Dzieje rodzin Vendie
 

Hej! Przedstawiam rodzinkę Su- Wang i jej córkę Lou. Przeprowadziły się do Bridgeport aż z Chin, aby zacząć nowe życie. Miłego oglądania!
http://img33.imageshack.us/img33/5776/screenshot919.jpg
Tutaj lepiej widać małą Lou, bo mamusię ucięło.
http://img842.imageshack.us/img842/4...eenshot920.jpg
Po tak długiej podróży panienki były głodne, więc poszły coś zjeść. Wang zrobiła dla siebie surówkę, bo nie da się tego sknocić. ^.^
http://img140.imageshack.us/img140/1...eenshot922.jpg
A biedne dziecko musiało się zadowolić brązową breją. No co to jest?! :P
http://img832.imageshack.us/img832/2...eenshot921.jpg
Zobaczcie, jaka słodka *_*
http://img534.imageshack.us/img534/6...eenshot923.jpg
A potem poszły spać. Wiadomo, po tak męczącym dniu trzeba się położyć!
Tutaj Lou...
http://img109.imageshack.us/img109/3...eenshot925.jpg
A tutaj Wang, śniąca o... komputerze?
http://img856.imageshack.us/img856/7...enshot926e.jpg
Jak dalej potoczą się losy rodziny Su? Następna część niebawem. Mam nadzieję, że się podobało! B)
P.S. Taki sam post może być w kategorii Zdjęcia z The Sims 3 albo jeszcze innej, za co bardzo was przepraszam. :)

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Mała faktycznie słodka, a mamuśka przepiękna :) Ciekawe jak potoczą się ich losy ;)

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Jaka śliczne kobietki. I wyglądają jak prawdziwe Azjatki. :) Ja bym chciała więcej

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Oho, mamy już Indyjską rodzinkę, to pora na Chińską. :D
Dziewczyny są bardzo ładne, ta malutka to taaaaki słodziak. *.*
Czekam na ich dalsze losy. ;)

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Dziękuję za miłe komentarze. Niestety, robiłam zdjęcia bezmyślnie i zrobiłam zły przekrój ścian (będzie widać inne pokoje) :(

RODZINA SU
Oczywiście, kobietkom nie dane było pospać, bo Lou się obudziła i zaczęła wrzeszczeć. I oto śniadanko o czwartej nad ranem! (Wang robi gofry :P)

http://img526.imageshack.us/img526/5...eenshot927.jpg

A tutaj pani Wang jedzie do swojej pierwszej pracy- jest dziennikarką na pierwszym stopniu kariery ^^.

http://img12.imageshack.us/img12/4674/screenshot942.jpg

A tu sobie gada z Caroline Custard. Wiadomo, trzeba sobie wyrobić reputację. Zaraz, zaraz... Lama?!

http://img853.imageshack.us/img853/2...eenshot965.jpg

A tutaj mamy koncert dla głupiej niani!

http://img12.imageshack.us/img12/6168/screenshot974.jpg

Ale przynajmniej ma swojego przyjaciela, który zawsze ją wspiera!

http://img11.imageshack.us/img11/476...enshot953m.jpg

Ale gdy Wang wróciła, od razu poczuła się winna, że zostawiła swoją małą księżniczkę i mimo zmęczenia zaczęła ją uczyć...
Ciąg dalszy niebawem! :)

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Śliczne simki <3
Czekam na jakąś akcję :D

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Bardzo fajny pomysł. No i simki są naprawdę śliczne!
Nie napiszę, że nadają się do Gali, bo powoli czuję się jak Jehowa nagabujący przechodniów:D (Ale się nadają.)
Akcja, nie akcja. Dla mnie wystarczy, że są śliczne i fajnie się na nie patrzy;)

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Śliczne dziewczynki czekam na wiecej

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Śliczne. Spoko się czyta , lubię czytać wszystkie OJSG bez względu na wszystko :) Czekam na więcej

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

oo, Lou jest śliczna ;3 jej mama też, ale ja wręcz uwielbiam pełzające dzieciaczki, więc zazwyczaj się na nich skupiam ; )

czekam na dalsze losy! :D

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Ale mała jest słodka! zakochałam się w jej twarzy <33!! To czekam na kolejne części.

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Dziękuję wam serdecznie za tak miłe komentarze i komplementy i znów przepraszam za przekrój ścian. :)
RODZINA SU
Zaczęła ją uczyć podstawowych rzeczy- jak siusiać...

http://img253.imageshack.us/img253/5...eenshot978.jpg

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/411/screenshot979.jpg/]http://img411.imageshack.us/img411/5...eenshot979.jpg[/URL

Potem się przebrała, bo jej gorąco było w tym dziennikarskim wdzianku. Uczyła córcię jak chodzić...

http://img821.imageshack.us/img821/7...enshot949j.jpg

http://img211.imageshack.us/img211/88/screenshot951.jpg

I jak mówić, ale z tego nie mam zdjęć :(

Gdy przebrała małą w piżamę, ta skorzystała z okazji, gdy mama naprawiała kran... (my hero... :P)

http://img684.imageshack.us/img684/4...enshot947l.jpg

To mała zaczęła walkę. Z klockami, oczywiście. I tak znalazła ją mama (,, No czemu ten głupi walec nie chce wejść do trójkąta?!")

http://img27.imageshack.us/img27/9351/screenshot988.jpg

Lou się bawi, a Wang zaczęła pisać. Zaczęła od faktu ,,Jak to mąż mnie zostawił".

http://img338.imageshack.us/img338/7...enshot985a.jpg

Dobranoc, kobietki!

http://img706.imageshack.us/img706/2...enshot943y.jpg

Poranek! Urodzinki Lou! Mama poznała kilka osób, żeby na planowanym przyjęciu nie było za pusto. Rano zostawiła małą pod opieką niani, a sama pobiegła po tort i te sprawy. Dobrze, że nie czekała, bo 5 minut po jej odjeździe ktoś się pojawił... Ktoś, z kogo widoku by się nie ucieszyła...

http://img842.imageshack.us/img842/3...enshot1018.jpg

Kim jest ten mężczyzna i czego chce od rodziny Su? Dowiecie się tego w następnym odcinku!

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Fajna rodzinka :)
Ciekawe, co to za facet...

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Oooooooo tez Lou :P? Moja simka to Mary Lou xD hehehe, sliczne simki , a z malj napewno wyrosnie sliczotka ;3
a ten dacet? hmmmmm albo ojciec malej, albo jakis chory chinczyk, co polazl za nia nawet do Bridgeport :P nie wiem xD

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Ten facet to albo ojciec małej, albo jakiś prześladowca. Niech znika z życia naszych hero :D
Ciekawa historia ;)

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Dzięki za komentarze i sorry za ściany.

RODZINA SU

Wang wróciła i zabrała się za organizowanie przyjęcia. Impreza musi być! Tu z barem i balonikami w tle (mina 346 ,,co to ja miałam jeszcze zrobić...")

http://img6.imageshack.us/img6/8425/screenshot1017.jpg

W pewnym momencie rozległ się dzwonek do drzwi.
-Co jest? Przecież są już wszyscy...- poszła otworzyć... I aż skamieniała.
Lou przytuliła się do swojego Linga, tak była przerażona.

http://img217.imageshack.us/img217/2...nshot1021q.jpg

Bo w drzwiach stał John Su. Jej ojciec.
Przywitał się i podszedł do Wang.
- Wang, gwiazdko, jak tylko dowiedziałem się, gdzie jesteście, wsiadłem w samolot i przyleciałem do was!

http://img18.imageshack.us/img18/413...nshot1022o.jpg

- Nie mów do mnie gwiazdko! Co ty sobie w ogóle wyobrażasz?! Że możesz od tak przyjść tu i łgać, jak bardzo tęskniłeś?!

http://img838.imageshack.us/img838/7...nshot1023h.jpg

-Spokojnie, chciałem tylko... Wziąć udział w urodzinach mojej córki, chyba mogę, prawda?

http://img837.imageshack.us/img837/9...nshot1024w.jpg

- Tak, zostań, jeśli już musisz...

http://img525.imageshack.us/img525/5...enshot1025.jpg

-Dobra!- i w tym momencie drań wziął małą na ręce i zaniósł do tortu!
,,To jest jej ojciec, to jest jej ojciec.. Wang, bądź spokojna i ciesz się dla Lou!"- powtarzała w myślach mama. Udawała, że się cieszy, by Lou była szczęśliwa.
Tutaj Lou z ojcem...

http://img208.imageshack.us/img208/1...enshot1028.jpg

A tutaj ,,szczęśliwa" Wang.

http://img829.imageshack.us/img829/6...nshot1029f.jpg

http://img36.imageshack.us/img36/409...enshot1031.jpg

A tutaj córeńka dorasta.

http://img10.imageshack.us/img10/109...enshot1034.jpg

http://img69.imageshack.us/img69/425...nshot1035f.jpg

Jak będzie wyglądać Lou i jak dalej potoczą się losy rodziny Su? Dowiecie się w następnym odcinku!

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

No ja mysle bedzie miala urode po mamusi, ciekawe czy zaakceptuje ojca czy moze beda sie klocic i Lou nie bedzie chciala go widziec....Wang slicznie ci tu wyszla ^^

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Ja też myślę że będzie podobna do mamy, fajny pomysł z chińską rodzinką, mam nadzieje że Lou pokocha tatę.. będę zaglądać!

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Witajcie ponownie! Mam nadzieję, że ten odcinek spodoba się bardziej niż tamten ;)

Tutaj widać moją dawniej małą Lou po przemianie i zmianie imidżu :D

http://img844.imageshack.us/img844/5...enshot1043.jpg

Tutaj moja królewna :*

http://img822.imageshack.us/img822/2...enshot1045.jpg

Piżaaamkaa :D

http://img836.imageshack.us/img836/6...nshot1047z.jpg

-Że też musiał się zjawić akurat teraz! Teraz, dziś, w taki piękny dzień!

http://img812.imageshack.us/img812/6...nshot1051u.jpg

-Co jest mamie? I czemu nie mogą się dobrze z tatą zachowywać? Przynajmniej dzisiaj...

http://img829.imageshack.us/img829/2...nshot1052g.jpg

Podczas gdy Lou śpi sobie słodko...

http://img687.imageshack.us/img687/2...nshot1055q.jpg

Rodzice zaczęli się kłócić.
-Leciałem samolotem tyle czasu! Pociągiem! Autobusem! I co mnie wita?! Wrzaski i krzyki jakiejś [CENZUROWANEJ CENZURY]!
- Tak?! A ja już zaczęłam układać sobie życie i co?! I jajco! [WCENZURASZ] się ty i wszystko [CENZURUJESZ]!!!!!!
-Ach, tak?!
-bla bbla bla bla blaaaa blabla blabublasluba [CENZURA], i [CENZURA], i [CENZURA] do blabsyfyayoblalaalalabla!!!
-bla bbla bla bla blaaaa bla bliblpbiablalblablablablubilbia!! [CENZURA], i [CENZURA], i [CENZURA]! Tak było blabla bla!!!

http://img43.imageshack.us/img43/813...enshot1056.jpg

Jak się skończy ta awantura? Pogodzą się czy pokłócą jeszcze bardziej? Dowiecie się w następnym odcinku!

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Jestem ciekawa końca awantury, koniecznie chcę znać finał!

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Dzięki za komentarz :) (znowu przekrój ścian sorry)
RODZINA SU

-W tym domu są muchy! Syf!
-Ta, bo ty byś załatwił Lou lepsze warunki! Ćwoku!
-Ha! Wydłubię ci oko!
- Odbiło ci, idioto?!

http://imageshack.us/a/img4/9252/screenshot1057.jpg

http://imageshack.us/a/img13/6216/screenshot1058.jpg

-Och, przepraszam, cię Wang, nie wiem co we mnie wstąpiło! Wybacz mi, proszę! Tak strasznie tęskniłem!
-Aha. Spoko. Wǒ hěn gāoxìng.

http://imageshack.us/a/img28/5343/screenshot1059.jpg

-Hłe hłe hłe hłe bulhga bulgha babam!

http://imageshack.us/a/img850/6975/screenshot1060g.jpg

-Bulgha... bulgha... babam....

http://imageshack.us/a/img829/3618/screenshot1062.jpg

-Znaczy, może usiądziemy i ochłoniemy?
-Dobra, git, mnie to rybka.

http://imageshack.us/a/img844/1075/screenshot1063q.jpg
(GDZIE ON JEJ PATRZY ZBOCZUCH JEDEN!)

A tu pogawędka o śmietniku.

http://imageshack.us/a/img94/5650/screenshot1068u.jpg

Niby po zerwaniu, a proszę jacy zgodni ^^

http://imageshack.us/a/img211/2784/screenshot1071.jpg

-Yíhàn, John, ale na to jeszcze za wcześnie. Stanowczo.

http://imageshack.us/a/img59/1940/screenshot1074g.jpg

Co będzie dalej z rodziną Su? Jak potoczą się ich losy? I czy stosunki między Johnem a Wang ulegną zmianie? Dowiecie się wkrótce!

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Za szybko, kłócą się a potem nie z gruchu, nie z pietruchy, siadają na kanapie..
Nie śpiesz się, mimo wszystko ciekawa jestem:-)

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Faktycznie, akcja trochę za szybko się dzieje... Chociaż to simsy, jednej nocy poznajesz kogoś, bierzesz ślub i zachodzisz w ciąże. ;) Simki są naweeet ładne, trzymają fason. Czy ulegną zmianie? Pewnie Wang zaciąży, zgadłam?

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

historia dość mi się spodobała, ciekawi mnie co z Wang i tym faciem... :)

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Yyyy...Trochę za szybko, ale mam to w [cenzurze] :D.

Śliczna Lou..Kocham ją, i chińskie tksty jej matki, nawet nie wiem co znaczą, ale śmiesznie się je czyta. xD

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Dziękuję bardzo. Teksty oznaczają "bardzo się cieszę" i przepraszam. Nie ma to jak translate google ;D

A to niespodzianka :) Poczytaj dalej, to się dowiesz :D Dziękuję!

Święta racja! Dziękuję, ale i tak obowiązuje tajemnica kierownika ;)

Sorry, po prostu nie miałam fotosów z kłótni i nie mogłam wstawić nic innego. Dzięki, że tak czytasz mój temat, który jakiś taki super nie jest. ;)

DZIĘKI ZA KOMENTARZE!

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Dzięki za takie fajne komentarze! Nie spodziewałam się ich ;)
RODZINA SU

Autobus szkolny mnie rozbraja -.- Zaczynam bać się o Lou!

http://imageshack.us/a/img515/5789/screenshot1078.jpg

A była taka sytuacja- idzie sobie odpocząć moja biedna Wang, a tu wyskakuje jej ex i zaczyna naparzać ją poduszką!...
No to mu oddała :P

http://imageshack.us/a/img824/5185/screenshot1081.jpg

Cóż... Chyba nastała zgoda i pokój. :|

http://imageshack.us/a/img850/4096/screenshot1086.jpg

Lizus, lizus! Głupi John (nie lubię go, bo jest brzydki)!

A tu jeszcze jej kwiatki daje! Frajer! Myśli, że ją kupi za garść badyli!

http://imageshack.us/a/img191/3696/screenshot1088.jpg

...I chyba mu się udało. :O
Jej to się podoba!

http://imageshack.us/a/img839/6194/screenshot1089q.jpg

Zaraz... On... ON Z NIĄ FLIRTUJE!

http://imageshack.us/a/img821/7683/screenshot1092x.jpg

Co będzie dalej? Czy znów staną się rodziną? A jeśli tak, to co na to Lou? Dowiecie się w następnym odcinku! ;)

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Hm... nie wiem, czy Wang byłaby zadowolona z tego związku, dwa razy nie wchodzi się do tego samego jeziora ;)

I mam pytanie. Dlaczego John ciągle chodzi w garniaku?! :D

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Nie ufam Johnowi, też za nim nie przepadam :D I wiele bardziej lubię Wang i jej córcię.
Jak robisz zdjęcia to włączaj pełne ściany, bo jest lepszy efekt :)

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Faktycznie John nie jest za fajny. Na miejscu Wang kopnęłabym go w tyłek. ;p
Pokaż trochę mała Lou. I wyremontuj im ten okropny dom...
W sumie to te odcinki, epizody, części, whatever... Są takie nijakie, nic się nie dzieje. :/
Daj nam trochę akcji może, co?

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Dokładnie uważam że to nie jest dobry pomysł żeby oni się znowu związywali już raz cierpiała.:(

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Bo mi się nie chciało ich przebierać- może zauważyłaś, że Wang ma sukienkę wizytową.

DZIĘKI ZA CZYTANIE, OPINIE I KOMENTARZE! :)

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Ah, no tak :p Mój błąd.

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Dziękuję za te komentarze i opinie! Jesteście kochani!

RODZINA SU

Niestety, nie zanosi się na zmianę sytuacji Wang<---->John. Nauczył się trochę chińskiego i myśli, że jest spoko!
A tu podryw na... poduszkę? :|
-Och, Wang, Nǐ shìgè měilì de zhěntou!

http://imageshack.us/a/img838/5567/screenshot1091.jpg

Fuj, fuj, fuj! Zobaczcie, jakie to... PASKUDNE! ODRAŻAJĄCE!

http://imageshack.us/a/img96/8417/screenshot1093y.jpg

Johnowi zebrało się na pomoc córce, jednak nie potrafił rozwiązać działania: 6-4:3,12x67,123+356,45-32!! Nic dziwnego, że atmosfera się zmieniła z takiej...

http://imageshack.us/a/img705/4241/screenshot1098x.jpg

Na taką:

http://imageshack.us/a/img32/7659/screenshot1151.jpg

A biedny Ling mógł tylko patrzeć...
Cóż... Wieczór.
- Poczytasz mi, mamo?
-Jasne, kochanie, kładź się!

http://imageshack.us/a/img268/70/screenshot1101x.jpg

Kocham tych kilka zdjęć z czytania:

http://imageshack.us/a/img255/3807/screenshot1106.jpg

http://imageshack.us/a/img51/2699/screenshot1107.jpg

A tu Lou jest rozbrajająca:

http://imageshack.us/a/img59/3906/screenshot1108a.jpg

Jednak w pewnym momencie musiała wstać. Oto, co ukazało się jej cudnym, czarnym oczętom.

http://imageshack.us/a/img840/3738/screenshot1111.jpg

http://imageshack.us/a/img826/5314/screenshot1112.jpg

Oraz to, co najgorsze:

http://imageshack.us/a/img826/5314/screenshot1112.jpg

Jak zareaguje Lou? I co oznacza ten pocałunek?.....


Czytajcie, a się dowiecie!

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Super , tylko krysztalki nad simami są denerwujące. Ale to tylko taka mała uwaga.

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Mówilam że ma trzymać od niej łapska z daleka, będzie przez niego płakać czuje to.
up, ma racje, usuń te krzyształki?
Jak wy to robicie że czytacie simom do snu, u mnie tak nie ma :<
czytam:)

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Drodzy Czytelnicy! Znudziła mi się rodzinka Su. Po prostu nie mam pomysłu itd. Może kiedyś do niej wrócę. Ale to kiedyś. Teraz jest pora na
RODZINA HAGAN
Witam. Oto pani Stella Hagan.

http://img607.imageshack.us/img607/5...enshot1681.jpg

Jest ona cichą i nieśmiałą osobą. Sprowadziła się do Bridgeport z nadzieją na w miarę spokojne życie na przedmieściach. Wprowadziła się do "Miętowej Julii"...

http://img844.imageshack.us/img844/5...nshot1666q.jpg

I zaraz wzięła się za remont. Pomimo swej nieśmiałości, jest mądra i schludna, a przy tym ma talent muzyczny oraz ogólnie- jest artystką.

http://img825.imageshack.us/img825/7...enshot1674.jpg

Tu mamy jej milutką sypialnię. Nie brakuje w niej keyboardu, perkusji i oczywiście wiolonczeli. Stella marzy o karierze muzycznej. Uwielbia dwa kolory- czerwony i biały, co widać w całym domu. Np. w łazience:

http://img690.imageshack.us/img690/4...enshot1675.jpg

Albo w salonie.

http://img32.imageshack.us/img32/896...enshot1680.jpg

Kuchnia mi nie wyszła, ale artystka nie myśli o gotowaniu. Mimo, że ma swój kąt, Stella nie jest szczęśliwa.

http://img713.imageshack.us/img713/9...enshot1682.jpg

Wie, że jej nadzieje na przyjaźnie są bezcelowe. Czuje- tak czy siak- że nieśmiałość nie pozwoli jej na bliższe kontakty z kimkolwiek. Zauważyła jednak...

http://img689.imageshack.us/img689/6...enshot1683.jpg

Że ktoś wprowadził się kilka domów dalej (if you know what I mean :P). Kto to? Jak Stella poradzi sobie w wielkim mieście? Czy spełni marzenia? Dowiecie się... Później :D

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Ciekawie się zapowiada.
Myślę, że ta osoba, która się wprowadziła niedaleko to jakiś przystojniak :p
Czekam na więcej!

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

RODZINA HAGAN cz. II

Stella stwierdziła, że nie ma teraz czasu na zajmowanie się jakimiś tam sąsiadami. Miała swoje plany, które stawiała ponad wszystko. Postanowiła więc poszukać pracy.

http://img841.imageshack.us/img841/9...enshot1684.jpg

Wsiadła do taksówki i pojechała do szpitala. Zanim wyprowadziła się z Sunset Valley, zdążyła skończyć medycynę na dobrym uniwersytecie ( i to z wyróżnieniem!) więc została przyjęta bez wahania. Była z siebie bardzo zadowolona. (like a boss :P)

http://img259.imageshack.us/img259/4...enshot1686.jpg

Wróciła do domu i postanowiła zakupić teleskop. W końcu- jeśli chce zatrzymać pracę- musi rozwijać logikę!

http://img854.imageshack.us/img854/8...nshot1689s.jpg

A tu chyba zobaczyła coś strasznego...

http://img841.imageshack.us/img841/1...enshot1690.jpg

...więc wróciła do domku i zaczęła "klawiszować", marząc jednocześnie o prawdziwym fortepianie.

http://img43.imageshack.us/img43/942...enshot1694.jpg

Jednak nie nagrała się za bardzo, bo musiała iść do pracy. Cóż... Dziwny kostiumik, ale co tam :D

http://img132.imageshack.us/img132/5...enshot1699.jpg

Gdy wróciła z roboty, natychmiast przygotowała surówkę...

http://img713.imageshack.us/img713/1...enshot1702.jpg

... zjadła...

http://img849.imageshack.us/img849/8...enshot1703.jpg

i położyła się spać (godzina- coś koło 20). Obudziła się około 8 i poszła coś zjeść. Pyszna breja na śniadanie.

http://img338.imageshack.us/img338/1...enshot1708.jpg

Wtedy usłyszała dzwonek do drzwi. Otworzyła je (zapominając, że jest w piżamie :D). Za drzwiami stał bardzo fajny osobnik.
.................................................. ......................................
.................................................. .....................................
.................................................. ....................................
.................................................. ......................................
.................................................. .....................................
.................................................. ....................................
http://img145.imageshack.us/img145/1...enshot1712.jpg

Uroczy, przystojny okularnik ^.^
Jak potoczą się losy Stelli? Kim jest ten chłopak? Jeszcze się dowiecie, spoko :P

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Zgaduje, że ten chłopak to jej sąsiad. :D
Może Stella znajdzie chłopaka...
Coraz bardziej ciekawi mnie ta historia.

Czekam na kolejną część. :)

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Ta kiecka to może stąd, że operowała jakiegoś VIPa i nie chciała się osobistości pokazać w łachmanach;)

Fajny ten okularnik, czyżby ten sąsiad? Okularnicy są najlepsi:D

czekam na więcej:)

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Hej! Dzięki za opinie i sorry za nieobecność na OJSG. Przepraszam też za przekrój ścian, spróbujcie nie zwracać uwagi ;)
RODZINA HAGAN
-Ee.. Cześć... Yhm... Nazywam się Stella Hagan... Oj... Ekhm... Przepraszam za strój... Wejdziesz?- Jąkała się czerwona ze wstydu dziewczyna, przeklinając w duchu swoją nieśmiałość.
Po chwili stali już w domu bohaterki. Po chwili chłopak się odezwał:
- Witam.. Ee... Owen Causey jestem...- rozejrzał się- ładny dom.
-Dzięki... Ty... Wprowadziłeś się niedawno?- uśmiechnęła się Stella. Też jest nieśmiały!, cieszyła się.
- Yy.. Tak, tu niedaleko. Naprawdę się nieźle urządziłaś!
- Oj... Eee... Staram się!
Zaczęli gadać. O muzyce i książkach, pracy i zainteresowaniach. Dosyć długo. Okazali się, że naprawdę się rozumieją!

http://img571.imageshack.us/img571/2...enshot1713.jpg

http://img824.imageshack.us/img824/4...enshot1714.jpg

http://img26.imageshack.us/img26/918...enshot1715.jpg

-Oj! Byłbym zapomniał! Chciałem... dać ci coś... Tak na powitanie... wiesz...-plątał się w wyjaśnieniach Owen, wyciągając zza pleców bukiet czerwonych róż.
-O rany... kurczę!... Uwielbiam czerwone róże... Dziękuję...- ucieszyła się Stella. Jaki on słodki!, mówiła do siebie w duchu.

http://img594.imageshack.us/img594/4...enshot1720.jpg

-Eee... Dałabyś mi swój numer? Zadzwonię...- poprosił Owen, czerwieniąc się!
-Jasne!- Zajęło jej to chwilkę.

http://img856.imageshack.us/img856/8...enshot1721.jpg

-O matko, jak późno! Muszę jechać do pracy!- przebrała się szybko. Pan Causey pożegnał się i grzecznie wyszedł. Stella natomiast wybiegła w swoim sweetaśnym mundurku.

http://img850.imageshack.us/img850/7...enshot1723.jpg

To tyle na dziś. Co będzie dalej? Dowiecie się w następnym odcinku. Do zobaczonka! :D

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

Niezły patent, niby taki nieśmiały a już zdobył jej numer telefonu :D
Jejku, i bukiet róż na powitanie, też bym chciała mieć takich sąsiadów ;)
No, no, ciekawa jestem jak też te ich relacje się dalej rozwiną..

Nigdy nie mogłam się przyzwyczaić do tego różowego uniformu:)

czekam na więcej

Odp: Dzieje rodzin Vendie
 

A mnie sie ten rozowy uniform podoba, cos musieli pokazac, w filmach amerykanskich jest duzo takich. Fajnie, ze tak sie dogadali, nie bedzie sama:) lubie jak simowie maja pare :)

Na razie nie ma zbytniej akcji, ale pewnie sie rozwine czekam na next.