Głupie pomysły
Opiszcie w tym temacie wasze dziwne i głupie pomysły w simsach jak byliście niedoświadczonymi graczami.Zaczynam:
Grałem sobie Donem Lotario i miał pragnienie zrobić bara-bara z 3 simsami na raz więc zaprosiłem 3 panienki do sauny i chciałem zrobić 3 bara-bara w jednej chwili i z wszystkimi miałem koniec związku. |
Odp: Głupie pomysły
ja kiedyś tak samo zrobiłam XD
a tak to innych nie pamiętam. ale dość często robiłam jakieś dziwne rzeczy :< |
Odp: Głupie pomysły
Jak pierwszy raz grałam w Simsy 1, to ogrodziłam łazienkę płotem xD
|
Odp: Głupie pomysły
Nudowałam domy bez drzwi, okien, dachów,a zamiast ścian był płotek
|
Odp: Głupie pomysły
Ja budowalam domy bez okien i dziwilam sie czemu ciemno jest xDDDD
|
Odp: Głupie pomysły
A ja raz zamknęłam w 4 ścianach 5 simów i wpisywałam kod maxmotives ( w domu była "moja" simka) i się dziwiłam czemu im potrzeby nie spadają ;)
I robiłam takie rudery bez okien,a zamiast ścian miały płotki ...mieszkali tam znienawidzeni przeze mnie simowie ;) |
Odp: Głupie pomysły
Ja zazwyczaj zapominam dać dachu...i widze to dopiero kiedy sim się rozgląda a jego polecenie to "w moim domu wieje wiatr", jak pada deszcz do domu albo jak widzę meble w okolicy Miłowa :D
|
Odp: Głupie pomysły
Pamiętam, że kiedyś moja simka miała pragnienie "bara-bara w miejscu publicznym". No to
ja wtedy dałam jej i jej partnerowi łóżko na podwórko i kazałam im to robić xD ale, że byli u nich goście właśnie na dworze to oni ich "wyganiali" i tego nie robili, przez co ja się na nich wściekałam i wyzywałam od idiotów :P |
Odp: Głupie pomysły
w TS 1 Randka jeździłam do miasta, poznawałam sporo miastowych potem w domu dzwoniłam, zapraszałam ich i ogradzałam barierkami. Biedni uwięzieni simowie nie mieli jak się ruszyć spowrotem do domu ani nic. tak też umierali a ja miałam cmentarzyk przed domem.
ale mimo to w tej rodzinie grało mi się dziwnie dobrze. |
Odp: Głupie pomysły
A ja najczesciej zapominam o dachu... Zapominam tez o kupowaniu oswietlenia a potem dziwie sie ze jest ciemno x-)
|
Odp: Głupie pomysły
Ja kiedyś nie budowałam podłóg, tylko zostawiałam trawę ^^
No a o dachu chyba nie muszę pisać ;d |
Odp: Głupie pomysły
Złączyłam podwujne łużko z ścianą i spać mugł tylko 1 sim.
|
Odp: Głupie pomysły
W TS2 Własny Biznes w Dziwnowie (rodzina Jedynacy) Ernestyna próbowała zasnąć, a obok Nerwus Jakiś oglądał telewizja, ona nie mogła zasnąć. Więc zrobiłem ścianę po jej stronie (to było podwójne łóżko). Tym sposobem przypadkiem zamurowałem ją w łóżku (młotka nie miałem xD)
|
Odp: Głupie pomysły
Ja to kiedys nawet pokoi nie robilam. Wszystko (dosłownie) stalo w jednym pomieszczeniu :P A dopiero niedawno dowidzialam sie ja sie dach robi xD.
|
Odp: Głupie pomysły
ja kiedyś jak budowałem jakiś dom to zapomniałem o drzwiach i oknach. Moi znajomi którym kiedyś pożyczyłem simsy 1 dom budowali z płotu i do basenu nie wstawiali drabinki tylko trampoline i simy sie topiły
|
Odp: Głupie pomysły
Ja notorycznie zapominam zrobić dachu, niekiedy jak buduję dom na najniższych ścianach to po wybudowaniu jak zrobię na wysokie okazuje się że zamiast ścian są pół ścianki.
|
Odp: Głupie pomysły
kubuss - ja też tak mam kiedyś mało co nie wstawiłem takiego domu na forum. przypomniało mi się że kiedyś zapomniałem kazać swojej simce jeść (to była pora na kolacje) więc myśle że wiecie co sie stało
|
Odp: Głupie pomysły
moja koleżanka zawsze robiła domy bez ścian i simowie na dworze siadali na klopa a albo sie kompali
|
Odp: Głupie pomysły
ja pamiętam że jak pierwszy raz grałam w sims 2 to nie robiłam podlogi i cały dom na parcelę robiłam O.O no i na to wstawiałam meble dzwne i na dodatek wstawiałam 2 okna.
|
Odp: Głupie pomysły
Ja naprzykład miałam mieszkanie w OŻ.I tam jest taka winda.No i ja weszłam w ta winde i wcisnełam bara bara i nagle winda sie zepsuła.Wiec ich dziecko musiało wzywac majstra.
|
Odp: Głupie pomysły
ja zbudowałam dom bez lodowki bo już kasy nie starczyło
|
Odp: Głupie pomysły
I to jest takie głupie?
Ja robiłam kible bez domu ;] |
Odp: Głupie pomysły
Ja robiłam coś takiego:kupiłam moim simom lodówkę i jak sie skończyło w niej żarcie to sprzedawałam i kupowałam następną O,O
|
Odp: Głupie pomysły
Cytat:
a co do głupich pomysłów.. żeby dom był tańszy, to wprowadzałam simów i brudziłam wszystkie blaty, zlewy, kuchenkę, okna itd. kodem boolprop (set dirty state) i psułam wszystkie urządzenia, a potem zabijałam simów xD i wprowadzałam nowych :d do pięknego, zasyfionego domu xD |
Odp: Głupie pomysły
Ja kiedyś nie zrobiłam dachu i moi simowie mieli piękny, zaśnieżony pejzaż w domu xD
|
Odp: Głupie pomysły
Kiedys zamurowalam Skunksa, ale przyszedl nastepny, tamten nie zdechl, i pózniej mialam ich z 10... :D
|
Odp: Głupie pomysły
Heh, farma skunksów.
Ja kiedyś budowałam 5-cio piętrowe domy w samouczku, były pokoje np. "pokój z kwiatami" itd. Potem dziwiłam się, że nie ma ich tam. |
Odp: Głupie pomysły
Ostatnio zainstalowałem sobie TS1 i bawiłem się lustrem z neta (fioletowe) i zakochałem simką w sobie wszystkich simów (niechcący) i teraz moja simka ma wielu wrogów...
|
Odp: Głupie pomysły
Ja zawsze jak sie w lodówce kończy zarcie to kupuje nowąO_o
|
Odp: Głupie pomysły
Po co grodzić parcelę dookoła jak ktoś może wejść na nią tylko od strony ulicy prawda? Ja kiedyś grodziłem dookoła ale teraz grodzę tylko od ulicy bo to bez sensu i marnowanie simoleonów
|
Odp: Głupie pomysły
Cytat:
|
Odp: Głupie pomysły
Cytat:
P.S. Ale Nick... :P |
Odp: Głupie pomysły
Też budowałam domy bez dachu i nowe lodówki :)
I jeszcze myślałam że używane rzeczy kosztują tyle samo ile nowe i traciłam kupę kasy bo np. psu się pobrudziło posłanie to zamiast wyczyścić kupowałam nowe i się cieszyłam że to takie proste ;pp |
Odp: Głupie pomysły
ja ostatnio notorycznie zapominam kupic kuchenke i pozniej sie wsciekam, ze mam tak malo potraw do wyboru, jak klikne na lodowke -_-
|
Odp: Głupie pomysły
zrobilem dom szeroki na cala parcele, a ponieważ nie miałem kasy w domu była trawa :D
|
Odp: Głupie pomysły
Gdy grałem pierwszy raz w TS2 w rodzinie Biedak to kupiłem im blat kuchenny i trudziłem się jak go otworzyć chciałem na nim położyć dziecko, notoryczne zapominanie o dachach, zapominanie o wyłączaniu światła w nocy orientowałem się jak rachunki przyszły na maxa.
Zamykanie simów w czterech ścianach i dziwienie się dlaczego nie mogą wyjść hahaha. I TYLE. WESOŁYCH ŚWIĄT ŻYCZĘ :-) |
Odp: Głupie pomysły
Ja nigdy nie robie oświetlenia i nie zamierzam po co to?
Wiem głupi pomysł. |
Odp: Głupie pomysły
Ja zwykle miałam malutki domek na ogromnej działce, a że nie chciało mi się urządzać ogrodu i również nie chciałam, żeby było ciemno i ponuro więc... stawiałam mnóstwo lamp ogrodowych, aby cały ogród był oświetlony. Dość dziwnie to wyglądało - żadnego żywego stworzenia i lampy co kilka kratek.
|
Odp: Głupie pomysły
Cytat:
|
Odp: Głupie pomysły
Też kiedyś kupowałam nową lodówkę, ale teraz oszukuję i gram kodami, także ilość jedzenia w lodówce nie ma zbytniego znaczenia :P
Nie wiem, czy to można uznać za głupi pomysł, ale chyba tak, otóż: Zrobiła przed domkiem jeziorko i wpisałam kod moveobjects on, bo miałam problemy z umieszczeniem roślin wodnych :P Następnie wzięłam simkę i chciałam ją przestawić w inne miejsce, bo coś tam akurat budowałam i przypadkiem wstawiłam ją do wody:P Miałam potem spore problemy z wyciągnięciem biedaczki ze stawu =] Generalnie, podobnie jak większość użytkowników, ja także budowałam domy bez dachu, okien, drzwi i podłóg xD. Nigdy nie robiłam fundamentów i często nie zauważałam, że wskaźniki potrzeb moich Simów są delikatnie mówiąc w nie najlepszym stanie... Takie tam, małe głupie błędzinki, ale za to teraz można się pośmiać =] |
Odp: Głupie pomysły
Choc tu pisalam - przypomnialo mi sie dzisiaj ze kiedys - jak moja simka byla na studiach - zamienilam wszytkich studentów (z wyjatkiem jej) w... Wampiry! Równiez zrobilam to z Profesorami i Profesorkami. Rozsadzilam równiez krowokwiaty - dlatego teraz mam tam mnóstwo nagrobków... :D xD
|
Odp: Głupie pomysły
No tak, doznałam olśnienia :D
Przypomniało mi się, jak razem z koleżanką wprowadziłyśmy do domku kilka Maxisowych rodzin, następnie za pomocą boolproopa uśmierciłyśmy całą niemałą gromadkę, w związku z czym w ogródku było aż 14 nagrobków ^^ Potem, kiedy już do domku wprowadziłyśmy rodzinkę do grania "na serio", niemal każdej nocy straszyły ich duche, które przyczyniły się do dwóch zgonów ze strachu ^^ |
Odp: Głupie pomysły
U mnie wiele tego było :
1.20 nagrobków w ogródku przy każdym miś pluszowy do zabawy xD (to raczej moja siostra) 2. wiezienie z żywopłotu dla sąsiadów uzbierało ich się 14 Hhe he... 3.masowa produkcja obrazów simowie padali z wycieńczenia obrazów w sumie namalowali 67 :D |
Odp: Głupie pomysły
robilam cmentarz w ogrodku no i zamurowywalam sasiadow w 4 scianach
|
Odp: Głupie pomysły
Nie wiem czy to podchodzi pod głupi pomysł, ale oto co moja simka robi podczas gdy powinna sprzątać :
[IMG]http://i43.************/a0gapf.jpg[/IMG] [IMG]http://i41.************/2po8dba.jpg[/IMG] |
Odp: Głupie pomysły
Albo kiedyś jeszcze zrobiłam coś inteligentnego w Sims 1. Grałam Ćwirami, pojawił się duch (wyszedł z nagrobka), a ja... zadzwoniłam po policję :D
|
Odp: Głupie pomysły
Cytat:
kiedy w ts2 pierwszy raz grałem zabiłem kasandre ćwir przez pożar i kiedy straszyła mortimera jego ojca myślałem ,że chce go zabić pożarem i że wznieci pożar (była czerwona jak tu duch po pożarze) wezwałem...straż pożarną xD. |
Odp: Głupie pomysły
Haha, ja miałam tak, że kiedyś mi sąsiad ukradł skrzata ogrodowego, to ja zadzwoniłam po Policję. Przyjechali i się wściekali, że wzywam ich bez powodu. xD No i jeszcze kiedyś, przez przypadek jak miałam włączony move_objects sima włożyłam do kabiny prysznicowej i się tam zaklinował xD. Stał tam w ubraniu i sie wkurzał. xD
|
Odp: Głupie pomysły
To Justak często kradnie tancerki hula i muruje je w pokojach jak jest taka sytuacja:
[IMG]http://i39.************/10zvd6f.jpg[/IMG] |
Odp: Głupie pomysły
To ja jak pierwszy raz grałam w Sims 1 [miałam chyba z 11-12lat] to nie wiedzialam jak wlączyc tryb życia. :< I byłam pewna, że popsułam grę bo mi simy się nie poruszały i nie mogłam nimi sterowac ;d
|
Odp: Głupie pomysły
Ja najczęsciej zapominałam o oświetleniu a także o kuchence w której mogli gotować moi Simowie, poczym się dziwiłam że nie chcieli przyrządzać jedzenia :)
|
Odp: Głupie pomysły
Ja zrobiłam ,, schronisko zwykłego wampira '' - gadałam z Wampirem , kiedy był już zakochany kliknęłam zaproponuj....wprowadzenie czy jakoś tak a później ich zamieniałam w zwykłych ludzi i robiłam całą reanimacje - inne włosy , ciuchy .
|
Odp: Głupie pomysły
Nigdy, ale to nigdy nie dawałam im żadnych lamp, ani okien, a później cały czas zastanawiałam się, dlaczego w tym domu jest tak ciemno?! Zapominałam też o alarmie przeciwpożarowym i telefonie, a potem wszystkie simy mi zdychały podczas akcji gaszenia ognia :) Do dzisiaj często zdarza mi się zapomnieć o wstawieniu oświetlenia.
|
Odp: Głupie pomysły
Ściągnąłem zamek Nosferatu, postać nazwałem ją Graf Orlok (Nosferatu) przemieniłem w wampira a ludzi niektórych zamykałem w lochach, a po jakimś czasie miałem ładny cmentarz :P.
|
Odp: Głupie pomysły
Gdy pierwszy raz zagrałem w TS2 wszedłem do rodziny Biedak chciałem otworzyć blat kuchenny i nie mogłem dojść jak to zrobić.
Przy budowie nowych domów zapominałem dawać podłogę i kolor ścian. Na szczęście zorientowałem się, że jest poradnik jak budować mieszkania. |
Odp: Głupie pomysły
Ja to zawsze robiłem ogromneee domy w których nie mogłem się połapać :P, a moja koleżanka to na całej ścianie domu budowała okna :D
|
Odp: Głupie pomysły
Tapetowałem pomieszczenia i kładłem podłogi pojedynczymi kliknięciami myszy w trybie budowania :D Możecie sobie wyobrazić ile zajmowało mi urządzenie dużego domu. Można też było by powiedzieć... temu idiocie już dziękujemy, hahahahaha xD Ale cóż mam w zwyczaju nie czytać instrukcji i wskazówek gdy mam nowe gry lub programy więc mam nauczkę na własne życzenie ;)
|
Odp: Głupie pomysły
A ja uznałam sobie że lodówka jest za droga, powyciągałam jedzenie i sprzedałam lodówkę a jedzenie miałam na zapas. Oczywiście jedzenie się zepsuło i jedli zepsute żarcie. ;)
|
Odp: Głupie pomysły
ja brałam kod moveobjects i wsadzałam sima na tą niewidzialną podłogę na piętrze, dookoła domu i patrzyłam się, jak przechodzi przez ścianę.
|
Odp: Głupie pomysły
A ja... jestem w trakcie zamieniania wszystkich miastowych, przedmieściaków i NPC w zombie :D Aż musiałam na nowo InSIMenator przerzucić do Downloads, który ostatnio ograniczam ze względu na nieprzyjemne komunikaty :P Inaczej to byłoby niewykonalne.
|
Odp: Głupie pomysły
Ja grałam Donem Lotario czy jakoś tak i zaprosiłam tę dziewczynę Ćwir i kazałam mu się jej oświadczyć i zaprosiłam wszystkie te jego kochanki do domu na ślub no i wszystkie po kolei go policzkowały he he a teraz próbuję stworzyć kosmitę potem żeby go ugryzł wilk a potem żeby stał się czarodziejem he he.
|
Odp: Głupie pomysły
Gdy dostałam dodatek Cztery pory roku, zbudowałam se ogromny dom i wzięłam zimę. Wchodzę do simów i patrzę, biała podłoga. No to rozpalam ogień, biała podłoga. Patrze... Oj... Nie ma dachu... Ta... Albo jak moje simy nie mieli ścian bo nie było kasy... xDDDDD
|
Odp: Głupie pomysły
Hehe :) To ja w OŻ chodziłam simką do sąsiadów i sobie kodem obniżałam Pęcherz a później ją wysyłałam np. do sypialni czy coś i delikatnie mówiąc załatwiała się na podłogę a później uciekała ^^
|
Odp: Głupie pomysły
Cytat:
mugł - mógł | łużko - łóżko | podwujne - podwójne ;) ) TOPIC: Kiedyś w TS1 robiłem tam maksymalnie dużą rodzinkę i na parceli robiłem duży budynek i robiłem te kanapy wyglądające jak ze styropianu czy takiej "waty" bo myślałem żę lepiej palić się będą :D wkładałem tych ludzi w kanapy, robiłem tą faaaaaaaajną rakietę ;) i zapalałem i się paliło i był cmentarz :D |
Odp: Głupie pomysły
Ja w TS1 robiłam z gdzieś tak 8 simów (max)
zamykałam ich w jednym domu oczywiście bez drzwi i okien. dawałam i jakiś fotel czy może gitarę i obowiązkowo kominek i patrzyłam jak się ze sobą kłócą i umierają z powodu pożaru.Gdy ostatni sim został sam wyprowadzałam go z tego domku i robiłam mu bajeczne życie ^^ Coś w rodzaju BigBrother :D |
Odp: Głupie pomysły
Jak pierwszy raz zasiadłam do The Sims 1 to srworzyłam moją rodzinkę... Kupiłam im największy dom, mnóstwo rzeźb i obrazów, ale nie starczyło na lodówkę :D A ja nie wiedziałam, że da się sprzedać. Najpierw umarła mama, później ojciec, a opieka społeczna zabrała mnie xDD
|
Odp: Głupie pomysły
ja notorycznie zapominałam o dachu ;D. Zdarzało mi się tworzyć takie rodzinki (w TS1 i TS2) ze tworzyłam 8 simów i kazdy inaczej umierał, jeden się spalił, drugiego utopiłam, trzeci umarł ze strachu, czwartego prąd poraził, piąty był przygnieciony satelitą, szósty przez grad, a ostatni który został z głodu xD. W TS1 zawsze robiłam ogromne domy i pokoje typu bilardowe, dyskotekowe itp. albo mój jeden sim jest kosmitą, wampirem, zombie, wilkołakiem i simoroślą w jednym xD
|
Odp: Głupie pomysły
Ja raz tak zrobiłam, że simowie adoptowali dziecko i nie wiem jak to zrobiłam, że ojciec zakochał się w dziecku !!! :) (matka też)
|
Odp: Głupie pomysły
Cytat:
Pewnie to była miłość rodzinna ;) |
Odp: Głupie pomysły
a ja próbowałem robić TO z simsem w ciązy xd albo 3x chlopa ufo porwalo (bool robi cuda) i bylo 3x blizniaki :O
|
Odp: Głupie pomysły
Kurczaczek jakoś nie chcę mi się wierzyć, że wrócił Twój sim i miał "trójmnogą" ciążę.
Chyba, że użyłeś jakiegoś hack'a, bo tak to raczej niemożliwe:P. |
Odp: Głupie pomysły
Ja w Simsach 1 mialam wszystkich takich samych simow bo nie widzialam tych strzalek do zmieniania lowy i ubran xD i wszyscy wygladali tak samo tylko mieli inne imiona -_-'. No i dachu tez nigdy nie mialam prawie :P
|
Odp: Głupie pomysły
Ja chciałam żeby moja rodzinka miała widok na ogród ale nie przez okna więc zamiast ścian budowałam im ogrdzenia #_# Mi się podobało ale im nie xDDDDD
|
Odp: Głupie pomysły
Ja gram w simsy już od 8 lat chyba i dokąd nie wyszła "dwójka" nie wiedziałem, że w ogóle da się... kolorować ściany xD I tak moje simy mieszkały w domach w stanie surowym :D:D (swoją drogą dachów też im nie robiłem :P)
|
Odp: Głupie pomysły
Ja zrobiłam rodzine 4 osobową i nie znałam kodu maxmotives ani motherlode to wszystkim sie chciało spac a nie mieli kasy a w domu było tylko łóżko i fotel. Jeden spał na łóżku, drugi na fotelu a dwa na podłodze;D
|
Odp: Głupie pomysły
Co w tym dziwnego że nie znałaś tych kodów, przecież można grać bez kodów!
|
Odp: Głupie pomysły
Kiedy byłam początkującym graczem stworzyłam pięcioosobową rodzinę. Kupiłam im taki dom w Dziwnowe z piwnicą (on ma tylko łazienkowe okna). Może kojarzycie ;)
Zostało im się 11 tysięcy no i sobie pomyślałam że są bogaci i nie będę tej kasy na nic wydawać (i tak nie umiałam kupować ani budować- co to za różnica...). Wiadomo mi było, że simy same się sobą zajmą (wolna wola). Włączyłam tempo x3. Wszyscy poumierali oprócz simki-mamy. Była kolekcja urn w pokoju :D A potem już nią nie grałam - wiadomo, duchy... |
Odp: Głupie pomysły
Cytat:
|
Odp: Głupie pomysły
Mój pierwszy dom w ogóle w Simsach (TS1, 2 lata temu) zaczęłam budować od... kolumn :D (bo nie wiedziałam, że najpierw stawia się ściany XD)
Po dzień dzisiejszy zapominam Simom zrobić oświetlenie w domu XD Zazwyczaj się skapnę, kiedy zapada zmrok (mam modyfikacje oświetlenia w grze)- ciemno w domu, muszę włączyć światła, a tu lamp nie ma! :D I też zdarza mi się nie zbudować dachu :D Albo buduję dom, w pewnym momencie stawiam półściankę, cośtam przez chwilę robię, a potem chcę dalej stawiać ściany. Potem, gdy włączę wysokie ściany wychodzi, że zamiast ŚCIAN mam PÓŁŚCIANKI, bo zapomniałam przestawić :D |
Naklejkowy Dom!!!!!
Kiedyś moją rodziną naklejka zrobiłem BARDZO DZIWNY DACH i nie połączyłem ścian i nie dałem oświetlenia!
|
Odp: Głupie pomysły
a ja raz zamiast scian dzialowych dalam płotki a zamiast drzwi furtki XD
ale nie pamietam czemu. aha no i zawsze jak byl pozar/złodziej to wychodzilam z gry bez zapisywania . |
Odp: Głupie pomysły
kiedyś (jeszcze w ts1) zbudowałem bardzo mały domek, wszystko było w jednym pomieszczeniu a ja się cieszyłem, że simowi zostało ok. 10 patyków XDD :D
|
Odp: Głupie pomysły
Jak moi simowie potrzebowali przyjaciół do pracy, to zawsze wpisywałam kod, brałam na skrzynkę pocztowa żeby wszyscy byli jego przyjaciółmi, a potem nie mogłam wytrzymać od dźwięku dzwoniących telefonów.
Jak kazałam żonatemu simowi zaprosić kochankę, to nigdy nie patrzałam kiedy jego żona wraca z pracy i potem jak ona wpadała w kulminacyjnym momencie twierdziłam, że simsy to głupia gra i że tak się robi specjalnie |
Odp: Głupie pomysły
Cytat:
A co do tematu to ja kiedyś w TS1 robiłem ogrodzenia wokół domu i przy wejściu ściankę i drzwi. A w TS2 to często zapominam o małych dzieciach i zwierzętach. Dopiero jak informacja się pojawi to wtedy coś z nimi zrobię :D |
Odp: Głupie pomysły
Cytat:
|
Odp: Głupie pomysły
@Up: grup.
Jeśli chodzi o miłość między grupami wikowyni, to dorosły może się zakochać w emerycie i chyba w młodym dorosłym. A co do płci nie ma ograniczenia, choć mogą się kochać tylko simowie nastolatkowie, młodzi dorośli, dorośli lub emeryci. |
Odp: Głupie pomysły
Tak. Dorosły może robić bara-bara z młdym dorosłym.
Tak mojemu gościowi (w tym czasie studiował) nabiłem na pasu randkach ok 200'000 pkt aspiracji umawiając dorosłą babkę z nim (grając dorosłą). Ale spróbuje dorosłego z nastolatkiem, zobaczę co da się zrobić :D |
Odp: Głupie pomysły
ja w TS1 na samym poczatku dalem spizarnie zamiast lodowki i po 30 minutach gry stwrierdzilem ze ta gra to dno bo jeda tylko platki ;]
|
Odp: Głupie pomysły
Prop tego zakochiwania. Mojej simce urodziło się dziecko( niechciana ciąża). Moja simka miała aspiracje flirtowanie i jak urodziło się dziecko to miała go na czerwono (???).Wiec dzieki InSimMenatorowi zrobiłam by się kochali(:)).Niestety gdy simka poznała atrakcyjnego sima i się z nim całowała,wściekły synalek przybiegł i ją spoliczkował,a w spomnieniach miał ze go matka zdradziła:/:)
|
Odp: Głupie pomysły
ja kiedyś grałam swoją simką i zaprosił ją Don Lotario na parcelę publiczną razem ze swoimi innymi kochankami. ja nie wiele myśląc kazałam simce się z nim całować. miło nie było ;)
|
Odp: Głupie pomysły
kurcze ja założyłam simce modne lustrzanki i niewiem jak je zdjac. Może ktoś wie?
|
Odp: Głupie pomysły
Cytat:
@t:jak grałam w TS1 to wszystkim simom dawałam na imię Dawid, a simkom Milena :D I wszyscy mieli śniadą karnację. |
Odp: Głupie pomysły
Cytat:
|
Odp: Głupie pomysły
Ja znam tylko taki sposób.
|
Odp: Głupie pomysły
Cytat:
Żeby nie było offtopu: kiedyś zawsze lubiłam budować ogromne i puste domy a później uśmiercać simów mieszkających tam. Trochę dziwny/dziecinny nawyk. ;D |
Odp: Głupie pomysły
Ja nigdy nie robie okien i światła.Zapominam poprostu i się dziwie potem czemu ciemno xD.
Albo buduje meega duże domy,umebluje,a potem jak musze zejść z kompa to nie wchodze do tych domów już tylko nowe robie.Nudzą mi się chyba ;pp x]] |
Odp: Głupie pomysły
Ja w sumie tak jak większość zapominam o dachu,oknach lub oświetleniu. W simsie 1 lubiłam topić simów jak tylko mi się znudzili :D
Hmmm, albo gdy byłam mała i grałam w the sims 1, to zawsze bałam się grać Ćwirami, bo bałam sie duchów xD |
Odp: Głupie pomysły
Kiedy grałam w The sims 1, postawiłam łóżka ściśnięte obok siebie i się dziwiłam czemu moji simowie nie mogą się na nie poprostu "wdrapać"
Edit: Ostatnio wkurzył mnie policjant, bo przerwał mi imprezę ! Wniosek : Siedzi teraz w małym budyneczku i zdycha z głodu xD |
Odp: Głupie pomysły
Nigdy nie pamiętam o oświetleniu :D
|
Odp: Głupie pomysły
@up: ja też :D
w 'jedynce' zawsze tworzylam simow ze sniada cera. i ogolnie to mam taki nawyk, ze kobiety tworze w 'dwojce' 30 min., a faceta 5min. xd |
Odp: Głupie pomysły
nigdy nie ściągam żadnych ubrań itp. dla mężczyzn i dzieci, tylko dla kobiet
o! i za czasów ts1 uwielbiałam drogie meble więc z reguły moje simsy miały 5 przedmiotów w domu na inne ich nie było stać : < |
Odp: Głupie pomysły
Robiłam domy na całą parcelę i potem mi nawet na meble nie starczało.
Zamurowywałam np. auto dostawcy pizzy, bo myślałam, że on się zniechęci i sobie pójdzie pieszo i będę mieć taki pojazd. Niestety, on wtedy znikał razem z autem o_O |
Odp: Głupie pomysły
Cytat:
Cytat:
|
Odp: Głupie pomysły
A moi simowie śpią z duchami w pokoju bez drzwi (są czrodiejami więc mają teleporta)
|
Odp: Głupie pomysły
a ja miałem psa z katarem śnieżnym (padał mu śnieg z pyska) i w OŻ chodziłem po sąsiadach i sabotowałem im sprzęty opcją "majsterkuj"
|
Odp: Głupie pomysły
Nie wiedziałam jak się zmienia fryzurę i jak mój staruszek się zestarzał to miał dredy xDee
Albo więziłam simów w klitce bez wyjścia i dachu i czekałam, aż się wepsną po ścianie i wyjdą dziurą gdzie powinien być dach xDee |
Odp: Głupie pomysły
Kiedyś, jak chciałam zrobić cmentarz, to za pomocą kodów powsadzałam sąsiadów mojej rodzinki na dach... a potem... miałam zapełniony cmentarzyk koło domu ^^
Wiem, jestem okropną sadystką ;D |
Odp: Głupie pomysły
Ja Grałam Tymi Gotyckimi czy jak im tam z 1.Jedna Osoba Umarła a Ja się rozpłakałam.
Albo do Dona Wprowadziłam Małżeństwo z Dwójką Dzieci i Don mieszkał w domu a rodzinka na polu szczęście że nie miałam Cpr. |
Odp: Głupie pomysły
To ja jak pierwszy raz grałam w the sims 2, to pozawieszałam w pomieszczeniu (na parceli publicznej) kolorowe głośniki, tzn. każdego koloru, niestety nie wiedziałam że każdy kolor głośnika odpowiada za inny rodzaj muzyki ;)
|
Odp: Głupie pomysły
Ja zrobiłem rodzinkę, która miała mieć pseudo współlokatora na poddaszu i tam miał całe mieszkanie czyli kompleks wszystko na piętrze niżej przeszkadzały mi schody do wybudowania pomieszczenia to je usunąłem, a po za tym simką która mieszkała pod poddaszem grałem tworząc romans i zapomniałem i współlokatorze niestety zmarł z wycieńczenia. :) Albo zawsze robiłem ogrodzenia całej parceli i na noc usuwałem furtkę żeby czasem włamywacz nie wszedł na parcelę jak zapomniałem kupić ją rano to zawsze się dziwiłem czemu on nie idzie do samochodu... ;P
|
Odp: Głupie pomysły
Byłam kiedyś bogatą rodziną Fortuna, i miałam piękną córkę, leciało na nią 4 facetów, postanowiłam ich zakochać jeszcze bardziej (żeby się całowali z nią a potem się o nią kłócili) No to na najładniejszym facecie wybrałam opcję ''Pierwszy pocałunek'' i jak pocałowali się córka płakała na łóżku :( (Simy mogą płakać na łóżku tylko z dodatkiem Nocne Życie) i wtedy wszyscy się na nią pchali żeby ją pocieszyć :D Szkoda że tego nie widzieliście :D
|
Odp: Głupie pomysły
w jedynce całą parcelę ogrodziłam różami xD było chyba z 4 simów i nie mogli siadać na kiblu, w efekcie wszędzie były kałuże xD
ja ne dawałam dachów bo misie nie dawało x// w dwójce za to na parceli miałam wszystkich simów co przywożą cos xD czyli opieka społeczna, mechanik itp. wszysy zamiast jechać to szli na koniec parceli, płakali i zdychali xD całkiem pokaźny cmentarzyk bo się uzupełniało cały czas :) i zawsze w jedynce na wszystkich ścianach stawiałam okna BEZ ODSTĘPÓW to tyle :) |
Odp: Głupie pomysły
Jak grałem dzisiaj po południu to coś mi do łba strzeliło, i zrobiłem ogromną szklarnię z jedną krateczką "ziemi" na środku ;DD
|
Odp: Głupie pomysły
to ja kiedys miałam emerytke i jej córke która była dorosła a że zepsuł im sie priysznic wiec kazalam tej staruszce zmywac caly czas podloge i sie z tego brechtałam jak nie wiem. Tylko nie wiem co mnie w tym tak śmieszyło ;)
|
Odp: Głupie pomysły
Ja miałam kilka lat temu 1 balangę i jeszcze jakąś i bałam się grać żeby nie przyszedł włamywacz i żeby nie było pożaru.
Albo dostałam 2 Zwierzaki i się dziwiłam że włamywacz wszedł bo ja przecież zamknęłam drzwi! |
Odp: Głupie pomysły
Hahaha moja koleżaka mi kiedyś mówiła:
Bo tak w TS1 wiadomo nie można mieć aut i jak np. przyjechała autem pizza (taa wiem dostawca pizzy)to odbierała pizze a tego co przywoził to go murowała w 4 ściany i potem cała ucieszona "mam auto! mamauto! :D A jak byłam mała i grałam w 1 na ćwirach to była noc i wyszłu duchy no i się ta muzyczka zrobiła! ja się zarwałam i szybko na inny domek hahaha przez tą muzyczkę to mało co zawału nie dostałam! |
Odp: Głupie pomysły
Jak pierwszy raz widziałam opcję ''Bara-bara'' myślałam że to tak na poważnie... :P I zrobili to BB , a ja się dziwiłam , co to w ogóle było :P I dopiero wtedy zauważyłam że były to 2 kobiety... :O
|
Odp: Głupie pomysły
ja w 1 zabijałem na parceli simó były już 3 rz adki razem z 50 grobuw
|
Odp: Głupie pomysły
Mi w zeszłym roku wpadł głupi pomysł:
Moja simka wyjechała na studia.A ja wpadłam na głupi pomysł by przerobić takie coś na pokoje śmierci xD.Wstawiłam tam tylko: stolik,krzesło i taki prysznic xDD Ale mi simy które tam zamykałam nie chciały zdychać więc się wściekałam,wypuszczałam je i łapałam nowe.Dopiero po paru simowych dniach doszłam do wniosku,że się ich tam nie da zabić jak im będę dawać jedzenie xDD |
Odp: Głupie pomysły
To moim głupim pomysłem było kiedyś, dawno temu miałam simke emerytkę i adoptowaną córkę która była nastolatka miały zepsuty prysznic to ja, zamiast kazać tej emerytce go naprawić to kazałam jej wycierać kałuże mnie to tak, bawiło że zwijałam się, ze śmiechu nie wiem czemu
|
Odp: Głupie pomysły
Gdy grałam po raz w pierwszy w ts2 u koleżanki, to robiąc łazienkę tak ustawiłam wannę i umywalkę, że nie dało się dojść do kibla. Ale nie wiedziałam wtedy o tym, myślałam, że simy się do niego dostaną. Tak więc kazałam mojemu simowi się załatwił. Idzie do łazienki i macha ręką. A że obok było okno, to myślałam, że macha do sąsiada xD No ale ja mu kilka razy kazałam usiąść na kiblu, a on dalej macha. Potem dopiero, jak się zdenerwowałam to popatrzyłam co ma w chmurce xd
|
Odp: Głupie pomysły
jak jak grałąm w simsy 1 światowe życie to cały czas chciałam żeby oni sie bawili np. grali na gitarze czy robili krasnale.Później szłam do brata żeby mi usunął tego klauna xD (bo klaun w światowym życiu przychodzi jak simsy mają źle potrzeby zaspokojone) a później nic nie grałam tylko patrzałam jak mój brat gra.No i też doskonale mu nie szło.Zrobił mnie siebie i naszych rodziców i naszego dziadka.no i se graliśmy.Mnie zabrali do opieki społecznej xD.Albo grałam sama w jedynke simsów i ide se do kibla wracam do komputera a tam mi simka śpi przy telefonie a ma polecenia zadzwoń po straż pożarną.:)Ale w dwójce też było loll.Zrobiłam dom bez ścian i simsy spały se na ziemi albo na kanapie.Też stwożyłam wielki dom prawie pusty bo nie znałam kodu na kase i było małe dizecko co nazywało się ,,Mały" xD a w innej rodzinie trzy małę dzieci jedna jakaś obleśna nastolatka i nie pamiętam rodziców.Hehe śmieszne to było grać jak sie nic nie znało :)
|
Odp: Głupie pomysły
Ja zawsze tworzę jakieś dziwne rodziny, gdzie np. faceci rodzą dzieci albo kogoś porywają kosmici, połowa rodziny ginie podczas pożaru, żona zdradza męża z włamywaczem itp. Albo żona jest Mistrzynią Złoczyńców, a jej mąż jest Superbohaterem ;).
Zbudowałam cmentarz jako parcelę publiczną, ale to bardziej ze względów praktycznych, żeby widzieć, ile jest pokoleń itp. Bo nie przepadam za duchami na parceli. Zawsze, jak się kończy jedzenie to kupuję nową lodówkę i tak samo robię, jak jest brudny nocnik dla małego dziecka lub coś się popsuje. Czasami muruję Simów albo usuwam im drabinki w basenie :P. |
Odp: Głupie pomysły
Ha, ha mnie nie przebijecie!!! Zrobiłam sobie simkę - flirciarę, wprowadziłam ją do malutkiego, dwupiętrowego domu o wymiarach 7 x 7 (razy dwa bo były w sumie dwa piętra) miałam tam łazienkę, kuchnię i sypialnię z dwuosobowym łóżkiem i telewizorem. Cały domek mieścił się na największym polu pod parcelę. Na co przeznaczyłam resztę miejsca? No waśnie... Na drugim piętrze w domu, zaraz obok sypialni miałam pokuj kochanków. Zwabiałam sobie jakiegokolwiek sima z którym flirtowałam, szliśmy do łóżka, a potem kiedy gość się zakochał przenosiłam go kodem moveObjects on do pokoju kochanków i tam trzymałam tych facetów dopóki nie umarli. Potem wstawiałam nagrobki do ogródka. Kiedy miałam już 35 (!!!) nagrobków to zostawiłam miejsce na jakieś 100 i ogrodziłam cmentarz. Od tej pory to tam daję kochanków. Większość umarła dzięki temu na zawał ze strachu. Aktualnie mam około 70 nagrobków!!! I co przebijecie mnie?
|
Odp: Głupie pomysły
Raz gdy grałam Donem to zaproszono mnie na miasto (mam nocne życie).
Zgodziłam się ,a na miejscu były wszystkie jego kochanki. Przywitał się z Diną pocałunkiem ,a wtedy one wszyskie stanęły w kolejce żeby dać mu z liścia. |
Odp: Głupie pomysły
ja kiedy gralam w 2 to nie robiłam podłogi i mi chwasty urosły to wyglądało jak dzicza w domu
|
Odp: Głupie pomysły
Haha stare dobre czasy.. Pomyślmy..
O mam. Kiedyś nie chciało mi się robić domów dla simów. Więc ja robiłam tak.. :P 1. Stawiałam pustą działke. 2. Wprowadzałam rodzinę. 3. Stawiałam wszystko na dworze. Łóżka, lodówkę itp. 4. Budowałam tam z sześcio kratkową ściankę i pod tą scianką był kibelek wanna i wszystko co wisi na ścianie :P O.. Albo moja pierwsza rodzinka w sims 1.. Lol xD nie umiałam w ogóle grać. Dobra to tak.. Był facet, babka, córka i syn. I tak. Zbudowałam ściankę. I przez przypadek ogrodziłam córcie i se tam siedzi i marudzi. A potem skłóciłam babkę i faceta. I patrzę.. Babka bierze kij z tą chusteczką i idzie sobie. Ja mówię.. "Co się dzieje?" A potem wszystkie poumierały bo im potrzeby pospadały. xD |
Odp: Głupie pomysły
Ja zabijałam brzydkich przechodniów i przez przypadek zabiłam ważna simkę mojej siostry..:)). Potem urodziły się Ninie bliźniaczki i jedna ja grałam(Paula), drugą siostra(Ola). No i wnuczka Pauli zakochała się w dość młodym jeszcze mężu Oli i go podwędziła. Ich dziecko schowało się za ( lub pod) kanapą i już nie mogłam go znaleźć...XDD
|
Odp: Głupie pomysły
przypomniały mi się inne sytuacje.
Gdy jeszcze nie potrafiłam robić domów to za każdym razem robiłam je na fundamentach ,a potem dziwiłam się dlaczego simy nie chcą wejść do domu. Ile ja wtedy zrobiłam tych nieudanych domów... Aż w końcu weszłam do samouczka. Kiedy nie miałam własnych simsów to grałam u koleżanki która tak samo jak ja zupełnie się na nich nie znała. Moja pierwsza rodzina miała na nazwisko Jakubiak. Była w niej para, nastolatka i małe dziecko. Myślałyśmy ,że dziecko może spać z siostrą w łóżku dla dorosłych ale nam się nie udało. Chłopiec leżał na trawniku z pełną pieluchą i nikt nie chciał go przewinąć bo śmierdział. |
Odp: Głupie pomysły
Jak zaczełam grać w the sims 2 to robiłamwieloosobowe rodzinki i się wkurzałam że nie umiem grać bo nie nadążałam za potrzebami.
|
Odp: Głupie pomysły
Ja jak byłam mniejsza to robiłam rodzinki np. z filmów, z reklam dodatków do sims 2, zróżnych innych rzeczy.
|
Odp: Głupie pomysły
Jeszcze jedno:
Kiedyś wybudowałam cały, duży dom. I niechcący kliknął mi się ten przycisk płaskiego dachu(tego z podłogi) i nie umiałam go usunąć więc usunęłam cały dom i budowałam go od początku. W 3 klasie wybudowałam zamek i zrobiłam rodzinke, co wyglądali jak rodzina królewska. Wprowadziłam ich do zamku i zrobiłam królestwo. :) |
Odp: Głupie pomysły
Gdy w domu mojej simki
Nie wiem czemu ale lubiłam tą simke a jednak gdy wyłączałam simsy zapisałam gre :wacko: __________________ |
Odp: Głupie pomysły
byłam chora.
i zrobiłam sobie dość nietypową rodzinę , naszło mnie coś.. faceta zrobiłam grubego z zderofomowaną do granic możliwości twarzą..taki był brzydki , że aż się z niego śmiałam.. facetka była okropnie chuda na twarzy też. Mieli 2 dzieci - dzieci wyglądały podobnie. no i wprowadziłam ich do ślicznego domku.. znudziło mi się granie nimi tak dobrze , więc wpadłam na pomysł , że zamknę w klitce matkę , i 2 - dzieci . zamknęłam. umarły. a ich ślicznego ojca chciałam ożenić z taką śliczną laską i byłam przekonana , że jak ich ożenie i będą mieć dzieci to urodzą się takie zdeformowane na twarzy. wiem . sadystka ze mnie ! XD |
Odp: Głupie pomysły
Kiedyś cały czas robiłam nowych wampirów i całkowicie umyślnie klikałam, by wychodzili na słońce xD Ale to było dawno i minęło :P
|
Odp: Głupie pomysły
Gdy moja simka gdy się wprowadziła, to jak zawsze przyszli goście. No i przyszło dwóch facetów i jeszcze ktoś. Jeden stał przy basenie, a drugi po drugiej stronie domu. I tak latała od jednego do drugiego na pogawędki. Latała tak ze 3 godziny. xD
|
Odp: Głupie pomysły
Kiedyś zrobiłam w Dziwnowie mnóstwo dorosłych simów (6 albo 8) i wprowadziłam do domku a później zabijałam każdego po kolei (każdy miał umrzeć w innych okolicznościach) zabiłam kilku simów a później musiałam usunąć grę bo coś się zrobiło z grafiką.
Ostatnio za pomocą simintenatora(nie wiem jak to się pisze) zrobiłam z jednebo sima wapmira, wilkołaka, simorośl, zombie,i czarownika (neutralnego) naraz. Miałam więcej głupich pomysłów ale ich nie pamiętam. |
Odp: Głupie pomysły
nadal mam sima, ktory jest jednoczesnie simorosla, wampirem i zombiakiem :D nie potrafie sie go pozbyc, za bardzo go lubie XD
kiedy dostalam gre, to dom budowalam od podlog, potem sciany itp. robilam simow z okladek gry i zwiastunow. |
Odp: Głupie pomysły
Łał!
Simorośla-wampir to chyba najtrudniejsza hybryda do utrzymania.:| Simoroślinki potrzebują słońca, a wampirki go nienawidzą. ostro |
Odp: Głupie pomysły
@up - e tam, jedyne co, to że wampirorośl trochę narzeka, jak jest na słońcu. Ale, o ile takiemu "zwykłemu" wampirowi na słońcu spadają wszystkie potrzeby, co może go doprowadzić do śmierci, to wampirorośli nie spadają. Ech, powtarzam się.
|
Odp: Głupie pomysły
Ja to miałem kiedyś połączenie.UFO z WILKOŁAKIEM
Czasami buduje max wysoki budynek,na dachu stawiam simkę i ją zagradzam.Kiedyś zrobiłem sobie dom na dachu,a właściwy dom służył do wejścia na dach.To dopiero było jak sim brał prysznic na dachu |
Odp: Głupie pomysły
ja raz zrobiłam tak że simka rozwiodła sie z simem i wzięła ślub ze swoim kochankiem a jej mąż ze swoją kochanką i zamieszkali w jednym domu. w domu było o ile sie nie mylę 8 simów.
|
Odp: Głupie pomysły
Bardzo często robiłam "domy śmierci" dla moich simów. Usunięcie drzwi, kominek i masa drewnianych mebli. Kiedy przychodził Kostucha - swego czasu nieziemsko mnie rajcował - próbowałam ubłagać go, żeby nie zabierał sima. Wszystkie inne spalone postacie miały ogromny cmentarz na zewnątrz domu.
Rytuał spalania simów wyszedł u mnie z mody, kiedy to jeden Randoll pokazał mi się z lepszego profilu i nie miałam serca doprowadzać do jego śmierci. :D |
Odp: Głupie pomysły
Ja jak zaczynałam grać w dwójkę to byłam mała, więc nie znałam żadnych kodów, a kasy brakowało. Zapytałam się mojej siostry o kod na kasę, a ona znała tylko na 1,000 , a ja potrafiłam tak wytrwale to wpisywać, że miałam nawet 100,000. Albo już w trójce miałam takiego faceta co miał dzieci z 4 babami i urodziły się jakoś w tym samym czasie :) Teraz o jedynce. W jedynkę byłam beznadziejna, moi simowie byli brudni, odrażający, ale cóż mała byłam... Moje starsze siostry też grały i miały bogaczów z wypasionymi chatami, doskonałą pracą, więc raz im weszłam i zniszczyłam wszystko tak, że stali się brudni jak moi simowie i stracili pracę :)
|
Odp: Głupie pomysły
Ja w jedynce jestem świetny xd. Kiedyć miałem "wujków" którzy mają kibel, prysznic, tv, kanape, lodówę i mikrofalówkę w jednym pokoju :p albo jak nie lubiłem pewnego sima, to zapraszałem go w innej rodzinie, wywołałem pożar, zgasiłem go a po tamtym simie ani widu, ani słychu (miałem spory cmentarz :d)
Robiłem wielkie domy, co mają po 2 jacuzzi w łazience. Nie wiedziałem jak wyprowadzić simów(właściwie nadal nie wiem, kto mi powie? :D) a w dwójce robiłem testy na Donie Lotario i przez moją bezmyślność(pierwsze/drugie uruchomienie) on miał 200.000 simoleonów i jedną kochankę. :p Albo jak się bawiłem boolpropem postarzałem Bellę tak że była emerytem i sobie mówiłem "ale ma brzydkie białe włosy ja chce czerwone". xd Albo robiłem niepotrzebne rodzinki, czyli tworzyłem simów, wprowadzałem ich, pograłem najwyżej godzinę i wyszedłem i nigdy nią nie grałem. Woow ale się rozpisałem :> |
Odp: Głupie pomysły
Cytat:
|
Odp: Głupie pomysły
Ja ostatnio wpadłam w jakiś dziwny trans i w trakcie pstrykania zdjęć do jednego z moich Foto Story, utworzyłam na parceli mały pokoik z szeroką kanapą, telewizorem oraz jednym oknem (:D) potem włączyłam sobie kod MoveObjects On i łapałam wszystkie przechodzące simy, po czym wkładałam je do tego "pokoju bez klamek" :D
No i w efekcie końcowym, wyszło tylko tyle, że zamiast robić te foty, to patrzyłam na tych nieszczęsnych simów, którzy kręcili się po pokoju i wymachiwali rękami jakby faktycznie ześwirowali :D Dobrze, że to był tylko jednorazowy wyskok haha :P |
Odp: Głupie pomysły
Cytat:
|
Odp: Głupie pomysły
Wiem że to temat dla Sims 2, ale opiszę sytuacje z jedynki, bo w dwójkę to już umiałem grać :tongue: Ja zawsze budowałem rudery z najtańszymi meblami. To wyglądało tak: wielki kwadrat na całą parcelę, a w srodku było pusto i ciemno bo nie stac mnie było na okna jak już zakupiłem meble, a zazwyczaj kupowałem najtańsze lodówki itp. przy tym najdroższym telewizorze :biggrin:
A tak na marginesie to witam, jestem nowy - to mój pierwszy post :biggrin: |
Odp: Głupie pomysły
Ja pamięram chwile z jedynki... Gdy nie umiałam z siostrą budować ścian i stawiałyśmy sprzęty do domu na... podwórze pod gołym niebem. Toalet nie było, więc simowie sikali na podłogę. Albo kiedyś chciałam zrobć (2 2) obóz śmierci :D Pamiętam również, jak sama (gdy nie było siostry) nasyłałam sobie złodzieja na dom, a potem go łapałam :D
Tylko tyle z mojej strony. |
Odp: Głupie pomysły
Ja robiłam dom bez okien, oświetlenia. Tylko drzwi, ogromna bryła na cała parcelę [ dalej nie umiem za bardzo robić troche domu, troche ogródku] i łózko, lodówka i toaleta. Oczywiście bez dachu :) .
|
Odp: Głupie pomysły
Kiedyś zastawiłam łóżko Simowi i nie mógł z niego wyjść :P Darł, że musi iść do łazienki :D a ja nie wiedziałam o co mu chodzi. Dopiero później się skapowałam, że nie może wyjść, ale jak już wyszedł to mi zmarł bo wszystkie potrzeby mu w tym łóżku spadły do zera :(
Innym razem zagłodziłam Simke, bo zamiast ją nakarmić kazałam jej iść do pracy, bo bałam się, że ją wyrzucą. |
Odp: Głupie pomysły
To akurat sytuacja z 1. To był mój pierwszy domek. Zrobiłam rozinę i wprowadziłam ich na parcelę. Zbudowałam bryłę na całą parcelę, zrobiłam wielkie pomieszczenia, dałam drzwi i już na nic innego prawie nie miałam kasy. Moi simowie byli brudni,a mnie nie było stać na prysznic, więc zrobiłam im basen na jedną kratkę i drabinkę, żeby mogli się wykąpać. Oczywiście o im nic nie dało i mi poumierali, bo oczywiście nie umiałam burzyć ścian, więc nie miałam skąd wziąć forsy.
|
Odp: Głupie pomysły
Mi w dwójce z reguły nie zdarzały się takie rzeczy, bo kiedy się na nią przestawiłam, miałam już TS1 w małym palcu. Za to kiedy zaczynałam przygodę z Simami miałam straszne problemy z... wstawianiem drzwi. Jako szalone dziecko (choć, jakby tak patrzeć, zbytnio się nie zmieniłam od tamtego czasu) nie przerażały mnie te wszystkie szatańskie melodyjki, ale drzwi były moim koszmarem :) Po prostu budując dom zostawiałam wolną kratkę na drzwi, a tu się nie da wstawić i dupa! Przy okazji dach się nie pojawiał, co mnie strasznie denerwowało, choć widać to tylko w widoku otoczenia.
|
Odp: Głupie pomysły
Pamiętam jak pierwszy raz zagrałam w The Sims 2. Wybierałam domek dla 2-osobowej rodziny w Miłowie. Każdy wydawał mi się za mały i cały czas wprowadzałam i wyprowadzałam simów, aż w końcu trafiłam na ten duży, biały dom w Miłowie (za dodem Przyjemniaków). Pomyśłałam sobie - tak, on jest idealny. Aż w końcu i ten wydał mi się za duży, ale nie miałam siły wyprowadzać moich simów, więc już zostali w tym domku. Najzabawniejsze było to, że najtańszy prysznic stał w korytarzyku, tuż przy wejściu do domu, miałam tylko lodówkę, jeden blat i kuchenkę oraz łóżka na zewnątrz :D
|
Odp: Głupie pomysły
Moje początki z simsami też były nieciekawe ;d Moja pierwsza rodzina składała się z rodziców i dwójki dzieci- nastolatków, których stworzyłam w Dziwnowie. Niestety kupiłam im najdroższy dom na jaki ich było stać i (jakżeby inaczej) kupiłam im drogie meble. W wyniku tego mieli w domu tylko łóżko dwuosobowe, do którego miała dostęp tylko jedna osoba bo było dostawione do ściany (myślałam że mogę przejść górą jak normalni ludzie :D ) i lodówkę, którą niefartownie postawiłam przodem do ściany i nie mogli z niej korzystać xD
|
Odp: Głupie pomysły
Ile razy w 2 robilo sie domy smierci, eh. Pokoj z kominkiem(pozary), pokoj bez drzwii(zaglodzenie), i basen bez drabinek. Robilam po 8 simow, kodem je kopiowalam az bylo ok. 20 (a tacy brzydcy!) i wsadzalam do 'poczekalni'- takiego pokoju z najlepsza lodowka, lozkiem, kanapami itp. Teraz czuje sie jak sadystka,haha. A jak wszyscy umarli- wprowadzalam nowych! :d
|
Odp: Głupie pomysły
Wiem, że może już to tu napisałam, ale przypomniało mi się jeszcze coś. Strasznie bałam się złodziei, kosmitów, zapomniałam dokupić telefon bądź klozet :P
To co pamiętam ogólnie. |
Odp: Głupie pomysły
To było gdy po raz pierwszy grałam w The Sims 2. Chciałam aby moja simka miała chłopaka, więc zadzwoniłam do jakiegoś mężczyzny. Niestety odmówił przyjścia i pojawił sie komunikat - "wolę zagrać w MISZUNO ze stadkiem lam". Nagle olśniło mnie - przecież taka gra jest do kupienia! Jakież było moje zdziwienie, gdy pomimo zakupu sim nie przyszedł...
|
Odp: Głupie pomysły
Jak kiedyś jak grałam w simsy 2 to stworzyłam 3 simów i nie zbudowałam ścian tylko wstawiłam meble :p
|
Odp: Głupie pomysły
Moim głupim pomysłem było to, że gdy dostałam The Sims 2: Zwierzaki, stworzyłam jedną simkę i cała reszta domowników to były psy i koty. Co w tym domu się działo to nie wspomnę.
|
Odp: Głupie pomysły
Cytat:
Niegdyś spaliłam Dona Lotario, posadziwszy go na krześle obok kominka. ( Oczywiście najpierw zakupiłam kominek ). Don spalił się, a ja wyszłam zapisując grę, do dziś zastanawiając się, dlaczego po prostu nie kliknęłam " nie zapisuj ". |
Odp: Głupie pomysły
Cytat:
Ale należało mu się, za te podrywy! xD A poza tym to dzisiaj wpadłam na kolejny głupi pomysł: W Miłowie nastąpiła zima. A ja, jak to ja, przebrałam simkę w strój kąpielowy i wyszłam paradować po parceli. Oczywiście simka zamarzła. Chciałam ją wskrzesić, więc zadzwoniłam tym telefonem z dodatku "Na Studiach" i przypadkowo wpisałam złą cenę. Teraz jest zombi -w- |
Odp: Głupie pomysły
Ach, mnie zawsze ciągnęło do dzikich mężczyzn, rawrr. Zrobiłam sobie pewnego razu takiego zarośniętego, ociekającego seksem Tarzana. A ten wychowanek małp to w buszu mieszkał, nie? No to postawiłam lodówkę, wannę i sedes, zero ścian, tylko niezbędne do życia rzeczy. Strasznie mnie dziwiło, że nie chciał korzystać z toalety...
|
Odp: Głupie pomysły
Ja kiedyś na początku mojej przygody z the sims 2 wybudowałam ogromny dom . Miał chyba 12 pokoi , 2 kuchnie i 4 łazienki . W sumie 16 pomieszczeń .Stworzyłam sobie też 1 simkę w CAS . Jak każdy pojedynczy sim na początku gry miała 20000 na koncie . Dom był wart około 200000 . Ja przez 2 dni próbowałam wsadzić tą simkę do tego domu , bo myślałam, że każdy wybudowany przeze mnie dom będzie od razu własnością moich simów .
I po co ja myślała ?Od tamtej pory nie myślę :D |
Odp: Głupie pomysły
Ja kiedyś tworzyłam namiętnie rodzinki składające się z jednej wylaszczonej simki, która uczyła się wszystkich umiejętności itd, miała wypasiony domek, dekorowany, piękny ogród, no idealne życie :D
Na drugiej działce z kolei wstawiałam tylko telefon (potem biurko z komputerem) - wszystko na gołym stole i umieszczałam tam 8 facetów stworzonych przez siebie :D Potem ta moja simka mogła sobie do woli z nimi romansować :D:D:D nawet ze wszystkimi na raz. |
Odp: Głupie pomysły
Może to będzie nietypowe, co tutaj napiszę, niemniej jednak wciąż uważam, że było głupie. Rzecz miała miejsce jeszcze za czasów namiętnego grania w TS1, niedługo po premierze dodatku Wakacje (czyli z jakieś 10 lat temu :D). Znalazłam mojej simce idealnego faceta, który w przyszłości miał zostać jej mężem. Któregoś dnia wpadła do mnie koleżanka. Oczywiście pochwaliłam się swymi dotychczasowymi dokonaniami i to już był błąd. Kumpela stworzyła swoją babkę, umeblowała jej dom i... chcąc zrobić mi na złość, zaprosiła na wakacje gościa, który kręcił z moją simką. Myślę sobie: "No trudno, przynajmniej facet wyszaleje się przed ślubem". Koleżanka jednak posunęła się dalej, proponując mu oświadczyny. Na to ja, wkurzona, zresetowałam komputer :D Do dzisiaj, jak sobie przypomnę, to się z tego śmieję :D
|
Odp: Głupie pomysły
Ja miałam kiedyś simkę w domu jak u Ćwirów w Miłowie. Jedyne czego mi brakowało to groby. Zaprosiłam paru gości i jakiś przechodniów do domu, zamknęłam w płocie na ogródku i czekałam aż z głodu padną. ( Chciałam być wredna jak to w internecie przeczytałam o uśmiercaniu simów i posty ludzi którzy robili simami " obozy śmierci " ) Czekałam, ale co jakiś czas robiło mi się ich żal, więc dawałam im spleśniałe jedzenie co simka zrobiła dwa dni temu. Na koniec wypuściłam ich i poszli do domu. :)
|
Odp: Głupie pomysły
Moje początki z dwójką nie były za ciekawe. Jednyne co było w nich głupiego, to domy. Kompletnie nie potrafiłem ich budować, co zostało mi do teraz. Ale pamiętam jak zaczynałem z trójką. Jako że był inny sposób sterowania kamerą, strasznie się pogubiłem. Mój sim był w jednej części miasta, a ja z kamerą byłem w drugiej. To było straszne, jak przez ponad 1 dzień simowy go szukałem. I tak chyba przez godzine ogarniałem sterowanie kamerą. ;p
|
Odp: Głupie pomysły
Pamiętam jak namiętnie ściągałam lokajów/pokojówki/ogrodników (wszystkich co się da z usług ;)) do domu i zamykałam w jednym pomieszczeniu. Uwielbiałam oglądać ich śmierć, cały ogródek miałam w nagrobkach.
|
Odp: Głupie pomysły
Ja kiedyś wpadłam na pomysł taki jak muffindance, żeby pozabijać simów i mieć nagrobki w ogrodzie, tak jak ta Oliwka z Dziwnowa, tyle, że było mi ich żal i dawałam im zgniłe jedzenie, aż w końcu wypuściłam. I tyle z tego było.
|
Odp: Głupie pomysły
hah xD, Kiedyś w 1 zamurowałam te "łóżeczko" z noworodkiem ale i tak mi je zabierali xD.
Kiedyś w 2 bałam się złodziei i duchów , zawsze uciekałam z pokoju i tylko czekalam az sobie pojdzie xD. Albo też w 1 chcialam by sprzątaczka u mnie ciągle sprzątała to zawsze nim wyszla "przecinałam" jej drogę płotkiem xD. O kiedyś miałam komputer na podwórku bo miejsca w domu nie było. A w 2 zawsze robiłam prawie takich samych simów, kobiety były rude i miały koronę, taki "znaczek" koło oka i takie mega różowe usta. A dziewczynki miały te różowe coś naokołlo oczu xD. |
Odp: Głupie pomysły
Mój brat kiedyś zbudował dom z fundamentami ale nie dał schodków do domu i simowie wejść nie mogli, pozałatwiali się na trawę a jak przyszedł listonosz to się z nich śmiał xD..
Jak każdy nie budowałam dachów.. nie potrafiłam zrobić kilku simów w rodzinie, zawsze tworzyłam jednoosobową, no i nie umiałam obracać obrazu i ściany malowałam tylko tam gdzie były widoczne :P Mój brat kiedyś prowadził rodziną, przyszli goście, wzięli dziecko na ramiona i poszli xD nie było dziecka w pasku rodziny to zadzwonił po policję, że mu dziecko ukradli xD No i jeszcze jak tego Dziwaka porwało UFO i urodziła dziewczynka kosmita, to w tym okienku gdzie się wpisuje imię, mój brat myślał, że tam się wpisuje płeć jaką się chce dla dziecka i mała miała na imię dziewczynka :D |
Odp: Głupie pomysły
Na samym początku mojego grania ( 9 lat):
- Zawsze po kupnie domu (nigdy nie budowałam) kasowałam wszystkie okna żeby była kasa;) Potem nie kupowałam nawet oświetlenia i się dziwiłam czemu jest ciemno;) - Czasami zapominałam simom dać jeść i się dziwiłam czemu są wściekli. - Zawsze urządzałam dom bez jakiegokolwiek smaku i wyczucia: w salonie kanapa i TV, w łazience wanna i klop, w sypialni łóżko, a w kuchni lodówka, kuchenka i blat. - Raz pojechałam wampirzycą do Twikiki. Nie pytajcie jak to się skończyło :D - Często zapominałam o wzięciu pracy. Jaka to była zagadka czemu mnie na nic nie stać! - Raz chciałam adoptować dzieciaka. Jednak one nie przyjeżdżały (bo trzeba ciut poczekać), no i dzwoniłam i dzwoniłam. Potem przywieżli mi 5 dzieciaków w różnym wieku. Horror. Jak sobie jeszcze coś przypomnę to napiszę;) |
Odp: Głupie pomysły
Ostatnio zrobiłam moją koleżankę, która miała romans z moją koleżanką (oczywiście razem z nimi za ich pozwoleniem). Urodziły sobie dziecko i potem jedna z nich urodziła dziecko z tym dzieckiem, które było jeszcze niemowlęciemXD Oczywiście kodami. Jeszcze ta jedna się cieszyła, że ma wnuczkę.
|
Odp: Głupie pomysły
mój sim chciał ostatnio rozpocząć kariere jako przestępca (zrozumiałam to tak, że niby chce okradać ludzi) "poszłam z duchem czasu" i wysłałam go na polityka ;)
|
Odp: Głupie pomysły
Oto niektóre moje dziwne pomysły :
- raz przyszedł do mnie mroczny kosiarz, a bo bardzo nie chciałam, żeby sim umarł to ogrodziłam śmierć płotkiem, ale mroczny przenikał przez niego i przemieszczał się dalej, to ja następny płotek. W końcu skończyły mi się pieniądze:D - próbowałam przyłączyć wszystkich simów z otoczenia do mojej rodziny - jak zobaczyłam pierwszy raz wiedźmę na parceli publicznej, to po powrocie rozstawiłam na około domu krasnale ogrodowe, aby mnie ochraniały - myślałam, że jak jakimś cudem uda mi się zostać z komornikiem przyjacielem to zostawi mnie w spokoju. |
Odp: Głupie pomysły
Kiedy jeszcze sama nie miałam simsów to czasami grałam z koleżanka u niej, a ona grała z kodami, no i jak już miałam własną grę to zrobiłam taką wieloosobową rodzinę, kupiłam im taki mały dom w Miłowie i chciałam sobie wpisać kod na pieniądze, ale nie miałam pojęcia jak, chyba sześcioosobowa rodzina została bez pieniędzy, w małym domu z najdroższą lodówką, telewizorem i jednym łóżkiem w którym nie można było nawet spać bo zajmowało cały największy pokój O_o a oczywiście nie wpadłam nigdy na tak wspaniały pomysł aby iść do pracy.
Później nauczyłam się wpisywać kody B) I zrobiłam jakieś tam dwie babki i ich facetów. Obie zaszły w ciąże, a jako, że bałam, że wszyscy staną się emerytami wpisałam aging off i te ich dzieci się nie starzały i ciągle musiałam zajmować się tymi dziećmi a potem jeszcze zabrakło mi jedzenia w lodówce i nie miałam pojęcia o co chodzi a gdy już zamówiłam jedzenie choć nie wiem jak na to wpadłam to jakoś tak mi się długo czekało na tego dostawce to kupiłam lodówkę którą postawiłam na dworze. ta da! Później dostałam od tej koleżanki chyba cztery pory roku i cały czas grałam w kwitnących wzgórzach, ale wtedy już tak normalnie grałam :) |
Odp: Głupie pomysły
Jeszcze sobie przypominam czasy, kiedy miałam ściągniętą wersję dwójki :D
Nie dało się korzystać z trybu budowania, więc wrzucałam sobie podłogi, schody, itp. do kolekcji i budowałam tak dom na kolumnach (kolekcje mi działały). Nie mogłam budować kibli, umywalek, więc simowie mieli łazienki z samą wanną lub prysznicem i grałam w "takim czymś" :D:D:D Albo kiedyś zrobiłam rodzinę pod nazwą związaną z czerwonym kolorem i była ona poubierana w tylko czerwone ubrania :D Nie pamiętam, co z nią było dalej. Pamiętam jeszcze swoją sławną rodzinkę z nazwiskiem "Opieka Społeczna" (ale siostra też nią grała). Namnożyła się w całym Miłowie, co ciekawe, robiłam to bez boolpropa i innych cheatów :D Nie wiem, jak ja to zrobiłam. Teraz mi się strasznie grać w dwójkę zachciało :D Ale trza będzie pokombinować z tym, bo mi nie działa :( |
Odp: Głupie pomysły
Przypomniało mi się jak po raz pierwszy zagrałam w simsy dwójkę z ta koleżanką, ona właśnie dostała dwójkę i odpaliłyśmy B)
Stworzyłyśmy sześcioosobową rodzinę chyba i kupiłyśmy im taki malutki dom (coś takiego jak mają siostry Kaliente), bo na inny nie było nas stać :D Za bardzo go nie meblowałyśmy. Gdy dobrałyśmy się do telefonu zadzwoniliśmy po dyrektora (no bo łał to będzie taka fajna opcja pewnie). Gdy przyjechał podałyśmy mu kanapki z szynką. Powiedział nam, że ten dom nie jest odpowiednim środowiskiem dla dziecka :P Jak oni wszyscy się gnieździli w tym malutkim domku :rolleyes: Jeszcze mnóstwo ludu zaprosiłyśmy XD Nie wiem czemu tak to pamiętam, tyle lat już zleciało :O |
Odp: Głupie pomysły
Ja kiedyś ogrodziłam Błażeja Biedaka płotem, wstawiłam mu tam sztalugę i czekałam aż go zabierze opieka społeczna :D.
|
Odp: Głupie pomysły
A ja kazałam chorej simce do pracy chodzić, bo nie wiedziałam, jak się leczy z przeziębienia...
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 14:55. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023