już czekam na kolejny odcinek:] |
Odp: Podróże Rebeki Gold
to jest swietne! warto czekac na kolejne odcinki i gratuluje talentu bo ja chyba nie potrafilabym tak fajnie prowadzic tej relacji:)
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Zarejestrowałam się tu niedawno, ale wcześniej śledziłam wszystkie fotostory jako gość.
Muszę przyznać, że spodobała mi się ta twoja relacja z gry Naomi ^^ Piszesz poprawnie, i jak to nazwała Timide "na poziomie". Lubię czytać historie, opowiadania i fs, które nie rażą w oczy błędami. Kwalifikujesz się do grupy userów piszących z klasą. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
To fs podoba mi się najbardziej z tych teraz prowadzonych...Rebeka ma ciekawe życie,zawsze coś się dzieje...błędów nie zauważyłam,poprawnie napisane,zdjęcia wyraźne i odpowiednio dobrane do tekstu.Super!
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Jestem tu zarerzerwowana od niedawna.... No dobra - od dzisiaj ;P , ale wcześnien śledziłam to GS jako gość. Należało ono do moich ulubionych i z chęcią śledziłam kolejne przeżycia Rebeki Gold. Moją szczególną sympatię zdobył Artur i szkoda, ze umarł. Ale cóż... Był w końcu stary... Nie owijam w bawełnę i oceniam:
Odcinek: 100/10 Całokształt: 10000/10 Pozdrawiam i czekam na kolejne odcinki ;) |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Och ach nowy odcinek och ach dobrze że mam już neta.
Znowu żal mi Artura, ale cieszę się, że umierał szczęśliwy. "Mądry sim zrobił profilaktyczne kazanie synowi o modyfikacji materiału genetycznego w plemnikach pod wpływem jakichkolwiek używek i o nieodwracalnych patologicznych zmianach w komórkach jąder stymulowanych tzw. koksem." I wszystko jasne :D:laugh: "W domu Rebeki Gold, życie płynie już wolno i ponuro. Duży dom świeci pustakami." Pustakami? :) Chyba pustkami... mała literówka, aczkolwiek zabawny jest jej skutek :) Żal mi Mirandy. Naprawdę jej współczuję, że nigdy tak naprawdę nie powie wszystkim, co myśli, co czuje, czego chce. Nie wszyscy rozumieją miganie i nie wszyscy rozumieją Mirandę. Dlatego mi jej żal. Kurde, chyba właśnie o to Ci chodziło :D PSL: Boże, jaki znów PSL, miało być PostScriptum :> PS: |
Odp: Podróże Rebeki Gold
domyslam sie ze Miranda ma aspiracje Pragnienie popularnosci ale nie jestem pewna
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Moim zdaniem to jest mistrzowskie xP Wciąga, łatwo się czyta i ogólnie bardzo mi się podoba. A tak na marginesie, to minki Rebeki mnie rozbrajają ;) Wygina się nieźle!
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Super!Naomi ty naprawde zaskakujesz mnie coraz bardziej!
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Atak an serio to jak zrobiłaś takie krzywe nogi??
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Cytat:
Ciąg dalszy części szóstej Rebeka Gold – Podróże Rodzinne Śmierć Artura, rzeczywiście wróżyła koniec. Przede wszystkim, był to koniec laby i błogiego lenistwa dla Rebeki. Nagle okazało się, że w ogromnym domu, jak i w obejściu jest jeszcze tyle rzeczy do zrobienia. Zaległe rachunki, to tylko jeden z nielicznych obowiązków, które nagle spadły na simową modelkę. http://images24.fotosik.pl/120/0bd476e91e33319c.jpg Z czasem Rebeka awansowała na Ministra Edukacji. Stanowisko piastowała jeden dzień, później rzuciła pracę. Simowa modelka znalazła się tak jakby w nowej rzeczywistości. Czekało ją życie bez męża. To inne życie do którego była przyzwyczajona. Nagle ktoś, kto zawsze był w pobliżu, zniknął. Czas pokazał jak Artur był niezbędny. Podobnie jest wtedy kiedy chodzi się z kimś bardzo długo, a później nagle zrywa. Szybko zaczyna nam kogoś brakować na co dzień. Głównie ta samotność była przyczyną tego, że Rebeka podjęła decyzję o podróży. Postanowiła pojechać do swojego ukochanego Takemizu. To miejsce wycisza. http://images25.fotosik.pl/118/5ac5255cde1a1682.jpg Zatrzymała się w starej willi, która kiedyś należała do Artura. Na drugi dzień, założyła jedną z lepszych sukienek jakie posiadała, i wybrała się w odwiedziny do Mądrego Starca. Chciała tylko porozmawiać. Ojciec Paula, właśnie medytował, kiedy nad jego głową pojawiła się złowroga chmura. Oznaczała ona kłopoty. http://images25.fotosik.pl/118/0a0531331366c717.jpg Chmura ta oznaczała przybycie Rebeki, która poznała tajniki dalekowschodniej teleportacji. To się nazywa wejście z klasą. http://images24.fotosik.pl/120/1a4cc2173170a067.jpg Stary sim o mały włos, a zszedłby na zawał. Ostatni raz widział Rebekę w tamtą noc, kiedy ją zapładniał po drzewem. Miłości nigdy nie było. A teraz ona pojawia się w jego życiu, staje przed nim i mówi. - Artur nie żyje. Mogę z Tobą pomieszkać ? Mędrcowi szczęka opadła do ziemi. - Jestem świętym mnichem – odpowiedział –Mieszkam samotnie i staram się przestrzegać celibatu. Rebeka podeszła bardzo blisko do niego. http://images28.fotosik.pl/120/7e69d4726bc6860f.jpg I powiedziała ze łzami w oczach. - Nie radzę sobie sama –zaczęła – Czuję pustkę. Chciałam odwiedzić Wiedźmę Twardziel, ale bałam się jego reakcji. Tego zapomnienia – mówiła dalej – Ty jesteś moim mentorem. Pomóż mi. Sim z Cieni w Pagodach, zgodził się pomóc simowej modelce, ale pod jednym warunkiem. Na początek dla relaksu zaprosił ją na moczopędną herbatkę. Rozmawiali o pierdołach. http://images23.fotosik.pl/119/649d00f0b39e1386.jpg Później przeszli razem w okolice Ogrodu Zen. Rebeka położyła dłonie na ramionach Mądrego Starca i kokieteryjnie zapytała. - Co to za warunek? http://images25.fotosik.pl/118/988f00e28c45402e.jpg Już miła go pocałować, kiedy mnich odpowiedział. - Czas na zmiany – zaczął – Czas na zmianę grupy wiekowej Rebeko. Wtedy to simowa modelka pod swoimi nogami zobaczyła gwiazdki. http://images31.fotosik.pl/65/612bbee3b0448f40.jpg - To kolejny etap w Twoim życiu – mówił dalej – Ja Ci pomogę się z nim oswoić. To właśnie jest ten warunek. Staniesz na początku drogi swojego końca i przejdziesz ją godnie. Do końca swych policzonych dni. http://images32.fotosik.pl/65/4a64c3808acf0076.jpg Zmiana była nieunikniona. Każdy się starzeje. Wszystko się zmienia. Starość. http://images32.fotosik.pl/65/db8bc34f8ff244c2.jpg Zaczęły się problemy z pęcherzem. Szwankująca pamięć stała się codziennością. Simowa modelka nie mogła się oswoić z obecnym stanem rzeczy. Na szczęście był przy niej Mądry Starzec. On zawsze jej sprzyjał. Tym razem zaraził Rebekę swoją dojrzałością. Simowa modelka spędziła dwa lata we wiosce Takemizu, przy boku mnicha. To był owocny czas. Rankami łowili ryby i dużo rozmawiali. http://images32.fotosik.pl/65/46cc1127ffe941e2.jpg Najważniejsza rzecz, to medytacja połączona z modlitwą. Razem w Ogrodzie Zen. http://images33.fotosik.pl/65/58ad80afec0673cf.jpg Rebece dużo brakuje do doskonałości. Ulepszanie duszy idzie z parze z doskonaleniem własnego ciała. http://images24.fotosik.pl/120/3766fe06642fe700.jpg „ W zdrowym ciele, zdrowy duch. „ Rebeka uwielbia spędzać czas z Mądrym Starcem. http://images24.fotosik.pl/120/1a58663dd7132529.jpg Wieczorami mędrzec zanudzał Rebekę legendą, którą znała już na pamięć. http://images30.fotosik.pl/120/9cad415a0e68f209.jpg Później przy herbatce, wypytywał ją o dzieciństwo Paula. http://images29.fotosik.pl/119/75ceacf2b39d4c5a.jpg Czas płynął szybko. Oboje bawili się świetnie. http://images25.fotosik.pl/118/c986e6d0cdd690ca.jpg Simowa modelka oswoiła się ze starością. Po prostu się pozbierała. Radość życia ponownie zagościła w jej sercu. Stała się pogodną staruszką. Pobyt w wiosce Takemizu zbliżał się ku końcowi. Stary sim pożegnał Rebekę. http://images31.fotosik.pl/65/3e5ec0a1eee3b758.jpg - W razie jakichkolwiek problemów – mówił – Przyjeżdżaj śmiało. Tuż przed wyjazdem z Takemizu, Rebeka wydała rodzinny obiad. Zaprosiła swoje dzieci. http://images26.fotosik.pl/119/0367b0db1dd728a8.jpg Przy stole rozmawiali o codziennych sprawach. Każdy chwalił się co u niego słychać. http://images28.fotosik.pl/120/d7cc39d38a78d83f.jpg Prawda jest taka, że w ich życiu, od czasu pogrzebu Artura, niewiele się zmieniło. Wszyscy nadal są na studiach. Z samego rana simowa modelka powróciła do siebie. http://images33.fotosik.pl/65/82ec29947cf89516.jpg Wróciła do pustego domu i łóżka. http://images27.fotosik.pl/119/169f71e99204cc81.jpg Z tydzień krzątała się sama po domu. Codziennie te same czynności. http://images27.fotosik.pl/119/5c4cff89115d3b4b.jpg W końcu nadeszła zima. Wtedy to simowa modelka zebrała się w sobie, i zrobiła porządek przed domem. http://images33.fotosik.pl/65/a0d6ba1dc33163e1.jpg Dwa tygodnie później postanowiła pojechać w góry. http://images28.fotosik.pl/120/387aed2a34555328.jpg O tej porze roku w Krainie Trzech Jezior jest słoneczna jesień. Simowa modelka z wielką radością odwiedziła wszystkie stare i dobrze znane sobie kąty. Restaurację. http://images34.fotosik.pl/65/5a7a76b17371ba17.jpg Przetrenowała taniec klepaniec. http://images32.fotosik.pl/65/8dad322994568af2.jpg Nadziwić się nie mogła, jak to dzisiejsza młodzież jest rozwydrzona. Temperatura bliska zeru, a oni wszyscy prawie nago, moczą się we wodzie. http://images30.fotosik.pl/120/58c7079ac515bb6f.jpg Po raz setny skosztowała miejscowych naleśników. http://images28.fotosik.pl/120/b571c76db9c67695.jpg Zakupiła pamiątki. http://images30.fotosik.pl/120/33bca765e00836cb.jpg I powróciła do domu. Tegoroczne święta simowa modelka spędziła w rodzinnym gronie. http://images31.fotosik.pl/65/16760ee10f572faa.jpg Było miło i kameralnie. http://images33.fotosik.pl/65/62f4c94d0184a70b.jpg Wiosnę i lato Rebeka spędziła w domu. http://images31.fotosik.pl/65/9c748ee6edfa4380.jpg Lato było bardzo upalne. http://images25.fotosik.pl/118/a4b76b995749af6f.jpg Rebeka Gold jest wielkim znawcą, jeżeli chodzi o podróże. Postanowiła napisać przewodnik po górach, w którym dzieli się swoją wiedzą z innymi. http://images32.fotosik.pl/65/56d7dcb860c15ebb.jpg Z czasem wydała jeszcze dwie inne książki, już mniej ambitne. Pierwsza to „ Kochałam szamana z wyspy Twikkii„ a druga „ Tybetański mnich jest ojcem mojego dziecka „. Obie okazały się bestsellerami i przyniosły Rebece Gold niesamowitą popularność i kupę kasy. Jaka była simowa modelka Rebeka Gold sami wiecie najlepiej. Nie oceniajcie jej zbyt surowo. Nikt nie jest doskonały. http://images31.fotosik.pl/65/1d1309bee8fae61d.jpg Jedno jest pewne, bardzo lubiła podróżować. Po prostu całe swoje życie czegoś szukała. Późną jesienią Rebaka Gold wyruszyła w swoją ostatnią podróż. Przyszedł po nią Mroczny Kosiarz. http://images34.fotosik.pl/65/f3fed6c31010c931.jpg Spakował walizkę. Postawił drinka. http://images25.fotosik.pl/118/873af5fee01fb150.jpg I zabrał w zaświaty, lub jak kto woli, na swoją prywatna wyspę. http://images24.fotosik.pl/120/3ec658f4e7ee3ba5.jpg Na wyspie tej Rebeka Gold będzie spędzać wieczne wakacje. http://images26.fotosik.pl/120/a896f373f5be5097.jpg Rebeka umarła w pokoju pamiątkowym, tuż przed kominkiem. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w gronie rodzinnym. http://images25.fotosik.pl/118/5862f1a33b140bac.jpg Wszystkie simy bardzo przeżyły śmierć Rebeki. Płakał każdy, nawet najwięksi twardziele, tacy jak Paulo. Amadeusz wszystko przeżywał w szczególny sposób. Biedak, nie miał nawet siły stać. http://images33.fotosik.pl/66/50f21cc31a83659b.jpg Rozetka oglądała stary album ze zdjęciami rodziny Gold. Aleksandra wpadła w histerię. Miranda swój ból tłamsiła w sobie. http://images33.fotosik.pl/66/df5fea7c0dc2656b.jpg Stanley o mały włos nie zemdlał. Tydzień później postanowił odwiedzić ojca. Teraz miał już powód. Pojechał powiedzieć mu, że Rebeka Gold nie żyje. Zgodnie z jej wolą zawiózł jej prochy do Tajemniczej Chatki i wsypał do błękitnej wazy. - Jesteś pewien synu, że Rebeka chciała spoczywać w wazonie?- zapytał Twardziel. http://images23.fotosik.pl/119/f3dae21a75eba81a.jpg - Tak napisała w testamencie – wyjaśnił Stanley. - Była z niej bardzo dziwna simka -podsumował Tajemniczy Sim. Koniec Tak, to jest już koniec. Proszę jeszcze za szybko nie zamykać tematu. Mam do spełnienia parę próśb i chciałbym zrobić to tutaj, w specjalnym poście, który będzie zawierał ciekawostki z życia Rebeki Gold i jej rodziny. Gadać jeszcze co Wam na sercu leży. :D |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Piękny odcinek, szkoda, że umarła. Moje ulubione Fotostory.
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Śliczne fotostory. Szkoda, że umarła :( Strasznie mi się podoba, jak na każdym pogrzebie robisz zaczerwienione oczy, to wychodzi strasznie naturalnie :D Może masz zrobione zdjęcia z jakimiś dziwnymi zachowania simów podczas robienia fotostory? Jakbyś mogła, to daj :)
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Ach koniec. Szkoda bo bardzo mi się podobało. Poza tym Rebeka zawsze miała świetne miny ^^
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
To chyba najlepsze fotostory!
;(;( Szkoda ze ona nei żyję!!;(;( :1smutny: :1smutny: |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Jeju szkoda, ze juz koniec, tak lubilam czytac to fs. Mam nadzieje Naomi, ze niedlugo pocieszysz nas nowym :P
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Koniec.. Już? Czemu?! A moze tak teraz napisz o... dalszych losach dzieci :) No aż przykro, że taka fajna opowieść się skończyła ;[[
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Koniec?
W gruncie rzeczy cieszę się, bo myślę, że powrócisz do starej, dobrej Eryki. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Dziękuję za to, że czytaliście fotostory.
Dziękuje za ocenki, szczególnie te inspirujące. Wszystkie komentarze czytam dokładnie. Dzięki wielkie. Spełniam pierwsze z próśb. Otóż: Akcja toczyła się na przedmieściu Dziwnowa. http://images33.fotosik.pl/66/f37ef09690ac743a.jpg 1 – Dom Rebeki Gold 2 – pierwszy Nocny Klub Stanleya 3 – Dom Wenus i Mars (moje satyry) 4 – Dom Protazego Wielka Stopa i Rozetki Reszta rodzin jest nie moja, ale pobrana z netu. Dom rodziny Gold był budowany podczas trwania całego FS. Jak widać jest taki sobie. http://images31.fotosik.pl/66/ae1f789e88778d17.jpg Jednak komuś tam, tak bardzo się spodobał, że poprosił mnie na pw o możliwość pobrania. Więc daję. Proszę to dla Ciebie i przepraszam, że tak długo. Dom Rebeki Gold - do pobrania Domek mieszkalny jest clean. Potrzebne wszystkie dodatki i mini paki wydane do Podróży. Oczywiście dodatek Podróże też jest konieczny. Domek jest spakowany w pełni umeblowany. Wzorowałam się na stylu Irbis. Chociaż jak widać zupełnie mi to nie wyszło. Parcela jest testowana. Zawiera grób Rebeki Gold. Grób Artura zaginął. ;( Na podwórku, często dochodzi do dziwnych i niewyjaśnionych sytuacji. Na przykład takich. No coś lub ktoś straszy simów. http://images29.fotosik.pl/119/c9a9fc1a27caca01.jpg A i zdarza się, że simowe gotują na zewnątrz. http://images34.fotosik.pl/66/fe009530bc230615.jpg Jednak w domu zachowują się zupełnie normalnie. O proszę. http://images32.fotosik.pl/66/7dcfac7bb37bae95.jpg Cały dom w zimę. http://images25.fotosik.pl/119/2516ab7eb5e9166b.jpg Teraz następna prośba. Chodzi o rzuty domku. A więc tak wygląda parter. http://images33.fotosik.pl/66/e2849e6314c27dcb.jpg Na samym początku, błękitny pokój Amadeusza, ten z fortepianem, był pokojem Artura. Natomiast w pokoju obok, tym zielony, dawniej stały kołyski. Później zamienił się on w pokój Paula Gold. Piętro. http://images31.fotosik.pl/66/98828ff53b489c1a.jpg Tutaj jest malutki pokoik Stanleya, obok pokój dziewczyn czyli Alex i Mirandy. Strych. Ostatnia kondygnacja, w której znajdują się wszystkie nieużywane przedmioty. http://images27.fotosik.pl/119/97ae979aee9cec9b.jpg U mnie Dom Rebeki Gold jest zamieniony w Muzeum. Właścicielką jest Alex. http://images31.fotosik.pl/66/d6a35d637eec62de.jpg Kod na zmianę parceli to ChangeLotZoning(spacja)community - wchodzimy do pobranego domku - kasujemy samochód i podjazd, klikamy ctrl Shift i C i wpisujemy kod - zapisujemy grę - wchodzimy ponownie i stawiamy budkę telefoniczną Często sobie schlebiam w ten oto sposób. Jednak moje avaty nie są spakowane wraz z domem. http://images32.fotosik.pl/66/754f38c8a3619dbb.jpg W końcu to Muzeum należy do Aleksandry, i ona robi sobie w nim co chce. Wy też tak możecie się bawić. Wystawiłam też ze strychu niektóre nagrody aspiracji do publicznego użytku. Też tak możecie zrobić. A i jeszcze, przez pewien okres czasu po domu chodził duch Artura. http://images29.fotosik.pl/119/c89234cc15ee13aa.jpg Duch zaginął wraz z grobem No to chyba tyle co miałam do powiedzenia o domku i okolicy w której żyła Rebeka. Na prośbę Lizek i innych, zamierzam jeszcze opisać postacie, ich aspiracje i cele życiowe. :D |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Ja mama jeszcze jedno pytanie: Czy teraz powrócisz do pisania "Spojrzenia jednym okiem"? :))
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Póki jeszcze mam okazję, trzeba w końcu skomentować.
Droga Naomi, czytałam to FS od samego początku. Któryś z pierwszych odcinków był bardzo suchy, ale czytałam nadal. Nie żałuję. Ta historia w pewnym momencie strasznie mnie wciągnęła. Bardzo mi się podobała. Przywiązałam się do tych postaci. Szkoda mi Rebeki. Tobie musiało być ciężko rozstawać się najpierw z Arturem a potem z Rebeką. Czy wcześniej spakowałaś sobie na przyszłość Rebekę? Pytam z ciekawości. Czy pozwoliłaś jej tak po prostu umrzeć? Co do tego, co chciałabym jeszcze wiedzieć na temat tego FS, to np. dalsze losy rodzeństwa Gold. Jak zamierzasz je dalej poprowadzić? Miranda jest śliczną simką. Zawsze myślałam, że przynajmniej chociaż jej uda się stworzyć normalną rodzinę. Niestety nie dowiedziałam się tego... Może Ty mi odpowiesz na to pytanie? ;) Paulo przeszedł ogromną zmianę. Ucieszyłam się z tego. Początkowo mogło się wydawać, że to Stanley jest bardziej hmmm... odpowiedzialny i rodzinny. Jednak zajął się innym interesem. A Paulo stworzy piękną, kochającą się rodzinę. Może pokażesz coś właśnie z życia jego i Janki? Jak im się ułożyło, ale nadal podkreślam, że bardzo interesuje mnie Miranda. Amadeusz jest bardzo przystojnym simem, choć muszę przyznać, że Paulo po przemianie wyprzystojniał, dorósł. ;P Wiem, że gdzieś pisałaś, że nie dajesz swoich simów, którymi grasz, do ściągnięcia. Mimo to, mam prośbę( a nuż mi się uda ;) ), czy dałabyś do ściągnięcia Mirandę, Paula i Amadeusza? Byłabym bardzo wdzięczna! Co do domku, nie marudź. Naprawdę mi się podoba. Jest taki... rodzinny i ciepły. Może dlatego taki mi się wydaje, ponieważ poznałam całą jego historię podczas tego FS;)? Przepraszam, że dopiero teraz komentuję, już dawno się do tego zbierałam... Mam nadzieję, że jakoś dotrwałaś do końca tego komentarza. ;P Jak mi się coś jeszcze przypomni, to napiszę! Pozdrawiam! PS.. A jednak ten post nie jest taki długi, jak mi się wydawało. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Wspaniałe fotostory, dużo lepsze od "Spojrzenie jednym okiem", aczkolwiek wszystkie twoje opowieści są wspaniałe. Niesamowicie lekko się czyta... szkoda, że Rebeka umarła, ale z drugiej strony, nawet dobrze. Po co robić z tego tasiemiec ? :P
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Zgadzam się z przedmówcą. Dobrze że nie będziesz tego cięgnąć w nieskończoność. Ogólnie FS bardzo mi się podoba(ło) i jestem bardzo ciekawa co się stanie z dziećmi Rebeki. Mam nadzieję, że opiszesz ich losy :), ale już w innym FS.Narazie czekam na ciekawostki.
PS. Mój setny post!!! |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Oj jaka szkoda, że już się skończyło... ;(Bo to było jedno z moich ulubionych FS. Ale tak samo jak Stokrotka mam nadzieję, że stworzysz kolejne, w którym będziesz opisywać losy dzieci Rebeki.Jestem pewna, ze wyjdzie Ci to równie dobrze :)
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Co? Dlaczego koniec?
Naomi! Spodziewałam się, że przynajmniej opowiesz o ślubie Paulo (Paula?) i Janki, szczerze mówiąc (czy ja już o tym pisałam? Nie jestem pewna...) ich lubiłam najbardziej. Podczas przebiegu akcji FS, regularnie zmieniał mi się stosunek do poszczególnych postaci. Najpierw lubiłam Eryk..., eee, znaczy się Rebekę, bo była jedynym głownym bohaterem. Potem, gdy zaczęły dochodzić coraz nowsze postacie, miałam większy wybór. Gdy Aleksandra i Stanley stali się nastolatkami, byli moimi faworytami. Zawsze, odkąd tylko dowiedziałam się o losie Mirandy, było mi jej żal. Nigdy jednak nie lubiłam jej najbardziej. Odkąd Paulo "odmienił się" i stał się lepszym człowiekiem (no wiesz... biega mi o to, że dojrzał), stał się moim ulubionym Simem w tym FS. A on i Janka Kowal moją ulubioną parą. Dlatego miałam nadzieję, że opiszesz ich ślub ;P Jankę lubiłam już wcześniej (mówiłam Ci już, jak polubiłam Jadźkę dzięki Tobie), bo była córką mojej ulubionej simki w Dziwnowie, a to, że już wcześniej ją lubiłam, spotęgowało moją aprobatę odnośnie Paula. Zamotałam :P Dzięki, że pamiętałaś o mojej prośbie :) PS: Odnośnie Rebeki: Jakoś mi jej nie szkoda. Nie wiem czemu, może to dlatego, że bardziej przywiązałam się do innych postaci, a może dlatego, że nie podobał mi się jej skok w bok z kolegą z pracy :P |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Jestem zawiedziony ściągnąłem do m rebeki gold i przy wchodzeniu na ta parcele gra po prostu się wyłącza.
|
Ciekawostki
Cytat:
To nie jest prawdziwe FS, tylko relacja, więc nie oczekujcie nic wielkiego. Gram po swojemu i wtedy kiedy mam na to ochotę. Dlatego na razie temat czeka zamknięty. Cytat:
Jeśli masz simy oryginalne, wszystkie dodatki i żadnych syfów w downloads – to wszystko powinno być dobrze. Potrzebne są WSZYSTKIE dodatki i minipaki, które wyszły do tej pory, włącznie z Podróżami. A teraz z ciekawostek. 1. Oto kilka linków tematycznych, zawierają zdjęcia niepublikowane w FS 2. Ciekawe zdjęcia niewykorzystane w fotostory Najprawdopodobniej Artur miał małego. http://images34.fotosik.pl/67/6889b1aa91b78a75.jpg Alex i Stanley po raz pierwszy pocałowali się w dzieciństwie. http://images33.fotosik.pl/67/e0cec5ebaeee6b1a.jpg Kiedyś Stanley nałykał się płynu do mycia naczyń. http://images34.fotosik.pl/67/995c87ebf690478d.jpg Paulo ćwiczył na siłowni do upadłego, aż do ukazania się zielonego dymku spod pach. http://images31.fotosik.pl/67/e25062b9d02772cf.jpg Rebeka wielokrotnie ryzykowała życie podczas swoich podróży. http://images29.fotosik.pl/120/79a1686f77dfc457.jpg Podejrzewam, że Mądry Starzec nie jest wcale taki mądry za jakiego się podaje. http://images24.fotosik.pl/121/e52d75f4acadd307.jpg Amadeusz brał udział w rozbieranej sesji zdjęciowej. http://images23.fotosik.pl/120/dbea8ade58742d55.jpg Podczas której dostał spadek. I słuchał mp3. http://images31.fotosik.pl/67/7438cb74186f3b8d.jpg 3. Simy – charakterystyka. Rebeka Gold. http://images31.fotosik.pl/67/f467c33cc29ad9cf.jpg Na początku miała aspirację na popularność i chciała zostać Generałem. Udało się jej to. Później zmieniłam jej aspirację na rodzinną, bo miała dużo dzieci. Wtedy mała nowy cel życiowy i chciała zostać Ministrem Edukacji. I została nim. Na starość chciała rozwinąć wszystkie swoje umiejętności na maxa. I rozwinęła. Trzy razy osiągnęła swój cel życiowy. http://images24.fotosik.pl/121/098b360dfc11ed65.jpg Rebeka naprawdę umarła. Cała jej rodzina ma ją w drzewie rodowym jako nieżyjącą simkę. Nie na darmo Rebeka na starość miała taki oto opis w otoczeniu. Zasłużyła sobie. http://images23.fotosik.pl/122/92baa032d6d7fb5b.jpg Plany. Jeżeli ją wskrzeszę to tylko dla własnej zabawy. Jednak nie teraz. Może kiedyś. U mnie simy które umarły a zostały wskrzeszone, mają specjalne role, są albo zombie albo wampirami, wilkołakami, coś z tych rzeczy. Więc jeśli mi się zachce, to Rebekę czeka taki los. Artur Wielka Stopa, miał pragnienie nastawione na kasę. Chciał być Mistrzem Złoczyńców. Ale sobie wymyślił, He hehee http://images27.fotosik.pl/120/60fbc2fcacbd3503.jpg Został jednak Rekinem Biznesu i mężem Rebeki. Nie lubiłam się nim bawić. Dlatego naprawdę nie żyje. Dużo pierdział, bekał, i szybko się brudził. Plany -- nie będę się nim już bawić. Protazy Wielka Stopa – fajny sim. Aspiracja - Pragnienie zdobywania wiedzy. Cel życiowy (rozwinąć max umiejętności), dawno zrealizowany. http://images34.fotosik.pl/68/c1ab1356fca70b1c.jpg Ma już platynową aspirację. Jest prawiczkiem i marzy o pierwszym bara-bara. Rozmnożył się poprzez zarodniki. Jego córka Rozetka Wielka Stopa. Lubię się nią bawić. Jest nastawiona na romansowanie i chce mieć 20 bara-bara z różnymi simami. http://images31.fotosik.pl/71/c0bed79ab118069f.jpg Nie jest urodziwa, ale za to bardzo zaradna. Otworzyła swój własny biznes. Pomogła rodzinie Wielka Stopa rozkręcić niejeden interes. ZOBACZ Mam duże palny co do niej. Rozetka oficjalnie bierze udział w akcji Ratuj Sima, akcja jest autorstwa Juziol vel Dimond, niestety jest ona przeprowadzana na innym forum. Na pewno będę nią jeszcze grać. Aleksandra Gold. Wcześniej miała aspirację nastawioną na poszukiwanie przyjemności, i jako nastolatka pragnęła przeżyć pięćdziesiąt pierwszych randek. Na studniach zmądrzała i zmieniła aspirację. Obecnie goni za bogactwem, a jej celem życiowym jest osiągnąć szczyt kariery prawniczej. Aleksandra skończyła ekonomię. Miała fajne przyjęcie podyplomowe. http://images34.fotosik.pl/71/04adc510a0084512.jpg http://images26.fotosik.pl/123/a4aeb1d697078490.jpg Zamieszkała w Porcie handlowym, na ulicy Foki jeden. Jest właścicielką muzeum Rebeki Gold. Pracuje w firmie prawniczej. http://images32.fotosik.pl/71/1d0044d031c7c3f7.jpg Odkąd zerwała z tym gogusiem ze studiów, nie znalazła sobie nikogo. Aleksandra jest zaradna, twarda i czasami złośliwa. Mieszka w domku widocznym na zdjęciu. Moje plany co do niej. Myślałam nad tym, aby została kobietą interesów liczącą się mieście. Planuje otworzyć butik i księgarnię, których właścicielką będzie Alex. Na razie mało się nią bawiłam. Stanley Gold. Skończył ekonomię. Od zawsze pragnął być bogaty. Zawsze był nastawiony na kasę. http://images29.fotosik.pl/123/e27b0b242856d5c7.jpg Nastoletni simowie nastawieni na kasę pragną być prymusami. Stanley marzy o tym, aby zostać rekinem biznesu. Chce być najbogatszy. Dla prestiżu związał się ze Stefanią Adwokat. http://images34.fotosik.pl/72/5d31d9df42f49a2b.jpg Oboje zamieszkali w pięknym domu projektu pani Irbis. Oczywiście zaręczyli się. http://images28.fotosik.pl/123/19fe2ddfd306c7d2.jpg Teraz Stanley ciężko pracuje, i rozwija swoje przedsiębiorstwa. Stefania wydaje jego ciężko zarobione pieniądze, a wieczorami dba o wysoki wskaźnik aspiracji swojego narzeczonego. Może będą z tego dzieci? Ona sama jest nastawiona na kasę. http://images23.fotosik.pl/122/f6e946fcf84b2691.jpg Plany. Stanley będzie bogaty i nieszczęśliwy z wredną i sukowatą żoną. Ona próbując go trzymać pod pantoflem pchnie go w ramiona wielu kochanek. Albo się rozwiodą, albo on ją zabije, albo będą udawać do końca życia zgodne małżeństwo i bywać w simowym świecie. Jeszcze sobie zobaczę. Miranda Gold. Studiuje literaturę na Akademii Klasycznej. http://images26.fotosik.pl/123/5870a04f3a883d44.jpg Od samego początku jest nastawiona na kasę, tylko dlatego aby rosły jej punkty aspiracji za powieści. Miranda ma dziwny cel życiowy, pragnie aby sześć jej pupili (kotki?) osiągnęło szczyt kariery. Nie zamierzam się tak bawić. I nie chcę aby Miranda zmieniała aspirację. Obecnie sprzedała już swoją pierwszą powieść, za którą niestety dostała mało forsy i się wściekła. Ona zawsze była porywcza i ekspresyjna. http://images26.fotosik.pl/123/eb3e0f38ac5972fe.jpg Taka z niej marzycielka pokrzywdzona przez los. Niekochana istota. Plany. Mało będę nią grać, ponieważ na razie nie mam pomysłu co do jej dalszego życia. Może kiedyś zagra u kogoś w filmie. Amadeusz Gold. Mieszka w swoim nowym pięknym domu, położonym w Dziwnowie. Poznał już szlachetnych i dziwnych mieszkańców tej okolicy. http://images32.fotosik.pl/71/9a72547997d9a527.jpg Zaznajomił się z elitą Dziwnowa. Zabłysnął. http://images23.fotosik.pl/122/a2e8b09aed7d5793.jpg Jednak w ogrodzie, został szybko uświadomiony przez dwie starsze simki, Oliwkę i Jadziunię. W tym miejscu żyje się inaczej. Każdy jest równy. Nie szpanujemy niczym. http://images31.fotosik.pl/71/c22ea3a850daba7d.jpg Amadeusz uspokoił panie, że jest idealnym simem, aby zamieszkać w Dziwnowie. Całymi dniami albo gra, albo pozuje do zdjęć. Jest samotnikiem. I bardzo dobrze czyje się w swoim domu, który jest jego azylem przed światem. http://images33.fotosik.pl/71/27bcf372bd57f654.jpg Amadeusz jest nastawiony na popularność. Pragnie na maxa rozwinąć pięć przedsiębiorstw. Oczywiście nigdy nie osiągnie celu życiowego, co nie oznacza, że nie może być szczęśliwy. To mój ulubiony sim, lubię się nim bawić. Zamierzam panoszyć się z nim wszędzie. xP nagi Amadeusz Paulo Gold, studiuje historię. http://images23.fotosik.pl/122/df8ffb5d12dd3219.jpg Nastawiony rodzinnie i marzy aby zostać super bohaterem. Janka Kowal, studiuje ekonomię. http://images34.fotosik.pl/71/7ed8eb59bd89d420.jpg Nastawiona rodzinnie i marzy aby dożyć złotego jubileuszu. Wiem, że liczycie na ślub. I będzie on w odpowiednim czasie. Nie będę nic robić na siłę. Jednak na pewno opublikuję zdjęcia ze ślubu tej pary na tym forum. Tym czasem Janka marzycielka wybrała się razem matką na zakupy. Pamiętacie o czym marzyła ta simka? http://images34.fotosik.pl/72/85b675ff50cbb5cb.jpg Ja planuje dla niej ciepłe rodzinne życie. Ona będzie rodzić dzieci i się nimi zajmować, a Paulo robić karierę w policji. Nad morze to będą wyjeżdżać tylko w wakacje. A teraz kilka zdjęć z zakupów, specjalnie dla tych co oczekiwali już ślubu. Janka zaczęła przymierzać suknie ślubne. http://images27.fotosik.pl/123/33abcba0ec0f485d.jpg - Kochanie w tej to wyglądasz jakbyś szła do komunii a nie do ślubu – spostrzegła Jadziunia – Ojciec padnie trupem jak cię w niej zobaczy – dodała po chwili. - Mamo – wybąkała Janka i przymierzyła następną sukienkę. http://images30.fotosik.pl/124/612f1a23211143ee.jpg - Za dużo welonów – zasugerowała przyszła panna młoda. Skrycie pomyślała, że co prawda jest dziewicą ale te welony to już przesada. Poszła przymierzyć następną sukienkę. http://images34.fotosik.pl/73/8f4aa9784b7a553b.jpg - O ta jest ładna – zachwyciła się Jadziunia - Prawda. Podczas przymiarek Janka spostrzegała u siebie ubytki w zębach i konieczne będzie borowanie, przed weselem. http://images34.fotosik.pl/73/f894e471f8a5f4e5.jpg Na sam koniec pożegnała się matką i wróciła na uczelnię. Skończy studia to będzie ślub. http://images30.fotosik.pl/124/d5bb133c1de3c230.jpg Jadziunia nie spodziewała się, że to Janka pierwsza się ustatkuje. Zawsze myślała, że to Jasiek. A tutaj szykuje się taka niespodzianka. To wszystko. Teraz ja się wypowiem. Otóż: Nie zamierzałam robić takiego długiego FS. Początkowo miały być 3 odcinki tylko. Jednak dobrze bawiło mi się Rebeką. Bardzo lubiłam się nią bawić i możliwe, że ją wskrzeszę, aby sobie chodziła u mnie po simowym mieście. Rebeka miała mieć tylko jedno dziecko. Jednak jakoś tak wyszło. Simka była lekkich obyczajów i moja kumpela jej nie lubiła. Bardzo denerwował mnie Artur. Dałam mu osobowość i naturę kogoś kogo nie lubię. Taki obleśny ciapa i popychadło. No ale cóż miał dobre serce, więc umarł w niewiedzy. Co do dzieciaków. Najgorzej bawi mi się Mirandą, jest taka nudna, chociaż piękna Najczęściej bawię się Stanleyem i Amadeuszem. Na pewno dowiecie się co dalej słychać u moich simów. Albo ze zdjęć w odpowiednim dziale, albo z fs Spojrzenie jednym okiem. Dzięki jeszcze raz, za komentarze. Znajomym za wsparcie i sugestie na gg. Szczególne podziękowania są osobiste. Pozdrawiam wszystkich. :D Edit: Co do prośby o simów. Niestety przykro mi, ale publicznie nie oddaję swoich simów. Powód jest jeden i oczywisty. Jestem do nich przywiązana i simy te czasami mają specjalne przeznaczenie, dlatego nie mogą być udostępnione szerokiej publiczności. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Nooooooo, na to czekałam.
Amadeusz jest śliczny, szkoda, że nie interesuje się simkami :wub: Podoba mi się pierwsze zdjęcie, z Rebeką i Arturem. Na jego (zdjęcia) widok wybuchnęłam śmiechem i ledwo utrzymałam się na krześle. Z takich tematów łatwo się śmiać :D Kurde Amadeusz na plaży. Simki na jego widok chyba się zbiegły. Chciałabym robić takich fajnych Simów. Simki robię w miarę, ale wszyscy Simowie mają u mnie takie same twarze. No cóż, pozostaje mi tylko czekać na wiadomości z Dziwnowa. Czekam już na dwa śluby :D Pozdrawiam Lizek, fanka telenoweli z Dziwnowa EDIT: Czy ja zawsze muszę edytować? No niestety muszę. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Cytat:
a i nie mogę doczekać się zdjątek. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Dopiero teraz piszę, ale lepiej późno niż wcale :P FS miód i orzeszki !! Wspaniałe, zachwycające itd, itp... Bardzo mi się podoba nie tylko fabuła, ale również np. kolor skóry Rebeki. Skąd ściągnęłaś??
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Kobieto, już któryś dzień z kolei czekałam na te ciekawostki! Temat mi się nie wyświetla jako nieprzeczytany i dlatego dopiero teraz zauważyłam, że dodałaś zdjęcia! Muszę przyznać, że naprawdę mi się to podoba. Fajnie, że każdy sim jest taki specyficzny.
Co do Amadeusza, to się nie dziwię, też mam słabość do blondynów! Może jednak zmienisz mu orientację, wybierzesz jakąś piękną simkę i będziesz miała piękne dzieci z tego związku? Żal by było go marnować a dzieci na pewno byłyby cudne. Przemyśl to;). Co do Mirandy, szkoda, że nie lubisz się nią bawić. To zależy od Ciebie i zawsze możesz coś w niej zmienić;). Pewnie, że czekam na oba śluby. Chociaż jednak bardziej wyczekuję na ślub Paola i Janki;). Pozdrawiam! |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Cytat:
lub jej wariacja, dawno już Rebekę zrobiłam ale Ja mam w grze głównie tylko jego skóry i Enayla (http://www.modthesims2.com/member.php?u=40418) Jeszcze raz dzięki za komentarze Uważam, że temat spokojnie można zamknąć, Ci co mieli się wypowiedzieć już to zrobili inni milczą, więc niech milczą wiecznie ;( Amadeusz taki się urodził i nie zmieni orientacji, bo to jest niemożliwe :con: Zainteresowanych moimi simami i ich przygodami ZAPRASZAM SERDECZNIE Zostało mi zasugerowane coś. Mam nie wskrzeszać Rebeki, hmm Jak to się wyraził ktoś, " jako martwa zdobędzie większą sławę niż za życia, stanie się symbolem, a za rok lub dwa będzie wyniesiona na ołtarze i okrzyknięta dziewicą" No jak tak mówisz, to ja Ci wierzę, w końcu jesteś mądrzejszy :smirk: Bardzo mi miło, że fotostory Podróże Rebeki Gold były lubiane wszystko co dobre się kończy a więc KONIEC |
Odp: Podróże Rebeki Gold
zamykam na życzenie autorki :)
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 20:07. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023