Najbardziej haniebna śmierć w TS 2
 

Jaka śmierć w TS 2 jest najmniej godna sima o wielkich aspiracjach?
wg mnie zabicie przez... kosmiczny złom! Kiedy to zobaczyłam spadłam z krzesła!

postanowił położyć się na trawie i popatrzeć w gwiazdy...
I spadł na niego satelita...

Ja nie widziałam jeszcze żadnej śmierci oprócz tej ze starości (u Oliwki Widmo), więc nie mogę powiedzieć.

ło bosh, satelita lol
Masz mozę fotki, jak to wyglądało? Zgniotło sima i został tylko ślad sima, czy krew czy satelita stała tam cały czas XD

przez satelite...no tak, widziałam screeny :D:D to jest równie idiotyczne jak poślizgnięcie sie na drabince od basenu...:D:D:D szkoda że nie na skórce od banana

Ale serio są takie śmierci! Jak np. upadek z drabinki albo ta satelita! Bo zdeczka ja takich bajerów nie mialam.....

Tajemnicza choroba xd ...

Wirus elboa zaraził sławnego naukowca...
Pokój jego duszy...

Sim sobie leży, podziwia gwiazdy nagle taki swist i BAM! Widzisz tylko wystającą rękę sima i dymiący złom. Najgorsze że wtedy jego rodzina spała i nie można go było odratować ... -- " Ale Śmierć (jako Kostucha) jest genialna, jak z Pratchetta (czytał ktoś?) przygląda się, bada, bierze dłoń (myśląc zapewne "no tak, martwy"), notuje coś, pstryka i pojawia się grób. Śmierć wzdycha, zarzuca kosę na ramię i idzie dalej...
(Postaram się spowodowac śmierć pod satelitą i dac screena, ale czuję się jak morderca XD )

To musiało być piękne. Jak ja bym chciała to zobaczyć!
No właśnie. Zaraz sobie popróbujemy zasatelizować jakiegoś sima.
Może... Kasandrę? Mwahahah!

Ja mam wrażenie że polscy tłumacze też byli pod dużym wrażeniem Pratchetta. Niektóre ich perełki są boskie! :-))))) A może to twórcy?

Super......
 

Wszystko super !!! Piękna śmierć !!! Napewno ten ,,grup" jest bardzo interesujący ;P
P.S Grób bo groby. ;)