![]() |
Świnia
moja simka ze swoim chłopakiem i kolerznko poszła na studia.No niby normalne życie studenckie.Aż pewnegodnia krowa ktura lata po akademiku zaczeła ze mojom simkom flirtowaci ni sie zakochali ale onamiała już chłopaka ni i on miał tom krowe za najlepszego przyjaciela ale potem ta krowa zaczeła flirtowaci z innom babom no i sie rostali czy u was terz tak jest
|
Odp: Świnia
co . ?
weź słownik ort . zanim założysz nowy temat . |
Odp: Świnia
Cóż...
1. Po pierwsze to nie jestem w stanie tego przeczytać i zrozumieć. To ponad moje siły. 2. Osobiście to ja żadnej krowy (jedyne słowo, które tu rozumiem) w simsach nie widziałem. Co najwyżej psa lub kota. 3. Proponuję używać spacji to skończonym zdaniu. |
Odp: Świnia
A ja jestem chyba Władcą Szyfrów (XD) bo zrozumiałam :D
Ta krowa (chodzi o taką maskotkę drużyny) jest poprostu urozmaiceniem gry :) Niestety także u mnie uprzykrza simom życie. Głównie na studiach gram singlami, więc nie wiem jak to jest w kontaktach i flirtach, ale ta "krowa" często bez powodu kłóci się i policzkuje moich simów. Przetłumaczę lepiej wypowiedź autorki: Moja simka ze swoim chłopakiem i koleżanką poszła na studia.No niby normalne życie studenckie.Aż pewnego dnia krowa która lata po akademiku zaczęła z moją simką flirtować no i zakochali się, ale ona miała już chłopaka no i on miał tą krowę za najlepszego przyjaciela, ale potem ta krowa zaczęła flirtować z inną babą no i się rozstali czy u was też tak jest. |
Odp: Świnia
zelkam, powinnaś studiować filologię...eee...nie wiem do końca jaką, ale gratuluję wzorowego tłumaczenia :D
A co do krowy to tez czasem tak mam, osobiście chciałbym, żeby tej krowy w ogóle nie było w NS, po prostu programiści znów "przedobrzyli" umieszczając ja w grze xD. |
Odp: Świnia
Tak na marginesie: to chyba jest lama a nie krowa ;)
|
Odp: Świnia
jest i krowa i lama,w mojej grze na studiach wkurzały wszystkich i dokuczały nawet kucharce,a potem się biły na korytarzu a cały akademik im kibicował ;p
|
Odp: Świnia
Zawsze można to wywalić z gry przez SimPE, ale nie jestem pewien czy to nie powróci...
Edit: To w końcu lama czy świnia? Bo w nazwie tematu pisze, że świnia... :D Edit2: @down:Nie mów! Naprawdę? |
Odp: Świnia
Może nie wiesz, ale słowo "świnia: stosuje się także jako przezwisko. :D
Autorka najprawdopodobniej adresowała je do krowy. |
Odp: Świnia
Ja też to zrozumiałam i wiem jaki jest problem :)
U mnie dwa razy krowa flirtowała z moimi simkami i też były rozstania. :D |
Odp: Świnia
Mnie też to wkurzyło, bo przez to parka moich Simów się pokłóciła ;( I musiałam nimi grać od ostatniego save`a. Od tamtego czasu staram się omijać te krowy wielkim łukiem...
A usunąc ich nie można, bo na ich miejsce "utworzą się" nowe ;/ |
Odp: Świnia
To prawda, że te maskotki drużyny są denerwujące. Najlepiej anulować wszystkie interakcje z nimi, czyli jak nawet chcą porozmawiać, to zająć się inną czynnością i nie mieć z nimi do czynienia :)
|
Odp: Świnia
Psia fanko, najlepiej zedytuj info o sobie i dodaj opcję wieku (ile masz wiosen ;P) to inni forumowicze "odczepią" się ;)
a żeby nie było offtopa to napiszę coś na temat: Gdy urządzałam imprezy w akademiku, czy też w kwaterze prywatnej studentów, zawsze wpraszała mi się krowa, bądź też lama*. Bardzo mi miło, gdy jest dużo gości na imprezach i ludzie z całego kampusu wchodzą mi do chaty, aż dom pęka w szwach, ale dla mnie ważna jest kultura (nawet w simsach xD ) Otóż...miałam już poziom imprezy "dobra zabawa", aż tu nagle wkroczyła ta przerośnięta maskotka i zaczęła wszystkich besztać i bić, z jednego punktu widzenia, niektórzy lubią imprezy tzw. rozruby i są wtedy szczęśliwi ale w simsach krowa spuściła przyjęcie na poziom "katastrofa", a moja simka dostała załamania nerwowego (bo w obawach miała... obawę ;) przed złym/nieudanym przyjęciem ) *czy lamy też są... chamskie xD jak te krowy? bo jużnie wiem...gdzieś słyszałam że pupilem the sims 2 jest lama, ponieważ wszędzie ją widuję, tzw.: są z nią tapety na ścianę, mebelki, lampy, dywany i różne takie...a simsy chyba kibicują lamie. Więc ona jest jakoś "dobra" ? :) |
Odp: Świnia
Zawsze można taką krowę potraktować kodem move_objects on
|
Odp: Świnia
Macie racje!
Te maskotki są wkurzające...do mnie zawsze przychodziła Krowa i...GRAŁA NA PIANINIE ;mad; flirtowała z moją simką...ale jej chłopak wyrzucił ją :D (te maskotke oczywiście xD) |
Odp: Świnia
U mnie zazwyczaj wchodzą do pokoju (sima) i włączają radio, tv lub komputer i sim nie może spać -_-"
No i jak zwykle muszą popsuć związek simów, przez flirtowanie z nimi :( Edit : Upppsss....przepraszam że odmrażam stare kotlety x| |
Odp: Świnia
Do mnie to zawsze lama przychodziła i non stop siedziała na komputerze nie mogłem jej wyrzucić dzień i noc wychodziła o 2 i wracała za dwa dni. ;/
|
Odp: Świnia
Wkurza mnie ta krowa. Moja szósta studentów mieszka w takim akademiku. Tam ta krowa łazi w tem i spowrotem. No to ją wypędziłem.
|
Odp: Świnia
Ta krowa jest wkurzająca :/.
|
Odp: Świnia
A mój sim raz wlał tej krowie :D ale się trzaskali, aż siwy dym leciał :D
a potem jak mu wlał to miał spokój :D bekowe to było, chociaż nie powiem, że ta krowa to plaga jakaś chyba he he :P |
Odp: Świnia
krowa - cały czas mi gra na tym pianinie, mam ochotę to coś powiesić i wywieźć gdzieś, bo nie mogę się skupić :<
|
Zachowania simów .
siemasz ;)
no więc tak ; po 1 : moja simka w dodatku ts2 (na studiach) , rapowała za napiwki , zaraz przybiegli do niej ; jej chłopak i 3 przyajaciółki . Honorata , Eliza i Wiktoria wzdychały na nią jakby była jakimś mega przystojniakiem a jej chłopak (Dobrosław) gwizdał na nią , że mu się podoba i skakał. Ps . zachowanie Dobrosława mnie nie dziwi , ale jej przyjaciółek tak. po 2 : Denerwuje mnie , że do mojego kampusu non stop przychodzi "Mateusz Młynarz" pod postacią "maskotki krowy" , najpierw denerwuje wszystkich do okoła a potem uwodzi ich , albo jeszcze zapala zapałki pod czujnikami od pożaru , i wtedy zaczyna się lać woda i moja simka musiała to wszystko sprzątać póki nie zatrudniałam sprzątacza ;). Była taka sytuacja , że Dobrosław ( o którym już wspominałam ) , podszedła do niego "maskotka krowa" i zaczeła go uwodzić, moja simka miała we wspomnieniach , że (już się nie przyjaźni , że jest wrogiem i jej ukochana osoba znalazła miłość w ramionach innego sima )----> chodzi o maskotkę krowę ! później moja płakała , ale naszczęście jej już przeszło ;). po 3 : Moja simka dała ( krowie maskotce ) odprawę (50zł) i powiedział , że już do mnie dzisaj nie przyjdzie a po 5 simowskich minutach , przyszedł znowu ! wkurzyłam się i go usunełam Forcce errorem , ale jutro przyjdzie pewnnie znowu ! ;\ po 4 : miałam wcześniej taką simkę (imienia i nazw. nie pamiętam) , która chodziła na randki podajże do Flambiru ze swoim chłopakiem... no i się całowali bo mieli takie pragnienia... podeszła Zadecka i skarciła jej chłopaka , po 5 simowskich min. podeszła znowu i uderzyła moją simkę torebką w twarz ! czasem mnie ta Baba wkurza ! a was ? @mod edit: proszę, użyj następnym razem opcji "szukaj" |
Odp: Świnia
1. Wszystko zależy od chemii między simami. Być może simka 'spełniała wymagania'.
2. Tak już jest z tą krową, nie da się tego zmienić. 4. Taka jest rola Zadeckiej. Bije pary kiedy się całują itd. |
Odp: Świnia
Autorzy gry mieli w sumie fajny pomysł bo te maskotki urozmaicają tę grę. Chociaż czasami są wnerwiające iż syf zawsze po sobie zostawiają ;/
|
Odp: Świnia
Zdarza się też że wchodzą do pokoju i policzkują radzę zamykać drzwi na noc!
|
Odp: Świnia
To co raz zrobiła mi ta krowa to byłą przesada.Weszła do pokoju mojej simki(jak do siebie)obudziła i spoliczkowała ją a za 2 simowe minuty.....ZACZĘŁA Z MOJĄ SIMKĄ FLIRTOWAĆ
|
Odp: Zachowania simów .
Cytat:
Żeby nie offtopować, to też wspomnę, że te maskotki mnie bardzo irytują. Szkoda, że nie da się tego usunąć, gra byłaby o wiele przyjemniejsza.. A nie, że te krowy potrafią wleźć mi do domu o drugiej w nocy i budzić Sima żeby go spoliczkować. Albo ten gościu-lama wchodzi, potańczy, zeżre obiad i polezie zadowolony. |
Odp: Świnia
Ja tam zawsze traktowałam tę krowę boolPropem i to w najodpowiedniejszy dla niej sposób. Mam na myśli, że zaraz po tym jak się pojawiła, odwiedzał moich simów przyjaciel i zbawienie całego kampusu Mroczny Kosiarz (najlepsza śmierć była za pomocą satelity, przynajmniej kasy przybyło :rolleyes:)
|
Odp: Świnia
U mnie ta krowa też ciągle rozrabiała. Jej ulubionym chyba zajęciem było robienie psikusa ze zraszaczem, czy jak to się tam nazywa... W każdym razie, wszędzie było mokro i Simowie narzekali. Aż w końcu przyszedł facet w przebraniu lamy i stłukł krowę na kwaśne jabłko, wskutek czego ta druga uciekła z płaczem i więcej nie wróciła. Lama zaś została, ale to znacznie mniej denerwujący osobnik... zresztą, chyba wrzuciłam zdjęcia z całego zajścia.
Z tego, co mi się wydaje, to lama ma oryginalną nazwę Mascot, a krowa Evil Mascot. Poprawcie mnie, jeśli się mylę. EDIT: Aha, gdzieś chyba widziałam fajny obiekt dekoracyjny - trofea wyglądające jak głowy tych maskotek. Do ściągnięcia, ale nie pamiętam, gdzie. |
Odp: Świnia
Tak... rzeczywiście, musisz zajrzeć do słownika.
Off-top-acz ze mnie. xP Nie no, mnie strasznie denerwuje ta krowa i lama. Wgl to muszą akurat KONIECZNIE jeszcze zrobić psikusa ze spryskiwaczem tym w razie pożaru. A potem kucharka się wkurza, wiecie, te swoje animacje pokazuje, że wystrój zły i mój sim lub moja simka musi sprzątać. x( Co do twojego problemu, to nie spotkałam się z czymś takim, ale w końcu te lamy i krówska są, żeby dokuczać i denerwować. x| |
Odp: Świnia
U mnie lamy są przyjacielskie, tylko krowy uwodzą i dokuczają na przemian :D Raz próbowałam dać krowie magicznie doprawiony cukier, ale nie podziałało... Krowa ma wolną wolę. A tak jeszcze to raz przyszły do mnie dwie krowy w jednym dniu :O postawiłam je z moveobjects on na komodzie i zrobiłam sweet focię ^^ A jedna krowa zginęła tragicznie przez krowo-kwiat... Moja Simka kopnęła nagrobek i rozbiła urnę :) Dobrze tak tej krowie.
|
Odp: Świnia
A ja mam taką ciekawostkę: Po wpisaniu boolpropa, klinkęłam opcję make NPC i było:Evil Mascot (diabelska maskotka). Co to ma być? - pomyślałam. No więc kliknęłam, patrzę, a za 5 minut przychodzi ta krowa;) Ech... No to wszystko jasne :D
Lamy są dobre bo to maskotki drużyny lam (tak podejrzewam) |
Odp: Świnia
Ja zrobiłem coś takiego:
Na studiach spotkałem tą krowę która nazywała się krystian mazur, później mój sim zaprzyjaźnił się z nią a jak sim skończył studia i był dorosły to tą krowę do swojego domu zaprosił i zaproponował mu wprowadzkę i on się wprowadził i charakter tej krowy był bardzo zły miał 0 schludności, 10 otwartości, 0 aktywności, 10 lekkoducha(rozrywkowości) i 0 uprzejmości. To dlatego krowy tak się zachowują bo każda krowa ma taki charakter. |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 12:57. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023