Problem z... kosiarzem :/
 

Tak, sama się o to prosiłam, wiem. Hacki, boolPropy i inne modyfikacje sprawiły, że moja gra się sypie. Ostatnio dość wkurzającym problemem jest to, że zamiast kostuchy pojawia mi się... czarny dym! Dowód:
http://img453.imageshack.us/img453/6...0b18adb8al.jpg
Nie można nawet w takich warunkach błagać o życie, bo nic nie widać, tylko dym, a na dodatek na nim nie ma opcji błagania o życie!!!! Przez ten błąd dzisiaj umarła moja ulubiona simka, a domownicy stracili 5 tys. pkt. aspiracji... Śmierć spowodowana była przypadkowo zabawą z nożyczkami... Nie wiedziałam, że te mogą zabić:O. Z resztą nie to jest ważne. Czy ktoś wie co mam zrobić, by wróciła normalna kostucha, czy jedynym sposobem na to jest reinstal, którego diabelnie chcę uniknąć?
Pozdrawiam i z góry wielkie :thx: :*

Cóż, najprawdopodobniej to właśnie ten boolProp... albo dodatki. Spróbuj grać bez nich, odinstaluj Simpe (jeżeli masz)... nie potrafię ci pomóc bardziej, niż zaproponować reinstalkę.

Simpe nie mam, usunęłam wszystkie hacki włącznie z insimenatorem, jest to samo. Już chyba nigdy nie użyję boolPropa ;(. A zaraz, jak reinstaluję i zrobię kopię zapasową, którą później podmienię to nic mi nie ucieknie, nie?
Pozdrawiam :*

patrysiaz jak ci simka kopneła w kalendarz z powodu nożyczek??
PILNE MAM TO TEŻ(NOŻYCZKI) I CIĄGLE SIĘ NIMI BAWIĘ I CIĄGLE KASUJE!!
PLISIA ;( ;( ;( ;(

No więc kazałam jej biegać z nożyczkami, po momencie skasowałam to polecenie, a simka stanęła z wykrzywionymi rękami, po chwili zaczęła jakoś jęczeć i jakby łapać się za rękę...klik tu ;) W następnym momencie leżała na ziemi zwinięta w kłębek(znowu klik) , a kolejno przyszedł pan Mroczny, a właściwie dym i dalej nie muszę opowiadać...klik xP
Ale do rzeczy, czy ktoś wie co robić? :(. Bo właśnie tak siedzę przed monitorem wgapiona w płyty The Sims 2 i zastanawiam się jak reinstalować i co potem zrobić z kopiami zapasowymi, by nic mi z save'ów nie uciekło.
Pozdrawiam :*

To przypadkiem błędy z gry nie skopiują się z powrotem na pierwotne miejsce?

Czy w innej rodzinie lub otoczeniu jest to samo?
Pozwoli to "zlokalizować" błąd

Wiesz, ale...
 

...na tym zdjęciu wygląda, jakby się dusiła. Moja simka miała zapalenie płuc i zmarła właśnie tak jak na zdjęciu - trzymała jedną rękę na klatce piersiowej. Nie była przypadkiem chora?

1. w każdej rodzinie i w każdym otoczeniu tak samo się dzieje
2. nie, simka, jak wspomniałam, zadźgała się nożyczkami. Chora nie była na pewno.