ma bardzo denerwujący problem...
jak wiecie moja gra jest zepsuta i na jakiś czas brat załatwił mi nową i najczęściej gram w balange i tam pewnego razu złyszałam dziwne dzwonki... pomyślałam że to Mikołaj ale dźwięk dobiegał od drzwi wejściowych więc patrze a przed drzwiami jest KOSTUCHA, lecz moja simka żyje. kostucha podbiegła do drzwi zadzwoniła i zaczeła bardzo szybko uciekać i tak jest co noc i przez to moja simka nie może spać! co mam zrobić z nawiedzoną kostuchą?

Wiecie co, to bardzo ciekawe,
przyznaję, że nic podobnego nigdy się nie przytrafiło ani mnie ani żadnemu z moich 'simujących' znajomych,
ale może jest to jedna z "niespodzianek" jakie podobno ukrył w grze Maxis,
Takie właśnie dziwne rzeczy jak strażak który ugasił pożar i zamiast zniknąć został pocieszać wdowę po spalonym nieboszczku mężu,
Czy właśnie ten numer z Kostuchą...
W Stanach to jest nawet dość popularne zajęcie wśród obywateli w różnym wieku,
zwłaszcza w takich domko - miasteczkach.
Dzwonią i chodu w krzaki.
I tak pół godziny pod rząd.
Aż ktoś nie wyrobi i psa wypuszcza ;P

To i tak miło, że u Ciebie Kostucha dzwoni raz i znika
(to listonosz zawsze dzwoni dwa razy...;P )

A jedyne rozwiązanie jakie mi przychodzi do głowy to wklepanie sobie raz move_objects on i kasowanie Kostuchy jak tylko usłyszysz te dzwonki.
Jeśli nie dojdzie do drzwi to nie zadzwoni i nie obudzi Twojej Simki.
A jeśli ona śpi za innymi drzwiami to też się budzi na dźwięk dzwonka?

wlasnie... wiecie, to tak jak w zwierzakach, ten szop co wywala smieci, sim spi w najdalszym koncu mieszkania a i tak budzi sie gdy El Bandito wywala smieci.... szok. ostatnio postawilam miske z jedzieniem przed domem, no wiec dokarmiam wszelkie psy i koty i jakos szop sie nie pojawia...

swoja droga , szkoda ze dla tej kostuchy nie da sie miski wystawic... :P

hmm...
1. komputer nie spelnia wymagan
2. przeinstaluj gre
3. plytka jest porysowana
4. masz zle przegrane piraty :P :P :P

hihi, nie no chyba to ze ci si nie pojawia nic to chyba nie problem, przynajmniej masz dorodna marchewe... bo krolik ci jej nie zjada :P no i nikt ic w nocy nie budzi :)

to jest bydy śmierdzący niedźwiedź :roll: bleee i tylko bruudzi i łazi jak baletnica :? a chyba nie ma sposobu żeby on przyszedł ... przyjamniej ja nie znam ... :roll:

Do mnie ten misiek przyszedł juz kilka razy. Za każdym razem jak przychodzi to budzi wszystrkich simów!!!! :evil: No, chyba że mieszkają na piętrze, to ich nie budzi. Raz gdy przyszedł, mój sim stał na polu i gdy go zobaczył to zaczął krzyczeć i go gonić i niedźwiedź uciekł. Raz gdy wszyscy spali to(zdążył wszystkich obudzić na parterze) wyrzucił z kosza jakieś śmieci i z niesmakiem poszedł na palcach. :? A niedawno zjadł z kosza jakieś ciastko! I odzszedł baaardzo ucieszony! I odziwo NIE OBUDZIŁ nikogo :o Dziwne dziwne, a wam sie kiedyś tak zdarzało? :wink:

Ale w jakim dodatku jest ten niedzwiadek :? ????

Catia to ty nigdy nie miałaś niedźwiadka? On jest napewno albo w światowym, albo w balandze albo w randce :) Ja takie mam i go mam to powinien w któryms w tym być

Bo on jak nic ciekawego nie znajdzie w koszu to wtedy tym hałasem budzi a jak znajdzie ciastko to jest cichutko bo jest zadowolony ... przymajmniej mi sie tak wydaje ... catia a ten misiek to jest chybe z balandze .... :roll: ale nie wiem ...

Do mnie nigdy nie przyszedł niedźwiadek. Raz wpadł klałn, ale zaraz sobie poszedł. Ja wam ludzie zazdroszczę!!

A porwali was kiedyś kosmici?? I jak to wygląda?? Co trzeba zrobić, żeby porwali?? Słyszałem, że gapić się przez teleskop! To prawda??

KM1 tutaj pisze: :wink:

http://forum.thesims.pl/viewtopic.php?p=34502#34502

Już od wczoraj wiem o tych kosmitach niepotrzebnie się wymęczałaś :wink: :lol:

Ja próbowałam, żeby ci kosmici porwli mojego sima i nic od 21 mój sim gapił się przez lunetę i nic. Do rana siedział. :evil:

ja tam nie wiem .... jeszcze nie próbowałem ale niedługo spróbuje :wink:

Ja z move_objects on kasuję skrzynkę to jest jakieś
Przyjaciel rodziny Kostucha spisuje cię na straty, albo to samo tylko że z maid npc

:shock: pierwszy raz słyszę takie coś :shock:

Przyjaciel rodziny? Przyjaźnisz się z kostuchą? :lol: Żartuje... Do mnie często przychodzi kostucha(często zabijam simy hehe :twisted: ) Ale czasem wskrzesi, czasem w zombie zamieni albo nie wskrzesi. Ale żeby przyjaciel rodziny??? :?

Tak, ale jak skasujesz skrzynkę, to już nikt nie będzie mógł przyjść.

To rachunki powinny nie przychodzić.
Z moim kolegą zamurowaliśmy i otoczyliśmy kolumnami tą skrzynkę, tak, że nie było do niej dostępu to rachunki i tak przychodzą...

Co do kostuchy to do mnie też przychodziła pukajac do dzwi i znikając. To chyba normalne w simsach.... :D Przychodzi wtedy kiedy simka chyba jest strasznie smutna i to przez pare dni....[/quote]

Jak kasuję skrzynkę to wyskakuje ten tekst i ona mi się pojawia gdzieś w domu. Ale kostucha do mnie nigdy nie przyszła...

to se wpisz kod na simoleony i nie bedziesz miał zaległości finansowych po co sie bawić ze skrzynkami ??

Wpisuję ten kod, ale tak po prostu chciałam jak się nie da to nie...

Cool_Simko a może masz TS Deluxe? Chociarz myślę, że nie. A co do tego "niedźwiadka niejadka" to on przecierz występuje dopiero w TS Zwierzaki! 8)

Eah, zmień działke na dom Ćwirów przynajmniej będą cię nawiedzać duchy :twisted:

z tego co pisała i o ile pamiętam zmiana działki a tak na marginesie to nie tylko u ćwirów sraszy samemu można tak zrobić :wink:

Ja mam the sims Gwiazda, mieszkam Simką już 107 dni i coś takiego mi się nie zdarzyło... dziwne

mi tez sie to jeszcze nigdy nie zdarzylo ... no ale ta gra kryje w sobie miliony niespodzianek :wink:

a mojego sima porwalo ufo!! po prozdu dugo gapil siem pszes teleskop w nocy i nagle na opkolo jego glowy pojawily siem takie malutkie latajoncem nie bjeskie ludziki i go zabralo a potem jego zona plakala

juz o tym byla mowa na forum :roll:

JA TEZ CHCE!!!!

No to gap się w teleskop po nicach i niedługo na pewno cię porwią.

KOsmici
 

to prawda W thesims2 moga porwać !!!! :D

Mmm... Jaki stary temat xD Musiałaś się nieźle naszukać ;) A tak nawiasem: to temat o The Sims podstawowej, nie dwójce ;)

choroba
 

Witam wszystkich,
czy ktos moglby mi poradzic co zrobic, jesli moja rodzinka zachorowala, dzieci padaja mi jak muchy, juz trojka nie zyje, czwarte dziecko jest chore, kaszle, kicha, a ostatnio dwoch doroslycj sie zarazilo. Nie mam pojecia co robic, czy ktos mial taka sytuacje? Czy ktos wie, co zrobic? Kostucha wcale nie przychodzi, dziecko sie przewrocilo i umarlo, wyskoczyl tylko napis z kondolencjami
Prosze, pomozcie!

Ja też
 

Ja też tak miałem.

Informacja Dla Kostuchy
 

.................... KOSTUCHA :O :O GUPIA TY JESTEs CY CO .......................
:angry:

Pewnie sprawa zarazy przez chomika w 2003 r.

Rozwiazanie
 

No i prosze oto rozwiazanie problemu z kostucha:

"Buy Jack-o-Lanterns and place them in front of your house. Make sure you have no guests over. Around midnight Death should appear, ring your doorbell, and run away.

May need expansion pack for this to work did not notice until after makin' magic."

To cytat ze strony szukajacej easter eggsow w grach. Oznacza to, ze kostucha przychodzila, poniewaz mialas gdzies na dworze lampki "Jack-o-Lanterns". Nie wiem jak sie nazywaja po polsku ale chyba podobnie jakos.
Usun lampki a kostucha nie bedzie przychodzic.

;P i po 4 latach ględzenia o tym ktoś w końcu dał jakąś sensowną odpowiedź ;) ;)

powiedz mi jakie masz dodatki i jakie wogłóle masz simsy 1 ? chyba w samej jedynce nie przychodzi jescze kostucha dopiero Will Wright-Maxis wprowadzili kostuche w dodatkach i w Swiatowe zycie.a twoje simsy choruja być może przez te dwie przyczyny.masz karaluchy w domu bo twoje simsy nie sprzatają.czyli przez brud.albo też tak jak ktos mówił przez chorobe świnki.(o ile kupiłes/aś swinke morską.albo jeden z sasiadów mógł zarazić przy wizycie. :P

i przy okazji...niedzwiadek niejadek jest prawdopodobnie w simsach randce 1.
ja tak twierdze bo jak moje simsy pojechały na randke do parku to kupiły koc z koszykiem pełnym jedzenia.moje simsy miały piknik i jadły sobie spokojnie a nagle na palcach doleciał do nich ten misio.simsy wstały krzyczały i uciekły.a misiek porwał jedzenie(koszyk)i uciekł.a moje simsy potem o wszystkim zapomniały :P wypróbujcie (Ci którzy nie mieli tego miśka)może to pomoze w zobaczeniu go. :)

ja nie mam randki, tylko wakacje i podstawową, a misia mialam :)

masz racje.chyba widziałas taki koszykpiknikowy z kocem ;) u tego koscia co ma swoja wypozyczalnie.w randce tez jest taki koszyk piknikowy.bo to może sie pojawaic ten miś jak np.jak wypozyczysz ten kosz.czyli to może byc w randce lub wakacjach. :P

Odp: Nawiedzona KOSTUCHA?!
 

do mnie przyszedł kiedyś różowy królik wielości sima i rozwalał wszystkie dzbanki a, w nocy słuchać jakąś złowieszczą muzykę i w tedy ktoś obsikuje mi chodnik z oby dwóch stron :)

Odp: Nawiedzona KOSTUCHA?!
 

U mnie niedżwiedź ten pojawia się, kiedy simka ma zestaw do tworzenia miodu i pszczelego wosku. Przyłazi, zjada zawartość i zadowolony ;)

Odp: Nawiedzona KOSTUCHA?!
 

mi niedźwiedzia goniły pszczoly z tego ula <3

Odp: Nawiedzona KOSTUCHA?!
 

Ja mialam tak samo z kostuchą,a co do niedźwiadka to raz poszedl do śmietnika na palcach wyją kanapke zjadl ją i zacząl tańczyc,a raz wyjąl jakiegoś śmiecia zrobil obrzydzoną minę i odszedl.A jak kupilam ten ul co się robi miód i wosk(Abrakadabra)to misiek podszedl do ulu i zaczol jeść miód i przczoly go pogonily.A w randce moja zakochana para zrobila sobie piknik podszedl miś oni się przestraszyli i uciekli a misiek wszamal kanapke którą wyją z kosza

Odp: Nawiedzona KOSTUCHA?!
 

Tak moją porwali kosmici przylazi mi niedzwiadek i ten el bandito klaun tez ale kostucha???NIGDY!!!

Odp: choroba
 

Coś słyszałam, ze w takim wypadku musisz zrobić BIAŁY eliksir na stole alchemika (dochodzi w Światowym Życiu). Podobno ten eliksir normalnie jest zablokowany, można go zrobić tylko wtedy, gdy ktoś już zachorował na chorobę świnki morskiej, czy jakoś tak.
Dowiedziałam się o tym, dzięki cudownemu postowi Vingi z SC.
A! I JESZCZE JEDNO! Ten eliksir może zostać stworzony pod warunkiem, że będzie gdziekolwiek w domu wisiał obraz smutnej świnki morskiej, czy jakoś tak.
Jest tu mowa o lampach "dyniach" na halloween.

Odp: Nawiedzona KOSTUCHA?!
 

nie, wystarczy poprostu usunąć chomika albo go nie głodzić, wtedy nie będzie gryzł i nie będzie zarażonych simów...
Moja simka jedną chorobę przeżyła. Cały dzień w łóżku albo na leżaku przy rozpalonym kominku. Drugiej choroby już nie przeżyła. Skasowałam to bydlę i był spokój.

Odp: Nawiedzona KOSTUCHA?!
 

Mam trzy wyjścia-albo to błąd,albo jest coś o czym nie wiem lub to poprostu niespodzianka od maxisa:D Albo to niespodzianka maxisa z pomieszana z błędem.Może to listonosz miał tak robić albo dzieciaki z sąsiedztwa a nie kostucha;) Niestety nie wiem co poradzić.