Ojciec wystawiony na prubę.
 

Moje pierwsze opowiadanie :)

Albert po smierci żony został z synem Kamilem a oto Albert i Kamil :
http://marza4.w.interia.pl/thumbnail...8_4ecdce79.jpg

Odcinek dam muźniej bo teraz mam kupe roboty:)

A propos to jak zrobic wieksze zdjęcie?:>

Sorka zrobie za niedługo odcinek obiecuje!!!! Teraz wiem jak duże zrobić dzieki!

A oto Albert po stracie żony został z synem Kamilem i niewie jak sobie poradzić z dorastającym nastolatkiem.
http://marza4.w.interia.pl/snapshot_...8_4ecdce79.jpg

Albert postanowił porozmawiać z synem że oni są juz sami i mama im nie zrobi obiadu itp.
http://marza4.w.interia.pl/snapshot_...8_0ecf3f63.jpg
Kamil zrozumiał to zbyd dosłownie i poszedł zrobic coś do jedzenia ale niestety nic niewypaliło
http://marza4.w.interia.pl/snapshot_...8_0ecf3f9b.jpg
-TATO! Spaliłem obiad to dobrze?
-EEeee....no wiesz....chyba niezjem z tobą...:)
Kiedy Kamil zjadł to niesmaczne danie poszedł się przyjrzec obrazowi...widział go dośc niedokładnie podszedł do niego.
Wtedy Albert podszedł do niego:
-Synu co jest?
-Tato coś niewyraźnie widze ten obraz:)
http://marza4.w.interia.pl/snapshot_...8_4ecf40d0.jpg
-Chyba bedziemy musieli się wybrac do okulisty i zbadać twoje oczęta
-Że co? Nic z tego!
http://marza4.w.interia.pl/snapshot_...8_6ecf4123.jpg
-Dzwonie po taksówkę i jedziemy do okulisty już!
Wtedy taksówka podjechała pod dom i Kamil musiał się pogodzić z pechem.
-Musze wsiadać?
-Tak,tak już,już szybko!
http://marza4.w.interia.pl/snapshot_...8_0ecf4190.jpg
-Pogadam z lekarzem poczekaj tu.
-Ok!
Oh! Drogi panie po zbadaniu pana syna stwierdzam że musi nosić bry....ee..to znaczy okulary!Proszę oto recepta na okulary.
http://marza4.w.interia.pl/snapshot_...6_eea23de2.jpg
Po powrocie do domu Kamil niemugł uwierzyc własnym oczom jak on wyglądał!!!
http://marza4.w.interia.pl/snapshot_...8_eecdd7fb.jpg
-TATO! JA NIECHCE TYCH BINKOLI PATRZ JAK JA WYGLĄDAM!
-Nie puskuj do taty, trudno sie mówi!!:(
http://marza4.w.interia.pl/snapshot_...8_6ecf44a5.jpg




To moje pierwsze opowiadanie bądzcie wyrozumiali jak wam Jak się niebędzie podobało to niebędę robiła więcej oceniajcie:)