zawiesza mi się gra :/
 

tak więc wszystko jest oryginalne, parametry kompa są ok, wszystko bez zarzuty, programy działające w tle wyłączone, (ach, mam widnowsa xp)
no i w ostatnim czasie, dosyć często zawiesza mi się gra.... muszę resetować komp. czasami zawiesza się odrazu po wejściu do gry, czasami można pograć godzinę i jest ok. nie da się tego przewidzeieć...

i jeszce jeden problem mam

mam the sims na studiach, tzn. na płycie, jednak nie moge zainstalować tego, gdyż instalacja dochodzi co najwyżej do 71%... podejrzewam, że to wina niemiłosiernie porysowanej płyty.... dałoby się coś na to zaradzić? coś mi się obiło o klonowaniu obrazu płyty czy coś?

a i gdybym zrobiła tak, że na oryginalne the sims2 wgrałabym klon CD the sims na studiach i na to oryginalne nocne życie, czy działałoby to prawidłowo


odpowiedzcie mi chociaż, na pierwsze pytanie.
pozdro

No ja mam podobny problem..tylko ze mi sie komputer zawiesza wraz w wyłączeniem monitora...i rekord bez zawieszenia to 10 minut a nomalnie to wystarczy pare razy kliknac i bum....czarno. (sprobuj reistalonac system....wgra najnowsze stery, directx, potem gre na czysto...sprawdzic ja wpierw bez dodatkow z intera potem dopiero wgrac dodatki i sprawdzic czy nie robi problemow

Odnoście dodatków to sims 2 bedzie chciało włożyc płytkę do dotdatku który byl najnowszy. Ja tez tak mialam, szkoda bylo jechac na nowym nocnym zyciu w napedzie to myslalam ze wloze sims studia odpale ze skrota sims studia i bedzie dobrze ale neistety gra cche nocne zycie.

ps. nie wiem czy sklonujesz oryginalna plyte, z reszta sprobuj. Jezlei ci sei uda powinno chodzic dobrze.

ps2. heh i nastepnym razem trzeba dbac o plytki :( piraty to moga fruwac ale za oryginal sie placi.

ja jestem w gorszej depresji gdyz moje nocne zycie przez pol roku siedzialo spokojni w pudelku neidanwo otwieram a na srodku plyty pekniecie nie wiadomo skad ;/;/;/

pomocy...nie wiem co mam z tym zrobić...mam oryginalne the sims nocne zycie ...no i jak chcem zainstalować to instaluje sie do 57 % a później sie zatrzymuje...i nie chce dalej iść ?? co mam zrobić?;(

własnie o to chodzi że nie jest porysowana ...wyczyściłam już ją raz i dalej...teraz znowu próbuje i zobaczymy co będzie...