Oto rodzina Flame. Ta mała dziesięcioletnia dziewczynka to Felicja. Los bardzo ciężko ją doświadczył. Ta kobieta w zielonej bluzce to (nieżyjąca już) mama Felicji. Natomiast ta staruszka prawej stronie to Gertruda, babcia Felicji Bardzo kocha swoją wnuczkę, ale nie potrafi zastąpic jej matki.

Felicja nie ma już rodziców. Ojca nie pamięta, zginął w wypadku samochodowym, gdy miała 2 lata, natomiast jej mama zginęła zaledwie miesiąc temu, w pożarze. Odtąd Felicje wychowuje babcia, jednak Felicja nie potrafi się jeszcze poskładac. Może czas ukoi jej ból...

Pewnego dnia Felicja jek zwykle o 15:00 wróciła ze szkoły. Przywitała się z babcią i od razu pobiegła na grób mamy, wierzyła, że mama słyszy i widzi ją z zaświatów.

Na początku ogarnął ją smutek... http://img54.exs.cx/img54/102/snapsh...f0aa36e5rx.jpgale dośc szybko uspokoiła się i zaczęła opowiadac miniony dzień.

Tymczasem jej babcia smacznie drzemała w fotelu.

C.D.N.

I jak? Mam pisac dalej? Czy nie?

Ps. Sorry że taki krótki i troche nudnawy odcinek, ale to na razie tyle na zachęte. Drugi odcinek dam na 98% jutro albo i nawet dzisiaj.