Historia pewnej dziewczyny
 

Hej! Oto historia pewnej ślicznej dziewczyny Elizy, która szuka miłości :D. Zapraszam do czytania:

Prolog

Hejka!
Dzisiaj przeżyłam super dzień bo to był mój pierwszy dzień w Rivierew. A oto ja - ani brzydka ani ładna:

http://img42.imageshack.us/img42/978...enshot189d.jpg

Wiecie, że już mam pracę! Jestem specjalistką w SPA. A obok mojej pracy jest bardzo fajny park. Wybrałam się dzisiaj do niego:

http://img402.imageshack.us/img402/8...enshot190c.jpg

Ale tak naprawdę to chce malowac i rysowac. Nawet już kupiłam sztalugę!
Moim najwiękrzym marzeniem jest jednak znalezienie chłopaka moich marzeń.

Spotkamy się jutro. Dobranoc!

Odp: Historia pewnej dziewczyny
 

To jest prolog?! :O
To 12 zdań i 2 zdjęcia nie ukazujące nic ciekawego... -.-
To co, że obok pracy jest park i ona do niego poszła? :|
To co, że chce malować i rysować i kupiła już sztalugę? :|

Największym.

Ja bym tego prologiem nie nazwał, raczej marną zapowiedzią. Noale będę czytał i oceniał...

Odp: Historia pewnej dziewczyny
 

- powtórzenie.

Ogólnie piszesz bezbarwnie, infantylnie (5 lat?) i nudno.
Polecam Ci... poczytać inne FS i zobaczyć jak to się robi.
Będę zaglądać

Odp: Historia pewnej dziewczyny
 

o zgrozo.... NAJWIĘKSZYM.
nie wiem nawet, o czym bedzie dokladnie to fs :|
poczytaj inne, np. 'Belle Rose' czy 'Marzenie jutra', moze cos wywnioskujesz...

Odp: Historia pewnej dziewczyny
 

Chwilkę mnie nie ma, a tu dwa nowe FS wyskakują!
Pierwsze: tytuł/nazwa tematu jest mało zachęcający. No sama powiedz. Ten "prolog"... nie wiem, czy oby na pewno można to nazwać prologiem, bo ile informacji przekazuje? Że jakaś dziewczyna przeprowadziła się, pracuje w spa i lubi malować. Jakieś to suche takie :/ Mogłabyś podawać trochę więcej informacji, w tym tych zbędnych - historia wtedy staje się barwniejsza. Drugie zdjęcie jest zbędne, nic nie wnosi.
Błędy, które zauważyłam, a jeszcze nikt o nich nie napisał:
Powtórzenie. Powinien też być przecinek przed "bo", ale ja myślę, że i tego nie powinno być ("bo", nie przecinka!). Więc lepiej, żeby zamiast tego jednego były dwa. A jak już je sobie w głowie podzieliłam, to bym to pierwsze zupełnie skasowała. Jakoś tak nie brzmi.
Po co to "że"? Po co to "wiecie"? Tak przy okazji: do kogo ona się zwraca?
Pomijając ten dwukropek i literówki (mam nadzieję), nie przechodź tak z jednego tematu do drugiego. Przeczytaj to jeszcze raz. Jakoś tak dziwnie, nie?
Marzenie o chłopaku marzeń (:D) już Cynthia "wytknęła" (w pozytywnym tego słowa znaczeniu)...

Cóż, czekam na pierwszy odcinek.

Odp: Historia pewnej dziewczyny
 

Czytając to przyszedł mi na myśl pamiętnik jakiegoś dziecka. Zrobiłam to, kupiłam tamto...
Cóż, nie nazwałabym tego prologiem, tak jak już wspomnieli inni, jednak poczekam na pierwszy odcinek, w którym może będzie się coś działo.
Poćwicz trochę, a na pewno pójdzie ci lepiej... a no i ortografia!

Odp: Historia pewnej dziewczyny
 

No comment.

Ja czytam i wyobrażam sobie akcję:
Idę sobie ulicą jak gdyby nigdy nic, podlatuje do mnie jakaś nadpobudliwa 11-latka i nawija z super ultra szybkim tempem to co napisałaś tutaj.
Jeżeli masz zamiar pisac tu to co robisz ze swoją simką z jej perspektywy, to daruj sobie, chyba że planujesz coś lepszego.

Odp: Historia pewnej dziewczyny
 

Jak na razie nie zaciekawiłaś i chyba już nie zaciekawisz, bo niestety prolog bardziej zniechęca niż sprawia, że chce się nadal czytać to FS.

Odp: Historia pewnej dziewczyny
 

OMG! A ja ci w simsy pozwoliłam zagrać. Mówiłam żebyś tego nie wstawiała!

Odp: Historia pewnej dziewczyny
 

Najpierw napisałaś, że Eliza jest nowa i ma już pracę, okej.
A obok jej domu jest "fajny" park (nie używaj takich określeń, bo one nic nie mówią. Dla mnie "fajny" to pełny ludzi i wielki, dla innych "fajny" to mały, tajemniczy), a wiemy tylko tyle, że się do niego wybrała i ni z tego ni z owego mówi, że chce pisać i malować :|
A na koniec: dobranoc. Ona poszła spać w tym parku, czy co?

Rady:
-opisuj jej myśli, przemyślenia
-jak już nie chcesz pisać o parku, to albo wcale nie pisz, albo napisz coś w stylu "spędziłam tam tyle czasu słuchając śpiewu ptaków/jedząc banana/gapiąc się na fontanny i w końcu stwierdziłam, że tego typu miejsca są nie dla mnie/że takie miejsca mnie odprężają i poszłam do domu" zamiast nagle zmieniać temat
-opisuj miejsca! wydarzenia!
-ściągnij z internetu jakieś dodatki dla simki, bo trochę tak "surowo" wygląda :D

PS. skoro się już przedstawia (w tym... pamiętniku?) mogłaby napisać jak ma na imię :P

Odp: Historia pewnej dziewczyny
 

Czesć! A więc postanowiłam, że tekst nie będzie miał dużo wspólnego z prologiem. Dlatego dzieje się 2 lata później.

Występują:
Aga-20 lat, ulubiony kolor: złoty, singielka
Wera-20 lat, ulubiony kolor: błękitny, ma chłopaka: Tomka
Tomek-21 lat, ulubiony kolor: zielony, ma dziewczyne:Were

Nie wierz nieznajomym part I

Aga jest singielką od 3 miesięcy.Tego wieczora miała się odbyć impreza. Aga bardzo nie chciała iść. Ale Wera namawiała:

- No choc! Może kogoś poznasz.
- No dobra pójde - dała się w końcu przekonac.

Długo szykowały się na tą impreze. W końcu kiedy wypacykowały się zadzwoniły po Tomka. Przybył około godziny 18.

http://img593.imageshack.us/img593/2...enshot204f.jpg

Wera pocałowała się z Tomkiem na przywitanie. Aga bardzo nie lubiła tych momentów ponieważ wtedy zdawała sobie sprawę, że jest sama. A na imprezie będzie dużo par.
- to będzie koszmar - pomyślała.
- Ej dziewczyny idziemy?
- Okej.

cd. nastąpi

Odp: Historia pewnej dziewczyny
 

powtórzenie

Chodź


nie wiem, czy przemyślenia tak się pisze

ogólnie, strasznie krótko
zapominasz o polskich literach
się poczeka, się zobaczy

Odp: Historia pewnej dziewczyny
 

Wiadomo tylko, że będzie impreza, na którą Aga nie chce iść bo jest singielką.
To co napisałaś tutaj możnaby umieścić w jednym zdaniu, chociażby takim:
Aga to dwudziestoletnia dziewczyna, która rozstała się trzy miesiące temu z chłopakiem, przyjaciółka długo musiała ją namawiać żeby zgodziła się pójść na imprezę z nią i jej chłopakiem, który tylko przypominał Adze, że jest sama.
Wciąż nie wiadomo nic o głównych bohaterach. No bo to jaki mają ulubiony kolor to mnie zupełnie nie interesuje, raczej charakter i zainteresowania, które można opisać w pierwszym odcinku, albo chociaż jakieś dialogi z których to wynika. No i nie wiadomo co to za impreza, jaka impreza, czyja impreza? Wszyscy bohaterowie są jak narazie tacy sami z tą różnicą, że Aga jest singielką.

Odp: Historia pewnej dziewczyny
 

Nie, nie podoba mi się, tekst źle się czyta, bo zawiera za dużo powtórzeń i błędów i do tego twój zasób słów wydaje się być ubogi, no i zastosuj się do rad Kloa, która bardziej od Ciebie zna się na tworzeniu FS

Odp: Historia pewnej dziewczyny
 

Bez obrazy.
To jest głupie.Na poziomie 2 klasy podstawówki, chociaż nawet tam są lepsi.
Proszę cię, jak chcesz się kompromitować, to nie w ten sposób, bo forum nie jest od tego.
Btw, za krótkie, wszystko mogło by się umieścić w conajwyżej 2 zdaniach.
sory ale to zasługuje na ocenę 0/10.

Odp: Historia pewnej dziewczyny
 

Co to ma być? Niestety, ale jakaś porażka. Widać, że nie masz pomysłu na to FS.

Odp: Historia pewnej dziewczyny
 

Improwizujesz.Niezbyt, niezbyt mi to przypadło do gustu ...

Odp: Historia pewnej dziewczyny
 

To jest jakaś cholerna porażka nie podoba mi się to najpierw przeczytaj jakieś porządne fotostory na tym forum a potem się zabierz za pisanie !

Odp: Historia pewnej dziewczyny
 

Marne rozpoczęcie, krótkie, obrzydliwy maxis, Tomek jest nie zrobiony przez Ciebie, tylko kilka rzeczy edytowałaś, zapominasz o interpunkcji i polskich znakach, nie mówiąc już o nużącej fabule. W dodatku, to jest "w klimacie" opowiadamy jak sobie gramy, weź tam to daj. Bez oceny.