Denerwujące momenty
 

Jakie mieliście w TS2 denerwujące momenty? Ja ostatnio posadziłam simkę przed tv, i włączyłam stację do której wrzuciłam moje wideo... akurat leciał klip 'The day that never comes' Metalliki... No to ustawiłam sobie kamerę na ekran, oglądam [przeważnie jak moi simowie oglądają coś w telewizji, to ja z nimi : D] i nagle w środku refrenu ta małpa wyłączyła telewizor, bo jej się chciało spać xd
Zapomniałam wtedy że jest w ciąży, miała resztkę energii : D

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie denerwuje jak każę simom oglądać TV. No to ok. Ogląda. Klikam opcję "Rozsiądź się" - sim wyłącza TV. :(( No to każę mu "Rozsiądź się" >> "Włącz TV". Siada. :(( No nie ja już nie mogę z nimi!

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie wkurzają duchy , bo gdy mój sim w nocy śpi one włączają telewizor przed łóżkiem :/ a jak wyłączę to one i tak znowu go włączają :/

Odp: Denerwujące momenty
 

mnie wkurzały te głośniki, umieścisz w sypialni jeden, i w innym pokoju włączysz, potem wyłączysz wierzę, a one grająąąąąąaa

Odp: Denerwujące momenty
 

@up: to jest straszneee

a mnie wkurza to, że nigdzie nie mogą wejść jak normalni ludzie, 5 metrów maja miejsca, a tupia noga jak jakies dziewczynki z serialu i machaja tymi lapami. o, i jeszcze. jak biore "rozsiadz sie" to leza na kanapie, ale za chwile wstaja.
no i jak tu nie rozwalić komputera?
@down: to też jest straszne

Odp: Denerwujące momenty
 

a mnie irytuje, że ględzą przy jedzeniu. o___O śpieszy się moja simka do pracy (ma jakieś 1,5 godz. do przyjazdzu samochodu a miała jeszcze się wykąpać) to ta nie...ponad godzinę będzie jeść gadając z narzeczonym. zupełnie jakby nie mogła kiedy indziej... : /

Odp: Denerwujące momenty
 

No a mnie irytuje to, że jak się urodzi berbeć, lecą co godzinę z nim do lodówki i nic nie mogę zrobić, bo dziecko jest na pierwszym miejscu :D Choćby mój sim miałby się zsikać to i tak musi nakarmić dzieciaka. Nawet anulowanie czynności nie pomaga :D Jedynie co dobrze działa to wyłączenie samokontroli, lecz wg mnie gra robi się nudniejsza bo sterczą jak te ciołki czekając na rozkaz :)

Odp: Denerwujące momenty
 

mnie wkurzają jak duchy które umarły np. przez basen rozlewają wode wokuł domu i trzeba potem zmywać wszystko, zadecka mnie też wkurza jak jest sim w stroju to ta sie drze i każe się przebierać

Odp: Denerwujące momenty
 

Szlag mnie trafia jak mam dziecko nakarmione a sim po raz enty leci z nim do lodówki:/...

Odp: Denerwujące momenty
 

A mnie denerwuje jak sim ciągle chodzi do lodówki (wszyscy mają zapełniony pasek głodu) i bez przerwy przyrządza jedzenie (często zostawiając je nieprzygotowane). Każę im wsadzić do lodówki, to potem znowu przyrządzają inny posiłek i w kółko. x_X

Odp: Denerwujące momenty
 

mnie to co Ritty, a poza tym ciągle pojawiające się polecenia, weź dziecko - weź butelkę graj SSX3 . ;//

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie to ględzenie przy stole też denerwuje. Najgorsze jest jak do obiadu (kolacji) siądze cała rodzina. Zazwyczaj podaje simą obiad tak na 17-18h i jak rodzina jest pełna i siądzie tak cała np; 4 to gadają nawet do 21 -,- A w tym czasie jakby szybko zjedli to by i można jeszcze jakieś zabawy zrobić lub coś ... a zazwyczaj moje simy o 21 mają już bardzo mało energii i muszę je klaść spać.
Duchy również mnie wkurzają. Dlatego nie stawiam juz nagrobków na mojej parceli. Zrobiłam sobie cmentarz i tam przenosze zmarłych simów.

Odp: Denerwujące momenty
 

ŁA-DO-WA-NIE~! X`D

Poza tym, to nic. Nie jestem jakimś nerwusem :P

Odp: Denerwujące momenty
 

A mnie denerwuje jak dzieci ciągle gdzieś porzucają swoje zadania domowe.

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie jeszcze denerwuje duża liczba przyjaciół (która jest niestety niezbędna do dobrze płatnej pracy), bo jak sim zaniedba ich, to się zaczyna męka z telefonem...

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie denerwuje jak jest pora zeby noworodek juz dorosnal to sam nie dorasta tylko simka musi Mu w tym pomoc.. i caly czas stoi z Nim i stoi xPP Robie wszystko z tym dzieckiem - karmie, bawie sie z Nim, przytulam a ten nie dorasta i tak jest okolo przez 2 dni simowe >.> .

Odp: Denerwujące momenty
 

wystarczy po komunikacie, że dziecko dorośnie zanieść je do tortu urodzinowego

Odp: Denerwujące momenty
 

mnie jeszcze denerwuje, że jak postawiłam biurko z komputerem i obok kwiatka na podłodze, to jak szli do kompa, to potem wychodzili po tej stronie co jest kwiatek i nie mogli sobie poradzić.
po drugie - ładowanie...
po trzecie - noworodki, które, jak ktoś już powiedział ciągle dostają butelkę i są noszone.
po czwarte- małe dzieci - wiecznie grzebią w kiblu
po piąte - mój sim, gdy każę mu oglądać TV, to on zaraz wyłącza
po szóste - miałam kiedyś taki domek, co miał z boku basen przylegający do ściany, to moje durne simy, jak szły do pracy, to pomimo wyjścia z domu na wprost, szły naokoło i przepływały przez ten basen. Nawet w zimie.
po siódme - że sąsiedzi na osiedlach to ciągle grają w szachy, wiele razy pozamarzali, bo w zimie im się zachciało grac w te durne szachy, na polu.
Aa... W ogóle nerwowa jestem:P

Odp: Denerwujące momenty
 

Odp: Denerwujące momenty
 

Ładowanie, szczególnie gdy dorzucę sporo dodatków z internetu, sim do zmiany wyglądu przed lustrem zawiesza się na 5 minut

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie denerwuje, gdy przy włączonej wolnej woli ja simom każe coś zjeść czy coś z takich ważnych potrzeb zaspokoić, a on sobie do basenu lezie popływać (jak go ma), albo też grają SSX, mimo że ja wcale na to zgody nie wyrażam!
A i jeszcze jak ktoś wyżej wspomniał sim mi przejść nie może "bo mu drugi przeszkadza" i wymachuje tymi łapami że przejsc nie moze chociaz jest miejsce.. heh ;)

Odp: Denerwujące momenty
 

Ładowanie, wymachiwanie łapami i gadanie przy posiłkach :D

Odp: Denerwujące momenty
 

Denerwuje mnie gdy simy mają niemowlaka (leży w łóżeczku) a goście (simy z poza mojej parceli) wyjmują go z tego kojca i kładą na podłodze. Co za wychowanie!? ;) Albo opiekunka do dziecka - maluchy płaczą a ona idzie kibel myć - zgroza.

Odp: Denerwujące momenty
 

Ja nie mam cierpliwości co do ładowania. MASAKRA! Wchodzisz w otoczenie - ładowanie, wchodzisz w rodzinę - ładowanie, idziesz na zakupy simami -ładowanie. Więcej czasu zajmuje ładowanie niż granie. Dobrze że w trójce nie ma tyle tego ładowania.

Odp: Denerwujące momenty
 

fakt, ładowanie jest okropne.

Odp: Denerwujące momenty
 

mnie najbardziej denerwują intruzy zaproszone przeze mnie czyli goście... masz niemowlaka leży i śpi w łóżeczku a ten szkodnik (czytaj gość) weźmie Ci go z tej drzemki wyjmie i zaraz położy na ziemi, a moja simka lub sim dymają, żeby dzieciaka do kojca włożyć jeszcze jak jest zima to cały czas chce się bawić gość w bitwe na śnieżki zaprosisz dwóch razem będą grali aż nie zamarzną i tak do 2 w nocy później jest opcja na simie moim jak śpi że musi sie pożegnać z goścmi no i wstaje w nocy. opiekunki doprowadzają mnie do szału raz miałem malutki biedniutki domek... matka zmarła ojciec wychowywał niemowlaka. mieli kuchnię łączoną z jadalnią i salonem (czytaj jeden blat lodówka kuchenka stoł jedno krzesło i fotel) łazienka była na zewnątrz ;P i w tym domu była sypialnia dziecka i ojca w jednym pomieszczeniu ponieważ kompleks kuchnia id. był ciasny durna opikunka zaczeła robić ciasto włożyła do piekarnika i poszła czytać gazetę wybuchł pożar to nie gasiła tylko machała łapami jakby była na zawodach i darła się w niebogłosy nawet dziecka z pożaru nie wyniosła jak tatuś wrócił z pracy została mu się tylko sypialnia i łazienka po za domem opiekunka zmyła się od razu dobrze, że dziecko nie ucierpiało.

Odp: Denerwujące momenty
 

FAKT! Te opiekunki są nieznośne! :(

Odp: Denerwujące momenty
 

A u was też tak jest,że jak idziecie z simem do restauracji i zamawiacie jedzenie i jak kelner je przynosi to jest puste i na nowo trzeba je zamawiać i ja zapłacę za powietrze i to mnie denerwuje

e tam lamentujecie tym ładowanie u mnie ładowanie trwa 3-2 i minuty i to wszystko.

Odp: Denerwujące momenty
 

ładowanie. no i oczywiście jak sim mój ma samochód do pracy, ale tyłka mu się ruszyć nie chcę, bo gra w SSX 3. oraz niemowlęta. kurczę, zapraszam sobie do domu koleżankę Simki, a ona bierze sobie dzieciaka i kładzie na ziemię. i te niewychowane simy co pierdzą przy jedzeniu -.-. simy jedzą i ja sobie jem, nagle jeden wstaje i pierdzi. całe żarcie mi obrzydza xD.

Odp: Denerwujące momenty
 

Nie mając dodatków gra ładowała mi się mniej niż minutę ;p

Jak ktoś ma chociaż ten 1 gb rzeczy z neta to ma nad czym rozpaczać ;p

Mnie ostatnimi czasy wkurza wieszanie się gry, co nigdy wcześniej jakoś nie miało miejsca.

Odp: Denerwujące momenty
 

1. Niemowlaki
2. Rozmowa przy jedzeniu
4. Ładowanie (1gb dodatkow z neta + podróże + 4 pory roku + zwierzaki)

Odp: Denerwujące momenty
 

Mogę się wyżalić w końcu :D


A mnie wkurzają opiekunki do małych dzieci, albo do niemowląt :P Najpierw do M.Dzieci. Jak dajemy butelkę dziecku i jak sim zwykły położy na podlodze tą butelkę dziecko same weźmie. A z tą opiekunką to... jak położy ta butelkę dziecku to potem jeszcze jedną bierze i jeszcze dopóki się jej nie zwolni ;/ a z niemowlęciem to tą butelką u mnie karmi bez przerwy! Nie lubię wynajmować opiekunek ;p Zawze staram się żeby jeden rodzic nie pracował jak mam samo dziecko, male dziecko i niemowlę. Albo jak mam nastolatka to dziecko i niżej zostaje z nim ;p a jak mają jednego rodzica i dziecko to daję kod na kasę :D a jak z nastolatkiem już pisalam :p

Dziękuję :D

Odp: Denerwujące momenty
 

U mnie te opiekunki z kolei, zamiast zajmować się dziećmi, korzystają z mojego basenu, telewizora, jacuzzi itd. itp. Do tego strasznie denerwuje mnie, że robiąc imprezę nie mogę zaprosić niezbyt dobrze znanych mi ludzi, bo wiadomo, że nie przyjdą.
Albo jeśli sim ma komputer w pokoju to inny całkiem bezmyślnie sobie tam wejdzie tylko po to by pograć w SSX i przy okazji obudzić mojego sima.

Odp: Denerwujące momenty
 

"Nie mam na stroju do pracy. Nie karz mi tego robić"

Normalnie... NIE NAWIDZE :D

Odp: Denerwujące momenty
 

taa " nie widzisz że nie jestem w nastroju żeby to robić?" , opiekunki do dzieci i niemowlaki i małe dzieci;///

Odp: Denerwujące momenty
 

1. Opiekunki ( jeśli już czyszczą kible i wynoszą śmieci, to mogą przynajmniej nakarmić kota :O)
2. Małe dzieci które grzebią łapami w kiblu
3. Kiedy simowi w zimie zachce się popływać w basenie

Odp: Denerwujące momenty
 

Strasznie mnie denerwuje rozmowa przy jedzeniu (np; kiedy młody sim ma iść do szkoły, a on wtedy je, to gadka się rozciąga i sim, może się wtedy spóźnić do szkoły). U niemowlaków to, że wrzeszczą nawet, kiedy mają wszystkie potrzeby na plus. To nadal się drą...

Odp: Denerwujące momenty
 

Ostatnio zaczęła mnie irytować opcja "Zamknij drzwi", z której wcześniej byłem zadowolony. Wieczorem zamknąłem drzwi na wypadek włamywacza (wiem, że i tak wejdzie, ale mam więcej czasu na to, aby zadzwonić na policję, gdyż nasz złodziej będzie musiał użyć wytrychu). Rano - dzieci do szkoły, ojciec do pracy. Wszyscy prawie by się spóźnili, bo nie otworzyłem drzwi. Grając matką, nie zauważyłem, iż nie wyszli z domu (był piętrowy). Na szczęście w ostatniej chwili udało im się zdążyć.
I powyższa sytuacja zdarzyła się już niejeden raz.

Odp: Denerwujące momenty
 

1. Simy ględzą przy posiłkach. Ja im np. obiad o 15 robię, a oni kończą żryć o 20.!
2. Nie cierpię dzieciaka od gazet, bo jak nie sprzątam, a tego baaardzo nie lubię, to on mi gada, że nie przyniesie, a i tak przynosi. :D
3. NIE CIERPIĘ, że simom się tak szybko energia obniża. Ja chciałam położyć dzieci spać o 24 w nocy (dobry przykład nie? :D) a musiałam o 8. :<

Odp: Denerwujące momenty
 

1. Nie lubię opiekunek do dzieci z tych powodów co wszyscy
2. Przedstawicieli Klubu Ogrodników, bo jeden mi wywołał w domu pożar
3. Jak ma się konsole, TV itp. to jak chce się pograć to można innego sima obudzić
4. Jak simy mają depreche i przylatuje szalony doktorek
5. Tego, że zawsze Dina lub Nina Kaliente mi umierają, bo je duch przestraszy

Odp: Denerwujące momenty
 

ja ostatnio miałam taką sytuację: Sim był strasznie głodny i spadała mu energia.
wysłałam go więc do lodówki, ale podczas jedzenia walnął głową w talerz XD dobra, odesłałam go z powrotem do wyrka. leży w tym łóżku, to po chwili się budzi krzycząc z głodu :P chyba z kilka godzin to trwało, paradoks normalnie jakiś ;o w końcu się wkurzyłam i użyłam kodu "maxmotives" XDD

Odp: Denerwujące momenty
 

Ja nienawidzę jak jest tyle miejsca np: na schodach a te simy machają łapami jak lalka Barbie i wydają z siebie odgłosy jak małpa.

Odp: Denerwujące momenty
 

DERWUJĄ MNIE TE OPIEKUNKI!!
Nie dość ,że nie zajmują się dziećmi,to jedzą,oglądają,kąpią się,grają na komputerze...
I biorą kasę.

Odp: Denerwujące momenty
 

O tak opiekunki są naprawdę wnerwiające. No i jeszcze to całe machanie łapkami jak czegoś potrzebują czy coś im zagradza.

Odp: Denerwujące momenty
 

A wiem co jeszcze!
Jak simowie jedzą w towarzystwie,to zajmuje baaardzo wiele czasu.Muszą oczywiście pogadać zamiast "pożerać" . Jak nakazałam mojej simce jeść godzinkę przed przyjazdem auta do pracy,to akurat usiadła z mężem i nic nie zdążyła zjeść.W efekcie pojechała głodna..
Teraz tylko pozostanie jedzenie w samotnosci lub wstawanie wcześniej ( parę dobrych godzin ) , jeśli chce się zjeść z rodzinką.

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie gdy simy nie mogą przejść- często zamiast się przesunąć lub przejść innym przejściem to machają łapami. No i denerwuje mnie pani Zadecka. Moje simy kiedyś pojechały z przyjaciółmi na parcele publiczną i siedzieli w jacuzzi. I przez nią oczywiście wyszli :/

Odp: Denerwujące momenty
 

A mnei denerwuje dość dużo rzeczy ale jakoś ich wymienić nie mogę xd wiem że są ale np.:
-Opiekunka do dziecka która czuje się jak u siebie i w ogóle dzieckiem się nie zajmuje
-Koty które się ciągle biją ;/ mam ich 3 w jednym z domów to ciągłe bójki ://
-Lady zadecka mnie denerwuje ;/ psuje randki moim simom :<
-Miastowi sobie podchodzą i gadają jakby nic ;x
-Kopanie śmieników i zabieranie gazet ;x

Odp: Denerwujące momenty
 

Denerwujący jak dla mnie są też ci gazeciarze.Potem nigdy mi się nie chce tych gazet sprzątać.A opiekunki mnie nie denerwują,bo nie zatrudniam :)

Odp: Denerwujące momenty
 

O, tak...

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie denerwuje, jak jakiś koleś się napatoczy i wyskakują te informacje po prawej. I jeszcze jak sąsiedzi przychodzą w odwiedziny.

Odp: Denerwujące momenty
 

@R_L: Zwłaszcza kopanie śmietników :> Nie lubię także gości, którzy przychodzą po wprowadzeniu się rodziny i stoją przed domem przez kilka godzin jeśli się ich nie przywita.

Odp: Denerwujące momenty
 

Ja najbardziej nie cierpie sąsiadów:/Raz jak ich wpuściłam to oni cały czas pili kawe:/A potem zostawiali na podłodze kubki i zamiast je sprzątnąć to robili kolejne porcje:/

Odp: Denerwujące momenty
 

ja raz uciekłam nastką z domu ale mnie policja zabrała. Położyłam ją spać o 3 nad ranem, poszłam sobie zrobić kanapkę i jak przyszłam już była 7 i musiałam ją szybko ubrać a ona z pół godziny wzdychała ze smutku że ją zgarnęli!

Odp: Denerwujące momenty
 

Wkurzają mnie też simowie,którzy w klubach(NŻ)kradną drinki ;)

Odp: Denerwujące momenty
 

jeszcze wkurzają mnie jak wyskakują te dymki "Może wyskoczymy gdzieś pod koniec tygodnia?" czy coś takiego.

Odp: Denerwujące momenty
 

Kopanie śmietników i kradzenie gazet przez sąsiadów. I jeszcze jak simy dzwonią do mnie, bo niby "ich przyjaźń się kończy"... ;/

Odp: Denerwujące momenty
 

Przed chwilą grając sobie przypomniałam-kiedy Simy śpią i pada śnieg to muszą wstać żeby popatrzeć jak śnieg pada.Strasznie mnie to ostatnio irytuje

Odp: Denerwujące momenty
 

A mnie wkurza taki moment.

Gra studenką w akademiku i tam są inni studenci. Wkurze mnie to gdy jeden ze studentów wyciąga pracę domowa i odrabia, przerywa wyciąga następną pracę i znów przerywa i tak w kólku i wszedzie gdzie nie popatrzę to niedokończona prace domowe prze ten bałagan muszę je usuwać kodemj

Odp: Denerwujące momenty
 

Tak mnie też ostatnio to wkurza.Wkurzają mnie simy których zatrudnię do pracy i przydziele im pracę "sprzedawcy" a oni zamiast namawiać do kupowania to namawiają jednak ze skutkiem negatywnym i tracę gwiazdki.;/

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie wkurza to że gdy np. moja simka siedzi z narzeczonym na kanapie to jak klikne ,,obejmij " to wyłącza TV. Wkurza mnie też to że kiedy im się nudzi to żrąą...
---------------------------------------------------------------
Ja w TS 3 zrobiłam żula xD

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie dzisiaj wkurzyło to ,że...
Moja córka postanowiła uciec z domu,dobra ,koleżanka podjechała po nią około pierwszej i udało się!Uciekły!
Chciałam ,żeby było bardziej realistycznie ,więc po 20 simowych minutach zadzwoniłam na policję,ale gdy simka rozmawiała z policją przez telefon moja córka wróciła,a ja musiałam zapłacić karę!!

PS.Córki nie odwiozła policja!Nie wiadomo skąd pojawiła się sama!

Odp: Denerwujące momenty
 

mnie wkurza w cw te telefony i jak sąsiedzi wyciągają niemowlaki z kojca i kladą na ziemii :(

Odp: Denerwujące momenty
 

@up:
jest przecież opcja 'pozegnaj sie' ;)

Mnie denerwuja opiekunki. laza po tym domu zamiast sie dzieckiem zająć...

Odp: Denerwujące momenty
 

Najbardziej denerwuje mnie to, że jak przenosi się dom z rodziną do skrzyni rodzin to ta rodzina traci wszystkie znajomości w tym powiązania rodzinne z innymi rodzinami, a do tego ich drzewo genealogiczne jest takie "zamrożone" ...

Odp: Denerwujące momenty
 

mnie denerwuje jak są niemowlęta i simy ciągle chodzą po butelkę, nawet jak dzieci nie są głodne. potem wszędzie są butelki.
i jeszcze to że ciągle grają w SSX :| raz przyjechała z pracy z moim simem jakaś miastowa i grała na komputerze tak długo że aż się zepsuł.

Odp: Denerwujące momenty
 

@kitka^^ - Ja mam to samo ;//

Lista rzeczy których nie cierpię:P :

1. Te dzieci, które CIĄGLE grzebią łapami w kiblu ! I co tego bachora odniosę od kibla, to on znowu przyłazi !
2. Psy bez rodziny, ciągle kopią doły i wywracają śmietnik !
3. Rachunki i Gazety -.-
4. Nie lubię kiedy mój Sim ma mało energii i głodu xD Nie da się go nakarmić i wyspać spokojnie xD
5. Ludzie, którzy robią coś takiego: Jakiś stary dziadziuś zakochał się w mojej Simce. Ciągle ten głupek przysyłał jej kwiaty i do niej przyłaził! W końcu użyłam kodu ''Move Objects On'' i usunęłam tego dziadka :P

Odp: Denerwujące momenty
 

mnioe wczoraj wkurzylo to jak, opiekunka ciagle wsadzała i wyjmowała dziecko z krzesełka poprostu mnie to tak wnerwiło że wziełam i ja zwolnilam ;). Opiekunki są denerwujące i to bardzo .

Odp: Denerwujące momenty
 

hmm ja miałam kiedys tak z dorosłym simem ze ten spał a później wstawał i ścielił łóżko i się odprężał a był bardzo śpiący ja mu kazałam spać a on znowu to samo i tak w kółko.

Odp: Denerwujące momenty
 

Taak, z tym łóżkiem jest wnerwiające. Nienawidzę też kiedy simy nie wykonują moich poleceń, czy ciągle wyciągają dziecko z łóżeczka. masakra. w czasie pożaru też zamiast się ratować wziąć gaśnice i działać to oni drą się, skaczą i czekają na moją reakcje : P
edit: zapomniałam dodać też o mikołaju, który ciągle zatyka mi kibel i to za każdą wizytą + tai chi, kiedy którykolwiek z domowników się go nauczy, to rzadko robi coś innego w wolnym czasie tylko zakłada ten dres i ćwiczy, ćwiczy, ćwiczy... nudne, powinni być bardziej samodzielni, niz czekac az ja im coś karze swą boską mocą :P

Odp: Denerwujące momenty
 

O, przypomniało mi się! Wkurza mnie, jak gra się tnie na większych parcelach :/

Odp: Denerwujące momenty
 

A mnie dzisij zdenerwowalo to że jak byłam moją simka na przedmieściu w restauracji zamówiła sobie homara kelnerka jej przyniosła ja patrze a inna simka zbiera talerz z jedzeniam mojej simce . I musiałam zamówic jedzenie dla niej drugi raz ale tym razem zamówiłam coś tańszego ;)

Odp: Denerwujące momenty
 

1. Gadanie przy jedzeniu.
2. Dzieciaki grzebią w kiblu.
3. Kiedy przychodzą goście cały czas oglądają telewizję, grają w SSX3, zajmują łazienkę i wyżerają całe jedzenie, gdy już mój sim/simka je poda.
4. Ładowanie.
5. Jęczenie, że nie mogą przejść, chociaż mają dużo miejsca.
6. (I taki bonus) Kiedy zrobiłam całą chatę, nie zapisałam, a wyłączyli prąd. Myślałam, że rozwalę komputer.

Odp: Denerwujące momenty
 

Że co chwilę psuje się tv,kran,prysznic itp.
Zapraszam na imprezę kupę simów ,a przychodzą góra 2-3, bo reszta jest zajęta.
Studia trwają za dlugo :D
I bardzo mnie denerwuje niania. Bierze dziecko kiedy chce, robi z nim co chce, nawet go nie przebiera jak wyjmuje z łóżeczka.
I to ,że laptop się za szybko przegrzewa, gdy gram (ale to już nie wina simsów)

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie denerwuje, jak zrobię kimś pierwszy raz "Bara-bara" to ten filmik xD.

Odp: Denerwujące momenty
 

Ja mam ponad 3GB dodatków z neta (codziennie pobieram więcej), a gra mi tak śmiga że po prostu jestem zachwycona xD ale to dlatego że mam nowego kompa ;) wcześniej faktycznie rozpaczałam ^^ (teraz ładuje się niecałą minutę)

Mnie strasznie wkurza :
- jak simy cały czas mają opcję "graj SSX 3"
- jak się ma dużo przyjaciół (potrzebnych do awansu) i się z nimi nie utrzymuje kontaktu, to wyskakuje 50 komunikatów że ktoś tam nie jest już przyjacielem rodziny itp.
- jak ja każę simom coś robić, a im zaraz wyskakuje inna opcja i idą robić co chcą :/

Odp: Denerwujące momenty
 

no ja tak miałam dwa razy :D

wgl. to wkurza mnie pewien sąsiad który jest pokłócony z jednym z moich simów i ciągle zabiera mi gazete a ja nigdy nie moge zdążyć go dorwać :D albo jeden z nastolatków który jedzie do szkoły na ósmą a wraca za godzine do domu ;o i tak w kółko ;p

Odp: Denerwujące momenty
 

mnie najbardziej wkurza to jak mają duzo przyjaciół i co chwila wyskakują te komunikaty, że nie jest już przyjacielem lub "myslałem ze porwali cię kosmici" irytujące to jest... i niania jest beznadziejna...

Odp: Denerwujące momenty
 

Na to akurat jest jakaś rada. Po prostu wyłącz podgląd specjalnych wydarzeń w opcjach ustawienia gry.

Żeby nie było offtopu, nie znoszę, gdy po mieszkaniu moich simów szwędają się inni - mam na myśli oczywiście mieszkania w apartamentach. Denerwuje mnie to do tego stopnia, że po prostu blokuję drzwi. Sąsiedzi przychodzą o każdej porze dnia i nocy i pałętają się po moim lokum, jak po swoim, często utrudniając życie moim simom.

Druga rzecz: niekompetencja pracowników - głównie chodzi mi o niańki, bo to one sprawiają najwięcej problemów, często ignorując potrzeby simowego potomstwa.

Trzecia: ładowanie się parcel (ok. 4 minuty) i oczywiście samej gry (13GB dodatków przekłada się na 20min. czekania, aż gra wreszcie raczy się załączyć...)

Czwarta: Błąd z nieprawidłowym działaniem aplikacji, który czasem daje mi popalić.

Piąta: słynne tupanie nóżką, machanie rączką i Bóg wie co jeszcze, kiedy simowie mijają się w drzwiach i jeden z nich blokuje drugiego.

Szósta: bezpańskie bestie :D, które rozkopują mi mój piękny ogródek.

Na razie to wszystko, z tych bardziej irytujących :)

Odp: Denerwujące momenty
 

mnie denerwują migające ściany na czerwono w the sims 2 i nie wiem co może być tego winą ...

Odp: Denerwujące momenty
 

A mnie wnerwia "zakrzywianie czasu i przestrzeni". Simy, dajmy na to, o godz. 14.00 wychodzą na miasto i są tam do ok. 22.00, po powrocie do domu znów jest 14.00. To mnie najbardziej irytuje w całej grze...

Odp: Denerwujące momenty
 

1.utopione duchy
2.dziecka jak w WC-ecie mi lapami grzebia
3. Szatan!Demon!(czyt. niania)
4.zatykacze kibla(czyt. sasiedzi)
i ty chyyyba tyyyle

Odp: Denerwujące momenty
 

U mnie jest tego spora lista, ale ograniczę się do kilku pozycji :)
#1 NIANIE!!!
#2 Dzieciaki, które maczają łapy w toalecie
#3 Simowie, gdy jęczą, kiedy nie mogą przejść (ich zdaniem)
#4 Wrogowie moich domowników, kiedy wywracają śmietnik
#5 Listonosz
#6 Pan Humble
#7 To, że simy rozmawiają ze sobą przy jedzeniu
#8 Ogromna słabość simów do grania na komputerze w tą gierkę o snowboardzie...
Możnaby tego wymieniać w nieskończoność, ale nie chce mi się pisać :)

Odp: Denerwujące momenty
 

1) Nańka, o zgrozo. Mam 6 dzieci, trzeba się nimi zająć a ona stoi bezczynnie albo wyjmuje niepotrzebnie butelki.
2) Tupanie i machanie łapami podczas przechodzenia w drzwiach lub na schodach, ponieważ "brakuje miejsca".
3) Gadanie przy stole - 8 osób w rodzinie, wszyscy siadają do stołu, śniadanie zamiast godziny trwa trzy. Ktoś musi wstawać o 3 w nocy aby zdążyć przygotować posiłek, a dzieciaki o 4, żeby się wyrobić do szkoły...

Odp: Denerwujące momenty
 

Ostatnio, gdy moi simowie zaczęli coraz częściej odwiedzać sklepy itd., zirytowało mnie, że nie da się kupić kilku gazet naraz, tylko po jednej trzeba ._. To samo z grami...

Odp: Denerwujące momenty
 

mnie irytuje to ze trzeba czekac az wsztsko po kolei sie załaduje np. chcesz isc do sklepu musisz czekac az sie załaduje, wracasz do domu - znow czekasz
a i jeszcze to ze wszytstko stoi w takim porządku tz. kratka w kratce i nie da sie nic na skosie postawić

Mnie najbardziej denerwuje jak się jakiś przedmiot zatnie .. ;| . Ostatnio mi się toaleta zacięła i miałam 2 .. o.O ....
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~

Głupio jest też jak stary sim żyje,żyje i żyje niewiadomo ile, moja siostra miała dziadka co miał 76 dni ... ;/ . W końcu umarł . ;p

Jeszcze jedno, jak nastolatkowie się ' pierwszy raz całują' to ten filmik idzie za szybko. i jak już jest po , to dopiero słychać CMOK ! ;))

Wy też tak macie?

Odp: Denerwujące momenty
 

I to jak np. moja simka śpi i ma do pracy to wybieram jej kolejne polecenia, żeby zdążyła zjeść, skorzystać z toalety to nie, pół godziny do pracy, pięć poleceń, a ta będzie spała, a jak ma wolne i wybieram jej następne polecenia i chociażby miała resztkę energii to i tak wstanie, żeby je wykonać. Chamstwo w biały dzień.

Odp: Denerwujące momenty
 

mnie denerwuje jak, jest pożar a simy skaczą i wrzeszczą zamiast gasić ten pożar. Np dzisij moja simka piekła hot-dogi i gril zaczął się palić a ta wrzeszczy i skacze. Albo jak jej koleżanka z pracy się paliła to też tak, zareagowała a zanim zaczęła ją gasić było już, za późno i simka sie spaliła .

Odp: Denerwujące momenty
 

Denerwuje mnie strzyżenie żywopłotu, który zarasta co 3 dni ;o !
W 'historiach' był spokój bo krzaki nie zarastały a kwiatków nie trzeba było podlewać...

Odp: Denerwujące momenty
 

mnie najgorzej wkurza gdy zorganizowałem przyjęcie noworoczne chciałem odpalić fajerwerki bo było już za dziesięć dwunasta a ten zaczął walić łyżką w garnek i drzeć ryja ;d i sylwek się nie udał ;p

Odp: Denerwujące momenty
 

Ja nie mogę :/ Kręciłem scenę jak simka przechodzi przez pokój, a tu nagle dymek jej wyskakuje, że myśli o wiedzy -_-

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie denerwuje wymagana ilość przyjaciół, aby otrzymać awans! Moje simy mają coś innego do roboty, a nie w kółko opowiadać dowcipy.

Odp: Denerwujące momenty
 

Ja się zawsze denerwuje, kiedy zamiast dziewczynki urodzi się chłopak :D.Wkurza mnie to.

Odp: Denerwujące momenty
 

Denerwuje mnie to jak nie zauważę i sim zje coś i nie posprząta,albo zamówi pizzę ,ale nie zje do końca i później muchy latają i ten sim śmierdzi :)

Oj ja też z tym tv nie wytrzymuję. Sim się skarży że jak śpi to mu tv przeszkadza włączone. To wyłączam. Przychodzi drugi sim i sobie włącza znowu, tamten się avanturuje a ten tak w kółko włącza ten televizor!


to też mnie wkurza, kwiczą i skaczą i się głupio gapią na ten pożar a nie chcą gasić.

Odp: Denerwujące momenty
 

u mnie jest tak dziecko ryczy bo trzeba je przewinąc a baba (czyli moja simka) ogląda se tv! albo każe cwiczyc to ona troche poćwiczy i idzie na kompa!

Odp: Denerwujące momenty
 

A mnie denerwuje tak:
Ktoś już wspomniał że jak mam basen połączony z domem to simka często jak idzie odebrać pocztę to idzie na około basenu
- drugie to że idzie np. do skrzynki na listy to potrafi przejść przez furtkę ale jak wraca to na około od podjazdu z samochodem i to robią zawsze wszyscy simowie a dziecko nawet wychodzi na około.
- zostawianie dziecka na podłodze
- albo cokolwiek bym nie dała to często ona z tego rezygnuje i rzuca piłką

Odp: Denerwujące momenty
 

- zostawianie czegokolwiek na podłodze - no ludzie xd'
- kładzenie poczty na stoliku w altance który jest dość daleko od skrzynki
- zostawianie włączonego komputera

Odp: Denerwujące momenty
 

Lista złośnic i zażaleń:
1. Oczywiście opiekunka! Przyciągam bliźniaki ( bez kodów ) jak magnes. Ona birze jednego, karmi, kładzie na podłodze, drugiego to samo. A POTEM ZADOWOLONA SPRZĄTA DOM A DZIECI MI ŚPIĄ NA PODŁODZE!
2.Spóźnianie się na randki. Moja simka do samochodu nie dojdzie a ma komunikat " No gdzie ty się włóczysz"!
3. Bekanie i gazy. Ja nie pojmuję jak oni mogą to robić i jeszcze się z tego śmiać!!!

Odp: Denerwujące momenty
 

Ha, moja Simka nauczona zabezpieczeń przeciwpożarowych też panikowała. Tak mnie to wkurzyło, że aż ją zabiłam. Bekanie i gazy też są denerwujące, ale z jakiegoś powodu większość moich Simów tego nie robi. Jeśli chodzi o kładzenie wyjętych ze skrzynki rachunków - jedni Simowie zostawiają je na ziemi zaraz obok skrzynki, inni - idą do domu, żeby położyć je na jakimś stoliku. Ale tym drugim zwykle "kasuję" tą czynność i nakazuję natychmiast zapłacić. Jeśli chodzi o opiekunki do dziecka - już ze trzy czy cztery zwolniłam za nieodpowiedzialne zachowanie.
Co do przewijania - cóż, zwykle niestety trzeba do tego Simów zmuszać... Z drugiej strony, gdyby Simowie zawsze robili to, co należy, co my - gracze - mielibyśmy tam do roboty?

Aha, łatki chyba eliminują sporo wymienionych tutaj błędów.

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie wkurza to że (nawet jak niemowlę/małe dziecko nie są głodne) matka ciągle pędzi do nich, budzi je, i daje jeść. Przez to roi się od butelek w kuchni a nikt tego nie sprząta.

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie wnerwia to że małe dzieci bez przerwy grzebią w kiblu ;/ Potem cała podłoga w łazience jest w kałużach, moim Simom oczywiście nie chce się sprzątać. I jeszcze wkurza mnie taka potrzeba jak wystrój.

Odp: Denerwujące momenty
 

- włączony komputer. Strasznie irytuje, kiedy sim chce iść spać, a nie może, bo zostawił włączony komputer. To samo tyczy się telewizora.
- wieczne zatykanie się toalety >.<
- Mortimer przychodzący podczas obserwacji nieba przez teleskop...

Odp: Denerwujące momenty
 

• pożary: nienawidzę, gdy coś mi się paali!
• złodziej, komornik: najczęściej zabierają wartościowe i potrzebne rzeczy...
• szkoła, krótkie dni: czas za szybko leci. Dzieci wracają ze szkoły, odrobią pracę domową i już jest 19! A potem wiecznie zmęczone, nic nie można nimi robić, bo SZKOŁA! -.-

Odp: Denerwujące momenty
 

denerwuje mnie przewracanie koszy na śmieci i jak nikczemny szarlatan próbuje zabrać simoleony.

Odp: Denerwujące momenty
 

Najbardziej denerwuje mnie zostawianie czegoś na podłodze i brak możliwości ustawianie elementów z trybu kupowania pod skosem.

Liv edit: a o kodach słyszałeś?

Odp: Denerwujące momenty
 

nie cierpię kiedy sim idzie wyrzucić śmieci, a później kładzie je nagle na podłodze, bo coś mu przeszkadza
całe szczęście od wyjścia OŻ używam zsypu na śmieci, bo tam po prostu znikają : D

Ja po prostu nie znoszę kiedy mam w domu simów drzewo pieniężne i przyprowadzam przyjaciela z pracy, a on co robi? - PODBIERA MI KASĘ Z TEGO DRZEWKA!

Denerwuje mnie też kiedy sim jest bardzo, bardzo głodny i mi woła, ja mu każe jeść, a on nie je bo musi się drzeć, że głodny. Jedz!

jeszcze jedno-moje dziecko miało iśc do szkoły. NO to ja tam sobie maluję i różne inne rzeczy robię, patrze a tu ten mój dzieciak w domu siedzi! Potem dopiero zauważyłam dlaczego został w domu. Jego tata o tej samej godzinie co dziecko jedzie do pracy i jak wyjeżdża to nie ma jak bo ten autobus mu przeszkadza, więc auto po prostu znika (wtf?), a dziecko kiedy auto zawsze wyjeżdża ma na podjeździe uważać, no i ma interakcję "uważaj", więc się odsuwa od jezdni i nie wsiada do autobusu. Musze dzieciaki zawsze pilnować...

Odp: Denerwujące momenty
 

Tutaj możesz mieć pretensje sama do siebie - trzeba dawać mu papu wtedy gdy jeszcze nie jest aż tak krytycznie głodny ;)

Odp: Denerwujące momenty
 

1.Ładowanie - zajmuje to caaałe wieki , szczególnie ładowanie do okolicy i do rodziny

2. Raz pies wlazł mi na najwyższe piętro i skomlał całą noc ,że chce jeść ,dostałam ochrzan ,nie chciał zejść musiałam mu tam miske postawić , w końcu ściągnęłam go stamtąd kodem (masakra).

3. Poruszony już temat dzieci ,które cały czas są karmione

4. Sprzątaczka ! Mam całą kuchnie zapaskudzoną ,łazienkę też ,a ta małpa czyści sobie pół dnia akwarium które i tak jest czyste , o siedemnastej kończy pracę ,a w połowie domu jeszcze syf . Jak usunęłam akwarium to wszystko w 3 góra 4 h miała sprzątnięte

5. Gdy jest pożar to zamiast iść szybko zadzwonić po straż ,muszą najpierw pokrzyczeć na ogień i panikować z godzinę aż się przedmiot zdąży spalić

6. Nie mogą zacząć wchodzić na schody do póki osoba przed nimi całkowicie nie wejdzie i się nie odsunie

7. Zimą zdecydowanie za szybko marzną.

Odp: Denerwujące momenty
 

Zostawianie czego się da na podłodze
Odkładanie rachunków gdzie się da - muszę stop włączyć i przeszukiwać dom przez 20 minut
Wrzeszczenie podczas pożaru - to na szczęście tylko trochę, bo ja i moi simowie jesteśmy tacy cwani, że sim w 3 sekundy wyjmuje gaśnicę.
Granie w SSX 3 i zostawianie włączonego kompa
To tyle. Opiekunki nie wynajmuję, dzieciaków nie mam, używam moveobjects i kaching/motherlode(jeśli jest taka potrzeba ;))

Odp: Denerwujące momenty
 

a mnie najbardziej denerwuje to że czasami jak se robią jeść to za chiny, nawet nie posprzątają tylko położą na ziemie i koniec, a to by tam lezało i gniło..

Odp: Denerwujące momenty
 

Nienawidzę, gdy simy mają zagrodzone wejście i z pół godziny machają ręką, coś wrzeszcząc. Tak mnie to denerwuje...
Albo jak goście zatykają sedes, psują zmywarki, komputery, telewizory i ja za to muszę płacić! :/

Odp: Denerwujące momenty
 

Nie lubię tego, otóż czytam magazyny powiększające zainteresowania(nie te z czasu wolnego) to jak już jakiś jest zapełniony do końca, to biorę się za następny typ zainteresowania i wiecie co, te zdobyte TRACĘ, i do dużo bodajze mi max 3 punkty ubyło.

Odp: Denerwujące momenty
 

To akurat jest normalne. Nie możesz wszystkim się interesować :)


Mnie wkurzają opiekunki ;(
I jak wkładają byle gdzie rachunki

Odp: Denerwujące momenty
 

jak maja mocno zanizone potrzeby, to wola stac i jeczec, ze cos im sie chce zamiast to zrobic
przepuszczanie wszystkich w drzwiach i na schodach...
ekran ladowania, co jak co, ale czasami mocno zamula

Odp: Denerwujące momenty
 

1) Sim ma już czerwony pasek głodu, każę mu przyrządzić posiłek, a tu nagle okazuje się, że lodówka jest pusta
2) Znajomi, którzy przychodzą sobie pooglądać telewizję
3) Grzebanie dzieci w toalecie
4) Wynoszenie poczty do najdalszych zakątków domu
5) Wrogowie, którzy ciągle podkradają prasę, bądź przewracają śmietnik

Odp: Denerwujące momenty
 

Denerwuje mnie kiedy mój sim nie umie gotować. Jedzenie mu się nie udaje, ma mdłości i jeszcze wspomnienie - nieudana potrawa. Potem jak przeglądam wspomnienia wkurza mnie to.

Jeszcze - jak mam nagrobki na ogródku i całkiem o nich zapominam to potem zawsze te duchy mnie straszą (MNIE , nie sima). Kiedy nie wiem, że wyszły z nagrobka i potem słyszę coś w domu, jakieś głosy to myślę, że złodziej przylazł. Szukam, szukam... Nic nie ma. No to może to jakiś mój sim chodzi po domu. Szukam, szukam... Nic. Wtedy dopiero po krótkim czasie szukania co to jest przypomina mi się co tak hałasuje. XD ;)

Odp: Denerwujące momenty
 

A mnie denrwuje to,kiedy moja simka ma zaledwie 20 minut do pracy,a ona pustą filiżankę po kawie zanosi na pierwsze piętro na biurko,mimo,że blat w kuchni jest wolny,a ona stała koło niego :/

Odp: Denerwujące momenty
 

mnie denerwuje to odnoszenie tych filiżanek po kawie więc, moje simy kawy nie pija no i jeszcze zachowanie opiekunki jak dziecko jest głodne i brudne a ona sobie pływa w basenie. No i jak dzieci grzebią w toalecie tez mnie to denerwuje. Denerwuje mnie też to że jak moje simy zamówią ogrodnika to on rzadko przyjeżdża.

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie mega denerwuję noszenie rachunków na 3 piętro do syna pokoju gdy ma wolne stoliki na parterze oraz gdy odnoszą te filiżanki nawet gdy stoją blisko stolika do kawy ; x

Odp: Denerwujące momenty
 

1. Ładowanie (klasycznie, oczywiście...)
2. Opiekunki (!!!)
3. Jak simowie mają jedne i drugie drzwi, (drugie są od tyłu) to potem muszą oczywiście cały dom obejść... >.<
4. Te-ra-peu-ta!
5. Gości, którzy witają w sąsiedztwie... ;]

Odp: Denerwujące momenty
 

tak , to obchodzenie domu naokoło jak mają jedne drzwi z przodu a drugie z tyłu też mnie denerwuje i to bardzo.

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie strasznie denerwuje to, że simy nie mogą się mijać na schodach. Irytujące jest czekanie, aż drugi sim zejdzie.

Odp: Denerwujące momenty
 

Jak jest zima to dnenrwuje mnie jak dzieci zanoszą pracę domową gdzieś na śnieg i potem nie widzę T_T

Odp: Denerwujące momenty
 

Jesli chcecie miec spokój z potrzebami simów/simek to wpiscie shift i c a potem maxmotives.

Odp: Denerwujące momenty
 

@up - aby użyć kody maxMotives trzeba mieć NŻ albo jakiś nowszy dodatek. Ale już chyba w podstawie można przeciągać paski z boolPropem...
Co do miejsca, gdzie uczniowie zostawiają pracę domową... hm, może to kwestia posiadanych dodatków/modów, ale u mnie dość często zostawiają ją gdzieś w domu, albo nawet na biurku, jeśli jest jakieś wolne miejsce. Pewnie to zależy od tego, ile ma punktów schludności dany Sim...

Dobra, do rzeczy. Ostatnio zdarza mi się taka irytująca sytuacja... ciągle mi się włamują do sióstr Kaliente. Już dawno zainstalowałam u nich alarm, ale i tak niekiedy złodziejowi udaje się zwiać z łupem, bo na pomoc przybiega glina-łamaga :(( A co najciekawsze... jakiś czas temu siostry wraz z Michałem Kawalerem (którego wskrzesiłam i cofnęłam do grupy wiekowej dorosły, a następnie powtórnie chajtnęłam z Diną) i tymczasową sublokatorką siedziały do późna, bo oglądały jakiś film. A tu nagle wtargnął złodziej i NA ICH OCZACH zwinął telewizor :O Po czym wygrał bójkę z przybyłym policjantem i zwiał.

Odp: Denerwujące momenty
 

mnie też denerwują dzieci i ich zostawianie pracy domowej gdzie popadnie. Przychodziły ze szkoły i które pierwsze było to zostawiało na biurku koło komputera wkurzało mnie to więc postawiłam kwiatka na tym biurku i kupiłam im nowe puste biurka, to nie teraz kładą na podłodze lub w śniegu. i ogrodniki, przychodzą jak chcą a kwiatki wiedną:/

Odp: Denerwujące momenty
 

Kiedyś zdarzyło się coś, co sprawiło, że przez wiele miesięcy nie tknęłam się do The Sims 2. Teraz wiem - głupi bug, mogłam napisać na forum. Ale wówczas mnie to tak zdenerwowało... A mianowicie - moim simom narodziło się dziecko. Super sprawa. Dziecko nakarmione, szczęśliwe, w końcu położone do kołyski. Sęk w tym, że później nie szło go stamtąd wyjąć. Nijak. Ani sim, ani simka nie mogli nic zrobić. Podchodzili do kołyski, ale nic nie robili w celu wyjęcia dzieciaka, nawet jeśli mieli akcję "nakarm", "przewiń", a potomek wył, załatwiał się w pieluchy, babrał się w brudocie, aż przyszła opieka społeczna, która - ku mojemu wkurzeniu - wyjęła go bez problemu i orzekła, iż moi simowie są złymi rodzicami, a następnie wzięła dziecko i pojechała sobie gdzieś. Cóż, jak już wspomniałam, potem przez wiele miesięcy się nie tknęłam do gry.

EDIT: Czytam sobie temat, i aż nie mogłam się powstrzymać od uśmiechu. Tak jakbym słyszała wszystkie matki świata: "Moje dzieci nie sprzątają, zostawiają wszystko, gdzie popadną". Nie chcę nikogo obrazić... To naprawdę jest śmieszne:D

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie, szczerze mówiąc, wiele rzeczy w tej grze irytuje, ale i tak ją kocham. :D

Denerwuję się, kiedy po moim domku chodzą duchy. Dlatego raczej nie zostawiam nagrobków na parceli.
Denerwuję się, kiedy simowie sprzątają po sobie zawsze wtedy, kiedy ja tego nie chcę, bo mają zrobić coś innego, a kiedy mają czas i powinni sprzątnąć - idą sobie. Masakra! Zawsze zatrudniam pokojówkę.
Denerwuję się, chyba najbardziej, kiedy gra ładuje mi się 5 minut. -.-
Denerwuję się, kiedy simy biegną na głupa do palącego się przedmiotu i muszę je stamtąd odciągać.
Denerwuję się, kiedy dzieci zostawią pracę domową Bóg wie gdzie, a ja nie mogę jej znaleźć.
Denerwuję się, kiedy muszę czekać, aż jeden sim przejdzie, by drugi mógł wejść po schodach.
Denerwuję się, kiedy sim ma już mnóstwo punktów umiejętności, a chce jeszcze więcej! To zajmuje kupę czasu...

Na upartego, mogłabym jeszcze bez stresu znaleźć jakieś 15. Ale i tak kocham The Sims 2! :D

Odp: Denerwujące momenty
 

Denerwuje mnie to, że jak Simom zostanie odebrane dziecko, nie mogą już żadnego zaadoptować :/ A poza tym to chyba nic :D

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie denerwuje zwłaszcza fakt, że jak moi simowie się uprą żeby pościelić łóżko, to choćbym im "przekreślała" tą czynność to i tak idą i ścielą ;/ I jeszcze wkurzają mnie jak sim wraca z pracy i przyprowadza ze sobą przyjaciela. Jak tylko jeden sim przyprowadzi przyjaciela to jeszcze ujdzie, ale jak mam trójkę dzieci, z czego każde przyprowadzi przyjaciela i jeszcze rodzice z pracy to mnie wnerwia ;/ trzeba tylko chodzić koło tej hołoty i pilnować żeby się np. nawzajem nie zdradzali jak ich nie pilnuję. I wkurza mnie również fakt, że jak coś się pali to oni tam lecą i skaczą wokół tego pożaru jak idioci ;p jakby chcieli taniec deszczu przywołać xD a odnośnie zostawiania prac domowych gdzie popadnie, to u mnie jest taka zależność "Gdzie położysz- tam odrabiasz", czyli jeśli dziecko położy zeszyt w śniegu, to odrabia na dworze, choćby była śnieżyca ;d

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie denerwują dzieci i nastolatki, jak zostawiają pracę domową. Dosłownie gdzie popadnie. W jednej rodzince, miałam czwórkę uczniów, i wszyscy zostawiali w pokoju najstarszej oprócz niej...

Odp: Denerwujące momenty
 

Jak już wspomniano wyżej denerwuje mnie pożar ;) i jak ktoś zadzwoni do drzwi to wszyscy się budzą :| albo jak sim jest w pracy i wyskakuje okienko, że coś sie dzieje i teraz, co ma sim zrobić a ja zazwyczaj trafiam na ten gorszy scenariusz i sim traci prace, kase itp...

Odp: Denerwujące momenty
 

Wkurza mnie ich mania ścielenia łóżek, szczególnie jak są na dworze a sypialnie jest na piętrze, najpierw trzeba czekać aż wreszcie tam dojdą i dopiero wtedy kazać im coś zrobić -.-... jeszcze wkurza mnie jak wyciągnę sobie jedzenie z lodówki, wezmę mały talerzyk, schowam resztki i każę simowi jeść a goście (idioci) mi zabierają talerzyk jak chowam resztki do lodówki :((
Jeszcze nie lubię jak psy się załatwiają na dworze, ciągle są kałuże i klubu ogrodników nie ma jak zaprosić, bo zaraz pies narobi i mi zarzucą, że kałuże w ogrodzie mam...
Mnie też wkurzają przyjaciele z pracy.. ostatnio mój facet, co przyłazi do domu, to przyprowadza takiego idiotę =.=
Nie lubię też, gdy mam łazienkę 2x3, dwóch gości gada sobie w niej a mój sim musi załatwić potrzebę.. nie ma jak wyjść i wejść.. No i nie lubię, jak simowi zachce się wyrzucić śmieci a ja ni chcę żeby to robił, skreślam mu a on rzuca to na podłogę.. no i tak czy inaczej musi je wyrzucić bo jeszcze mi się robale zalęgną..
Denerwujące jest jeszcze to, że jak mam sima czarodzieja, a nie chcę żeby łaził w tym magicznym stroju to jak nauczy się nowego poziomu magii to znowu ma na sobie ten strój..
I jeszcze to: gdy moja simka nauczyła się na Dalekim Wschodzie tego czegoś podobnego do yogi od tego starca na tajemnej parceli, to jak tylko nie miała niczego zadanego to od razu przebierała się w paskudny strój sportowy i zaczynała to robić.. Najgorzej, gdy była na parceli publicznej na wakacjach (nie było tam przebieralni) a ja chciałam jej zrobić jakąś fotkę.. a ona miała na sobie ten paskudny strój! =.=

No, sporo tego ;p

Odp: Denerwujące momenty
 

Ale wy ludzie macie problemy. ;p

Co do prac domowych, to przecież możecie patrzeć gdzie Wasi młodzi simowie je zostawiają i ewentualnie przestawiać je w jedno miejsce. Tak samo z rachunkami. Zawsze robię tak, że po wyjęciu ich ze skrzynki od razu kasuję simom wzięcie rachunków i kładą je na ziemi obok skrzynki. Potem tylko nacisnąć na niej i "Zapłać wszystkie rachunki". Jeśli denerwują was przyjaciele z pracy/szkoły, to przecież można najzwyczajniej ich wyprosić. :|
Tłok w łazience można zlikwidować poprzez blokowanie drzwi tylko dla współlokatorów (wymagany Własny Biznes).
Psy można nauczyć nie załatwiania potrzeb na zewnątrz.
Jeśli chodzi o brak możliwości ponownej adopcji dzieci, to czemu się dziwicie? Nie zajmowaliście się dzieckiem to teraz już nie dostaniecie nowego.
Z tego co wiem, to simowie mogą się mijać na schodach. Przynajmniej u mnie się da.

Podsumowałem kilka powtarzających się problemów. Naprawdę nie ma co płakać, że simy są głupie. :)

Jedną rzeczą, która denerwuje mnie to, że nawet jeśli sim nauczy się "Opanowania podczas pożaru" (czy coś takiego) to i tak biega i skacze jak jakaś małpa. ^^" Chociaż kilka razy zdarzyło mi się, że simowie jakby nie wykryli pożaru i w ogóle nie reagowali.

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie najbardziej denerwuje kiedy sprzątaczka u moich simów nie posprząta wszystkiego i nagle mówi, że jest już późno i ona musi iść. A jeszcze łazienka np nie jest posprzątana do końca.

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie wkurza to, że lokaj bierze pieniądze jak za zborze, a jedyne co umie zrobić to gotować. Nie posprząta, nie zaopiekuje sie dzieckiem, nic! Druga sprawa, to że dzieciaki są cały czas głodne! To jest nie do zniesienia, rodzice są na skraju załamania, a one wrzeszczą! ;_; :/

Odp: Denerwujące momenty
 

A mnie najbardziej wkurza:
1. Kiedy zamiast chłopaka rodzi się dziewczyna.
2. Małe dzieci grzebiące w kiblu.
3. Kiedy rodzi się dziecko z osobowością ''zrzędliwy'', to mnie najbardzie wkurza w całej grze. I to często się powtarza.
4. Opiekunki do dzieci.
5. Kiedy sim ma duży poziom zainteresowania: przestępczość a mały: kultura i środowisko.
6. Ględzenie przy jedzeniu.
7. Kiedyś miałem całą łazienkę brudną, sprzątaczka jej nie wyczyściła bo musiała myć cały czas akwarium które było czyste, przez to musiałem ja łazienkę sprzątać marnując czas simów.
8. Ładowanie.
9. Kiedy mój sim jest na studiach to inni studenci wchodzą do mojego pokoju i tam czasami zostawiają swoją pracę domową.

Odp: Denerwujące momenty
 

No dokładnie ! ;// Mój sim jest kucharzem, i w kółko tak robi ..

Odp: Denerwujące momenty
 

Ja jak ostatnio gralam to wszystkim simom wyskakiwala bez przerwy opcja "gratuluj" i " rzucaj pilke". Szczegolnie na jednej parceli. W dodatku jak zaczynali juz cos robic to nie chcieli przestac chodzby i mieli zamarznac w ogrodku rzucajac ta pilke.

Odp: Denerwujące momenty
 

Niedawno wydarzyło się coś takiego: popsuł mi się prysznic i zatrudniłem majstra, jak majster przyjechał to w tym czasie moja simka była w łazience i majster nie mógł wejść do łazienki i machał tymi łapami, bo mu simka przeszkadzała, choć w łazience było dużo miejsca i wtedy zamiast poczekać aż simka wyjdzie, zabrał pieniądze, poszedł i nie naprawił prysznica! Szczyt Głupoty, nawet gorzej!

Odp: Denerwujące momenty
 

Ja najbardziej nienawidzę, gdy moim Simowie uczą się Tai-Chi i potem cały czas chcą je ćwiczyć. Przebierają się w dres i co jeszcze gorsze, uczą innych Simów.

Odp: Denerwujące momenty
 

@up, dokładnie! To jest straaasznie wkurzające, a w szczególności kiedy jest ślub. X.x

Dodatkowo wkurza mnie kiedy sim nie może się przedostać do celu, bo inny sim bądź jakiś przedmiot zagrodzi mu drogę. ;/ Ostatnio się męczyłem z 5 minut, aby dziecko doszło do tortu i zdmuchnęło świeczki ;/

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie najbardziej denerwuje to że simkom w ciąży szybko energia spada i są ciągle głodne . Mnie jeszcze też wkurza że jak jest godzina 18 i niemowlak ma zmienić grupę wiekową to to trwa kilka godzin i nawet kupno tortu czasem nie pomaga.

Odp: Denerwujące momenty
 

no przyznam że te małe dzieci lecące do kibla i bawiące się są denerwujące :O

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie strasznie irytują karaluchy. Wystarczy że sim jest zajęty swoim życiem, a tu gdy one się pojawią nierzadko zostawiają ślad w wspomnieniach(nawet jeśli chcesz je usunąć/wyrzucić/dzwonisz po tępiciela) a najczęściej masę śladów.. Cholernie wkurzające. ._.

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie denerwuje to jak simowie rozmawiają przy jedzeniu, a muszą iść do pracy za 0,5 h i w końcu nie zdążają zjeść do końca :/.

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie wkurza jak sim włącza gre komputerową lub robi coś samowolnie , i duchy które zostawiają po sobie kałuże .

Odp: Denerwujące momenty
 

Się wkur... jak cholera..
Robię ślub.. Jeden sim tańczy z bachurzycą, dwie simki sobie plotkują, a młoda para sobie sama bierze ślub.........]

Odp: Denerwujące momenty
 

Denerwuje mnie wygląd miastowych i to, że moje Simy przyprowadzają kolegów z pracy o nazwisku Parzygęba albo Omatko. Wkurza mnie też to, że jeśli Sim jest skłócony z innym Simem, to ten wywraca mu przed domem śmietnik. Istnieje wtedy ryzyko, że pojawią się te okropne karaluchy. Denerwuje mnie jak mój Sim uzyska negatywne wspomnienie, dlatego bardzo tego unikam, ale nie zawsze da się uniknąć pożaru czy trafienia przez piorun.

Odp: Denerwujące momenty
 

A mnie wkurzają dzieci. Powiem Wam, że posiadani dzieci w grze jest znacznie trudniejsze niż normalnie :) Nie lubię mieć dzieci w grze, cały czas trzeba się nimi zajmować, a nawet jak chodzą do szkoły to tak więcej z nimi problemów niż pożytku.

Odp: Denerwujące momenty
 

Mnie doprowadzają do szału te simowe pokojówki. Nieraz już mi gości naobrażały i źle zajmują się dziećmi. A poza tym nie lubię tego, iż nie można dzieci samych w domu zostawiać i tego, gdy simowie nie mogę przejść przez pokój pełen mebli. PFFFFF.